Nic nie karze, proponuje. Mniej więcej tak:
http://i30.tinypic.com/9kwdg8.gif
Rat entry to wejście na sup/res nad/pod candle przeciwnego koloru
Vulpes Journal
- klonmarcin
- Maniak
- Posty: 3869
- Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10
Pierwsze co mnie się rzuca w oczy to ilość transakcji - nieważne jaki styl masz gry - na początek dla treningu cierpliwości ustal sobie regułę np. max 2 sl na dzień lub np. dwa trzy trejdy na dzień - wtedy to działa jak zabezpieczenie depo.Vulpes pisze:ehh...do dna...nic nie pomaga...doom and gloom...lipa
Silnie sobie wmów, że jeśli przekroczysz ten limit to stracisz.
Bo granie tyle trejdów na dzień wg mnie nie jest dobre na początku - i często kolejne zagrania są jakby próbą odegrania się.
A tak do następnego dnia odpoczywasz - analizujesz co zrobiłeś źle i na drugi dzień będzie lepiej.
Ale pewnie o tym wszystkim wiesz - tylko wiem jak to cholernie trudno wprowadzić w życie.
np. rób sobie taki ćwiczenie - na podstawie tego co wiesz o rynku próbuj sobie codziennie prognozować co zdarzy się jutro - kierunek i docelowy target.
Wtedy nauczysz się "przewidywać" ruch ceny i może to Ci dać impuls do gry w dłuższym terminie - a nie łapanie po kilka pipsów.
Ja tak ostatnio robię - i jestem jak na razie zadowolony z efektów Mimo, że nie gram to pozwala mi to lepiej zrozumieć rynek.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
wlasnie...jak patrze na to co robie to moge grac eksperta i pokazywac bledy...ale jak przychodzi co do czego to robie takie glupoty ze szkoda gadac...klonmarcin pisze:Ale pewnie o tym wszystkim wiesz - tylko wiem jak to cholernie trudno wprowadzić w życie. Cool
pewnie żeby się czegoś nauczyć, muszę to przerobić na sobie...a to może potrwać...
tobie widzę idzie znacznie lepiej- depo prawie całe, powodzenia życzę, podrzucaj tu czasem swoje przemyślenia jak masz coś co może być pomocne
mam straszny mętlik informacyjny w głowie- jest tylu ludzi, tyle źródeł, które radzą, mówią, co jest prawdą a co nie, co błędem, co robi i czego nie robić...problem w tym że często sobie przeczą...mogę spędzić cały rok przed komputerem, czytając setki tysięcy stron postów nt. różnych strategii, systemów i stylów gry i boję się, że jedyne, co z tego wyniosę to jeszcze większy mętlik...w końcu łapię się na czytaniu "cudownych systemów które zrobią z ciebie milionera w miesiąc, wystarczy, że kupisz naszego darmowego ebooka i zapłacisz abonament za marne 50$"...i znów wątpliwości...może woodie/TRO/każdy inny mędrzec forexa ma jednak rację...a może wszyscy ją mają...a może nikt i każdy tylko próbuje zedrzeć kasę z frajerów...może na forexie nie da się wygrywać w dłuższym terminie...słyszałem że scalping jest grą z góry przegraną, że nikt nie jest w dłuższej perspektywie na plusie jako skalper...kto inny krzyczy że trzeba grać "hit and run"...ehh...straszny bajzel, straszny. leżą książki na półce które miałem zamiar przeczytać...
kryzys "czy tu w ogóle można wygrywać" w silnym trendzie spadkowym, jak narazie tworzy rekordowe dno
ale póki co nadal tu jestem
dziś wzerowałem demo...zaktualizowałem profil do nowego dema...nowe konto- może coś jeszcze uda się zmienić na lepsze
przypomniałem sobie o Samie Seidenie- dzisiaj obejrzałem jego najstarsze video- zdaje się to mieć sens, choć znów kolejna osoba i kolejne podejście- nie ma indyków, tylko PA...przekonuje mnie to a jego koncepcja bardzo pokrywa się z koncepcją zero line przynajmniej ja tak to widzę...
