webskitrader w realu
-
- Gaduła
- Posty: 186
- Rejestracja: 21 lut 2017, 12:28
Re: webskitrader w realu
Niebawem koniec lipca. Obecnie pracuje jedna transakcja na pszenicy.
Pojawił się też IB na NATGAS. Tusz przed 22:00 zostawię zlecenie na weekend, żebym nie musiał czekać do 00:00 w niedziele. Tym bardziej, że zamknięcie jest bardzo blisko strony w którą będę grał.
Podsumowanie lipca w poniedziałek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Szacunek dla wszystkich próbujących swoich sił na wykresach cenowych
- sardo nunspa
- Gaduła
- Posty: 353
- Rejestracja: 18 sty 2007, 12:56
Re: webskitrader w realu
Więc tak: ok 2012 był na forum ktoś kto twierdził że zarabia 2k$ dziennie z 10pipsów, a ktoś inny go pyta: a straty? a ten gościu mówi, że nie ma, bo gra tylko jeden setup, na jednej parze i ma go dobrze opanowany. Wtedy grałem już całkiem nieźle ale strat nikt nie lubi, więc zacząłem kombinować jak je ograniczyć do minimum.
1 selekcjonowałem sutupy pod względem skuteczności i zostawiłem tylko te najpewniejsze.
2 zrobiłem listę najgorszych zagrań, które miałem i było „tylko” granie pod kontrę jak na obrazku fuckup. Wszystkie martyngały piramidowanie strat, dokładanie do strat mnie nie dotyczyły. Grałem w tych korektach nie potrafiąc dostrzec ile pipsów daje ruch, a ile korekta i jak niebezpieczne jest łapanie takich korekt.
3 zrobiłem statystykę transakcji stratnych – jak długo musiałbym przetrzymać pozycję żeby wróciła na zyskowną stronę (zamiast dawać SL)
Oduczyłem się grać pod kontrę – łatwo powiedzieć. Ciągle pamiętam jak do siebie mówiłem- no kliknij, masz już wszystko ustawione w okienku, tylko kliknij ok. No klikajże, bo ucieka. No do k nędzy bucu jeden klikaj!. Bardzo ciężko jest się oduczyć źle grać.
Teraz jeden z setupów: potrójne dno ukośne ( w jakieś analizie jest nazywany trzej Indianie) Przy analizie setupów ludzie biorą z książki setup i porównują go czy pasuje do wykresu, jest to najlepszy sposób na klęskę. Trzeba zebrać wszystko co jest podobne do potrójnego ukośnego dna, rozłożyć na czynniki pierwsze wszystko dokładnie opisać i policzyć, wtedy poznajemy różne mutacje tego samego setupu. Następnie analizujemy jak wygląda gdy wygrywa, a jak wygląda gdy się załamuje. Trzeba też dodać okoliczności wykluczające zagranie i setup różnicujący. Czyli taki, który jest podobny do tego, który zagrywam, ale niesie zupełnie inne konsekwencje (Dla porównania różnica między borowikiem szlachetnym, a grzybem szatanem). Najważniejsza rzeczą jest żeby setup dawał możliwość ucieczki, czyli taką małą przestrzeń, gdzie można spokojnie ustawić SL+2pipsy.
Tło setupu. Na przykładzie czwórki ze sternikiem. Podobnie jak potrójne ukośne dno(szczyt) jest to formacja zmiany trendu. Mamy ją na drugim ząbku trendu na ropie. Trendy na ropie trwają ok miesiąca. Ten setup w tym miejscu po prostu nie pasuje. Następny też jest ciut za wcześnie ale jest już na piątym ząbku i pasuje o niebo lepiej niż poprzedni.
Następna rzecz, podzieliłem dni forexowe na :
1 dzień kiszenia przed danymi, albo bank holiday - nie ma po co grać
2 dzień zwykły
3 dzień wielkiej świecy – ruch jest 3 razy większy niż w dzień zwykły. W zależności od prędkości ruchu wyrażonej w pipsach na minutę i schematów takich dni w bazie danych, ustawiam grę(generalnie chodzi o korekty – są krótsze).
