Dlaczego i jak tylko 20% traderów zarabia?

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Mpapiez

Re: Dlaczego i jak tylko 20% traderów zarabia?

Nieprzeczytany post autor: Mpapiez »

Arturro pisze: Ja mogę się odrazy wypowiedzieć na temat syt. z frankiem i wielkich strat na depozytach. Pierwsza, według mnie, zasada to dobrze sprofilowany portfel inwestycyjny. Jeśli wszystko wkładamy na FX i mamy taki zonk, że musimy jeszcze dopłacać, to jest ból tyłka. A gdyby na depo mieć tylko 10%-20% całego wolnego kapitału przeznaczonego na inwestycje? Taka strata już tak mocno nie boli, prawda?

Weź pod uwagę, że wiekszość co szuka zarobku na Forex nie ma dużo pieniędzy.
Zgadzam się tylko z tym, że w depo na Foreksie powinna się znaleźć tylko wolna kasa, a nie ta służąca do życia.

Problem u ludzi pojawia się taki, że psychika im siada, gdy ta kasa ma dla nich wielkie znaczenie, bo wtedy zamiast na samej spekulacji, zaczynają się skupiać na samych pieniążkach.

A co do CHF, to tutaj było gorzej, bo w wielu przypadkach saldo ujemne wynosiło 10-krotność depo początkowego.
Najciekawsze co widziałem to facet który miał 25 000 $ i wyskoczyło mu - 250 000 $... :roll:

Awatar użytkownika
forexpolska
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 400
Rejestracja: 18 maja 2010, 18:18

Re: Dlaczego i jak tylko 20% traderów zarabia?

Nieprzeczytany post autor: forexpolska »

Ps. ForexPolska to taki typowy frustrat. Nie udało mu się, to szuka spisków i winy wszędzie dookoła tylko nie u siebie. Zrozum człowieku że jak by to był łatwy kawałek chleba, to wszyscy by sobie spekulowali.
To jest cholernie trudne, ale jednocześnie bardzo dochodowe.

Ps2. Na forexfactory jest dużo historii ludzi którzy sukces osiągneli i się dzielą swoimi radami - większość z nich ma 50-60 lat. Jak ktoś jest żądny wiedzy, to pogrzebajcie sobie tam... :)

Mpapiez ty chyba nie wiesz o czym piszesz. Nazywając mnie flustratą ośmieszasz się. Ja nie szukam spisków tylko przedstawiam fakty jak to jest. Do tego wiele osób to przedstawia. Jakby rynek Forex, a raczej brokerzy byli uczciwi to tzw odsetek wygrywających byłby inny. Problem jest z brokerami, a nie z klientami. Nikt tu nie robi problemu z strat spowodowanych przez swoje decyzje inwestycyjne tylko niewidzialne ręce rynku. Czyli łapska brokerów. To jest dochodowy interes dla brokerów nie dla klientów. Stawianie pozycji przeciwko swoim klientom to jest już pierwszy grzech brokerów, który dyskwalifikuje inwestowanie przez nich na rynku Forex. Druga sprawa to poślizgi itp.

Dlaczego tak dużo jest pseudo doradzców z rynku forex oraz oferujących super systemy dla forexu. Jakby były takie dobre to by nie musieli wciskać ludziom kitu ale lepiej zarabia się z jeleni co kupiś jakiś system książkę itp niż z forexu.
AVAFX - uwaga uwaga to oszuści i krętacze nigdy tam nie wpłacaj pieniędzy

Płoć
Gaduła
Gaduła
Posty: 213
Rejestracja: 24 wrz 2011, 14:11

Re: Dlaczego i jak tylko 20% traderów zarabia?

Nieprzeczytany post autor: Płoć »

Kto powiedział, że aby uczestniczyć w rynku forex trzeba korzystać z usług brokerów? W dzisiejszych czasach można stać się czynnym uczestnikiem rynku FOREX na bardzo dużo różnych sposobów... . Druga sprawa, że nie każdy akceptuje zarabianie malutką łyżeczką.... .

Awatar użytkownika
ZielonaMgielka
Maniak
Maniak
Posty: 2976
Rejestracja: 15 lis 2012, 11:00

Re: Dlaczego i jak tylko 20% traderów zarabia?

