Dzikson - plik jest zaszyfrowany dla transparentności. Chodziło o to, że napisałem warunki losowania monetą i wrzuciłem plik w navi. Następnie poprosiłem Świeżaka o losowanie i na dt jest jego wynik. Oczywiście później. Więc gramy kabla na S. Moim zdaniem Świeżak nie myśli źle, poza tym, że uderza 8, 30 a ostatnio 60 lotami i gra long term - u niego taka pozycja nie jest trzymana nawet 60 sekund. W związku z tym zrodził mi się taki pomysł: Wymyślić najgłupszy system z absurdalnymi warunkami włącznie z tym, że muszę trzymać pozycję tydzień, ale. Depo 100k zł i najważniejsze - OTWIERANIE POZYCJI NAJNIŻSZEJ Z MOŻLIWYCH 1X NA TYDZIEŃ. Konto jest w euro, start 25k. Na tę chwilę jest 25290. Na nasze to ponad tysiak. I wiem o inflacji i oprocentowaniu lokat w banku.
Otwartych 9 pozycji i poluję na zjazd to zamknę.
Mimo takich absurdów zarobiłem 1% depo, przy ryzyku minimalnym. Można? Można!
PS. Plik był z rozszerzeniem txt, ale tutaj nie wchodzi. Więc przerobiłem do pdf. Nic tam nie ma szczególnego.
demoniczny pomysł
Re: demoniczny pomysł
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Podejmowanie decyzji inwestycyjnych na podstawie mojej subiektywnej oceny rynku , odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora.
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!
Re: demoniczny pomysł
Co można to zamknąłem. Wynik 1,5% w pół roku. Nie wchodząc w dyskusję, nie ma znaczenia kierunek i moment otwarcia pozycji. Ważne jest jej dostosowanie do wielkości depozytu, prowadzenie i zamknięcie - tylko to się liczy. Trzeba być gotowym na zjazd ceny do zera 
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Podejmowanie decyzji inwestycyjnych na podstawie mojej subiektywnej oceny rynku , odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora.
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!
Re: demoniczny pomysł
Jeśli mogę dodać moje 3 grosze, to zgodze się z tym co napisałeś, ale zaznaczę że przy takim depo otwierane transakcje są na wyrost bezpieczne, to znaczy że spokojnie mógłbyś otwierać 10x większą pozycję nie doprowadzając depozytu do MC.
Zapytam jeszcze czym kierujesz się zamykając transakcję? Widzę jedna pozycja na stracie dość sporej, jakiś czynnik wpłynął na zamknięcie jej a nie przeczekanie? Jaki warunek musiał powstać lub zysk abyś zamknął zyskowną pozycję?
edit.
dobra, widzę że to są jeszcze otwarte transakcje, czyli rozumiem że gridzik aby w końcu wyjść na całości in +?
Zapytam jeszcze czym kierujesz się zamykając transakcję? Widzę jedna pozycja na stracie dość sporej, jakiś czynnik wpłynął na zamknięcie jej a nie przeczekanie? Jaki warunek musiał powstać lub zysk abyś zamknął zyskowną pozycję?
edit.
dobra, widzę że to są jeszcze otwarte transakcje, czyli rozumiem że gridzik aby w końcu wyjść na całości in +?
"Dla każdego inaczej wygląda kawałek nieba, własna sieć odrzutowców kontra pół chleba.."
RR Brygada
RR Brygada
Re: demoniczny pomysł
Wielkość pozycji do depo jest maksymalna. Chodziło o to czy ja przetrwam i zarobię, w porównaniu do demona Świeżaka. Nie pomyślałem o tym, że on takie demony topi na tydzień/miesiąc więc sens okazał się złudny. Zabezpieczenie z 9 pozycji było chyba takie, że wytrzymało by zjazd do zera - w tym przypadku do 4,000?. Chyba, bo nie sprawdziłem.
