Trzeba dużo czasu na zrozumienie...

[ADASKO2012]

No i wszystko jasne.Ludzie cały rok tyrają na 50 tysięcy, a ty tak sobie chciałeś zarobić wpłacając pewnie pare tysięcy i pozniej żyć z zysków.Pewnie myślałeś już ,że popracujesz jeszcze chwile i zrezygnujesz z roboty.Ta się po prostu nie da.Gdyby było na forexie tak prosto wykręcać kilkaset procent zysków, ten rynek już by nie istniał,jak i totolotek i inne.Większość musi przegrać,żeby mniejszość mogła wygrać.10-20 pipsów kilka razy dziennie,forex przez te 6 lat nic cię nie nauczył.

to nie tak ja jestem cierpliwy, o ile widzę że cokolwiek idzie do przodu mogę zacząć i od 100zł żeby ugrać te kilkadziesiąt tysięcy, ale musi być ciągły progres - cały czas musi coś wpadać żeby był jakiś sens w tej grze, bo w innym wypadku frustracja dopadłaby każdego

Forex nie dla ciebie.Ze 100 złotych ugrać kilkadziesiąt tysięcy?Powiem ci,że jak z tych 100 złotych przez rok zyskasz 50/100 złotych to będzie wspaniale.Teraz pomyśl wpłacasz 100 tysięcy i wygrywasz 50 tysięcy.Państwo cię napada i zabiera 19 procent,ale jeszcze ci zostaje ok 40 tys.Tak się da.Twój błąd polega na tym,że myślisz ,że im więcej będziesz grał tym więcej zarobisz.

[freakout]

No i wszystko jasne.Ludzie cały rok tyrają na 50 tysięcy, a ty tak sobie chciałeś zarobić wpłacając pewnie pare tysięcy i pozniej żyć z zysków.Pewnie myślałeś już ,że popracujesz jeszcze chwile i zrezygnujesz z roboty.Ta się po prostu nie da.Gdyby było na forexie tak prosto wykręcać kilkaset procent zysków, ten rynek już by nie istniał,jak i totolotek i inne.Większość musi przegrać,żeby mniejszość mogła wygrać.10-20 pipsów kilka razy dziennie,forex przez te 6 lat nic cię nie nauczył.

to nie tak ja jestem cierpliwy, o ile widzę że cokolwiek idzie do przodu mogę zacząć i od 100zł żeby ugrać te kilkadziesiąt tysięcy, ale musi być ciągły progres - cały czas musi coś wpadać żeby był jakiś sens w tej grze, bo w innym wypadku frustracja dopadłaby każdego

Forex nie dla ciebie.Ze 100 złotych ugrać kilkadziesiąt tysięcy?Powiem ci,że jak z tych 100 złotych przez rok zyskasz 50/100 złotych to będzie wspaniale.Teraz pomyśl wpłacasz 100 tysięcy i wygrywasz 50 tysięcy.Państwo cię napada i zabiera 19 procent,ale jeszcze ci zostaje ok 40 tys.Tak się da.Twój błąd polega na tym,że myślisz ,że im więcej będziesz grał tym więcej zarobisz.

już raz w tym roku z 30$ zrobiłem 65$ i to w ciągu miesiąca fakt faktem że potem zjechałem do 37$, ale to tylko dlatego że grałem bez planu nikt tu nie zamierza grać ile się da, ale grać możliwie jak najlepiej i stopniowo powiększać kapitał - poza tym na FX nie ma jednej słusznej drogi i to co komuś wydaje się być niemożliwe, dla kogoś innego może być codziennością

[Nieśmiertelny Trader]

Poważnie? Pisałeś te wszystkie pierdoły grając tylko takim kapitałem i na podstawie tego kapitału uwierzyłeś że mozna zarabiac? Ja kiedyś z 300zl zrobilem 8k wygrywając jednoczesnie konkurs armady markets na tradera miesiąca co upublicznilem jako EFFECTIVE ale zawsze zdawałem Sobie sprawę że nie tędy droga, od 2010 roku twierdzilem ze aby zarabiac jest potrzebne około 100k by to mialo zdrowe ręce i nogi, nawet ksiązki o tym piszą.... Rok za granicą i jest kapitał.