Transakcje też podzieliłem na 3
1 Robię transakcję i od razu idzie jak należy
2 Robię transakcję, a ta lezie jak ta ropucha na deszczu przez asfalt. Jak jest ok +10pips, daję SL +2pipsy, a jak w okolicy zera, to TP+2 pipsy.
3 Fuckup jak się patrzy daję TP +2 pipsy i idę w cholerę. Grając z trendem 99% szans, że wróci tego samego dnia.
No i tyle. Pewnie jesteście rozczarowani, ale wystarczy nie robić idiotycznych błędów które na tym forum zastały opisane ze 100 razy i już należycie do elity, która zarabia. Na forexie ciężko jest stracić pieniądze, trzeba się naprawdę przyłożyć do roboty
1 selekcjonowałem sutupy pod względem skuteczności i zostawiłem tylko te najpewniejsze.
2 zrobiłem listę najgorszych zagrań, które miałem i było „tylko” granie pod kontrę jak na obrazku fuckup. Wszystkie martyngały piramidowanie strat, dokładanie do strat mnie nie dotyczyły. Grałem w tych korektach nie potrafiąc dostrzec ile pipsów daje ruch, a ile korekta i jak niebezpieczne jest łapanie takich korekt.
3 zrobiłem statystykę transakcji stratnych – jak długo musiałbym przetrzymać pozycję żeby wróciła na zyskowną stronę (zamiast dawać SL)
Oduczyłem się grać pod kontrę – łatwo powiedzieć. Ciągle pamiętam jak do siebie mówiłem- no kliknij, masz już wszystko ustawione w okienku, tylko kliknij ok. No klikajże, bo ucieka. No do k nędzy bucu jeden klikaj!. Bardzo ciężko jest się oduczyć źle grać.
Teraz jeden z setupów: potrójne dno ukośne ( w jakieś analizie jest nazywany trzej Indianie) Przy analizie setupów ludzie biorą z książki setup i porównują go czy pasuje do wykresu, jest to najlepszy sposób na klęskę. Trzeba zebrać wszystko co jest podobne do potrójnego ukośnego dna, rozłożyć na czynniki pierwsze wszystko dokładnie opisać i policzyć, wtedy poznajemy różne mutacje tego samego setupu. Następnie analizujemy jak wygląda gdy wygrywa, a jak wygląda gdy się załamuje. Trzeba też dodać okoliczności wykluczające zagranie i setup różnicujący. Czyli taki, który jest podobny do tego, który zagrywam, ale niesie zupełnie inne konsekwencje (Dla porównania różnica między borowikiem szlachetnym, a grzybem szatanem). Najważniejsza rzeczą jest żeby setup dawał możliwość ucieczki, czyli taką małą przestrzeń, gdzie można spokojnie ustawić SL+2pipsy.
Tło setupu. Na przykładzie czwórki ze sternikiem. Podobnie jak potrójne ukośne dno(szczyt) jest to formacja zmiany trendu. Mamy ją na drugim ząbku trendu na ropie. Trendy na ropie trwają ok miesiąca. Ten setup w tym miejscu po prostu nie pasuje. Następny też jest ciut za wcześnie ale jest już na piątym ząbku i pasuje o niebo lepiej niż poprzedni.
Następna rzecz, podzieliłem dni forexowe na :
1 dzień kiszenia przed danymi, albo bank holiday - nie ma po co grać
2 dzień zwykły
3 dzień wielkiej świecy – ruch jest 3 razy większy niż w dzień zwykły. W zależności od prędkości ruchu wyrażonej w pipsach na minutę i schematów takich dni w bazie danych, ustawiam grę(generalnie chodzi o korekty – są krótsze).
Transakcje też podzieliłem na 3
1 Robię transakcję i od razu idzie jak należy
2 Robię transakcję, a ta lezie jak ta ropucha na deszczu przez asfalt. Jak jest ok +10pips, daję SL +2pipsy, a jak w okolicy zera, to TP+2 pipsy.
