Panie,panowie .... a jak wam idzie po małym lub większym drinku ?
Mi osobiście bardzo dobrze , praktycznie bezstresowo czyli jak na demo, a na demo to wiadomo że na +
Sytuacja na FX jakaś taka jaśniejsza a trendy bardziej wyraźne. Oczywiście bez przesady z dawkowaniem bo mozna stracić nie tylko kasę ale i kontakt z rzeczywistością , jedyny problem to trafić palcem w odpowiedni klawisz na klawiaturze
Tading a alkohol
Re: Tading a alkohol
No i pamiętać żeby napisać wszystkie potrzebne litery w tytule dziennika.GawronB pisze:jedyny problem to trafić palcem w odpowiedni klawisz na klawiaturze
Re: Tading a alkohol
no, cholera zabrakło jakiejś. Ale co tam litera ważne żeby kasy na koncie nie brakło
-
- Pasjonat
- Posty: 727
- Rejestracja: 07 wrz 2012, 21:01
Re: Tading a alkohol
Wg. mnie trading i alkohol to wybuchowa mieszanka...
W tygodniu u mnie absolutnie 0 alkoholu. W weekend sporadycznie, bardziej dla smaku lubię wypić jakieś dobre whisky lub winko czerwone. Reset robię gdzieś 3-4 razy w roku gdzie nie patrzę za bardzo na ilość alkoholu
W tygodniu u mnie absolutnie 0 alkoholu. W weekend sporadycznie, bardziej dla smaku lubię wypić jakieś dobre whisky lub winko czerwone. Reset robię gdzieś 3-4 razy w roku gdzie nie patrzę za bardzo na ilość alkoholu
"Jeśli nie ustalasz celów dla siebie, jesteś skazany na pracowanie przy osiąganiu celów kogoś innego."
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, są skazani na jej powtarzanie."
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, są skazani na jej powtarzanie."
Re: Tading a alkohol
Ja wole bez alko
Po alko jestem senny/zbyt ożywiony (zależy od ilości) więc chyba tylko żeby spoglądać z boku
Po alko jestem senny/zbyt ożywiony (zależy od ilości) więc chyba tylko żeby spoglądać z boku
-
- Maniak
- Posty: 1607
- Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51
Re: Tading a alkohol
Nie idzie, głowa boli, nie można się skupić.GawronB pisze:Panie,panowie .... a jak wam idzie po małym lub większym drinku ?
Dziś już nie trejduje na daytrejdingu bo nie mam za co (wszystko wyje.....m) więc idę po