Szukam zarabiającego tradera z Krakowa

[neon]

Witam, nawiąże znajomość z traderem z Krakowa w celu nawiązania współpracy, kontakt na email: zarabiam@onet.pl zapraszam

[SEROL666]

Hej ja też szukam zarabiającego tradera z Poznania. Może zjednoczymy wysiłki. Poszukuję kogoś z okolic ulicy Śniegockiego, konkretnie z numerów parzystych. Kogoś co się zna na aktualnych trendach muzycznych. Niepalący. Biały. Bez nałogów. Było by OK jakby miał czarujący brytyjski akcent bez cookney'owskich nalotów. To podstawy całą listę przedstawie później jak się prześpimy ze sobą oczywiście.

[chihuahua]

Hej ja też szukam zarabiającego tradera z Poznania. Może zjednoczymy wysiłki. Poszukuję kogoś z okolic ulicy Śniegockiego, konkretnie z numerów parzystych. Kogoś co się zna na aktualnych trendach muzycznych. Niepalący. Biały. Bez nałogów. Było by OK jakby miał czarujący brytyjski akcent bez cookney'owskich nalotów. To podstawy całą listę przedstawie później jak się prześpimy ze sobą oczywiście.

Logujesz się tu tylko po to, żeby dojebać wszędzie gdzie się da i każdemu komu się da? Ambitnie.
Wiem, że siedząc tu jakiś czas, człowieka może szlag trafić czytając większość próśb/ofert tutaj, ale po co dolewać oliwy do ognia?

Ktoś szuka to niech szuka. Pewnie odzew był żaden. To Go czegoś też czegoś nauczy.

[profession]

Jeśli chcesz odzewu musisz się z nami podzielić co oferujesz takiej osobie??? Stanowisko pracy, czy wywiad, czy chcesz go porwać

[SEROL666]

Hej ja też szukam zarabiającego tradera z Poznania. Może zjednoczymy wysiłki. Poszukuję kogoś z okolic ulicy Śniegockiego, konkretnie z numerów parzystych. Kogoś co się zna na aktualnych trendach muzycznych. Niepalący. Biały. Bez nałogów. Było by OK jakby miał czarujący brytyjski akcent bez cookney'owskich nalotów. To podstawy całą listę przedstawie później jak się prześpimy ze sobą oczywiście.

Logujesz się tu tylko po to, żeby dojebać wszędzie gdzie się da i każdemu komu się da? Ambitnie.
Wiem, że siedząc tu jakiś czas, człowieka może szlag trafić czytając większość próśb/ofert tutaj, ale po co dolewać oliwy do ognia?

Ktoś szuka to niech szuka. Pewnie odzew był żaden. To Go czegoś też czegoś nauczy.

Tak a co nie zauważyłeś że dział humor rozlał się na inne wątki ? I tak poza tym zaraz doje..ć ??? toć to sarkazm. Ostatnia broń w takich przypadkach, których jest sporo w różnych działach ? Ten koleś zadał to samo pytanie pewnie po wszystkich możliwych forach ? Nie napisałbym tak do kogoś co ma jakiś staż na forum a tu dwa pościki. Mój ulubiony dział to reklama tam się dzieje sprzedaż szkoleń bez znaczenia, przepisywanie książek i odsprzedaż za ciężką kasę to mój konik.Tak więc zastanawiam się ile razy nie ostrzegę młodszych kolegów z forum przed naciąganiem i innym formami, które bazują na naciągactwie i niewiedzy. Reasumując nie ma sensu rozwiercać lepiej jak to piszesz "dojebać"

[chihuahua]

Serol,

rozumiem, ale nie zawrócisz kijem Wisły
Większość ludzi i tak nie posłucha, że nie należy wkładać palca do ognia. Tak to było, jest i będzie skonstruowane. Na tym żerują wszyscy w każdej branży. Żeby mieć w czymkolwiek jakąś świadomość trzeba siedzieć w temacie minimum pół roku.
Po tym czasie mija pierwsze zadawanie głupich pytań i łykanie każdego bzdetu jak pelikan. Tego się nie przeskoczy.

Z tym "dojebaniem" wyszło tak dlatego, że powoli specjalnością tego forum jest podział na leszczy pytających o dziwne sprawy i pozostałych, którzy już nawet nie odpowiadają tylko od razu walą im cios na szczękę. Ani leszcz się w ten sposób nie zmieni, ani weteranowi w ten sposób nie przybędzie, a na forum zostanie syf. I tak masa tego syfu jest, więc niedługo każdy się w nim utopi. Jest to forum jeszcze forexowe, nie ma sensu robić forum hejterów, bo jest to bardzo zaraźliwe.

[Pawel44]

Z tym "szukam zarabiającego na forex" jest podobnie jak "zrób zdjęcia na moim ślubie do portfolio". Niby dlaczego?

Dobre

[MarioDM]

Fajny wątek
Nie zaglądałem do offtopicu od lat, a tu takie zabawne kawałki.
Tak na poważnie to rozumiem, że ktoś może szukać zarabiającego gracza na forexie. Jakby ktoś sporo zarabiał to sam bym go chętnie poznał
Pytanie tylko na co liczy ktoś kto szuka. Przecież jeśli ktoś tłucze miesiąc w miesiac po ileś tam procent na plus to nie szuka wspólnika/ów, którzy nie potrafią zarabiać. A jeśli chodzi o zarządzanie czyimś kapitałem to niestety w Polsce nie jest to legalne. Nawet mając licencje maklera i DI nie można jako osoba prywatna robić takich rzeczy.
Oczywiście jak dla mnie to bzdura, bo licencja maklera i/lub DI nie oznacza, że ktoś potrafi zarabiać na giełdzie tylko, że zdał egzamin z durnych przepisów. Znałem kilku maklerów i wszyscy bez wyjątki wtapiali na FW20.