2,5 bani bez analizy technicznej

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
dobryfxplayer
Maniak
Maniak
Posty: 2413
Rejestracja: 17 lis 2013, 10:16

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: dobryfxplayer »

jackub pisze:Pewnie zorientowaliście się, że, cały czas zastanawiam się czy Analiza Techniczna zasługuje na nazwę analiza, bowiem analiza to:
Analiza (łac. analysis, od stgr. ἀνάλυσις) – rozkład na składniki (czynniki), zarówno w znaczeniu materialnym jak i niematerialnym. Wyodrębnienie cech, właściwości, składników badanego przedmiotu lub zjawiska. Dodają bowiem do tego przymiotnik Techniczna sugeruje jej techniczność, policzalność, powtarzalność a przede wszystkim precyzyjność opisu, określeń.
Żeby nie było nieporozumień, nie jestem wrogiem AT, tylko jak analiza TECHNICZNA radzi sobie z pierwiastkiem „niematerialnym”? Czy jej „Techniczność” nie wyklucza tej niematerialności? Bo jeżeli wyklucza to czy to dalej jest analiza? Czy to o tej części niematerialności analizy mówił dość nieskładnie Rafał?
Cblondn, myślę, że się źle wyraziłem mówiąc o tym, że ktoś trzepie kasę jak AT nie zadziała. Chodziło mi o to że mimo iż nie zadziałała to ktoś na tym zarobił i miał zarobić bo to ten ktoś spowodował i wierz mi ci co potrzebują tylko „change money” idą do banku a on nie robi tego za bezdurno i nie za spread wyłącznie, prawda? To są różne poziomy perspektywy czasowej w jakich różni uczestnicy działają i różną siła jaką posiadają. Ci działający w najdłuższej perspektywie decydują w która stronę cena będzie zmierzała.
Jak zdecydują, że teraz pojedziemy na dół, to jak mawiał mój dziadek, „żebyś się usrał kwiatem różanym” to ona na dół pójdzie i AT nic na to nie poradzi, potem dopiero AT nazwie sytuację, że wystąpił silny opór czy wykupienie, czy wyprzedanie, akumulacja czy dystrybucja itd… krótko chodzi mi sytuację, kiedy wszystko mówi że będzie iść do góry a nie idzie że będzie spadać a nie spada i wydaje mi się że Rafał koncentruje swoją uwagę właśnie na takich sytuacjach. Historie Sorosa, sytuacje kiedyś na corn-nie czy srebrze nienaturalne zachowanie rynku, wbrew AT rodzą fortuny.
Alinoe, Analiza Techniczna, jak ją rozumiem, to właśnie patterny i kontekst. Jedno nie ma sensu bez drugiego.
Wielkim szczęściem jest że AT działa jak działa (czyli słabo) bo inaczej rynki nie mogłyby istnieć.
AT działa bardzo dobrze. Tylko trzeba umieć z niej korzystać.
"Buy right, sit tight." - J. Livermore


immortal
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 24 lis 2012, 21:55

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: immortal »

Osnową AT jest wykorzystanie informacji jaką jest ciąg cenowy lub/i wolumen zapisane w postaci wykresu. Wystarczy patrzeć na wykres, a mózg sam buduje skojarzenia i tworzy z ich udziałem decyzje nie szukając wcale nieefektywności, które AT próbuje wykorzystać w sposób zorganizowany, systematyczny. W najprostszy więc sposób mamy intuicyjne wykorzystanie wykresu, większa część AT ma zresztą intuicyjny charakter.
Wyznacznikiem jest więc w dowolny sposób zrobiona ANALIZA CEN (wzrokowa,manualna - charting, czy ilościowa-systemy). Nawet nieintencjonalna. Coś jak mówienie prozą- nie wiem o tym, ale robię to. Zaprzeczanie, że nie używa się AT patrząc na wykres jest więc albo ignorancją albo zwykłą ściemą. Nie używanie AT oznacza odstawienie wykresu i skupienie się np. na samej taśmie (tape reading) albo innego rodzaju skojarzeniach (intuicja) czy relacjach wartości (AF).