Muszę zająć pozycję 1x na tydzień. Więc jak będę tracił bo kurs zacznie rosnąć to nic nie poradzę. Grid był, ale właśnie chodzi o poziom jego przetrwania. Dzisiaj na edim zacząłem piramidkę od 0,02 (1,0793, opisane wejście na DT) i jak się odwróciło to zacząłem dokładać większymi. Ludzie mamieni wizją super fury i panienek do tego, myślą, że uda się 20% w tydzień. I jak mają 1k zł to za kilka miesięcy będą mieli jacht. Wiesz, mam konto z 100k i nie rzucam 8, 30 czy 60 lotów. Gra oczywiście nie wygląda jak w demonie. Jak wiesz była ostatnio wtopa na ropie - tam jeden najmniejszy kontrakt był za kilka koła depo. Ale grając tak spokojniej i licząc na parę koła w roku, na opłaty, na wakacje też można być zadowolonym. Na tę chwilę w tym roku jestem parenaście procent do przodu. Więc cały plan jest zrealizowany i mam luz.
Jestem pewny, że przy codziennym wybraniu instrumentu na zasadzie rzutu kostką i monetą kierunku, przy spokojnej grze (w sensie wielkości pozycji do depo) ostatecznie wyjdę na plus. Ważne jest prowadzenie i wyjście i tylko tyle. Oczywiście nie może być to indeks na S. Ale waluty i surowce tak. Zawsze jest dobra cena na wejście.
Muszę zająć pozycję 1x na tydzień. Więc jak będę tracił bo kurs zacznie rosnąć to nic nie poradzę. Grid był, ale właśnie chodzi o poziom jego przetrwania. Dzisiaj na edim zacząłem piramidkę od 0,02 (1,0793, opisane wejście na DT) i jak się odwróciło to zacząłem dokładać większymi. Ludzie mamieni wizją super fury i panienek do tego, myślą, że uda się 20% w tydzień. I jak mają 1k zł to za kilka miesięcy będą mieli jacht. Wiesz, mam konto z 100k i nie rzucam 8, 30 czy 60 lotów. Gra oczywiście nie wygląda jak w demonie. Jak wiesz była ostatnio wtopa na ropie - tam jeden najmniejszy kontrakt był za kilka koła depo. Ale grając tak spokojniej i licząc na parę koła w roku, na opłaty, na wakacje też można być zadowolonym. Na tę chwilę w tym roku jestem parenaście procent do przodu. Więc cały plan jest zrealizowany i mam luz.
Jestem pewny, że przy codziennym wybraniu instrumentu na zasadzie rzutu kostką i monetą kierunku, przy spokojnej grze (w sensie wielkości pozycji do depo) ostatecznie wyjdę na plus. Ważne jest prowadzenie i wyjście i tylko tyle. Oczywiście nie może być to indeks na S. Ale waluty i surowce tak. Zawsze jest dobra cena na wejście.
Podejmowanie decyzji inwestycyjnych na podstawie mojej subiektywnej oceny rynku , odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora.
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!
Re: demoniczny pomysł
Właśnie o tym mówię, że zakładając sytuację że funta byś miał longa od samej góry 9.03.2020r. to tak małą pozycją minus wyniósł by jedynie 180 USD do samego dna.. dwie dokładki po drodze (bo 2 tygodnie trwał rajd przed odbiciem) i tak by pozwoliły wyjść ostatecznie na plus jeśli stawka była by nie 0.01 a 0.10 przy depo które założyłeś. Wtedy maksymalny minus przy 3 pozycjach nie przekroczył by 4k usd oczywiście zakładając sztywne trzymanie się strategii a nie otwierania gdzie się da bo to może teraz już odbiją..
Zdradzę Ci taką małą tajemnicę.. hehe Gram na dwa konta. W zeszłym miesiącu liczyłem że wyjdę na obu kontach na plus, ale jedno konto zaliczyło minus na poziomie sumarycznym 1 pips w plecy po całym miesiącu walki, i drugie konto minus 20 pipsów co dla mnie jest tragedią, ale i tak lepszym wynikiem niż zaczynałem. Obecny miesiąc mam na minusie ale zmieniam strategię na jednym z kont, tzn. że jedno konto dalej leci z SL'ami, a drugie konto wale bez SL'ów i konto ze stopami mam na minusie obecnie 3 pipsów a konto bez SL zacząłem odrabiać...