lol aż strach otwierać teraz jakiegokolwiek trejda żeby nie zepsuć dodatniego depo
postanowienia z okazji otworzenia nowego konta demo:
-granie najmniejszym lotem
-granie tylko na 2 parach- EUR/USD i GBP/JPY, te pary akurat sciągnąłem z journala crocopipa, co da też możliwość porównywania moich prób do jego gry
-max strata w ciągu jednego dnia- 1$, czyli około 100p...to powinno w najgorszym wypadku umożliwić mi rekordowo długie życie tego konta- miesiąc
-limit transakcji na dzień = 10, obojętnie czy na + czy na -, jak będzie ciąg strat to limit -1$ wcześniej przerwie mi grę a jak będzie szło dobrze lub w kratkę, 10 trejdów i koniec. myślałem o 6 lub nawet 4 trejdach ale zobaczę jak będzie szło z 10 na początek
-gdy depo zjedzie do 20$, następuje ponowne podsumowanie, odświeżenie zasad, gdybym przestał z nich korzystać...taki hamulec awaryjny jakby wszystkie w/w zasady poszły w zapomnienie (wcześniejsze depo w 1 dzień zjechałem z 30$ do 5$ więc taki hamulec powinien to wyeliminować
ok, zgodnie z radą spróbuję prognozować ruch ceny dla GBP/JPY- spodziewam się ruchu ceny w dół do poprzedniego szczytu (H1) i potem w górę gdzieś w okolice 138,5 przynajmniej
dla EUR/USD- jesteśmy teraz na równi ze szczytem z 10 maja, na H1 trend horyzontalny...ja się tam dopatruję także trójkąta z poziomym górnym ramieniem czyli spodziewane przełamanie do góry ale wydaje mi się, że najrozsądniej jest czekać, ew. mogę popróbować grać na odbicia od tego płaskiego kanału na niższym TFie
ok koniec dnia, dzisiaj 6 trejdów na nowym demo, jak zakładałem wszystko za najmniejszego możliwego lota- 0,01 minilotów. z tego dnia jestem bardzo zadowolony- po pierwsze wreszcie dzień zakończony na plusie, po drugie nowe konto demo odświeżyło trochę motywację no i lepiej się gra ze świadomością, że nie jest się 95% na minusie. poza tym trading dziś był chyba mniej chaotyczny niż wcześniej. Również wróciła motywacja do czytania nt. forexa...pierwszy pozytywny dzień od jakiegoś czasu...choć ciągle czuję za plcami to uczucie, że to tylko przypadek...że trafiła się tylko kompletnie losowa seria lepszych trejdów i tyle tu mojej zasługi co w rzucaniu monetą...no nic, czas pokaże ile był warty dzisiejszy dzień.
Dzisiaj: +42,5p
Razem: strach liczyć
przypomniałem sobie o Samie Seidenie- dzisiaj obejrzałem jego najstarsze video- zdaje się to mieć sens, choć znów kolejna osoba i kolejne podejście- nie ma indyków, tylko PA...przekonuje mnie to a jego koncepcja bardzo pokrywa się z koncepcją zero line przynajmniej ja tak to widzę...
