Co was motywuje do dalszej pracy na Forex ??
Pozwolę sobie tu na analogię do sportu, dokładnie do piłki nożnej.siersciuch pisze:jaka pasja? co jest fajne w wykresach kreskach itp? dla mię nic
jak pasja, to gaj całe życie na demo
Co jest takie ciekawego w kopaniu piłki? Ja nic w tym nie widzę, a jednak nie każdy zawodowy piłkarz gra sobie dla ot tak dla przyjemności za darmo na podwórku (porównanie do demo). Kieruje nimi pasja to dlaczego mają na swojej pasji nie zarabiać?
Piłka Nożna też nie jest dobrym miejscem do szukania pieniędzy bo na tysiące młodych adeptów w szkółkach piłkarskich, profesjonalistami stają się nieliczni. A jednak ludzi nie powstrzymuje to przed wysyłaniem swoich dzieci do takich miejsc, czy też same dzieci (młodzież) są tym zainteresowane i same zgłaszają się do klubów.Forex nie jest dobrym miejscem do szukania kasy
Podsumowując, z FX jest podobnie jak z Piłką Nożną. Jest pasją która może dać zarobić, ale tylko tym którzy są najlepsi.
Dla mnie FX jest i pasją i pracą. Nawet gdybym dostał w spadku 30 mln euro to i tak bym zaglądał na wykresy, bo jak już ktoś raz "kopnie piłkę" i się mu to spodobało, to będzie chciał "ją kopać" zawsze
Wypowiedź giełdo-pasjonata :
http://www.youtube.com/watch?v=XruhYQW6unA
dobra analogia
z tego co sie orientuje w piłce
to polska piłka ma dosc niskie loty
i chyba tez zadne zawodnik aktualnie z Polski nie jest na światowym topie
nie wiem ilu ma jachty za 25mln może żaden
ile kopie piłkę w szkółkach w klubach może 100tysięcy może więcej
milony biednych dzieci kopią
szmaciankę w Afryfe Ameryce Południowej itd
marzenie o wyrwaniu sie z kręgu nedzy
podsycane zarobkami najlepszych zawodników świata
no to gramy
http://www.youtube.com/watch?v=af1NIwF4W5k
z tego co sie orientuje w piłce
to polska piłka ma dosc niskie loty
i chyba tez zadne zawodnik aktualnie z Polski nie jest na światowym topie
nie wiem ilu ma jachty za 25mln może żaden
ile kopie piłkę w szkółkach w klubach może 100tysięcy może więcej
milony biednych dzieci kopią
szmaciankę w Afryfe Ameryce Południowej itd
marzenie o wyrwaniu sie z kręgu nedzy
podsycane zarobkami najlepszych zawodników świata
albo mieli troche szczęsciaPodsumowując, z FX jest podobnie jak z Piłką Nożną. Jest pasją która może dać zarobić, ale tylko tym którzy są najlepsi.
no to gramy
http://www.youtube.com/watch?v=af1NIwF4W5k
Ja byłem bardzo sceptyczny co do FX na początku jak po pierwszej fazie zauroczenia. Niedługo minie pół roku od pierwszej transakcji... z kilkoma dłuższymi przerwami.
Jedno co mogę powiedzieć dziś, to że wiedzieć a rozumieć to całkiem inne sprawy. Wiele razy na tym forum padają słowa brzmiące jak banał, wszyscy je znają. Tyle, że aby je zrozumieć i widzieć powtarzalność na wykresie trzeba czasu. To wszystko mam wrażenie kręci się w bardzo podobny sposób, czy w górę czy w dół, mniejsze formacje we większych, opory, wsparcia. I jedyne co trzeba zrobić to zauważyć schemat, wejść i wyjść na końcu formacji albo jak coś idzie inaczej niż przewidywania. Banał, prawda? A kilka miesięcy mi zajęło żeby zrozumieć tą oczywistą oczywistość IMO zrozumienie i balans (zbyt ryzykowne MM - błedy bo psycha siada, zbyt zachowacze MM - błedy bo chcemy więcej i czekamy na bóg wie co) a nie przeklepywanie czyjejś recepty na sukces.