Z tym szybkim zarobkiem to sie zgodzę że ludzie liczą że zaraz kupią dom, jacht i lambo, ale powiedz co za sen jest wrzucać 90% swoich oszczędności nie mając pojęcia o rynku? Co za sens jest grać od razu dużymi lotami nie mając przewagi nad rynkiem, a przewagi nie daje duży depozyt a doświadczenie (w szeroko rozumianym znaczeniu tego słowa)
Wiem że czasem testujesz wskaźniki, mam coś co może się Tobie spodobać.. Oscylator który wskazuje trend kolorami. Wiadomo że jest czasem opóźniony ale przy trendowym rynku (najbardziej go lubie na eur/jpy) pokazuje jakie pozycje powinno brać się tylko pod uwagę.. Jak jest czerwone to tylko szroty, a jak zielone to tylko longi. Łącząc go z jakimś innym wskaźnikiem można fajne wyniki osiągnąć, np. strzałki które się pokazują na wykresie czy coś innego.
Zdradzę Ci taką małą tajemnicę.. hehe Gram na dwa konta. W zeszłym miesiącu liczyłem że wyjdę na obu kontach na plus, ale jedno konto zaliczyło minus na poziomie sumarycznym 1 pips w plecy po całym miesiącu walki, i drugie konto minus 20 pipsów co dla mnie jest tragedią, ale i tak lepszym wynikiem niż zaczynałem. Obecny miesiąc mam na minusie ale zmieniam strategię na jednym z kont, tzn. że jedno konto dalej leci z SL'ami, a drugie konto wale bez SL'ów i konto ze stopami mam na minusie obecnie 3 pipsów a konto bez SL zacząłem odrabiać...
Z tym szybkim zarobkiem to sie zgodzę że ludzie liczą że zaraz kupią dom, jacht i lambo, ale powiedz co za sen jest wrzucać 90% swoich oszczędności nie mając pojęcia o rynku? Co za sens jest grać od razu dużymi lotami nie mając przewagi nad rynkiem, a przewagi nie daje duży depozyt a doświadczenie (w szeroko rozumianym znaczeniu tego słowa)
Wiem że czasem testujesz wskaźniki, mam coś co może się Tobie spodobać.. Oscylator który wskazuje trend kolorami. Wiadomo że jest czasem opóźniony ale przy trendowym rynku (najbardziej go lubie na eur/jpy) pokazuje jakie pozycje powinno brać się tylko pod uwagę.. Jak jest czerwone to tylko szroty, a jak zielone to tylko longi. Łącząc go z jakimś innym wskaźnikiem można fajne wyniki osiągnąć, np. strzałki które się pokazują na wykresie czy coś innego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Dla każdego inaczej wygląda kawałek nieba, własna sieć odrzutowców kontra pół chleba.."
RR Brygada
RR Brygada
Re: demoniczny pomysł
Dzikson to ja ci powiem tak:
1. Jak było dużo normalnej pracy to w demonie zawierałem pozycje na początku tygodnia żeby nie zapomnieć, a jak zapominałem to jak mi się przypomniało. Mialem też zamknąć w odpowiednim momencie, ale nie było chwili na zrobienie pdfa. Ostatnio był czas i dzisiaj dla mnie była okazja. Wyszło 1,5%, a ty piszesz, że mogło być 15%. Jak to przeczytają mistrzowie od AT to nas zadziobią. Taka aluzja z DT o bocianach. Nie brnijmy w to, bo będzie jak na Rejsie albo gorzej.
2. Piszesz o kontach i o twoim graniu, więc opiszę ci siebie. Umiałem mnożyć w pamięci liczby trzycyfrowe przez dwucyfrowe, teraz dwucyfrowe przez dwucyfrowe. Jak posiedzę u znajomych u których nie byłem dwa tygodnie/miesiąc potrafię im powiedzieć, że mają innego kwiatka. Ale nie potrafię się płynnie nauczyć języków obcych. Zawsze tylko dukam. I wiem to, że do fx po prostu nie mam tego czegoś. Jest taki ktoś kto umie rozkładać na wykresie tzw. zwierzaki - pooglądaj DT. Od razu zaznaczam: ZWIERZAKI NIE DZIAŁAJĄ. Otóż bity rok temu jak złoto było po 1200 poprosiłem tę osobę o zwierzaka. Narysował ze szczytem 1700. Ja zamknąlem pozycję przy chyba 1400. Drugi przypadek. Jak Amerykanie straszyli atakiem na Iran i ropa szła w górę, ten ktoś zapodał zwierzaka z ceną kilkanaście dolarów. Dostał posta od kogoś "czy wiesz co piszesz, czy tak serio". Wtedy zastanowiłem się nad tym, dla mnie był poważnym człowiekiem. Ale sam pomyśl jak byś to odebrał. Trzeba mieć to coś bo zwierzaki nie rysuje się wg schematu tylko interpretuje wykres. Nigdy tego etapu nie osiągne. Trzeba mieć takie coś, ja tego nie mam.
