Bedziem bogaci

[Pablo90]

Tzn.? Zysk 1.5 punkta, koszty 1.5 punkta. Coś jest niezrozumiałe?

[jackub]

Tzn.? Zysk 1.5 punkta, koszty 1.5 punkta. Coś jest niezrozumiałe?

Widzę Szanowny Kolego, ze niezbędne będzie od Adama i Ewy…..
Umówmy się że Zysk to mamy wówczas jak wypłacamy z konta brokera, na nasze. Wcześniej to tylko potencjalny zysk.
Umówmy się, że gra na forexie to biznes, przedsięwzięcie biznesowe i jako takie posiadające biznes plan. Ten biznes plan określa ryzyko, spodziewane koszty, spodziewane profity i jako taki z góry określony wprowadza trader w życie….. z lepszym lub gorszym skutkiem….
Jeśli działalność tradera realizuje po kolei wszystkie założenia planu, ku jego zadowoleniu realizowany jest ów plan, przywalanie się do jakiegoś szczegółu tego z sukcesem realizowanego planu jest delikatnie mówiąc niemądre i takie są twoje teksty dotyczące kosztów transakcyjnych. Takie w biznes planie zostały założone i plan realizuje założone profity z nawiązka, więc WTF???
Krótko jak biały niedźwiedź do Pablo…. Facet założył że zarobi dwa miliony i podzieli się fifty-fifty z brokiem to mu się ciągle opłaca, a ty go wyśmiewasz że zarobił milion i ty byś się po tego melona nie schylił…. piaskownica , prawda??
Prowadziłem 25 lat firmę, jak ktoś by mi zaoferował biznes w którym koszty uzyskania przychodu stanowią tylko 50% to dzisiaj bym mieszkał na prywatnej wyspie …

[Pablo90]

Niezrozumiałeś biały niedzwiedziu... Niestety forex to nie firma. Branie zysków równych kosztom drastycznie obniża wartość oczekiwaną systemu. Po za tym to, że koszty równe są zyskom nieznaczy, że są równe 50% przychodu, bo musisz doliczyć jeszcze transakcje stratne.

[jackub]

Niezrozumiałeś biały niedzwiedziu... Niestety forex to nie firma. Branie zysków równych kosztom drastycznie obniża wartość oczekiwaną systemu. Po za tym to, że koszty równe są zyskom nieznaczy, że są równe 50% przychodu, bo musisz doliczyć jeszcze transakcje stratne.

Szanowny Kolego Pablo90,
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że nie odrobiłeś lekcji i nie przeczytałeś nawet wstępnych założeń ani nie przeanalizowałeś wyników dostarczonych przez autora wątku. Ani też nie pochyliłeś się dostatecznie uważnie nad moim tekstem, bo nieodparcie mam wrażenie, że to Ty nie rozumiesz o czym się mówi.
Zacznijmy od stratnych tradów, założenie planu mówi o konieczności utrzymania skuteczności powyżej 90% dla utrzymania expectancy dodatniego… z danych dostarczonych przez autora wątku wynika 26 winerów na 27 tradów czyli ponad 96% skuteczności i mnie to nie dziwi bo nawet ja , leszcz pospolity, sam testując podobne systemy osiągałem nawet 37/38 winerów , a osiąnięcie 24/25 winerów nie było niczym wyjątkowym … argument o stratach więc odpada są w kosztach a te w takiej postaci uwzględnione w planie biznesowym. …. Pozostaje kwestia psyche……. Mój znajomy West Berliner grając podobnym sposobem potrafi regularnie mieć 70 i więcej winerów z rzędu…. I robi to od lat/
Wcześniej zarzucałeś komuś że nie zna matematyki a teraz sam chyba masz niejaki kłopot z liczeniem, bo wszystko się zgadza, oprócz tego że nie potrafisz wyjść z black boxa stereotypowego myślenia o tradowaniu, ileś lat tradowałeś inaczej, osiągnąłeś sukces i chwała ci za to, ale nie możesz dopuścić do siebie, że być może istnieją inne drogi….. Bardzo tu pasuje tekst Sildry…… „Podobnie jak mamy fanatyczne przywiązanie do własnych poglądów tak reagujemy niemal alergicznie, gdy inni nie chcą/nie potrafią/nie mają ochoty przyjąć dobrych rad innych, tylko iść własną drogą. Ehh” …
Ponieważ nie jest to mój wątek a nadyskutowaliśmy się dosyć i nie wygląda na to abyśmy gdzieś się mieli spotkać, proponuję zakończyć tę rozmowę a Imperatorowi życzyć sukcesu w realizacji planu…
A Ciebie pozdrawiam…