Powyższe to zdanie nowicjusza oczywiście, jutro może się zmienić bo dużą frajdę sprawiać mi zaczęło odkrywanie tego interesu
Jedno co mogę powiedzieć dziś, to że wiedzieć a rozumieć to całkiem inne sprawy. Wiele razy na tym forum padają słowa brzmiące jak banał, wszyscy je znają. Tyle, że aby je zrozumieć i widzieć powtarzalność na wykresie trzeba czasu. To wszystko mam wrażenie kręci się w bardzo podobny sposób, czy w górę czy w dół, mniejsze formacje we większych, opory, wsparcia. I jedyne co trzeba zrobić to zauważyć schemat, wejść i wyjść na końcu formacji albo jak coś idzie inaczej niż przewidywania. Banał, prawda? A kilka miesięcy mi zajęło żeby zrozumieć tą oczywistą oczywistość IMO zrozumienie i balans (zbyt ryzykowne MM - błedy bo psycha siada, zbyt zachowacze MM - błedy bo chcemy więcej i czekamy na bóg wie co) a nie przeklepywanie czyjejś recepty na sukces.
Powyższe to zdanie nowicjusza oczywiście, jutro może się zmienić bo dużą frajdę sprawiać mi zaczęło odkrywanie tego interesu
- siersciuch
- Pasjonat
- Posty: 407
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 20:31
http://www.youtube.com/watch?v=Iuhtd2X7 ... re=related to mnie na przykład motywuje
jeżeli będziesz uparty, prawdopodobnie częściej odniesiesz sukces, niż doznasz porażki.
- Damian_GTK
- Pasjonat
- Posty: 430
- Rejestracja: 05 wrz 2010, 22:09
Wolę coś dla przeciętnego człowiekasiersciuch pisze:http://www.youtube.com/watch?v=Iuhtd2X7 ... re=related to mnie na przykład motywuje
http://www.youtube.com/watch?v=gAnzpwqq ... r_embedded
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego
Mnie motywuje chęć udowodnienia wszystkim którzy mi wmawiali żebym to rzucił bo to strata czasu i nie da się na tym zarobić dużej kasy, że się mylili...
Tymek po filmiku widzę że wiesz o co chodzi
http://www.youtube.com/watch?v=VNkU9zyHuWw
Tymek po filmiku widzę że wiesz o co chodzi
http://www.youtube.com/watch?v=VNkU9zyHuWw
Nie chce się czepiać Tymek i Ufc2 ale w tych filmikach z Krav Magi to tak trochę jak na demo... na prawdę to by inaczej wyglądało.
A wracając do tematu to kasa i jakaś forma niezależności połączona z uzależnieniem.
Najbardziej mnie irytuje ta część mnie-tradera który jest we mnie, wątpi i opóźnia często otwarcie pozycji albo nie otwiera wcale wierze że kiedyś gnoja zabije to jest największą motywacją
A wracając do tematu to kasa i jakaś forma niezależności połączona z uzależnieniem.
Najbardziej mnie irytuje ta część mnie-tradera który jest we mnie, wątpi i opóźnia często otwarcie pozycji albo nie otwiera wcale wierze że kiedyś gnoja zabije to jest największą motywacją
"If music is dying musicians are killing it" - MP
- Damian_GTK
- Pasjonat
- Posty: 430
- Rejestracja: 05 wrz 2010, 22:09
No a we mnie siedzi taka część która zawsze chce zamknąć zlecenie kilka-kilkanaście pipsów przed osiągnięciem targetu też mam nadzieję że kiedyś to się zmieni i to też mnie motywuje :]SEROL666 pisze: A wracając do tematu to kasa i jakaś forma niezależności połączona z uzależnieniem.
Najbardziej mnie irytuje ta część mnie-tradera który jest we mnie, wątpi i opóźnia często otwarcie pozycji albo nie otwiera wcale wierze że kiedyś gnoja zabije to jest największą motywacją