Odsądzanie AT od czci i wiary oznacza tylko jedno: nieumiejętność skutecznego posługiwania się nią. Głębiej stoi za tym niezrozumienie jej sedna, zależności, niuansów. To nie to samo co jakiś stopień jej znajomości. Nic w tym jednak złego, można zarabiać na inne sposoby - np. właśnie samą intuicją, która jest mieszanką dziesiątek zmiennych i informacji, kojarzonych wewnętrznie, w pod i świadomości. Pytanie tylko czy jeśli ktoś nie potrafiąc korzystać z AT twierdzi, że jest ona do bani, jest w tym wiarygodny? Zarabianie pieniędzy nie oznacza od razu bycia ekspertem od wszystkiego co się ocenia.

Intuicji nie można wyjąć z głowy i przekazać innym tak jak np. matematyki. Do intuicyjnego zarabiania dochodzi się osobiście latami w setkach transakcji i być może po 1 czy więcej bankructwach po drodze. Wszystko inne to zwykły show.

niedźwiadek100
Bywalec
Bywalec
Posty: 7
Rejestracja: 21 mar 2018, 19:36

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: niedźwiadek100 »

Rafał na ten moment jest najlepszym spekulantem w naszym kraju pod względem wyników i nic tego nie zmieni.
Będę dążył do tego żeby kiedyś się z nim zmierzyć.

Na marginesie jeśli ktoś z tradingu zarabia średnio rocznie tyle co z można normalnej pracy to jest to kompletnie bez sensu .
Tyle stresu.. za normalną pensje.
Zarabia się w robocie, trading to pomnażanie kapitału. Tylko taki schemat to kolejna cegiełka do sukcesu. Szanuję forumowiczów, ale prawda jest taka, że większość pieje z zazdrości jak pozycja Rafał'a to 50 lotów na DAX'ie.

Awatar użytkownika
alinoe
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 918
Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:30

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: alinoe »

niedźwiadek100 pisze:Rafał na ten moment jest najlepszym spekulantem w naszym kraju pod względem wyników i nic tego nie zmieni.
Chcesz powiedzieć, że znasz tylko jedna osobę, która zarobiła milion na spekulacji? Może chodziło ci o najlepszego tradera w tjs. Zresztą jedyny konfesjonał w naszym kraju to US. Jesteś z US?

Co jest piękniejsze od wykresów. Weekend, rynek nie chodzi a i tak już otworzyłem sobie wykresy żeby sobie popatrzeć. :)

Awatar użytkownika
amneziahaze
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 29 maja 2017, 01:26

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: amneziahaze »

Na kryptowalutach działa 24/7.

jackub

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: jackub »

AT działa słabo, to co ją ratuje to MM.

Forex-trader
Gaduła
Gaduła
Posty: 187
Rejestracja: 13 lis 2017, 10:24

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: Forex-trader »

niedźwiadek100 pisze:Rafał na ten moment jest najlepszym spekulantem w naszym kraju pod względem wyników i nic tego nie zmieni.
Będę dążył do tego żeby kiedyś się z nim zmierzyć.

Na marginesie jeśli ktoś z tradingu zarabia średnio rocznie tyle co z można normalnej pracy to jest to kompletnie bez sensu .
Tyle stresu.. za normalną pensje.
Zarabia się w robocie, trading to pomnażanie kapitału. Tylko taki schemat to kolejna cegiełka do sukcesu. Szanuję forumowiczów, ale prawda jest taka, że większość pieje z zazdrości jak pozycja Rafał'a to 50 lotów na DAX'ie.
to co napisales swiadczy ze tjs juz wypral ci mozg. niech zgadne.... od tego roku zaczales grac 'cena', uwazasz ze at jest dla kretynow i ze trader moze zarabiac tylko na rynku a podczas trejdingu pijesz cole zero? :lol: nie pytaj skad wiem..........