Nieprzeczytany post autor: ZielonaMgielka »

forexpolska pisze:
Ps. ForexPolska to taki typowy frustrat. Nie udało mu się, to szuka spisków i winy wszędzie dookoła tylko nie u siebie. Zrozum człowieku że jak by to był łatwy kawałek chleba, to wszyscy by sobie spekulowali.
To jest cholernie trudne, ale jednocześnie bardzo dochodowe.

Ps2. Na forexfactory jest dużo historii ludzi którzy sukces osiągneli i się dzielą swoimi radami - większość z nich ma 50-60 lat. Jak ktoś jest żądny wiedzy, to pogrzebajcie sobie tam... :)

Mpapiez ty chyba nie wiesz o czym piszesz. Nazywając mnie flustratą ośmieszasz się. Ja nie szukam spisków tylko przedstawiam fakty jak to jest. Do tego wiele osób to przedstawia. Jakby rynek Forex, a raczej brokerzy byli uczciwi to tzw odsetek wygrywających byłby inny. Problem jest z brokerami, a nie z klientami. Nikt tu nie robi problemu z strat spowodowanych przez swoje decyzje inwestycyjne tylko niewidzialne ręce rynku. Czyli łapska brokerów. To jest dochodowy interes dla brokerów nie dla klientów. Stawianie pozycji przeciwko swoim klientom to jest już pierwszy grzech brokerów, który dyskwalifikuje inwestowanie przez nich na rynku Forex. Druga sprawa to poślizgi itp.

Dlaczego tak dużo jest pseudo doradzców z rynku forex oraz oferujących super systemy dla forexu. Jakby były takie dobre to by nie musieli wciskać ludziom kitu ale lepiej zarabia się z jeleni co kupiś jakiś system książkę itp niż z forexu.
Pozwol ze wyjasnie pare rzeczy.
Wiekszosc brokerow MM nie gra przeciwko graczom. Kiedy chcesz kupic to oczywiste ze musi znalezc sie druga strona transakcji. Broker sam stedy sprzedaje i nastepnie probuje odkupic od nastepnego sprzedajacego na platformie.
Jesli takiego nie ma to ekspozycja jest hedgowana w interbanku. Brokerzy zarabiaja na kosztach transakcji i swapach.
Oczywiscie ze znajda sie takze tacy nieuczciwi dlatego warto trzymac sie tych najwiekszych z dlugoletnia tradycja i wysoka reputacja.

Druga kwestia to poslizgi. Nie ma jednego kursu dla instrumentu. Mamy BID i ASK. jesli w interbanku mamy niewielka plynnosc w obrebie ceny to spread sie poszerza. Czasami zmiany nastepuja bardzo gwaltownie i skutkuje to zwyklym poslizgiem.

Gra na wyzszych interwalach skutecznie odcina gracza od powyzszych problemow.
A jesli to komus nie pasuje i chce grac intraday to zdecydowanie powiniene zalozyc konto na platformie futures.
Ostatnio zmieniony 28 sty 2015, 08:54 przez ZielonaMgielka, łącznie zmieniany 2 razy.

Mpapiez

Re: Dlaczego i jak tylko 20% traderów zarabia?

Nieprzeczytany post autor: Mpapiez »

forexpolska pisze:

Mpapiez ty chyba nie wiesz o czym piszesz. Nazywając mnie flustratą ośmieszasz się. Ja nie szukam spisków tylko przedstawiam fakty jak to jest. Do tego wiele osób to przedstawia. Jakby rynek Forex, a raczej brokerzy byli uczciwi to tzw odsetek wygrywających byłby inny. Problem jest z brokerami, a nie z klientami. Nikt tu nie robi problemu z strat spowodowanych przez swoje decyzje inwestycyjne tylko niewidzialne ręce rynku. Czyli łapska brokerów. To jest dochodowy interes dla brokerów nie dla klientów. Stawianie pozycji przeciwko swoim klientom to jest już pierwszy grzech brokerów, który dyskwalifikuje inwestowanie przez nich na rynku Forex. Druga sprawa to poślizgi itp.
Przeważnie tak działa MM (niektórzy udają STP czy NDD) że stawia pozycje przeciwko klientowi. Co w tym złego ? Grunt że jest druga strona transakcji. Jak wiesz co robisz, i tak wyjdziesz obronną reką. Tak się składa że wielu osobom uratowało to dupę że MM był drugą stroną transakcji w akcji z CHF bo zrealizowało im Stop lossy.
Gdy był ECN, STP lub NDD broker ich rzucił prosto na rynek, gdzie debety powstały takie jakie powstały.
Pomijam już fakt, że to inwestorzy (a nie broker) podejmowali decyzję o wchodzeniu w pary CHF, nie mając zielonego pojęcia o SNB i tej walucie. Też nie mam, dlatego trzymam się od cross'ów z CHF z daleka i od zawsze.

