Informacja (ogólnie) - powiązanie z rynkiem

[reptile]

Informacja (ogólnie) - powiązanie z rynkiem

A co tam bach.. nowy temat

http://pl.wikipedia.org/wiki/Informacja

Jeśli ktoś ma dobrą wiedzę to zakładam, że jeśli pojawi mu się "przed oczami" ciekawy i ważny news z informacją to potrafi przełożyć logicznie jej zależności z rynkiem.
Niby proste i logiczne, ale nie takie łatwe. A może nie możliwe ?

Jak zdobywać "dobre" informacje o rynku i je wykorzystywać? Jakie to są dobre informacje i czy w ogóle takie istnieją ?

A temat jest pod ton dyskusji z forumowiczem LowcaG, ale myślę dopiero z czasem pojawi się obraz całości (a może nie). - w każdym bądź razie niech "będzie" filozoficznie choć nie wiem, czy za wiele nie wymagam od tematu...

Dalej .. czy informacja o cenie coś znaczy bez uwzględnienia jakiegoś "modelu", silnej "teorii"?


W temacie Fora ekonomiczne wydaje mi się ciekawa ankieta, ale z racji działu będzie chyba mało popularna

[riddle]

Dobrze reptile, że ruszyłeś ten temat, niby widzimy dane np na FF ale z ich analizą i wybraniem, które są naprawdę istotne myślę, że większość ma problem.

Większość osób właśnie patrzy na dane i rozpatruje je pod względem koloru - czerwone najistotniejsze, ale czy tak jest faktycznie ?

Czekamy na wypowiedzi światłych ludzi, którzy wybrali AF a nie jak 95% AT

[reptile]

Większość osób właśnie patrzy na dane i rozpatruje je pod względem koloru - czerwone najistotniejsze, ale czy tak jest faktycznie ?

Czy wiesz skąd pojawiają się w FF dane o prognozach ? Sam kolor nic nie daje wg mnie choć wiem, że są tacy którzy wtedy po prostu nie grają, ale to chyba nie tędy droga.

[reptile]

szczescie to sposob przetwarzania informacji
nie ma porazek sa tylko informacje zwrotne

Cóż za ciekawy opis ujrzałem
Kiedyś był temat o "Szczęscie" właśnie takiej odpowiedzi tam brakowało

Psychika czyli reagowanie na informacje... tak lub owak.
Skąd wiedzieć, że przetwarza się właściwie i właściwe informacje?

[MajorGC]

Dobry temat.
Nieraz sleczalem nad danymi i probowalem to ogarnac i zrozumiec dlaczego tak wiele osob na forum nawet bardzo zwiazanych z ekonomia i golnie tematem rynkow swiatowych bardziej na forum przedstawiaja AT niz AF.
Przeciez to chyba grubasy glownie tej czesci wykresu trzymaja sie gdzie pojawiaja sie dane a nie po nich.
Dla mnie najbardziej ciekawe i przewidywalne sa dane o stopach procentowych. Po ogloszeniu informacji o ich zmianie bardzo latwo zareagowac i niemal w kazdym przypadku (obserwujac edka czy funt do zlotowki) dawaly oczekiwany rezultat.
Ale co z pozostala czescia danych?

[Ignac]

Z perspektywy "grubasa" granie pod fundamenty zawsze łączy się z tym, że ostatecznie musi wejść w rynek. Żeby "gruby" wszedł w rynek musi zamienić gotówę na kontrakty, akcje, opcje i co tam jeszcze jest... Żeby to zrobić, z jego gotówką musi postępować w bardzo wyrafinowany sposób bo wejście na raz spowodowało by jego rychły atak serca - jak to grubasy, nie mogą się zbytnio nadwyrężać bo pikawa nie wydoli. Ich wejście w rynek, czy grają zgodnie z układem planet czy fundamentami w ostateczności sprowadza się do dobrego rozegrania - czy. oszukania - na arkuszu zleceń, co jest odzwierciedlane w cenie, jeśli się wie oczywiście czego szukać i jak takie akcje wyglądają.

[Mavratus]

Problem z danymi moim zdaniem jest taki - że ciągle na nich grając tracę (ale rym)

A tak na poważnie. Pytałem już raz o to (chyba wątek DT - niedawno) i nadal nurtuje mnie sprawa - jak dobrą informację może rynek zdywersyfikować odwrotnie i analogicznie jak złą. Na czym oprzeć spekulacje na myśleniu innych graczy na rynku ?

[Akhh]

Ciężko korzystać z danych. Chyba, że w ten sposób.

Jeśli dane złe a rynek rośnie - to znaczy o jego sile.

Dane dobre - a rynek spada - znaczy, że bardzo słaby. I to samo dla shortów.

A każda nasza interpretacja nawet jeśli będzie słuszna jest na nic - bo rynek mógł to dyskontować wcześniej.

Tylko cena się liczy...

[Seneszal26]

Dorzucę swoich kilka groszy.Zawsze starałem się ropatrywać dane w kontekście czy są zgodne np. z trenedem w danej chwili.Trend wzrostowy na eurusd no to analizuje czy dane z gospodarki USA dalej potwierdzają jej słabość w przypadku euro odwrotnie.Zazwyczaj sprawdzało się jako potwierdzenie dalszego spadku czy wzrostu, a nigdy jako asumpt dla zmiany kierunku trendu.Jednak to wszystko było do czasu.Konkretny przypadek pokazuję na zrzucie.

Miejsce zaznaczone szarym prostokątem to moment kiedy rynek czekał na to co powie Bernanke, ponieważ od kilku dni chodziły plotki, że FED za dużą kase będzie skupował obligacje.Postawiłem zlecenie buy z SL 15 poniżej tego prostokąta.Oglądam bloomberga i Ben potwierdza to co wcześniej było tylko plotką.Cena wybija się z małej konsolidacji i szybuje 200 pips wyżej.(zamykam tylko na 45 p). Cena wybija nowy szczyt i tutaj dzieje się coś czego do tej pory nie potrafię wytłumaczyć.Następują mocne spadki.Ponad 1200 pips w 26 dni.
Dane które miały w moim przekonaniu być powodem do kontynuacji trendu wzrostowego zadziałały odwrotnie.
Z całą pewnością dane to przydatny „ wskaźnik" ale w moim przekonaniu to AT daje lepsze sygnały do wejści lub wyjścia z rynku.

[TARKIN]

Granie AF jest trudniejsze niż granie AT.

AT zasadniczo jest taka sam na wszystkich instrumentach - co pociąga za sobą to że mając jeden system możesz grać na kilku parach walutowych - w AF tak nie ma ( no chyba żę analizujesz dolara to masz połowę zadania z głowy).

AF dodatkowo ogranicza tylko do wysokich TF - no może poza skalpowaniem w trakcie ogłoszenia danych makro. (wysoki TF nie jest popularny bo nie jest szybka drogę do "eldorado")

Ja osobiście nie spotkałem się z publikacją o AF w formie gotowego systemu do gry na rynku - co jest dodatkowym hamulcem.

Mało wiedzy, mało osób grających, doprowadza że ci co grają AF ograniczeni są do prywatnych / niepublicznych grup traderów lub są samotnymi wilkami.

Niektórzy specjaliści od AT wprowadzają monitorowanie cen surowców czy też indeksów czy nawet WAT ale nadal pozostaje to tylko dodatkiem do AT.