Marcin...chapeau bas... za cierpliwość - przecież odpowiadałeś tak na prawdę na wszystkie pytania, które już de facto udzieliłeś odpowiedzi wcześniej.Na dzisiaj wystarczy - ale zaczynamy dochodzić do sedna sprawy
Dlatego jak ludzie zadawali te pytania to się dziwiłem co z nimi nie tak, przecież to wszystko było.
Pochwała się należy.
Pozdrawiam