[alinoe]

Zacznijmy od stratnych tradów, założenie planu mówi o konieczności utrzymania skuteczności powyżej 90% dla utrzymania expectancy dodatniego… z danych dostarczonych przez autora wątku wynika 26 winerów na 27 tradów czyli ponad 96% skuteczności i mnie to nie dziwi bo nawet ja , leszcz pospolity, sam testując podobne systemy osiągałem nawet 37/38 winerów , a osiąnięcie 24/25 winerów nie było niczym wyjątkowym … argument o stratach więc odpada są w kosztach a te w takiej postaci uwzględnione w planie biznesowym. …. Pozostaje kwestia psyche……. Mój znajomy West Berliner grając podobnym sposobem potrafi regularnie mieć 70 i więcej winerów z rzędu…. I robi to od lat/

Każdy ma pewnych znajomych... więc nie o tym. Dobrze byłoby zrobić symulację jak wyglądałby profit factor przy wzroście kosztów transakcyjnych na przykład o 50%. Moim zdaniem system dla desperatów z dwóch powodów:
1. Gra z palca na MT4, profesjonaliści HFT chyba robią to w nieco innych warunkach.
2.Żeby naprawdę dobrze zarabiać trzeba grać wysokim wolumenem. Na normalnym rynku gdzie broker nie ingeruje wchodzi się w takiej sytuacji według vwap przy odpowiednio dużych wolumenach. Wówczas symulacje kosztów w oparciu o spread będący wynikiem dystansu między dwoma najbliższymi, przeciwstawnymi ofertami są bez sensu. Można jeszcze próbować na nienormalnym rynku, ciekawe jak długo.

Co do kosztów. Nie chodzi o sam spread. Prosta matematyka, jaka jest średnia wartość oczekiwana dla jednej transakcji przy uwzględnieniu transakcji stratnych (nie żadne pips czy półtora zysku) i jak będzie wyglądała przy wejściach z poślizgiem co jest normalne gdy gramy ręcznie na MT4.

[jackub]

Co do kosztów. Nie chodzi o sam spread. Prosta matematyka, jaka jest średnia wartość oczekiwana dla jednej transakcji przy uwzględnieniu transakcji stratnych (nie żadne pips czy półtora zysku) i jak będzie wyglądała przy wejściach z poślizgiem co jest normalne gdy gramy ręcznie na MT4.

Witaj,
ta próba własnie ma na celu sprawdzenia kwestii kóre naprawdę budzą wątpliwości ... okaże sie po prostu na koniec testu, autor podaje ceny otwarcia i zamknięcia jak równiez ceny TP i mozna sobie porównać poziom wyjścia z poziomem ustawionego TP... nie mamy niestety takiej możliwości sprawdzenia wejść, wydaje mi sie że kluczem jest odpowienia pora tradingu i odpowiedni broker ... może się równiez okazać że w szeregu przypadkach poslizgi zadziałają na naszą korzyść... miałem i takie przypadki, ale oczywiście nie mam statystyki.
gramy ręcznie?, niekoniecznie, ja grałem zleceniamo sell/buy stop, ale jaka to róznica? ręcznie, automat czy oczekujące tak samo narażone są na poślizgi, prawda?
Mam nadzieję że autor udostępni więcej danych , kilkaset tradów mogłoby byc bardzo miarodajne
Miłego weekendu

[jackub]

Wygląda na to że Imperator został wypłoszony naszym sporem…. Szkoda bo naprawdę oczekiwałem dalszych wyników i konkluzji z nich wynikających … może jeszcze nam pokaże..

