Zwycięzcy biorą wszystko?

[chihuahua]

W potocznych opiniach panuje przekonanie, że na forexie mała grupa graczy bierze to, co przegrywają pozostali.
Przypadkowo trafiłem na artykuł na money mówiący jak sprawa wygląda we Francji w latach 2011-2014:

- 89 % inwestorów we Francji poniosło straty (w PL 81%)
- ponad 13 tysięcy klientów straciło ponad 175 milionów euro co daje średnio 13 461 euro straty na osobę
- 1,5 tysiąca klientów zarobiło w tym czasie w sumie ponad 13 milionów euro co daje średnio 8 666 e zysku na osobę
- średni zysk zarabiających to 64% średniej straty tracących
- w przypadku, gdyby legenda o braniu wszystkiego była prawdą, średni zysk wynosiłby ok. 110 000 euro na osobę (tutaj uznaniowo odjąłem wcześniej 5% jako koszty transakcji)
- dałoby to średni wzrost depozytu o 1200%
- różnica między legendą, a danymi z francuskiego KNF =~92% (~8% wynosi średni zysk w stosunku do wyobrażeń)


Nie chodzi mi oczywiście o twierdzenie, że są to jakieś bardzo reprezentatywne dane. Policzyłem sobie tak "światopoglądowo". Nie ma się jednak co spodziewać, że dane te w innych krajach są zupełnie nieprzystające do tych.

link: http://www.money.pl/pieniadze/raporty/a ... 73293.html

[player1]

Według mnie istnieją trzy grupy graczy wśród detalu:

-ci co przegrywają, około 90%
-ci co zarabiają mało, około 9%
-ci co sie z tego utrzymują, zarabiają duże kwoty, około 1%

[ogi89]

Wydaje mi się że 9% zarabiających to jednak za dużo i jest ich około 5%, a 5% to osoby, które dosłownie pływają na powierzchni

[RoLudlum]

Nie siegając do linkowanego artykułu sprawa wygląda świetnie bo znaczy to że bogactwo wypływa z Francji, bo rozumiem że ichniejszy KNF ma dostęp jedynie do rachunków klientów w zasięgu ich jurysdykcji. To znaczy że różnica tak naprawdę przechodzi w ręce nie francuzów. Pozatym to dane tylko klientów detalicznych. Mylę się?

[green7]

Nie siegając do linkowanego artykułu sprawa wygląda świetnie bo znaczy to że bogactwo wypływa z Francji, bo rozumiem że ichniejszy KNF ma dostęp jedynie do rachunków klientów w zasięgu ich jurysdykcji. To znaczy że różnica tak naprawdę przechodzi w ręce nie francuzów. Pozatym to dane tylko klientów detalicznych. Mylę się?

To, że 90% klientów detalicznych w danym kraju traci nie znaczy automatycznie, że bogactwo z niego wypływa.
Bo przecież bogacą się brokerzy . A w tym akurat wypadku AMF (francuski odpowiednik KNFu) zapewne objął badaniem właśnie Francuskich brokerów.
W zasadzie w jakim kraju byś takiego badania nie zrobił wychodzi, że pewnie co najmniej 60-70% detalicznych klientów traci.

[SEROL666]

Ja spotkałem się z inną statystyką serwowana przez Anton Kreil: 90/90/90. Tłumaczenie:90% trederów traci 90% kapitału w 90 dni. Ale jak to mówią kogo to obchodzi to tylko staty. Na całym FX nikt nie mówi nic bo gdyby przyszli emeryci w US czy innym kraju dowiedzieli by się że ich emerytura zależy od algorytmu który wymyślił jakiś koleś to było by słabo. Ba ten koleś niedawno skończył nie ekonomię a jakąś fizykę czy też matematykę to słabo to widzę za względu na PR

[Pablo90]

Ja spotkałem się z inną statystyką serwowana przez Anton Kreil: 90/90/90. Tłumaczenie:90% trederów traci 90% kapitału w 90 dni.

Typowa bezsensowna paplanina szkoleniowca

Ba ten koleś niedawno skończył nie ekonomię a jakąś fizykę czy też matematykę

No i dobrze, w takim razie ma to sens działać

[SEROL666]

Ja spotkałem się z inną statystyką serwowana przez Anton Kreil: 90/90/90. Tłumaczenie:90% trederów traci 90% kapitału w 90 dni.

Typowa bezsensowna paplanina szkoleniowca

To akurat trader z doświadczeniem i zarobionym milionami. Ale wciąż to jakś tam statystyka... ;-)

Ba ten koleś niedawno skończył nie ekonomię a jakąś fizykę czy też matematykę

No i dobrze, w takim razie ma to sens działać

Chodziło mi tylko o efekt PR - większość ludzi myśli że na giełdach decyzje podejmują ludzie.

[Pablo90]

Trader z zarobionymi milionami prowadzi bardzo agresywną kampanię na rzecz swoich szkoleń XD Już jeden taki był co twierdził, że jest traderem z City i właścicielem wielomiliardowego funduszu Serol podoba mi się to co piszesz o szkoleniowcach, ale traktuj wszystkich równo...

[jackub]

ale traktuj wszystkich równo...

Dlaczego równo?
Źle mi się kojarzy takie założenie, czy nie powinniśmy traktować ludzi jak na to zasługują, a nie równo?
Możesz mi wytłumaczyć , proszę?