Dlaczego i jak tylko 20% traderów zarabia?

[Arturro]

forexpolska

Czy więc możesz cokolwiek powiedzieć i doradzić przyszłym spekulantom? W jaki sposób mają zarabiać?

[T-REX]

Czy w tej wypowiedzi możesz mi wskazać ( bo chyba wzrok tracę od patrzenia się w ekran), gdzie tu jest odpowiedź : "Dlaczego 20% inwestorów zarabia" ?

Oczekujesz odpowiedzi od tych 80% które przegrywa, czy od tych 20% które ma gdzieś to forum?

...bo po mojemu przeczytasz tutaj jakieś blablabla o konsekwencji, systemie, psychice jak skała. Obstawiam taką kolejność. Temat bez sensu.

[silverarrow]

Zarabiają bo traktują to poważnie, jak zawód a nie ja maszynkę do robienia kasy człowiek nie bank centralny kasy z powietrza nie zrobi

[T-REX]

Aaaa... tak, zapomniałem jeszcze o powadze... to już chyba wszystko.

[Arturro]

Oczekujesz odpowiedzi od tych 80% które przegrywa, czy od tych 20% które ma gdzieś to forum?

Czyli uważasz, że wszyscy uzytkownicy tego forum to przegrańcy ?

Zarabiają bo traktują to poważnie, jak zawód a nie ja maszynkę do robienia kasy człowiek nie bank centralny kasy z powietrza nie zrobi

Zgadza się. Trzeba by było tylko doprecyzować co to znaczy "traktować to poważnie".

[T-REX]

Arturro, gdyby można było odpowiedzieć w jednym poście "jak zarabiać na forex" to to forum nie było by wcale potrzebne. Ten temat więc skończy się mieleniem tych samych dobrych rad jakich pełno w temacie o 80%. Nie wiem po co upierać się, że kiedyś, może za 5 minut ktoś ci poda na dłoni gotową metodę. Weź się do roboty to się dowiesz, inaczej się nie da. Z mojej strony EOT.

[forexpolska]

forexpolska

Czy więc możesz cokolwiek powiedzieć i doradzić przyszłym spekulantom? W jaki sposób mają zarabiać?

Jak się nie mylę to w 2012 - 2013 lub 2014 KNF publikował dane z naszego rynku i chyba tam tych wygrywających było jeszcze mniej. Ciekaw jestem czy do tych wyrgywających zalicza się firmy i instytucje. Chciałbym zobaczyć te wygrywające osoby na forexie z Polski.

Niby to takie proste 50%/50%, a jednak nie wygrywa 50% czyli jak w kasynie tam też traci. Jakiś czas temu słyszałem, że sa osoby na forexie, które po prostu mają jakiś kapitał i dzielą go na porcje. Nastepnie robią ruchy jak w kasynie albo się uda i są zarobieni albo dupa. Tylko teraz jak widać jeszcze zagrożenie jest zostać z debetem przy złych wiatrach to może być i kilka milionów złotych hehe.

Niestety na tym forum nie ma wygrywających tylko jelenie, które lapią się na haczyk brokera. Jak już wpłaci kase to broker czeka kiedu mu ta kasa zostanie jak nie to trzeba mu pomóc ją zostawić itd.

[ZielonaMgielka]

Niestety na tym forum nie ma wygrywających tylko jelenie, które lapią się na haczyk brokera. Jak już wpłaci kase to broker czeka kiedu mu ta kasa zostanie jak nie to trzeba mu pomóc ją zostawić itd.

Ja zarabiam pisz za siebie.

[Mpapiez]

Moim zdaniem zarabia jeszcze mniej ludzi. Może jakieś 5-10%.

Może nie jestem "zawodowcem" ale regularnie fajne % zarabiam może od mniej więcej ostatniego października.
To daje jakieś 4 miesiące pełnego panowania nad przyrostem kapitału. Łącznie to już będą jakieś 4 lata od momentu gdy się tym zainteresowałem. Ostatnie moje szarpania gdzie "doszlifowywałem swój warsztat" można zobaczyć w moim dzienniczku na tym forum.

Wg mnie osoba która chce na tym zarabiać musi się tego trzymać:

1) Być specjalistą i obserwować tylko kilka instrumentów.
Ja osobiście obserwuje tylko eur/usd i podziwiam tych, którzy są w stanie ogarniać więcej.
Nie da się wszystkiego ogarnąć - nie ma takiej możliwości. Po pewnym czasie bez żadnych analiz można przewidzieć co o której godzinie może się wydarzyć. Ostatnia tragedia ludzi z CHF wyniknęła właśnie z tego punktu.

2) Taki gracz musi stosować odpowiednią wielkość pozycji. Ja osobiście gram na lewarze od 1:25.
Właściwie stabilne zarabianie zaczęło się w momencie gdy się przerzuciłem na tak niski lewar (chciałem żeby mnie broker hamował). Nawet jak mi 5 wejść pod rząd nie wejdzie, to mam obsuwę rzędu 12-13% - to jest do przeżycia.

3) Mieć swój sprawdzony sposób spekulowania. Taki plan musi zawierać informację kiedy wchodzić i kiedy wychodzić... - a tego drugiego zwłaszcza brania TP wielu ludziom brakuje.

4) Mieć swoje godziny spekulowania i wyznaczać sobie cele. Takim celem może być np. osiągnięcie pewnego poziomu skuteczności oraz max poślizgu kapitału. Starać się nie myśleć ile masz zarobić bo to i tak wkońcu przyjdzie.

5) Trzeba szanować własne pieniądze. Niektórzy szerzą filozofię że pieniądze u broka to już kasa rynku a nie twoja.
Największa bzdura jaką przeczytałem. Szanuj kasę i zabezpieczaj pozycje - zawsze.


6) Trzeba wiedzieć kiedy odpocząć. Nie da się siedzieć cały czas przed wykresem.




Ps. ForexPolska to taki typowy frustrat. Nie udało mu się, to szuka spisków i winy wszędzie dookoła tylko nie u siebie. Zrozum człowieku że jak by to był łatwy kawałek chleba, to wszyscy by sobie spekulowali.
To jest cholernie trudne, ale jednocześnie bardzo dochodowe.

Ps2. Na forexfactory jest dużo historii ludzi którzy sukces osiągneli i się dzielą swoimi radami - większość z nich ma 50-60 lat. Jak ktoś jest żądny wiedzy, to pogrzebajcie sobie tam...

[psychologtlumu]

Zarabiają bo traktują to poważnie, jak zawód a nie ja maszynkę do robienia kasy człowiek nie bank centralny kasy z powietrza nie zrobi

Szkoda, że nasz NBP nie ma takiego rozmachu i tak stopy w dół o 200 pkt