Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
USD CHF tez zbliza sie do strefy i czaje sie na S.
Twoje myśli kreują twoją rzeczywistość.
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Podoba mi sie coraz bardziej ten system. Warto poczytac watek panoramia na FF. Duzo mi to pomoglo. Jak wroce do domu to bede mogl poogladac sobie filmiki ktore on tam wstawil. A ponizej pozycja L na USDCHF.
Zolte linie to poczatek lub koniec stref popytu i podazy na D1 a te niebieskie to H1. Wciaz trenuje jak je wyznaczas i z kazdym dniem widze ze idzie mi to coraz lepiej i skuteczniej.
Zolte linie to poczatek lub koniec stref popytu i podazy na D1 a te niebieskie to H1. Wciaz trenuje jak je wyznaczas i z kazdym dniem widze ze idzie mi to coraz lepiej i skuteczniej.
Twoje myśli kreują twoją rzeczywistość.
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
pociag sobie jeszcze linie trendu
Myśleć i działać jak Goldman !
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Tez czasami uzywam. Wszystko po trochu zaczne systematyzowac. Na razie zwieksza sie moje zaufanie do tej metody handlu. A ponizej kolejne wejscie.
Twoje myśli kreują twoją rzeczywistość.
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Dobrze mi się zdaje, że masz SL 5 razy większy od TP?
Swing Trading in Two Sentences :
In uptrending markets, buy weakness as it returns to strength.
In downtrending markets, sell strength as it returns to weakness.
In uptrending markets, buy weakness as it returns to strength.
In downtrending markets, sell strength as it returns to weakness.
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Nie, tylko trzymeylo pisze:Dobrze mi się zdaje, że masz SL 5 razy większy od TP?
Jest to bufor bezpieczenstwa bo do konca jeszcze nie opanowalem SD ale mimo ze jest to az/tylko 100 pipsow to i tak jest to 2% depo jak zostanie trafiony. Czasami sie zdarzy ale bardzo rzadko. TP 30 jest czesciej. 
Tak daleki SL daje mi komfort psychiczny ze nawet jak zle wyznacze strefe to mam duza szanse ze cena wroci nad poziom wejscia bo odbije sie od nizszego. Jak bede miec wiecej wejsc przez kolejny miesiac to przejrze historie w myfxbook w celu sprawdzenia jak duzy drawdown srednio wystepuje i bede obnizac sl. Na razie tak zostaje. Lepiej tak niz bez
Update.
EJ zamkniety na TP w niecala godzine.
Twoje myśli kreują twoją rzeczywistość.
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Tak gwoli wyjasnienia czemu wzialem na tapete taki a nie inny sposob dobierania SL i TP.
Gdy walczylem caly czas z rynkiem dzien w dzien tracac mimo ze wydawalo mi sie ze wejscia sa ok, nawet przy SD zrobilem malty kroczek wstecz by zastanowic sie w czym tkwi blad. Cofnalem sie do samego poczatku mojej przygody z forexem by przeanalizowac jak ja wtedy przez miesiac moglem zarabiac i nawet potroic soje konto bez jakichs wiekszych problemow?
Fakt ze w duzej mierze byla to zasluga efektu pustego naczynia(bez doswiadczenia i nalecialosci zaslyszanych) oraz "zasluga" niestosowania SL . Do tego TP bylo na minimalnym wtedy wymaganym przez brokera poziomie. Dla zlota 25pips. I tak dzien w dzien po kilka pozycji zamykalo sie na TP. Jakos intuicyjnie szukalem szczytow by sprzedac i dolinek by kupic (czemu o tym pozniej zapomnialem 
) System handlu to nic innego jak Supply/Demand i handel od jednej bandy do drugiej. Natomiast brak SL to juz nic nie tlumaczy:) Ale i na to znalazlem rade. Oddalilem na 100 pipsow zachowujac caly czas rozsadne ryzyko w % czyli 2% i TP ustawilem na 30 co wg mnie jest w miare przyzwoite jak na wejscia z H1 ale na tyle blisko by zamknac tam pozycje przed cofnieciem sie ceny. Staralem sie przypomniec swoje odczucia z tamtego czasu i po porownaniu z obecnymi w czasie handlu SD to sa bardzo, bardzo podobne. To jest wlasnie to co chce robic.
Tak wiec wyglada podloze psychologiczne. Dodam jeszcze ze ma to ogromna wage by dobrac styl handlu do siebie a nie odwrotnie bo w kolo inni tak mowia ze tak trzeba. Gdy nie masz wewnetrznych obieckji co do sposobu handlu to bedzie ci on tylko sluzyl. Jesli czujesz zes skalper to tego sie trzymaj. Ja o sobie myslalem ze jestem wlasnie skalperem ale to chyba niezrozumienie terminologi bylo. Zaliczam sie intraday. To jest moj przedzial czasowy, w ktorym najlepiej sie czuje. Wazne zeby najpierw odpowiedziec sobie na to pytanie i przetestowac kazdy jeden styl i wybrac ten najblizszy cialu i duszy.
Gdy walczylem caly czas z rynkiem dzien w dzien tracac mimo ze wydawalo mi sie ze wejscia sa ok, nawet przy SD zrobilem malty kroczek wstecz by zastanowic sie w czym tkwi blad. Cofnalem sie do samego poczatku mojej przygody z forexem by przeanalizowac jak ja wtedy przez miesiac moglem zarabiac i nawet potroic soje konto bez jakichs wiekszych problemow?