Pieprzenie o poślizgach, najczęściej się pojawia, gdy ludzie próbują zajmować pozycję podczas ważnych danych lub przemówień ważnych osób. Tutaj ci nawet ECN nie pomoże, bo banki i fundusze rzucają takie sumy w obywie strony że wykres lata i sprząta zlecenia takich leszczy jak my. Ale tutaj już trzeba mieć elementarną wiedzę na temat tego, w jaki sposób zlecenie jest realizowane na rynku, a nie gadanie na zasadzie "bo ja tu kręskę postawił i tu ma być".

Poza tym jak wiesz co robisz, to nawet ekstremalny poślizg 50 pipsowy jest do przeżycia na luzie.
(Chyba że 50 pipsów czyści ci depo to już inna bajka)

forexpolska pisze: Dlaczego tak dużo jest pseudo doradzców z rynku forex oraz oferujących super systemy dla forexu. Jakby były takie dobre to by nie musieli wciskać ludziom kitu ale lepiej zarabia się z jeleni co kupiś jakiś system książkę itp niż z forexu.
Sam sobie na to pytanie odpowiedziałeś. Bo jest przynajmniej 2x tyle frajerów co w to wierzą, że ktoś za pare złotych odda coś na co pracował kilka lat. Większość prawdziwych zawodowców, jak już chce przekazać swoją wiedzę, to robi to za darmo i dla czystej satysfakcji, bo i tak swoje zarabiają.

Masz - może ci pomoże:
http://www.forexfactory.com/showthread.php?t=224697

To jest przykład faceta, który osiągnał ogromny sukces i dzieli się wiedzą za darmo.
Znajdziesz ich tam wielu więcej co przedstawiają różne metody spekulowania i zarabiania.
Mi ten Pan pomógł, za co mam wielki podziw i szacunek, że za darmo oddał coś nad czym pracował prawie całe życie (gośc jest koło 60). System który budowałem był bardzo podobny do tego co on stworzył.
Możliwe że facet oszczędził mi dodatkowych 4-5 lat prób żeby dojść do tego samego.


Także reasumując - pewnie się ośmieszę znów :roll: , ale jesteś frustratem i przedstawiasz naciągane fakty, tak samo jak większość ludzi co płacze nad brokerami zamiast nad sobą. Problem najczęściej leży w psychice i odporności na stres, ale mało kto się potrafi przyznać do błędu i najcześciej szuka winy wszędzie, tylko nie u siebie.

Ja nie twierdze że nie ma złych brokerów, ale to nie jest tak, że większość przegrywa z powódu broka.

Arturro
Gaduła
Gaduła
Posty: 308
Rejestracja: 26 lip 2010, 16:08

Re: Dlaczego i jak tylko 20% traderów zarabia?

Nieprzeczytany post autor: Arturro »

T-REX pisze:Arturro, gdyby można było odpowiedzieć w jednym poście "jak zarabiać na forex" to to forum nie było by wcale potrzebne. Ten temat więc skończy się mieleniem tych samych dobrych rad jakich pełno w temacie o 80%. Nie wiem po co upierać się, że kiedyś, może za 5 minut ktoś ci poda na dłoni gotową metodę. Weź się do roboty to się dowiesz, inaczej się nie da. Z mojej strony EOT.
Ad1. A kto powiedział, że ktoś chce, aby wyłożyć wszystko w jednym poście?? Nie przypominam sobie, abym coś takiego pisał.

Ad2. "Weź się do roboty to się dowiesz, inaczej się nie da." Skąd założenie, że nie wziąłem się do tej roboty? :/ Gdzie ja napisałem, że nie zarabiam na FX? Możesz podać konkretny przykład?

Ad3. Swoją metodę już mam :)

Przypominam jeszcze raz temat ma służyć innym i zamiast wylewać wiadra pomyj i wewnętrznych frustracji, skupić się na osiąganiu celu ( czyli jak znaleźć się w śród tych 20% ).

