MarioDM pisze: ↑17 paź 2021, 15:48
Mistyfikator pisze: ↑16 paź 2021, 00:54
NASDAQ - bardzo spokojnie zachowuje się przez większość doby. Moim zdaniem łatwiejszy, niż DAX.
Łatwiejszy czy nie, istotne jest zupełnie coś innego co Ci umyka czyli spread.
Popatrz na niego w określony sposób.
Porównaj Dax i Nasdaq pod kątem spreadu.
Zapisz wartości obu indeksów w postaci crossu walutowego.
Czyli :
Dax ma wartość 15595,50 i spread 50 (50 to max w ciągu dnia, a zwykle jest 20-30). Zapis jako cross będzie wyglądał odpowiednio :
1,559550 czyli 6 miejsc po przecinku. Utnij ostatnie miejsce i wyjdzie 1,55955 i spread 5
Czyli spread jak w przypadku chociażby AudJpy czyli całkiem niezły. Można na tym tłuc na każdym interwale. Mówimy oczywiście o DT czyli trading w ciągu dnia, tak mniej więcej od 9-10 rano do 17 wieczorem.
Nasdaq ma wartość 15154,16 i spread 260. Zapis jako cross będzie wyglądał odpowiednio :
1,515416 czyli 6 miejsc po przecinku. Utnij ostatnie miejsce i wyjdzie 1,51541 i spread 26.
Czyli jak GbpNzd. Para, która absolutnie nie nadaje się do DT.
Na tak dużym spreadzie, po prostu fizycznie nie ma jak się wyrobić z TS i przestawianiem SL na BE. To niewykonalne. Skończy się tym, że BE będzie najlepszym co Ci się trafi. TP to tylko w bardzo rzadkich wyjątkach.
Na razie TP Ci się trafia, bo może nie wyrabiasz się ze stawianiem TS i przestawianiem SL na BE.
Pomysł o stworzenie automatu bardzo popieram. Warto go zacząć budować jak najwcześniej. Nie miej oczywiście złudzeń, że ten automat od razu będzie skuteczny. To nie możliwe. Zrób go jednak i odpal na demo. Zobaczysz jak działa i jakie popełnia błędy.
Zasada główna automatu:
1 Musi otwierać wystarczająco często pozycje.
2 Pozycje muszą zarabiać.
3 Strat musi być jak najmniej i muszą być jak najmniejsze.
Gdy zobaczysz jakie błędy popełnia automat, to pomyśl jak ich uniknąć i o takie opcje popraw automat. Staraj się aby dodatkowe opcje zmniejszały ryzyko (czyli punkt 3), jednocześnie nie pogarszały zbytnio punktów 1 i 2.
Powodzenia w budowaniu.
Spready pomijam - w przypadku mojego handlu nie są istotne.
Nie zauważyłem, żeby w przypadku NASDAQ spread był szczególnie uciążliwy. Nie przy moim tradingu.
Głównie grałem w XTB, i powiem że na US100 przynajmniej spready się nie rozjeżdzały się jak na DAXie.
Co do automatu, to zupełnie o coś innego mi chodzi. Ja korzystam już z gotowca.
Kwestia otwierania pozycji to zasadniczo jedyna rzecz, którą zamierzam zostawić sobie. Natomiast pozostałe kwestie: ustawianie SL, przestawianie go na BE, a następnie uruchamianie Trailing Stopa (prawdopodobnie po 40 pipsach) - zostawiam dla EXP Assistant.
Mam już takie rozszerzenie - ładnie się mi sprawdza.
To jest właśnie dla mnie przełom w tym tygodniu: odpowiedzialność za w/w czynności (SL, BE, TP), przerzucam na automat.
Moja rola kończy się na otwarciu pozycji.
Co do transakcji zakończonych na BE - zależy mi na nich, one będą przeważały. Dlatego poziom BE będzie na 3-5 pipsów. Przy wolumenie 0.1 (takim będę grał) i kilkudziesięciu pozycjach dziennie, powiedzmy 50 takich BE zysk może sięgnąć okolic 100GBP.
Tak więc transakcje BE to będzie najliczniejsza grupa transakcji. Przy czym poziom BE oznacza już wartościowy zysk.
Druga co do liczby grupa to grupa transakcji zakończonych na SL. Tu nie ma dyskusji, ryzyko na transakcję to około 0.15% depo.
SL są nieuniknione - ale nie warto tu przesadzić ze zbyt wąskim SL.
Trzecia grupa, to transakcje zyskowne zakończone na Trailing Stop. Celuję w wysokie R/R, więc znajdą się tu profity w zakresie od kilkunastu do kilkuset pipsów. Z racji dość wąskiego TS, nie spodziewam sie zbyt wielu kilkusetpipsowych zysków. Ale:
Zostawię margines na czwartą grupę: TAKE PROFIT
I będą to osobliwe, najrzadziej występujące transakcje. Coś jak los na loterii. Muszę jeszcze ustalić kryteria tak, żeby takie transakcje zdarzały się przynajmniej raz na kilkadziesiąt tysięcy zagrań
Pasowałoby, żeby były bardziej prawdopodobne, niż 6stka w LOTTO. Na razie myślę o TP = 300 przy TS szerokości 25.
Jakaś szansa na TP jest, mała ale jest.
Tak więc masz rację MarioDM, TP nie będą się przytrafiały. Jak się wydarzy taki TP, to będzie święto - okazja godna odnotowania.
Co ugram, to te skąpe kilka pipsów z BE i trailing stopy, które będą tylko nieznacznie wyższe od SL.
Czyli podsumowując: morze drobniaków, nominały 1-5 to norma. Tylko czasem ma się trafić banknot, zostawione okno na potencjalne R/R 1:15 - ale taki bonus na zasadzie promocji, nie celu tradingu. Bo codzienny cel to grzebanie się w tych drobniakach. Chociaż te "drobniaki" to potencjalne kilka stówek PLN - jak dla mnie to już spoko dniówka, na razie nie celuję wyżej.