Fakt ze w duzej mierze byla to zasluga efektu pustego naczynia(bez doswiadczenia i nalecialosci zaslyszanych) oraz "zasluga" niestosowania SL
. Do tego TP bylo na minimalnym wtedy wymaganym przez brokera poziomie. Dla zlota 25pips. I tak dzien w dzien po kilka pozycji zamykalo sie na TP. Jakos intuicyjnie szukalem szczytow by sprzedac i dolinek by kupic (czemu o tym pozniej zapomnialem ) System handlu to nic innego jak Supply/Demand i handel od jednej bandy do drugiej. Natomiast brak SL to juz nic nie tlumaczy:) Ale i na to znalazlem rade. Oddalilem na 100 pipsow zachowujac caly czas rozsadne ryzyko w % czyli 2% i TP ustawilem na 30 co wg mnie jest w miare przyzwoite jak na wejscia z H1 ale na tyle blisko by zamknac tam pozycje przed cofnieciem sie ceny. Staralem sie przypomniec swoje odczucia z tamtego czasu i po porownaniu z obecnymi w czasie handlu SD to sa bardzo, bardzo podobne. To jest wlasnie to co chce robic. Tak wiec wyglada podloze psychologiczne. Dodam jeszcze ze ma to ogromna wage by dobrac styl handlu do siebie a nie odwrotnie bo w kolo inni tak mowia ze tak trzeba. Gdy nie masz wewnetrznych obieckji co do sposobu handlu to bedzie ci on tylko sluzyl. Jesli czujesz zes skalper to tego sie trzymaj. Ja o sobie myslalem ze jestem wlasnie skalperem ale to chyba niezrozumienie terminologi bylo. Zaliczam sie intraday. To jest moj przedzial czasowy, w ktorym najlepiej sie czuje. Wazne zeby najpierw odpowiedziec sobie na to pytanie i przetestowac kazdy jeden styl i wybrac ten najblizszy cialu i duszy.
Twoje myśli kreują twoją rzeczywistość.
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Na ten tydzien to koniec. Wszystkie pozycje zamkniete i weekend bez zobowiazan. Tydzien zamkniety na plusie. Kto chce moze przeanalizowac fxbooka i zostawic komentarz.
Milego weekendu wszystkim czytajacym.
Milego weekendu wszystkim czytajacym.
Twoje myśli kreują twoją rzeczywistość.
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Analizy psychologicznej ciag dalszy....
Mimo tego iz wciaz i wciaz analizowalem swoje pomylki i przeszle SLe nie moglem dojsc do konkretnych wnioskow co robic by bylo dobrze. By wreszcie zarabiac na foreksie a nie tracic. I tu przyszla mi z pomoca mysl czy raczej idea by zastanowic sie nad tym co robie dobrze. Co robilem dobrze jak mi wychodzilo? Tak tez zrobilem ale musialem wrocic do czasu jak zaczynalem swoja przygode z foreksem. juz wczesniej opisalem o co chodzilo. i na tej podstawie wnioskow i obserwacji tego co mi wychodzilo powstal moj obecny system handlu.
Ale wazne w tym jest to, ze jesli cos ci nie wychodzi w handlu na foreksie i mimo analizy swoich pomylek dalej nie idziesz do przodu, zrob krok w tyl i zobacz siebie w przeszlej sytuacji gdy ci wychodzilo. Na pewno znajdzie sie jakis moment w ktorym tranzakcje wychodzily. Wtedy przeanalizuj wszystkie elementy tego etapu, jaka metoda grales, jaki SL, jaki TP, kazdy szczegol jest wazny rowniez to jak sie wtedy czules i jaka byla pora dnia. Wrzuc historyczne zagrania na wykres i zobacz gdzie sie zaczynaly i konczyly. Skopiuj te elementy i wdroz je w swoj handel. I jeszcze jedna rzecz, utrzymuj skupienie na tym co wychodzi ipowtarzaj caly czas, dzien za dniem. Ale nie ignoruj tego co nie wychodzi.
Mimo tego iz wciaz i wciaz analizowalem swoje pomylki i przeszle SLe nie moglem dojsc do konkretnych wnioskow co robic by bylo dobrze. By wreszcie zarabiac na foreksie a nie tracic. I tu przyszla mi z pomoca mysl czy raczej idea by zastanowic sie nad tym co robie dobrze. Co robilem dobrze jak mi wychodzilo? Tak tez zrobilem ale musialem wrocic do czasu jak zaczynalem swoja przygode z foreksem. juz wczesniej opisalem o co chodzilo. i na tej podstawie wnioskow i obserwacji tego co mi wychodzilo powstal moj obecny system handlu.
Ale wazne w tym jest to, ze jesli cos ci nie wychodzi w handlu na foreksie i mimo analizy swoich pomylek dalej nie idziesz do przodu, zrob krok w tyl i zobacz siebie w przeszlej sytuacji gdy ci wychodzilo. Na pewno znajdzie sie jakis moment w ktorym tranzakcje wychodzily. Wtedy przeanalizuj wszystkie elementy tego etapu, jaka metoda grales, jaki SL, jaki TP, kazdy szczegol jest wazny rowniez to jak sie wtedy czules i jaka byla pora dnia. Wrzuc historyczne zagrania na wykres i zobacz gdzie sie zaczynaly i konczyly. Skopiuj te elementy i wdroz je w swoj handel. I jeszcze jedna rzecz, utrzymuj skupienie na tym co wychodzi ipowtarzaj caly czas, dzien za dniem. Ale nie ignoruj tego co nie wychodzi.
Twoje myśli kreują twoją rzeczywistość.
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
jakie stosujesz RR ? i jaka jest mniej wiecej Twoja skutecznosc ? Na 10 trejdow ile masz zyskownych a ile stratnych ?
Myśleć i działać jak Goldman !