Gratulacje
Miałbym tylko prośbę o wyjaśnienie pierwszego wejścia? Dlaczego właśnie w tym miejscu...
+1900 pips
Wyjaśnienie w screenie.pki pisze:Miałbym tylko prośbę o wyjaśnienie pierwszego wejścia?
Tak sobie patrze i widze że w drugim podejściu piramidka byłaby idealna!
Książowy swing na 80p. No nic nie ma się co jarać, wszak to tylko demo
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Tyle wyszło z wyliczeń MM.Jones pisze:a dlaczego 1900 a nie np. 2000p ?
hej
Na ten moment ta liczba z MM, które zastosuję w najbliższym czasie, nie ma za wiele wspólnego. Zamierzam jednak pozostać przy założeniu tak aby tytuł dziennika miał jakiś sens. Doczłapie się do tych 1900pips. Mam nawet pewien plan co do tego wyniku
Tak więc cel nadal ten sam a założenia deko inne. Wydaje mi się, że na ten moment bardziej realne do zrealizowania.
Ostatnio zmieniony 28 lis 2011, 20:42 przez GREENFX, łącznie zmieniany 1 raz.
Wirtualnych to już całkiem sporoJones pisze:a ile już masz tych pipsów ?
Przestałem liczyć. Czekam aż kasa dotrze do AM. Wysyłałem w piątek więć max jutro powinno być.
Trochę szkoda dzisiejszego dnia. Byłby ładny początek. Ponad +150p wirtualnych. Jak tylko kasiora pojawi się na rachunku, startuje
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pierwszy screen przedstawia pozycje z dnia poprzedniego, pozamykane na SL.
Kolejny, transakcje zawarte w dniu dzisiejszym.
3 trafione shorty pozwoliły odrobić stratę z poprzedniego dnia.
Kolejne transakcje to już raczej nic ciekawego.
Polowałem na Longa. Sytuacja klarowała się na USDX i EURX. Siła spadków była na tyle duża, że nie udało się dobrze wstrzelić z longiem.
Kolejny zonk to praktycznie brak SL. Dokładane pozycje były jedynie uśrednianiem wejścia co można uznać jako błąd.
Ostatnie dni nie należały do łatwych. Pocieszający jest fakt, że pomimo wielu błedów i nie przestrzegania zasad udało się odrobić straty i wypracować skromny profit.
Kolejny, transakcje zawarte w dniu dzisiejszym.
3 trafione shorty pozwoliły odrobić stratę z poprzedniego dnia.
Kolejne transakcje to już raczej nic ciekawego.
Polowałem na Longa. Sytuacja klarowała się na USDX i EURX. Siła spadków była na tyle duża, że nie udało się dobrze wstrzelić z longiem.
Kolejny zonk to praktycznie brak SL. Dokładane pozycje były jedynie uśrednianiem wejścia co można uznać jako błąd.
Ostatnie dni nie należały do łatwych. Pocieszający jest fakt, że pomimo wielu błedów i nie przestrzegania zasad udało się odrobić straty i wypracować skromny profit.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 10 gru 2011, 11:12 przez GREENFX, łącznie zmieniany 2 razy.