Patrząc na rynek szkoleń powiem wam jedno.
Nawet jeśli szkolący ma wiedzę uczestnicy nie wynoszą z tych szkoleń nic.
Dlaczego ?
Bo w ich głowach jest jedna myśl. Zapłacę i zostanę traderem... Niestety nikt nie chce zadać sobie trudu by samemu myśleć i się uczyć, oni dają drogowskaz i trzeba za tym iść... Z nauką traderki to trochę jak budowanie muru, rób tak by każda cegła była perfekcyjna. Nie możesz się skupiać na kasie... Pokaż mi szczęśliwego człowieka ,który pracuje tylko dla kasy... raczej takiego nie ma. Coraz większa flustracja wstępuje w tego człowieka i albo tkwi w takim układzie bo musi cierpiąc albo zmienia zawód... Bez pracy nie ma kołaczy i żadne szkolenie tego nie załatwi.
Jeśli ktoś nie potrafi i chce by go za rączkę poprowadzono ... Niech szuka mentora ale uczciwego ,który powie od A do Z czego Cie nauczy a przynajmniej spróbuje bo nikt nie wie jakim jesteś człowiekiem i jak szybko łapiesz...
Kolejny mit... Traderzy nie wiedzą gdzie rynek poleci.
Mamy 33 % szans na 3 możliwe scenariusze
1. Góra
2. Dół
3. Bok
Dlatego panuje przekonanie ,ze wystarczy 30 % skuteczności systemu...
Zawód tradera to balansowanie i szukanie najbardziej prawdopodobnego miejsca udanego wejścia .
Kupuj w dołkach sprzedawaj w szczytach takie proste a takie trudne dla wielu...
Ostatnie słowo to o trenerach. Nie powinno się uczyć czegoś o czym się nie ma pojęcia.
Aktualnie na rynku widzę ludzi rozpiłowujących szkolenia na tak małe elementy jak tylko się da... byle na tym zarobić i zero dla korzyści osoby ,która Ci zaufała byle to sprzedać. Dlatego uważam ,ze człowiek szkolący powinien kierować się etyką...
I co najlepsze i zawsze mnie bawi ,ze taka wizja mnie tu przypędziła
Ludzie dostają mylne sygnały od brokerów ,ze ten zawód jest dla każdego. Pełno kasy od zaraz,laski, auta, znane osoby (przypomina wam to pewnie kogoś szkolącego
) ... NIC BARDZIEJ MYLNEGO. Ten zawód NIE JEST DLA KAŻDEGO.
ps. W ramach ,,podziękowania,, za wiedzę ,,podstawową,, z tego forum bo juz byłem kiedyś tu pod innymi loginami dawno temu jeśli ktoś byłby chętny mogę za darmo pokazać na czym to tak naprawdę polega ,,to sprzedawanie w szczytach kupowanie w dołkach,, nie mam czasu szkolić mogę poświęcić godzinę na skype i pokazać ogólną zasadę, nadać wam kierunek ale bez ciężkiej pracy własnej bardzo przepraszam ale nigdzie nie zajdziecie będziecie non stop gonić króliczka (idealne modele matematyczne, wskaźniki i inne cuda ) a nie o to w tym wszystkich chodzi...
Sam wykres daje nam tyle informacji ,że nawet nie potraficie odczytać 1/100 z nich mimo że macie je na talerzu...
Jeśli ktoś były chętny podeślijcie skype zrobie konkfe i pokaże troche ,,magii tajemnej szaolinu,, heh
-- Dodano: 21 gru 2014, 16:38 --
*frustrację wkradła się literówka.
Do Admina, polecam zrobić na forum edycję swoim starych postów z ,,przyzwoleniem,, moderatora, uniknie wtedy się sytuacji gdy ktoś zechce usunąć poprzez z moderowanie swoje wypociny a forum zyska na jakości ... Wilk syty i owca cała
Napisał do mnie @Michał-fx
Ambitny gość z jeszcze nie do końca ustalonymi priorytetami ale bardzo interesujący się tematem.
Zwrócił mi uwagę ,że nie wszyscy muszą mieć czas na konferencje dlatego postanowiłem wrzucić w najbliższym czasie ten skrawek wiedzy do działu dla początkujących bo dobre myślenie powinno się wpajać od "małego".
Od razu mówię ,że nie dam wszystkiego na tacy nawet tego małego skrawka.
Od Rosjan nauczyłem się ,że trzeba myśleć samodzielnie. Gdy mamy problem trzeba na chwilę się zatrzymać popatrzeć na problem oczami kogoś trzeciego, zadać sobie samemu pytanie i możliwie jak najprościej SAMEMU na nie sobie odpowiedzieć. Dzięki temu człowiek się rozwija...
Nikogo za uszy ciągnął na chama nie będę...
Skoro jednak tą teorię zrozumiał człowiek nie mającego nic wspólnego z giełdą i wykresem to przy odrobinie trudu zwanego myśleniem zrozumie ją każdy nawet początkujący członek tej społeczności.
Polecam przypatrzeć się działowi dla początkujących, według mnie tylko można na tym skorzystać.