Strategia dla ludzi zarabiających w obcych walutach.
Strategia dla ludzi zarabiających w obcych walutach.
Witam jakis rok temu pisalem o grze na parach PLN pod wysokie swapy. odkad w Polsce stopy procentowe polecialy w dol nie jest to juz takie oplacalne jak kiedys. Z perspektywy czasu jednak moge powiedziec ze mialo to sens. Przechodzac do meritum uwazam ze w dalszym ciagu da sie na tym zarabiac szczegolnie biorac pod uwage slaba zlotowke w chwili obecnej i perspektywy dalszego oslabienia. Zakladajac ze zarabiamy w EUR lub GBP otwieramy pozycje na mikrolotach na sprzedaz euro lub funta na wysokich wybiciach. Ustalamy kolejne poziomy wejsc co 5 gr lub co 10 gr zaleznie od posiadanego kapitalu w walutach przeciwstawnych do zlotowki. w pewnym momencie mozemy nawet podwajac stawke jesli np. kurs wzbjie sie na wyzyny historyczne. Zaznaczam ze traktuje to jako lokate kapitalu i to lokate dlugoterminowa nie ma to za bardzo nic wspolnego ze spekulacja. Napiszcie co o tym sadzicie.
Re: Strategia dla ludzi zarabiających w obcych walutach.
czyli chcesz powiedzieć, że tak grałeś kiedyś, jak jeszcze oprocentowanie było wyższe?
i jedziemy bez SL i czekamy... to jakim kapitałem trzeba by operować, by to miało sens? bo co 5 groszy trochę jednak zżera, no i tak pod prąd cały czas...
jaki zakładałeś target dla danej pozycji?
i czy zamierzasz kontynuować?
teraz swapy są beznadziejne, zapewne nie u wszystkich broków, ale jednak, np. u Armady Markets w pewnym momencie zrobiła się tragedia i nie miało to zupełnie sensu u nich. Ale wycofać się nie możesz ot tak, więc jesteś skazany na prawie darmowe czekanie...
ale co by nie gadać, mi się to widzi.
i jedziemy bez SL i czekamy... to jakim kapitałem trzeba by operować, by to miało sens? bo co 5 groszy trochę jednak zżera, no i tak pod prąd cały czas...
jaki zakładałeś target dla danej pozycji?
i czy zamierzasz kontynuować?
teraz swapy są beznadziejne, zapewne nie u wszystkich broków, ale jednak, np. u Armady Markets w pewnym momencie zrobiła się tragedia i nie miało to zupełnie sensu u nich. Ale wycofać się nie możesz ot tak, więc jesteś skazany na prawie darmowe czekanie...
ale co by nie gadać, mi się to widzi.
Świadomość - kluczem do wszystkiego.
Re: Strategia dla ludzi zarabiających w obcych walutach.
swapy nie zmieniaja sie od tak, np. w bossafx tu gdzie gram swap zmienia sie tylko wtedy gdy sa zmiany stop procentowych, w tej chwili najlepsze warunki daje xm, ja zalozylem konto w fxpro swapy sa okolo 2 razy wieksze niz w bossa, strategia typowo defensywna ale daje zarobic, nie ukrywam ze mam troche kapitalu i wole go zainwestowac niz zeby mi na koncie lezalo z 0% oprocentowaniem. w tej chwili jestem zapakowany okolo 1/10 lota i mam jeszcze z 2/10 lota wolnej przestrzeni do inwestycji. spisz spokojnie i czekasz na zmiane trendu a ta predzej czy pozniej przyjdzie. kluczowa kwestia to pozycja wejscia, uwazam ze teraz jest dobry moment szczegolnie na funcie i dolarze, przegapilem okres swiateczny bo wachania kursu byly epickie i latwa kase mozna bylo zarobic
-- Dodano: 09 sty 2015, 14:55 --
nie mam z gory zalozonego targetu czy stop lossa wchodzimy np. powyzej 5,5 na funcie lub 4,4 na euro i robimy piramidke, ja z 2 strony mam walute obca jako hedge wiec im slabsza zlotowka tym lepiej dla mnie. strategia sprawdza sie tylko w okresach slabego zlotego gdy zrealizujemy zyski zbyt szybko to wejscie przy 4 za euro mjia sie z celem bo z zalozenia plusowy swap ma byc tylko milym dodatkiem do zysku.
-- Dodano: 09 sty 2015, 14:55 --
nie mam z gory zalozonego targetu czy stop lossa wchodzimy np. powyzej 5,5 na funcie lub 4,4 na euro i robimy piramidke, ja z 2 strony mam walute obca jako hedge wiec im slabsza zlotowka tym lepiej dla mnie. strategia sprawdza sie tylko w okresach slabego zlotego gdy zrealizujemy zyski zbyt szybko to wejscie przy 4 za euro mjia sie z celem bo z zalozenia plusowy swap ma byc tylko milym dodatkiem do zysku.
Re: Strategia dla ludzi zarabiających w obcych walutach.
Dobry poziom na EUR/PLN wybrales, od ok 3 lat konsolaidacja, ( 2.5 roku temu po 4.18 z lokata na 3.7% , kasa wydana we wrzesniu 2016).
wiec robie tak EUR/PLN wieksze od 4.4 - sell, mniejsze - buy. co 10 - groszy.
Nie za czesto i nie za duzo - bo jednak z konsolidacji moze sie wybic (patrz wtopa firm na opcjach walutowych)
, ale NBP tez musi zarobic w przedziale 4.25-4.5 (jesli zagraniczna spekula im pozwoli).
wiec robie tak EUR/PLN wieksze od 4.4 - sell, mniejsze - buy. co 10 - groszy.
Nie za czesto i nie za duzo - bo jednak z konsolidacji moze sie wybic (patrz wtopa firm na opcjach walutowych)
, ale NBP tez musi zarobic w przedziale 4.25-4.5 (jesli zagraniczna spekula im pozwoli).