-- Dodano: śr 28-01-2015, 10:33 --
forexpolska pisze:
Arturro pisze:forexpolska

Czy więc możesz cokolwiek powiedzieć i doradzić przyszłym spekulantom? W jaki sposób mają zarabiać?
Jak się nie mylę to w 2012 - 2013 lub 2014 KNF publikował dane z naszego rynku i chyba tam tych wygrywających było jeszcze mniej. Ciekaw jestem czy do tych wyrgywających zalicza się firmy i instytucje. Chciałbym zobaczyć te wygrywające osoby na forexie z Polski.

Niby to takie proste 50%/50%, a jednak nie wygrywa 50% czyli jak w kasynie tam też traci. Jakiś czas temu słyszałem, że sa osoby na forexie, które po prostu mają jakiś kapitał i dzielą go na porcje. Nastepnie robią ruchy jak w kasynie albo się uda i są zarobieni albo dupa. Tylko teraz jak widać jeszcze zagrożenie jest zostać z debetem przy złych wiatrach to może być i kilka milionów złotych hehe.

Niestety na tym forum nie ma wygrywających tylko jelenie, które lapią się na haczyk brokera. Jak już wpłaci kase to broker czeka kiedu mu ta kasa zostanie jak nie to trzeba mu pomóc ją zostawić itd.
Jeśli spekulacja na tym rynku tak bardzo cię frustruje ( twoje wpisy o tym świadczą - ciągle tylko podkreślasz jak źle i nie dobrze), to czemu tu siedzisz? :/

-- Dodano: śr 28-01-2015, 10:36 --
Płoć pisze:Kto powiedział, że aby uczestniczyć w rynku forex trzeba korzystać z usług brokerów? W dzisiejszych czasach można stać się czynnym uczestnikiem rynku FOREX na bardzo dużo różnych sposobów... . Druga sprawa, że nie każdy akceptuje zarabianie malutką łyżeczką.... .
Możesz rozwinąć temat? Chyba nie mówisz o kantorach?

-- Dodano: śr 28-01-2015, 10:50 --
Mpapiez pisze:
Arturro pisze: Ja mogę się odrazy wypowiedzieć na temat syt. z frankiem i wielkich strat na depozytach. Pierwsza, według mnie, zasada to dobrze sprofilowany portfel inwestycyjny. Jeśli wszystko wkładamy na FX i mamy taki zonk, że musimy jeszcze dopłacać, to jest ból tyłka. A gdyby na depo mieć tylko 10%-20% całego wolnego kapitału przeznaczonego na inwestycje? Taka strata już tak mocno nie boli, prawda?

Weź pod uwagę, że wiekszość co szuka zarobku na Forex nie ma dużo pieniędzy.
Zgadzam się tylko z tym, że w depo na Foreksie powinna się znaleźć tylko wolna kasa, a nie ta służąca do życia.

Problem u ludzi pojawia się taki, że psychika im siada, gdy ta kasa ma dla nich wielkie znaczenie, bo wtedy zamiast na samej spekulacji, zaczynają się skupiać na samych pieniążkach.

A co do CHF, to tutaj było gorzej, bo w wielu przypadkach saldo ujemne wynosiło 10-krotność depo początkowego.
Najciekawsze co widziałem to facet który miał 25 000 $ i wyskoczyło mu - 250 000 $... :roll:
Dokładnie tak jak piszesz. Nie wiem czy na tym forum, czy gdzieś indziej, ktoś wypowiadał się, że zrobił mu się debet, ale następnego dnia dopłacił i jedzie dalej. Miał pieniądze w zapasie, więc taka sytuacja nie spowodowała u niego "nagłej chęci wyjazdu za granicę". To jest po prostu ten luz finansowy i to powinien być fundament. Najpierw oszczędności i poduszka finansowa, a później coraz bardziej ryzykowane ( spekulacyjne, niepewne konkretnego wyniku) inwestycje.

-- Dodano: śr 28-01-2015, 11:03 --
ZielonaMgielka pisze:
forexpolska pisze:
Ps. ForexPolska to taki typowy frustrat. Nie udało mu się, to szuka spisków i winy wszędzie dookoła tylko nie u siebie. Zrozum człowieku że jak by to był łatwy kawałek chleba, to wszyscy by sobie spekulowali.
To jest cholernie trudne, ale jednocześnie bardzo dochodowe.