-- Dodano: 23 lip 2017, 02:40 --

Forex nie dla ciebie.Ze 100 złotych ugrać kilkadziesiąt tysięcy?Powiem ci,że jak z tych 100 złotych przez rok zyskasz 50/100 złotych to będzie wspaniale.Teraz pomyśl wpłacasz 100 tysięcy i wygrywasz 50 tysięcy.Państwo cię napada i zabiera 19 procent,ale jeszcze ci zostaje ok 40 tys.Tak się da.Twój błąd polega na tym,że myślisz ,że im więcej będziesz grał tym więcej zarobisz.

W Niemczech zabierają ponad 25% a w Anglii ponad 28% tak więc nie marudź.

[freakout]

Poważnie? Pisałeś te wszystkie pierdoły grając tylko takim kapitałem i na podstawie tego kapitału uwierzyłeś że mozna zarabiac? Ja kiedyś z 300zl zrobilem 8k wygrywając jednoczesnie konkurs armady markets na tradera miesiąca co upublicznilem jako EFFECTIVE ale zawsze zdawałem Sobie sprawę że nie tędy droga, od 2010 roku twierdzilem ze aby zarabiac jest potrzebne około 100k by to mialo zdrowe ręce i nogi, nawet ksiązki o tym piszą.... Rok za granicą i jest kapitał.

-- Dodano: 23 lip 2017, 02:40 --

Forex nie dla ciebie.Ze 100 złotych ugrać kilkadziesiąt tysięcy?Powiem ci,że jak z tych 100 złotych przez rok zyskasz 50/100 złotych to będzie wspaniale.Teraz pomyśl wpłacasz 100 tysięcy i wygrywasz 50 tysięcy.Państwo cię napada i zabiera 19 procent,ale jeszcze ci zostaje ok 40 tys.Tak się da.Twój błąd polega na tym,że myślisz ,że im więcej będziesz grał tym więcej zarobisz.

W Niemczech zabierają ponad 25% a w Anglii ponad 28% tak więc nie marudź.

nie, na początku przygody z FX grałem kwotami 5-cyfrowymi używając martyngałowych EA i miałem o wiele większe zyski (co najlepsze bez żadnego wysiłku), ale martyngał jak to martyngał - po 3 miesiącach rozwalił mi konto coś tam udało mi się wtedy wyskubać, ale od tamtej pory nie tykam żadnych EA i skupiam się tylko na tradingu manualnym tak więc duży hajs miałem, ale tamta lekcja nauczyła mnie jednego - dużych pieniędzy nie warto tu wpłacać i lepiej do nich dojść małymi krokami uczy to przede wszystkim szacunku do kasy i do włożonego w to wszystko wysiłku, no i jest jakaś tam satysfakcja z wypracowanych własnoręcznie wyników

[ADASKO2012]

Poważnie? Pisałeś te wszystkie pierdoły grając tylko takim kapitałem i na podstawie tego kapitału uwierzyłeś że mozna zarabiac? Ja kiedyś z 300zl zrobilem 8k wygrywając jednoczesnie konkurs armady markets na tradera miesiąca co upublicznilem jako EFFECTIVE ale zawsze zdawałem Sobie sprawę że nie tędy droga, od 2010 roku twierdzilem ze aby zarabiac jest potrzebne około 100k by to mialo zdrowe ręce i nogi, nawet ksiązki o tym piszą.... Rok za granicą i jest kapitał.

-- Dodano: 23 lip 2017, 02:40 --

Forex nie dla ciebie.Ze 100 złotych ugrać kilkadziesiąt tysięcy?Powiem ci,że jak z tych 100 złotych przez rok zyskasz 50/100 złotych to będzie wspaniale.Teraz pomyśl wpłacasz 100 tysięcy i wygrywasz 50 tysięcy.Państwo cię napada i zabiera 19 procent,ale jeszcze ci zostaje ok 40 tys.Tak się da.Twój błąd polega na tym,że myślisz ,że im więcej będziesz grał tym więcej zarobisz.

W Niemczech zabierają ponad 25% a w Anglii ponad 28% tak więc nie marudź.