3. Więc pogodziłem się ze swoimi ograniczeniami. Jak doszedłem do kilkunastu procent w tym roku u siebie? Stosuję metody które wykluczają moje subiektywne podejście do tematu. Najprostszy przykład to dwie średnie. Jak się przecinają to pozycja itd. Dzisiaj Świeżak na DT zapodał wskaźnik na skalpa. Pokazał testy z godziny. Jak gram od h1, ale jakbym miał sprawdzać na m1 to sprawdziłbym w testerze co najmniej tydzień. Ostatnio sprawdzam kilka średnich na wykresie - trzy czy cztery. Masz super EA do testów ręcznych. Wygląda to tak, że biorę cały miesiąc, ostatnio kwiecień i testuję różne ustawienia. Kreski się krzyżują to pozycja. I tak jak w jednym wskaźniku są trzy parametry, czy trzy średnie, to przy 10 różnych nastawach masz 10x10x10 testów. Podpowiem test na h1 miesiąca z ręcznym zawieraniem transakcji zajmuje 1-2h. Nie do zrobienia, a to tylko jeden instrument. Więc troszkę to upraszczam robiąc 10x3x3, ale to też czas. Jeśli test jest na plus to mogę domniemywać, że w kolejnym miesiącu może być podobnie, i tak gram. Oczywiście w VII i VIII jak nie będzie szału koronki wybiorę do porównania dane z tamtych wakacji. Czas ograniczył mnie do ediego. Dzisiaj tak popierniczyłem, że nie wiem w których to jest szablonach. Masakra
4. Więc jak widzisz, w mojej grze nie ma nic co wymaga myślenia czy interpretacji. Oczywiście jak zaczęła się koronka to testy poszły w . Tutaj trzeba myśleć i wyłączyć granie na innej zmienności. Taka nieścisłość - trzeba myśleć ale ogólnie a nie nad zajęciem pozycji.
5. Wiec jeśli jesteś na minusie to spróbuj swój wskaźnik. Może, jeśli nie opiera się na średnich można go z nimi na wykresie pomieszać. Na to pytanie odpowie test. Ja go przetestuje. Jak będzie dawał sygnały dające statystyczny zarobek to jest ok. Ja nie mam najdłuższego i nie mogę najdłużej. Każdy pomysł jest dobry. Jak będzie czas to zamierzam testować wskaźniki z netu - takie które dają twardy punkt wejścia np. twoje czy moje strzałki z Rejsu. I wiem TE WSKAŹNIKI NIE DZIAŁAJĄ.
6. Zastanów się, bo nikt nie zna ciebie jak ty i pomyśl: Mam to coś czy nie? Moje zdolności, ale i moje ograniczenia? To najważniejsze pytani które pozwoli ci zaadaptować się do środowiska i będzie hajs.
7. Granie małą pozycją daje komfort psychiczny. Najgorsze to zakładanie, że w każdym miesiącu musisz zarobić np. 1k zł. Zobacz, zarobisz w styczniu +10k, w lutym +0,8k i będziesz niezadowolony. To cie zniszczy. Albo głupi excel o 1% dziennie. Dam ci przykład o sobie: Zakładam kilka procent rocznie. Jest 10% - jestem szczęśliwy. Zakładam +25%, zarabiam 20%. Gdzie zarobiłeś więcej, ale gdzie masz endorfinki w czaszce? To że przegrywamy w większości rodzi się w zrytym berecie. Przeżyłem to na sobie.
8. Dobra, koniec bo moralizuje. Wielu i powodzenia. Najważniejsza rada: JAK MOŻESZ TO RÓB DZIECI, NA NIC NIE CZEKAJ. POZA TYM, NIC NIE MA ZNACZENIA.
