Nie tylko przepływy, ważny jest też czas bo wszystko ma swój czas i miejsce, przepływy też tego potrzebują! I to serio, widać.Tomasz196407 pisze: ↑27 cze 2019, 10:28Wazna rzecz przepływy finansowe kto zna je to jest mistrz,
z doswiadczenia i z zaszłyszenia wiem że jedno realizuja drugie kupuja
na indeksach i obligacjach pojąłem to może w 50 % dużo mi brakuje ,
ale jak zobaczyc to np na parach walutowych
Tylko mi Teoria FE podpowiada że jest niezrealizowany zasieg na czymś a na drugim też sie cos konczy odwrotnie proporcjonalne
dzieki Anomalia za post
Jako ciekawostka, spójrz na wykres lirki, miałam Ci go wkleić wtedy gdy we wtorek wchodziłeś w s na lirze. Żółta krecha to moje zamknięte już wejście, wg moich kryteriów. Poziom w mojej opinii jest spekulacyjny, i ciekawe dla mnie jest jak w kolejnych dniach mocno respektowany. SL był delegowany na inną parę walutową, ale czas pokazał, że nie miało to znaczenia.
Widać też minutówkę, która prawie do tego poziomu dobiła psując krew niejednemu.
Dla mnie to bardzo ciekawa sytuacja, do przemyślenia i wyciągnięcia wniosków na spokojnie.
Lira przy tym FEDzie pokazała jak mały jest apetyt na ryzyko w tych dniach, zysk z pozycji wyniósł poniżej 30% (liczone jako zysk uzyskany z depozytu zaangażowanego, wyrażony w %). Plus minutówka wycinająca po drodze. Jedna z tych pozycji, która mnie zniesmaczyła.
Królem jest frank (80%) - "bezpieczna przystań. Teraz się luzuje to wszystko, negocjacje raczej na pewno będą, eskalacja wojny - mam nadzieję ze nie, wszystkie straszaki wyciągnięte na stół - i czekamy z ostrożnym optymizmem i delikatnymi działaniami wyprzedzającymi.
Tak mi się wydaje.
I bardzo jestem ciekawa najbliższych dni na rynku
Czy powinnam nadmienić, że nie jestem DT i przepraszam za OT? Oraz zapewnić Cię XAB, że doskonale wiem, co to %?