To się wyprowadź tam .Widać,że z Polską masz mało wspólnego.
A freakout,i tu wielki błąd robisz.Lepiej wpłacić 10 tysięcy i dobrze zarządzać kontem,próbując podwoić rachunek w rok lub dwa,niż wpłacić 1 tysiąc ,i z tego na siłe wycisnąć 10 tysięcy.Wpłacając 1 tysiąc i próbować zrobić z tego 10 tysięcy przykładowo w rok,masz statystycznie 10 razy trudniejsze zadanie do wykonania.Pamiętaj ,ze dobry system to jest taki,który działa latami a nie miesiącami.Czyli mogleś zarobić w 2008/10/11/13/14/16 i to daje ci szanse,ze będziesz mógł zarobić też przykładowo w 2018/20/21 .Po co grać 10 razy dziennie , jak możesz zagrać raz w miesiącu większą sumą.Nawet super system,który da ci spore zyski,ale zle będziesz zarządzał kapitałem doprowadzi cię do bankructwa.Chcesz na siłe z małej kwoty zrobić kokosy,i to nie rynek forex ci utrudnia zarabiać, tylko ty sam.
Teraz popatrz na przykład .Piszesz ,że z 30 dolców w miesiąc zrobiłeś 67 dolców.To tak jakbyś wpłacił 10 tysięcy zrobił z tego 20 tysięcy,wtedy wypłacasz 10 tysięcy i grasz dalej 10 tysiącami,wtedy byś pisał ,że jednak na forex da się zarobić. Twój plan był na tyle słaby,że doprowadził bardzo szybko do utraty całego zysku.

[Marcin Politkowski]

Polecam zrezygnowac z % skladanego, albowiem mozna zarobic tysiace %, a stracic tylko 100%. Po podwojeniu konta najoptymalniejsza z punktu widzenia zarzadzania pieniadzem jest wyplata zysku i powtorzenie calego schematu. Po kilku regularnych wyplatach zysku mozna zwiekszyc kapital startowy.

[alinoe]

Z procentu składanego trzeba umieć korzystać. Przykładowo jeśli na transakcję ryzykujemy 5% i będąc 20R zysku na plus podwajamy stawkę w walucie (utrzymując w %) zakładając zmniejszenie stawki o połowę po utracie połowy środków (minus 10R) to mimo wszystko ryzyko bankructwa nam spada. Dzieje się tak dlatego że podwojenie stawki następuje po uzyskaniu 20R zysku czyli mamy dodatkowo 10R na poczet strat i w ten sposób każde podwojenie stawki następuje w warunkach spadku ryzyka utraty całości środków o 10R. Czyli każde podwojenie stawki nie oznacza wzrostu ryzyka ale spadek ryzyka utraty środków o kolejne 10R w następnych transakcjach, jest to zdeterminowanie warunkami, w których następuje wzrost stawki.

[Marcin Politkowski]

Z procentu składanego trzeba umieć korzystać. Przykładowo jeśli na transakcję ryzykujemy 5% i będąc 20R zysku na plus podwajamy stawkę w walucie (utrzymując w %) zakładając zmniejszenie stawki o połowę po utracie połowy środków (minus 10R) to mimo wszystko ryzyko bankructwa nam spada. Dzieje się tak dlatego że podwojenie stawki następuje po uzyskaniu 20R zysku czyli mamy dodatkowo 10R na poczet strat i w ten sposób każde podwojenie stawki następuje w warunkach spadku ryzyka utraty całości środków o 10R. Czyli każde podwojenie stawki nie oznacza wzrostu ryzyka ale spadek ryzyka utraty środków o kolejne 10R w następnych transakcjach, jest to zdeterminowanie warunkami, w których następuje wzrost stawki.

Pełna zgoda, lecz przy tak wysokim lewarowaniu bardzo łatwo "przeciągnąć" pozycje zbyt daleko i wyzerować konto. Dlatego optymalne zarządzanie pieniądzem to po osiągnięciu 100% zysku, wypłata tegoż zysku i powtórzenie schematu.

[jackub]

Marcin ma rację, nie znana jest wartość oczekiwana kolejnych trejdów, tracisz połowe zmniejszasz ryzyko ale nie prawdopodobieństwo przegranych trejdów, pieniądz zarobiony to tylko ten wypłacony..... wszystko co jest u brokera nie jest jeszcze zarobione.

[freakout]

Marcin ma rację, nie znana jest wartość oczekiwana kolejnych trejdów, tracisz połowe zmniejszasz ryzyko ale nie prawdopodobieństwo przegranych trejdów, pieniądz zarobiony to tylko ten wypłacony..... wszystko co jest u brokera nie jest jeszcze zarobione.

zarobione to jest tylko to co fizycznie trzymasz w ręku jako pieniądz - wszystko inne to tylko cyferki