1. Jak było dużo normalnej pracy to w demonie zawierałem pozycje na początku tygodnia żeby nie zapomnieć, a jak zapominałem to jak mi się przypomniało. Mialem też zamknąć w odpowiednim momencie, ale nie było chwili na zrobienie pdfa. Ostatnio był czas i dzisiaj dla mnie była okazja. Wyszło 1,5%, a ty piszesz, że mogło być 15%. Jak to przeczytają mistrzowie od AT to nas zadziobią. Taka aluzja z DT o bocianach. Nie brnijmy w to, bo będzie jak na Rejsie albo gorzej.
2. Piszesz o kontach i o twoim graniu, więc opiszę ci siebie. Umiałem mnożyć w pamięci liczby trzycyfrowe przez dwucyfrowe, teraz dwucyfrowe przez dwucyfrowe. Jak posiedzę u znajomych u których nie byłem dwa tygodnie/miesiąc potrafię im powiedzieć, że mają innego kwiatka. Ale nie potrafię się płynnie nauczyć języków obcych. Zawsze tylko dukam. I wiem to, że do fx po prostu nie mam tego czegoś. Jest taki ktoś kto umie rozkładać na wykresie tzw. zwierzaki - pooglądaj DT. Od razu zaznaczam: ZWIERZAKI NIE DZIAŁAJĄ. Otóż bity rok temu jak złoto było po 1200 poprosiłem tę osobę o zwierzaka. Narysował ze szczytem 1700. Ja zamknąlem pozycję przy chyba 1400. Drugi przypadek. Jak Amerykanie straszyli atakiem na Iran i ropa szła w górę, ten ktoś zapodał zwierzaka z ceną kilkanaście dolarów. Dostał posta od kogoś "czy wiesz co piszesz, czy tak serio". Wtedy zastanowiłem się nad tym, dla mnie był poważnym człowiekiem. Ale sam pomyśl jak byś to odebrał. Trzeba mieć to coś bo zwierzaki nie rysuje się wg schematu tylko interpretuje wykres. Nigdy tego etapu nie osiągne. Trzeba mieć takie coś, ja tego nie mam.
3. Więc pogodziłem się ze swoimi ograniczeniami. Jak doszedłem do kilkunastu procent w tym roku u siebie? Stosuję metody które wykluczają moje subiektywne podejście do tematu. Najprostszy przykład to dwie średnie. Jak się przecinają to pozycja itd. Dzisiaj Świeżak na DT zapodał wskaźnik na skalpa. Pokazał testy z godziny. Jak gram od h1, ale jakbym miał sprawdzać na m1 to sprawdziłbym w testerze co najmniej tydzień. Ostatnio sprawdzam kilka średnich na wykresie - trzy czy cztery. Masz super EA do testów ręcznych. Wygląda to tak, że biorę cały miesiąc, ostatnio kwiecień i testuję różne ustawienia. Kreski się krzyżują to pozycja. I tak jak w jednym wskaźniku są trzy parametry, czy trzy średnie, to przy 10 różnych nastawach masz 10x10x10 testów. Podpowiem test na h1 miesiąca z ręcznym zawieraniem transakcji zajmuje 1-2h. Nie do zrobienia, a to tylko jeden instrument. Więc troszkę to upraszczam robiąc 10x3x3, ale to też czas. Jeśli test jest na plus to mogę domniemywać, że w kolejnym miesiącu może być podobnie, i tak gram. Oczywiście w VII i VIII jak nie będzie szału koronki wybiorę do porównania dane z tamtych wakacji. Czas ograniczył mnie do ediego. Dzisiaj tak popierniczyłem, że nie wiem w których to jest szablonach. Masakra
4. Więc jak widzisz, w mojej grze nie ma nic co wymaga myślenia czy interpretacji. Oczywiście jak zaczęła się koronka to testy poszły w . Tutaj trzeba myśleć i wyłączyć granie na innej zmienności. Taka nieścisłość - trzeba myśleć ale ogólnie a nie nad zajęciem pozycji.
5. Wiec jeśli jesteś na minusie to spróbuj swój wskaźnik. Może, jeśli nie opiera się na średnich można go z nimi na wykresie pomieszać. Na to pytanie odpowie test. Ja go przetestuje. Jak będzie dawał sygnały dające statystyczny zarobek to jest ok. Ja nie mam najdłuższego i nie mogę najdłużej. Każdy pomysł jest dobry. Jak będzie czas to zamierzam testować wskaźniki z netu - takie które dają twardy punkt wejścia np. twoje czy moje strzałki z Rejsu. I wiem TE WSKAŹNIKI NIE DZIAŁAJĄ.