to nie zazdrosc tylko reakcja na radykalne poglady ktorych pelno u rafala. u hitlera tez bylo ich pelno, mial swoich wyznawcow, no ale do czasu az zle sie skonczylo.

czy jest najlepszym spekulantem w PL? to rozumiem ze znasz wszystkich w PL i wszystkim zajrzales na konto, pod poduszke i do szafy...... a moze jest tylko najlepszym showmanem spekulantem?

to ze ktos zarabia i na tej podstawie cos podwaza uwazajac innych za glupszych od siebie nie sprawia ze musze sie z nim zgadzac.

Awatar użytkownika
jasonbournes1
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 83
Rejestracja: 02 sie 2017, 13:07

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: jasonbournes1 »

niedźwiadek100 pisze:Rafał na ten moment jest najlepszym spekulantem w naszym kraju pod względem wyników i nic tego nie zmieni. Będę dążył do tego żeby kiedyś się z nim zmierzyć.
Bzdura, jest jedynym który spektakularnie ujawnia milionowe dochody, a nie jedynym istniejącym. Nawet u jednego brokera (BossaFx) jest kilkunastu milionerów, z czego 5 z nich zgodziło się wystąpić publicznie, była cała konferencja o tym. A brokerów jest wiele..

A problem z Rafałem jest taki, że moim zdaniem z edukacyjnego punktu widzenia jego wywody niewiele wnoszą, żeby nie powiedzieć nic, ale pokazując milionowe zyski ludzie mimo wszystko traktują go poważnie. Oddzielną kwestią jest że bardzo trudno jest uczyć ludzi zarabiania, bo przeważnie nie chcą przyjąć podstawowych rzeczy do wiadomości.

Jest wielokrotnie udowodnione, że można zarobić w długim terminie rzucają monetą czy grając w jakikolwiek inny sposób całkowicie losowo.

Teraz pytanie za 100 punktów, czemu można zarabiać w oparciu o rzut monetą a ludzie nie potrafią zarobić w oparciu o AT (która notabene przeważnie nie jest lepsza od rzutu monetą co na jedno wychodzi)?

Jak ktoś zna odpowiedź na tak postawione pytanie to przeważnie jest na plus.:)

-rookie-
Maniak
Maniak
Posty: 2307
Rejestracja: 13 kwie 2015, 19:00

Re: 2,5 bani bez analizy technicznej

Nieprzeczytany post autor: -rookie- »

I przypadkiem pozycje mamy zająć rano po 8, a zamknąć na koniec dnia o 22? W takim razie te zmienne nie są już losowe tylko generują pewną przewage dla tej metody tzn godziny otwarcia/zamkniecia pozycji nie są losowe, tylko sam kierunek będzie "losowy" - zależny od rzutu monetą. Ciekawe czy ktoś postawił pieniądze, ale nie pieniądze dla fanu na przewalenie tylko na serio stwierdził pierdole AT i inne, bede rzucał monetą o 7:30 rano a potem tylko otworze pozycje i zamkne na koniec dnia. Wątpie że jest ktoś taki... A do tego dochodza inne zmiene jak instrument, bo niektóre mają przecież większą zmienność. Troche to porównanie do rzutu kostą i monetą jest nieprecyzyjne, bo jeśli mamy polegać na monecie TO MUSIMY WSZYSTKIE ZMIENNE UZYSKAĆ Z WYNIKU LOSOWEGO RZUTU MONETA ALBO KOSTKA.

Może jeszcze chodzić o same formacje świecowe i techniczne, że np ja bede grał według schematu a ty rzucisz kostką albo monetą i po kilkunastu takich zagraniach wynik będziemy mieć podobny. Chyba że o to w tym chodzi... :568:

ODPOWIEDZ