Ps2. Na forexfactory jest dużo historii ludzi którzy sukces osiągneli i się dzielą swoimi radami - większość z nich ma 50-60 lat. Jak ktoś jest żądny wiedzy, to pogrzebajcie sobie tam... :)
Gra na wyzszych interwalach skutecznie odcina gracza od powyzszych problemow.
A jesli to komus nie pasuje i chce grac intraday to zdecydowanie powiniene zalozyc konto na platformie futures.
Hehe. Co prawda to prawda :) Mnie też dużo lepiej zaczęło wychodzić, gdy przeniosłem się na wyższe TF. :) Na pewną są wielbiciele szybkich ruchów i nie jeden został milionerem. Mpapiez jest na bardzo dobrej drodze.

Jeśli chodzi o mój charakter to pamiętam, gdy kiedyś ktoś mi mówił "Popatrz na dzienne, na H4, tam szukaj ruchów." i pokazuje jakie są możliwości. To ja tylko kiwałem głową, a gdy siadałem do kompa przeskakiwałem na m1,m5 bo chciałem szybko się wzbogacić. Grałem przed pracą, po pracy a nawet w pracy. :)

Najpierw na spokojnie trzeba opanować wszystko. Mniej poślizgów, mnie dylematów, mniej czasu spędzonego nad obserwacją wykresów ( jak chcesz potrenować to usiądź 3h-4h w dzień wolny i uruchom testowanie strategii - gdzieś na forum jest wątek jak się testuje). Kto wie, być może zyski z wyższych TF będą na tyle zadowalające, że nie będzie miało się ochoty schodzić już niżej. :564:
"Choise, the problem is choise"

Awatar użytkownika
Mustafa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 769
Rejestracja: 20 lip 2010, 10:54

Re: Dlaczego i jak tylko 20% traderów zarabia?

Nieprzeczytany post autor: Mustafa »

Arturro pisze:
Mustafa pisze:FX a "portfel inwestycyjny" - dobre
Jak to mam rozumieć?
Trudno nazwać inwestowaniem postawienie pieniędzy gdzie drugą stroną transakcji jest broker. Zastanów sie dlaczego np. nie masz arkusza zleceń. Dlaczego dostajesz 50% wirtualnego depozytu, dlaczego ktoś postronny dostaje prowizję od twoich transakcji, dlaczego organizowane konkursy wypaczają wszelkie zasady i uczą złych praktyk. Jak myślisz po co to wszystko?
Bardzo popularny produkt przemysłu walutowego to reklamy, które kłamią. Nie musisz posiadać odpowiedniej wiedzy, wystarczy kilka minut przed komputerem i możesz pomnażać swoje pieniądze. Wystarczy 100$ i kilka chwil na założenie konta.
Kiedyś dzwoni do mnie jakiś patałach i prosto z mostu pyta się czy chciałbym zarabiać na FX xxxxx$ już teraz to takie proste wystarczy tylko otworzyć u nich konto... Czy to jest giełda walutowa, inwestowanie...?
Arturro pisze:
Mustafa pisze:Dlaczego większość sobie z tym nie radzi?
To nie jest tematem. Tematem jest jak sobie poradzić, czyli praktyczne wskazówki osób zarabiających i chcących należeć do tych 20%.
Skoro
Temat jest lustrzanym odbiciem "Dlaczego 80% traci?"
to mogłem sobie pozwolić na taką dygresję. Tak naprawdę jak słusznie ktoś tu zauważył zarabia max 5%. Aby zacząć zarabiać na FX najpierw musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czym naprawdę jest FOREX. Pan Czesław Mazur jest dobry w tłumaczeniu http://forex-biznes-mc.blogspot.com/201 ... forex.html ja tak nie umiem

Początkiem jest zrozumienie, czym jest FX. Jest to biznes a strategia okazuje się zupełnie czymś innym niż myślałeś. Trading jest nudny siedzisz i czekasz, jesteś wybredny wybierasz tylko dobre trejdy bez emocji. Nie grasz na wyścigi bez planu, overtrading powoduje wyłącznie straty no chyba, że szukasz właśnie rozrywki/emocji. Nie istnieje jedna uniwersalna metoda, jaką powinien posiąść każdy powiedzmy inwestor. Nigdy takiej nie było i nie będzie. Większość skutecznych traderów używa odmiennych metod. To nie metoda jest istotna tylko podejście.
Nie chodzi o to czy masz rację czy nie, tylko o to, co robisz kiedy masz rację lub jak się zachowujesz jeżeli racji nie masz.