6. Zastanów się, bo nikt nie zna ciebie jak ty i pomyśl: Mam to coś czy nie? Moje zdolności, ale i moje ograniczenia? To najważniejsze pytani które pozwoli ci zaadaptować się do środowiska i będzie hajs.
7. Granie małą pozycją daje komfort psychiczny. Najgorsze to zakładanie, że w każdym miesiącu musisz zarobić np. 1k zł. Zobacz, zarobisz w styczniu +10k, w lutym +0,8k i będziesz niezadowolony. To cie zniszczy. Albo głupi excel o 1% dziennie. Dam ci przykład o sobie: Zakładam kilka procent rocznie. Jest 10% - jestem szczęśliwy. Zakładam +25%, zarabiam 20%. Gdzie zarobiłeś więcej, ale gdzie masz endorfinki w czaszce? To że przegrywamy w większości rodzi się w zrytym berecie. Przeżyłem to na sobie.
8. Dobra, koniec bo moralizuje. Wielu i powodzenia. Najważniejsza rada: JAK MOŻESZ TO RÓB DZIECI, NA NIC NIE CZEKAJ. POZA TYM, NIC NIE MA ZNACZENIA.
Podejmowanie decyzji inwestycyjnych na podstawie mojej subiektywnej oceny rynku , odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora.
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!
Re: demoniczny pomysł
Dzikson tak mi przyszło do głowy. Może rozruszamy nasz statek który wpadł na mieliznę i przekopiujemy np od mojego posta z 13,33 czy twojego z 15,20 do Rejsu. Może rozruszamy to towarzystwo? Tutaj nikt tego nie czyta, bo to tylko taki test. Tam będziemy mieli wątek. Kopiować? Wchodzisz w to?
Podejmowanie decyzji inwestycyjnych na podstawie mojej subiektywnej oceny rynku , odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora.
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!
Re: demoniczny pomysł
Napisałeś tyle że nie odpiszę na wszystko 
Napisałeś o strzałkach, sprawdź te które podałem np. tu; https://www.mql5.com/en/market/product/22873#
połącz to z tym oscylatorem który wkleiłem wyżej i wtedy oceń oba razem.
Ogólnie ze wszystkim się zgadzam, mądrze piszesz. Co do rejsu, masz moje błogosławieństwo
Ale muszę Cię o coś zapytać.... Ale muszę jak cholera... Bo tyle piszesz o swojej pracy, ale za cholerę nie rozgryzłem czym się zajmujesz, jeśli to problem napisz priv, bo tak mnie ciekawość zżera że już za nią diabeł szykuję mi miejsce u siebie
Napisałeś o strzałkach, sprawdź te które podałem np. tu; https://www.mql5.com/en/market/product/22873#
połącz to z tym oscylatorem który wkleiłem wyżej i wtedy oceń oba razem.
Ogólnie ze wszystkim się zgadzam, mądrze piszesz. Co do rejsu, masz moje błogosławieństwo
Ale muszę Cię o coś zapytać.... Ale muszę jak cholera... Bo tyle piszesz o swojej pracy, ale za cholerę nie rozgryzłem czym się zajmujesz, jeśli to problem napisz priv, bo tak mnie ciekawość zżera że już za nią diabeł szykuję mi miejsce u siebie
"Dla każdego inaczej wygląda kawałek nieba, własna sieć odrzutowców kontra pół chleba.."
RR Brygada
RR Brygada
Re: demoniczny pomysł
Bardzo ciekawe spostrzeżenie o rynku. Myślę że wiele osób wcześniej czy później o tym myśli ale mało kto dłużej się nad tym zastanawia.
Pokazałeś cierpliwie dowód i warto to przekazywać dalej!
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.
Re: demoniczny pomysł
Zamknięte. Bez pozycji, ale w tym tygodniu powinienem otworzyć jedną. Obym nie zapomniał. Do przodu 410 euro, czyli 1800zł, czyli 1,8%.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Podejmowanie decyzji inwestycyjnych na podstawie mojej subiektywnej oceny rynku , odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora.
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!