Fibo i Harmonia Rynku.

[drendriu]

nie nie brałem go ostatnio wogule mam mało czasu na obserwacje rynku i zaczynam wracać do podstaw zaczynając od zwykłej lini trendu

Jeżeli mogę się podzielić z moimi przemyśleniami, to z mojej 8-mio letniej perspektywy spoglądania na rynki finansowe, słowo "trend" powinno kojarzyć się ze słowem "linia" w jak najmniejszym stopniu, a przynajmniej biorąc pod uwagę "konwencjanalne" spojrzenie na wykres OHLC.

No chyba, że trejdujesz na podstawie RSI jak np. kolega Karnak:
http://forex-nawigator.biz/forum/karnak-u20215.html

[piotr willer]

nie, staram się wogule nie używać wskaźników lubię popatrzeć na średnie i w silnym trędzie złapać korektę abcd, coś co proponuje Maciej Żelazny na swoim blogu, ewentualnie jako potwierdzenie biorę dywergencje ale na nią samą nie gram bo to wyrzucanie kasy za okno.

8 lat to kawał czasu gratuluje wytrwałości ja gram jakieś 2 lata około

[drendriu]

nie, staram się wogule nie używać wskaźników lubię popatrzeć na średnie i w silnym trędzie złapać korektę abcd

Diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli mogę zapytać, to jak widziałeś wspomniany setup na GBPUSD pod względem "silnego tendu", bo mnie wychodzi na to - jak bym nie patrzył, że było to zagranie przeciw trendowi .....

[piotr willer]

Na golda wogule nie patrze za duże spredy jak dla mnie.
GBPUSD wogule nie widziałem tam trendu [ trend to sprawa bardzo umowna każdy widzi ją inaczej zależnie ot TF / Time Freme chyba tak się to pisze zależnie na jakich czasach gra M30 H1 D1
na GBPUSD widziałem trójkąt a tak wyliczam czy kolejny atak na linie trójkąta będzie udany czy nie
1. rysuje linie trójkąta
2. mierze ostatni ruch kolor niebieski
3. mierze ekspansje kolejnego ataku kolor czerwony
4. mierze największą korektę ataku na linie trójkąta kolor zielony
Jeśli pojawi sie klaster fibo na lini trójkąta { klaster / zgrupowanie współczynników fibo } to wiem że linia trójkąta ma większe prawdopodobieństwo na utrzymanie sie i odbicie ceny przynajmniej przy pierwszym ataku.

To był dla mnie ostatni wiarygodny setap na tej parze, wogule jeden z moich ulubionych, reszta to konsolidacja.
teraz tylko czekać co rynek pokaze

Ale wrzuć skryna tego jak ty to widziałeś chętnie żuce okiem w końcu każdy z nas widzi co innego

[drendriu]

Ale wrzuć skryna tego jak ty to widziałeś chętnie żuce okiem w końcu każdy z nas widzi co innego

Sorki Piotrze nastąpiło nieporzumienie. Ja myśłałem, że mówisz o GBP/USD, a tobie chodziło o EUR/USD (w analogicznym czasie). Moje słowa o wyczerpaniu volumenu dotyczyły poniższej sytuacji..:

http://images66.fotosik.pl/429/a88a55cd204072a2.jpg

...po której nastąpił odpał.

[piotr willer]

wracam

[DupnySystem]

Sam gram na fibo więc powodzonka.
Choć ja nie wierzę w te patterny i inne motyle, żaby czy karaluchy A to dlatego nie wierzę, bo wg mnie liczy się cena, ceny. Natomiast wszelkie rysunki na wykresie zależą od indywidualnego wyskalowania tego właśnie wykresu. A prawdziwy rynek nie wie jak ludzie sobie skalują wykresy. Przecież mogę sobie narysować na papierze milimetrowym, że 1 USD to 1 mm, a jedna minuta to metr, i np linia trendu będzie kompletnie inna u mnie niż u tego co sobie przyjmie, że jedna minuta to jeden mm. To samo ze zwierzętami czy proporcjami odległości. Ale cena, to poziom bez względu na subiektywne odległości. I ceny wynikające z poziomów fibo coś w sobie mają, i wg mnie można przy nich co nieco wyskalpowac.
Tak czy owak zawsze pozytywnie kibicuję trejderom grającym na fibo.

[ninjaproject]

Sam gram na fibo więc powodzonka.
Choć ja nie wierzę w te patterny i inne motyle, żaby czy karaluchy A to dlatego nie wierzę, bo wg mnie liczy się cena, ceny. Natomiast wszelkie rysunki na wykresie zależą od indywidualnego wyskalowania tego właśnie wykresu. A prawdziwy rynek nie wie jak ludzie sobie skalują wykresy. Przecież mogę sobie narysować na papierze milimetrowym, że 1 USD to 1 mm, a jedna minuta to metr, i np linia trendu będzie kompletnie inna u mnie niż u tego co sobie przyjmie, że jedna minuta to jeden mm. To samo ze zwierzętami czy proporcjami odległości. Ale cena, to poziom bez względu na subiektywne odległości. I ceny wynikające z poziomów fibo coś w sobie mają, i wg mnie można przy nich co nieco wyskalpowac.
Tak czy owak zawsze pozytywnie kibicuję trejderom grającym na fibo.

Ciąg fibonacciego jest tak samo względny jak wszystko inne.
Owszem, jest zjawisko złotej proporcji, ale nadal ta złota proporcja jest względna z tego samego powodu, o czym napisałeś. Ruch ceny, albo trend, może się rozwijać zgodnie z ciągiem fibonacciego, ale tak jak z słonecznikiem, jeden ma średnicę 20 cm, a inny ma średnicę 50 cm.

[DupnySystem]

Ciąg fibonacciego jest tak samo względny jak wszystko inne.

No niestety nie.
Jeśli dołek masz na cenie 1.0000, a szczyt na 1.2000, to obojętne jak zeskalujesz wykres, u każdego i zawsze i bez względu na wszystko zniesienie 61.8 bedzie na cenie 1.0761. I tu żaden wykres na ekranie lub papierze milimetrowym nie jest potrzebny, wystarczą cyferki i kalkulator.

[Cblondyn]

Ciąg fibonacciego jest tak samo względny jak wszystko inne.

No niestety nie.
Jeśli dołek masz na cenie 1.0000, a szczyt na 1.2000, to obojętne jak zeskalujesz wykres, u każdego i zawsze i bez względu na wszystko zniesienie 61.8 bedzie na cenie 1.0761. I tu żaden wykres na ekranie lub papierze milimetrowym nie jest potrzebny, wystarczą cyferki i kalkulator.

Ktos kiedyś stworzył teorie o zasięgach fibo tylko na podstawie podobieństwa do korekt w teorii Dowa. Czyli 1/3 i 2/3 impulsu. Całą reszte mozna sobie w buty wsadzić. Tyle. Fibo jest narzędziem do mierzenia głównie korekty w ujęciu procentowym. Jak linijka w szkole. Przypisywanie nadzwyczajnych własciwości linijce jest troche na wyrost