lol aż strach otwierać teraz jakiegokolwiek trejda żeby nie zepsuć dodatniego depo
postanowienia z okazji otworzenia nowego konta demo:
-granie najmniejszym lotem
-granie tylko na 2 parach- EUR/USD i GBP/JPY, te pary akurat sciągnąłem z journala crocopipa, co da też możliwość porównywania moich prób do jego gry
-max strata w ciągu jednego dnia- 1$, czyli około 100p...to powinno w najgorszym wypadku umożliwić mi rekordowo długie życie tego konta- miesiąc
-limit transakcji na dzień = 10, obojętnie czy na + czy na -, jak będzie ciąg strat to limit -1$ wcześniej przerwie mi grę a jak będzie szło dobrze lub w kratkę, 10 trejdów i koniec. myślałem o 6 lub nawet 4 trejdach ale zobaczę jak będzie szło z 10 na początek
-gdy depo zjedzie do 20$, następuje ponowne podsumowanie, odświeżenie zasad, gdybym przestał z nich korzystać...taki hamulec awaryjny jakby wszystkie w/w zasady poszły w zapomnienie (wcześniejsze depo w 1 dzień zjechałem z 30$ do 5$ więc taki hamulec powinien to wyeliminować
ok, zgodnie z radą spróbuję prognozować ruch ceny dla GBP/JPY- spodziewam się ruchu ceny w dół do poprzedniego szczytu (H1) i potem w górę gdzieś w okolice 138,5 przynajmniej
dla EUR/USD- jesteśmy teraz na równi ze szczytem z 10 maja, na H1 trend horyzontalny...ja się tam dopatruję także trójkąta z poziomym górnym ramieniem czyli spodziewane przełamanie do góry ale wydaje mi się, że najrozsądniej jest czekać, ew. mogę popróbować grać na odbicia od tego płaskiego kanału na niższym TFie
ok koniec dnia, dzisiaj 6 trejdów na nowym demo, jak zakładałem wszystko za najmniejszego możliwego lota- 0,01 minilotów. z tego dnia jestem bardzo zadowolony- po pierwsze wreszcie dzień zakończony na plusie, po drugie nowe konto demo odświeżyło trochę motywację no i lepiej się gra ze świadomością, że nie jest się 95% na minusie. poza tym trading dziś był chyba mniej chaotyczny niż wcześniej. Również wróciła motywacja do czytania nt. forexa...pierwszy pozytywny dzień od jakiegoś czasu...choć ciągle czuję za plcami to uczucie, że to tylko przypadek...że trafiła się tylko kompletnie losowa seria lepszych trejdów i tyle tu mojej zasługi co w rzucaniu monetą...no nic, czas pokaże ile był warty dzisiejszy dzień.
Dzisiaj: +42,5p
Razem: strach liczyć
wrzuciłem 2 trejdy na noc- oba sell limit orders, GJ i EU. niestety GJ zaliczył stopa, co mnie bardzo dziwi bo na wykresie wychodzi, że cena była w max. punkcie 10 pipsów poniżej mojego SL...a zlecenie zostało zamknięte na SL gdy cena była dobre 15p poniżej...czyżby tak duży spread przez noc?? no nic, gdyby nie te dziwny SL, byłby ładny TP- cena poszła praktycznie co do pipsa jak planowałem- sell dokładnie na szczycie i zamknięcie na samym dnie...szkoda że ten stop loss został zahaczony...nadal dziwię się jak to możliwe...spread ~15p na GJ w nocy? rozwiązanie to rozszerzenie SL w takim razie...prognozy były poprawne...to dobrze
dziś kończę dzień na minusie niestety. wrzuciłem też 2 trejdy na noc- short na EU i long na GJ, zdaje mi się, że eur odbije się od oporu na D1 tf a GJ chyba właśnie robi pullback do właśnie co przebitego oporu...
dziś kończę dzień na minusie niestety. wrzuciłem też 2 trejdy na noc- short na EU i long na GJ, zdaje mi się, że eur odbije się od oporu na D1 tf a GJ chyba właśnie robi pullback do właśnie co przebitego oporu...
Po kilkumiesięcznej przerwie, wracam do gry. Nie miałem własnego kompa przez ten czas, teraz już czekam na kuriera i wracam do forexa
Zobaczymy co z tego będzie, czuję się znów świeżo i na siłach, chętny do nauki. Póki co, oczywiście będę leciał na demo. Badziej niż o wyniki chodzić mi będzie teraz o dyscyplinę bo jak tak czytam sobie ten dziennik to widzę że tego brakowało mi najbardziej.
Pozdrawiam i do zobaczenia wkrótce!
Vulpes
Zobaczymy co z tego będzie, czuję się znów świeżo i na siłach, chętny do nauki. Póki co, oczywiście będę leciał na demo. Badziej niż o wyniki chodzić mi będzie teraz o dyscyplinę bo jak tak czytam sobie ten dziennik to widzę że tego brakowało mi najbardziej.
Pozdrawiam i do zobaczenia wkrótce!
Vulpes