[imperator_wszechswiata]

mam gdzieś ten hejt, przez cały czas testowałem strategię, testy wypadły pozytywnie i więcej już ich nie będzie, dwa miesiące wystarczy.
poprzedni mój system również był nieszablonowy i utrzymał się na rynku kilka miesięcy, a więc...

większość elementów bez zmian, ostatecznie na czysto po odliczeniu kosztów celuję w przedział od 2,5 do 3 pipsów, oczekiwana skuteczność 95% (testy), co miesiąc wypłata zysku (lub passa 30 zyskownych transakcji), konto jak w pierwszym poście.

jeśli kogoś to interesuje, niech pisze, spróbuje podpiąć fxbook'a (broker bzwbk), start może początek stycznia, ale raczej połowa.

[pita]

Mój plan działania, REGULARNE zarabianie, ostatnie podejście.
A będzie wyglądało to tak:
W połowie stycznia startuje z kwotą 20k zł, dzięki której na USD/JPY (nieprzypadkowo), będę w stanie otworzyć przy lewarze 1:100 pozycję o nominale 5 lotów, no chyba że będą spore zawirowania na rynku i PLN się zmieni. Planuję uzyskać 2% dziennie przez 3 miesiące (60dni) i wypłacam cały zysk około 45k zł tak, procent składany Oczywiście 2% nie wzięło się z kapelusza, dla takiej zmienności jaka jest w danej chwili stanowi wartość bliską maksimum.

400zł per day, obecnie dla 1 lota wartość pipsa ~31zł, dla 5 lotów 155zł VaBank
400/155 w zaokrągleniu 3 pipsy, należy też zarobić na prowizję średnio około 1 pipsa na transakcję i doliczyć spread 0,5 pipsa na transakcję. Sumarycznie 2x TP po około niecałe 3pipsy (spekulacja z kalkulatorem w ręku).
SL zabezpieczający również będzie wyliczony na podstawie bieżącej wartości wskaźnika ATR, najprawdopodobniej 2 x wartość dla H1 okresowość 120, około 30p. po pierwszym SL'u 4 loty i odrabiamy straty.
Otwieranie transakcji na bazie SMA HL/2, interwał m15, okres 48, zależne od nachylenia na bieżącej sesji (cena nad lub pod średnią i zgodnie z w/w). Głównie opieram się na zmienności, ponieważ każde otwieracie jest w jakimś tam stopniu gówno warte. Obecnie w wolnej chwili testuję na małym rachunku.
Zarys z grubsza przedstawiony, cały plan jest na bieżąco modyfikowany (godziny handlu itp.), i teraz pytanie czy mi się uda ??? [/quote]


Witam
Uda ci się pod warunkiem ,że nie będziesz zmuszał sie otwierania pozycji i przestaniesz skupiać sie na tym ile możesz zarobić. Zanim otworzysz pozycje musisz wiedzieć ile możesz stracić i zanim zaczniesz mściwy trading .

Czy mógłbyś otworzyć sobie konto z 1000 pln i podwoić go? Przy twoich 20k 1000 pln to pestka. I będziesz grał bez stresu.
Następnie wypłacić te juz zarobione 1000 pln i grać darmową kasą i znowu podwoić?
Zrób tak 10x i masz bańkę.

[jackub]

No to będziem bogaci!!
Ja sobie tez potestowałem, moja średnia to 35LWMA, patrzyłem na M1, ale po pewnym czasie zauwazyłem że twój sposób czyli M15 jest lepszy, dużo też tradów na zasadzie spadającego samolotu w/g załącznika --- wielkie prawdopodobienstwo na zasadzie nieuchronności ....
zrobiłem prawie 200 tradów, przez 20 dni z TP 3,5 pipsa i wielkość pozycji 1Lot na 10000, czyli ostroznie.. bez zwiększania po stracie....
91% win ratio, 2,1 pipsa oczekiwana ... 33% w 20 dni... bardzo mi się podoba takie podejście...
Powodzenia