Pogorszenie nastrojów, słabość surowców – koniec korekty?
Poranny Szkic walutowy AFS
Data opublikowania : 09.03.2016 (09:25)
Indeksy giełd w USA, po dotarciu do ważnych technicznych poziomów, wyhamowały wzrosty. Czy rynki znajdą paliwo do kontynuowania hossy, czy ostatnie tygodnie to jedynie odreagowanie w rynku niedźwiedzia? Z jednej strony wzrosty miały podstawę w lepszych odczytach z amerykańskiej gospodarki.
Z drugiej, hossa trwa już 7 lat, a świat wciąż pracuje na jednym silniku, jakim jest, zaawansowane już, ożywienie w Stanach. Oby działania EBC dały nadzieję na uruchomienie nowego motoru.
Słabe dane handlowe z Chin za luty pogorszyły nieco nastroje na giełdach i obniżyły ceny, rosnących od 3 tygodni, surowców. Ale nie zaszkodziły złotemu. Polska waluta od końca stycznia mozolnie odrabia straty. W zależności od przyjętych wag, w relacji do koszyka kluczowych odpowiedników, kurs złotego zbliża się do najniższego poziomu w 2016 r. Jest nieco słabszy, niż na początku stycznia wobec euro, zbliżony do wartości z początku roku do dolara i franka szwajcarskiego oraz mocniejszy do funta, szwedzkiej korony i rubla. Końcówka tygodnia następującego po decyzji agencji Standard&Poor’s o obniżeniu ratingu wyznaczyła szczyt słabości rodzimej waluty – w naszej ocenie – na cały ten rok. Za wzmocnieniem stoi poprawa nastawienia inwestorów do ryzyka, odbicie notowań surowców oraz stopniowe zdejmowanie premii za ryzyko polityczne kraju. Nie bez znaczenia są, wyraźnie lepsze od prognoz ekonomistów, dane z gospodarki. Według naszych prognoz, najbliższe 2-3 miesiące będą najlepszym dla złotego okresem w 2016 r.
Giełdy zatrzymały wczoraj, trwającą od 12 lutego wzrostową tendencję, często w okolicy ważnych z technicznego punktu widzenia poziomów. Najbliższe kilka tygodni pokażą, czy niedawne, pozywane dla posiadaczy akcji i innych ryzykownych aktywów, zmiany należy rozpatrywać jedynie w charakterze korekty i rynek powróci do bessy, którą rozpoczął najgorszy w historii początkiem roku na S&P500, czy też tamte spadki to tylko głęboka korekta 7-letniej hossy, która już się zakończyła. Za tym drugim scenariuszem przemawia poparcie ostatniego podniesienia wycen spółek w dobrych danych z amerykańskiej gospodarki. Nie poszły jednak za nimi lepsze odczyty z Chin, które pozostają w centrum uwagi, jeśli chodzi o potencjalnych sprawców przyszłych kłopotów. Za opcją powrotu do bessy przemawiają długość trwania rynku byka w USA, widmo dalszych podwyżek stóp procentowych (jeśli będą agresywne) oraz brak drugiego motoru napędowego światowego wzrostu w rzeczywistości słabości gospodarek wschodzących, strefy euro, Japonii oraz wspomnianych Chin.
Być może wsparcie nadejdzie z Europy, gdzie bank centralny już jutro podejmie decyzję o nowych środkach wspierania aktywności. Najpewniej M. Draghi i koledzy uciekną się do znanych już instrumentów takich jak zwiększenie skali zakupów papierów oraz obniżka stopy depozytowej. Wówczas w skuteczność działań Europejskiego Banku Centralnego (EBC) będziemy wątpić. Ale może się zdarzyć tak, że EBC zaaplikuje nowe, nieznane dotąd środki, co spowoduje, że rynki uwierzą w ich zbawczą siłę. M. Draghi wielokrotnie powtarzał, że ma w swoim arsenale wiele narzędzi – najwyższy czas pokazać, że nie były to słowa rzucane na wiatr.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
Wtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump...