3 Fuckup jak się patrzy daję TP +2 pipsy i idę w cholerę. Grając z trendem 99% szans, że wróci tego samego dnia.
No i tyle. Pewnie jesteście rozczarowani, ale wystarczy nie robić idiotycznych błędów które na tym forum zastały opisane ze 100 razy i już należycie do elity, która zarabia. Na forexie ciężko jest stracić pieniądze, trzeba się naprawdę przyłożyć do roboty
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: webskitrader w realu
Dzięki, że dotrzymałeś słowa, rozczarowanie? nie w tym sensie, chciałem się nauczyć nowej żydowskiej sztuczki, po której pieniądze kocą się w kieszeni, a tu jednak trzeba się spocić
Ile masz transakcji tygodniowo? bo tu widzę formacje które robią się ze trzy dni dni, mimo iż to M 15 ( grasz na tym interwale?) I ile masz setupów w swoim arsenale - jeden perfekcyjny, czy kilka? sugerowałeś na początku jeden instrument - trzymasz się tego? Co do mnie - nie jestem perfekcjonistą, dla mnie takie podejście to kosmos. Zazdroszczę ludziom tak poukładanym, którzy od A do Z potrafią wszystko kontrolować - zaplanować i realizować według checklisty, nie kierując się emocjami... Napiszesz coś więcej o swoim podejściu? Może nie będziemy Webskiemu bałaganu robić...
Ile masz transakcji tygodniowo? bo tu widzę formacje które robią się ze trzy dni dni, mimo iż to M 15 ( grasz na tym interwale?) I ile masz setupów w swoim arsenale - jeden perfekcyjny, czy kilka? sugerowałeś na początku jeden instrument - trzymasz się tego? Co do mnie - nie jestem perfekcjonistą, dla mnie takie podejście to kosmos. Zazdroszczę ludziom tak poukładanym, którzy od A do Z potrafią wszystko kontrolować - zaplanować i realizować według checklisty, nie kierując się emocjami... Napiszesz coś więcej o swoim podejściu? Może nie będziemy Webskiemu bałaganu robić...
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję
Re: webskitrader w realu
Masz na myśli na przykład granie przeciwko trendowi tj wchodzenie na fałszywe wybicie wierzchołka lub dołka chociaż fałszywego wybicia może tam nie być tylko kontynuowanie trendu. Widzisz coś czego nie ma, i nawet próbujesz sabotować siebie że masz racje mimo że rynek kontynuuje trend i wybija ten poziom? Coś takiego się zalicza do błędów? I że ciężko się tego oduczyć? ( tzw łapanie dołków / szczytów ).sardo nunspa pisze: Bardzo ciężko jest się oduczyć źle grać.
-
- Gaduła
- Posty: 186
- Rejestracja: 21 lut 2017, 12:28
Re: webskitrader w realu
Transakcja na pszenicy jest ostatnią lipcową pozycją:
Poniżej podsumowanie mojego lipcowego tradingu:
W ten sposób rozpoczął się sierpień:-)Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Szacunek dla wszystkich próbujących swoich sił na wykresach cenowych
Re: webskitrader w realu
Dobrze rozumiem, że przy skuteczności 44,44% jesteś 400,60 PLN do przodu?
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję
-
- Gaduła
- Posty: 186
- Rejestracja: 21 lut 2017, 12:28
Re: webskitrader w realu
Dokładnie tak. Takimi statystykami zakończył się mój lipcowy trading.T-REX pisze:Dobrze rozumiem, że przy skuteczności 44,44% jesteś 400,60 PLN do przodu?
To jest zdecydowanie jeden z tych lepszych miesięcy.
Szacunek dla wszystkich próbujących swoich sił na wykresach cenowych
Re: webskitrader w realu
Total trejds powinno być 9, prawda?
A jak wygląda podsumowanie całości okresu trejdowania, można takie zobaczyć, proszę?
A jak wygląda podsumowanie całości okresu trejdowania, można takie zobaczyć, proszę?
-
- Gaduła
- Posty: 186
- Rejestracja: 21 lut 2017, 12:28
Re: webskitrader w realu
Powyżej wyniki dotychczasowego tradingu od marca tego roku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Szacunek dla wszystkich próbujących swoich sił na wykresach cenowych