Arturro
Gaduła
Gaduła
Posty: 308
Rejestracja: 26 lip 2010, 16:08

Re: Dlaczego i jak tylko 20% traderów zarabia?

Nieprzeczytany post autor: Arturro »

Mustafa pisze:Arturro pisze:
Mustafa pisze:
FX a "portfel inwestycyjny" - dobre

Jak to mam rozumieć?

Trudno nazwać inwestowaniem postawienie pieniędzy gdzie drugą stroną transakcji jest broker. Zastanów sie dlaczego np. nie masz arkusza zleceń. Dlaczego dostajesz 50% wirtualnego depozytu, dlaczego ktoś postronny dostaje prowizję od twoich transakcji, dlaczego organizowane konkursy wypaczają wszelkie zasady i uczą złych praktyk. Jak myślisz po co to wszystko?
Źle mnie zrozumiałeś. Sama gra na FX to czysta spekulacja. Są bonusy, są emocje jak na najlepszej kolejce górskiej bez wychodzenia z domu, ale gdy używałem "portfel inwestycyjny" miałem coś innego na myśli. Mianowicie :

Portfele mogą być różne. W większości przypadków osób pracujących jest część odłożona na koncie i/lub lokata. Niektórzy dodają do tego jakieś akcje czy FI. W private bankingu, aby ulokować 10 mln musi być trochę bardziej rozbudowany. Opiera się on w tedy na np. Obligacjach, nieruchomościach, wekslach, CDS'ach, kontraktach, akcjach ( od MISiów do Blue Chipów) itd. itp.. Forex natomiast jest rynkiem bardzo spekulacyjnym, ale może stanowić część całego portfela inwestycyjnego. I chodzi o to, aby nie wkładać całej kasy do jednego wora jakim jest FX, tylko ich część. Mam nadzieję, że wyjaśniłem nieporozumienie.
Mustafa pisze:to mogłem sobie pozwolić na taką dygresję. Tak naprawdę jak słusznie ktoś tu zauważył zarabia max 5%. Aby zacząć zarabiać na FX najpierw musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czym naprawdę jest FOREX. Pan Czesław Mazur jest dobry w tłumaczeniu http://forex-biznes-mc.blogspot.com/201 ... forex.html ja tak nie umiem

Początkiem jest zrozumienie, czym jest FX. Jest to biznes a strategia okazuje się zupełnie czymś innym niż myślałeś. Trading jest nudny siedzisz i czekasz, jesteś wybredny wybierasz tylko dobre trejdy bez emocji. Nie grasz na wyścigi bez planu, overtrading powoduje wyłącznie straty no chyba, że szukasz właśnie rozrywki/emocji. Nie istnieje jedna uniwersalna metoda, jaką powinien posiąść każdy powiedzmy inwestor. Nigdy takiej nie było i nie będzie. Większość skutecznych traderów używa odmiennych metod. To nie metoda jest istotna tylko podejście.
No i to jest świetny wpis do tego wątku :) :564:
"Choise, the problem is choise"

Awatar użytkownika
Mustafa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 769
Rejestracja: 20 lip 2010, 10:54

Re: Dlaczego i jak tylko 20% traderów zarabia?

Nieprzeczytany post autor: Mustafa »

U mnie przełom nastąpił kiedy zrozumiałem, że nie muszę gonić rynku, siedzieć ciągle na "otwartej pozycji" itp.

Kiedy dograsz system aby średnia zyskowna transakcja była większa od średniej stratnej a duże stratne wyeliminujesz to duże zyskowne zrobią cały wynik.

skuteczność oczekiwana
Nie chodzi o to czy masz rację czy nie, tylko o to, co robisz kiedy masz rację lub jak się zachowujesz jeżeli racji nie masz.

Arturro
Gaduła
Gaduła
Posty: 308
Rejestracja: 26 lip 2010, 16:08

Re: Dlaczego i jak tylko 20% traderów zarabia?

Nieprzeczytany post autor: Arturro »

Mustafa pisze:U mnie przełom nastąpił kiedy zrozumiałem, że nie muszę gonić rynku, siedzieć ciągle na "otwartej pozycji" itp.

Kiedy dograsz system aby średnia zyskowna transakcja była większa od średniej stratnej a duże stratne wyeliminujesz to duże zyskowne zrobią cały wynik.

skuteczność oczekiwana


:clap:
"Choise, the problem is choise"

ODPOWIEDZ