Niestety nawet mgr inż. w zawodzie zaufania publicznego nie daje prawa nabycia gospodarstwa rolnego - patrz parę ha. Żeby przerzucać gnój potrzebna jest szkoła.
Szkoła rolnicza, dziedziczenie po rodzinie i zostaje jeszcze praca na gospodarstwie u chłopa. Inaczej bujaj się mieszczuchu. Ale żeby nie było. Popieram tę ustawę.
edit: żeby nie było. Też po tym kursie będę miał zaliczoną zawodówkę. Mgr inż. zawodówka