To, że przypisujemy sobie zasługi to dobrze bo przecież od nas samych zależy jak nam się układa życie (poza zdarzeniami typu katastrofa). Z obwinianiem to słusznie piszesz, że większość tak ma. Nie mniej jednak nie wszyscy. I właśnie Ci którzy wyciągają wnioski ze swoich porażek odnoszą sukces - niezależnie od dziedziny.Asia pisze:zwykle ludzie sukcesy przypisuja sobie a porazki otoczeniu
ps. uwierz mi, że większość strat które ponosiłem było spowodowane przez moje błędy a nie jakąś niewidzialną rękę rynku... cały problem polega na tym, że często człowiek zdaje sobie sprawę co robi źle ale ciężko mu jest zmienić swoje postępowanie. Do tego trzeba czasu na autorefleksję i pracy nad sobą.
Pozdrawiam