Pychu Trading

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Pychu
Gaduła
Gaduła
Posty: 119
Rejestracja: 16 cze 2012, 14:47

Re: Pychu Trading

Nieprzeczytany post autor: Pychu »

@meylo: nie do konca. Zalozmy, ze przy pierwszym poziomie wolumenu (0.05 lota) i 50 zl potencjalnej straty, 4 pierwsze zyskowne trade'y daja 4 x 1.5 x 50 = 300 zl. Potem kolejne 6 strat, przy zwiekszajacym sie wolumenie oznacza:
-50,00
-100,00
-200,00
-300,00
-450,00
-650,00
czyli w sumie 1750 zl straty.

Kolejna transakcja konczy sie jednak na TP przy wolumenie na poziomie 0.85 lota i daje zysk 850 x 1.5 = 1275 zl

Mamy wiec strate: 300 - 1750 + 1275 = -175 zl jednak nie jest ona jakas bardzo duza. Potem powracam do pierwotnego poziomu wolumenu i zaczynam odrabiac. Warto dodac jednak, ze takie sytuacje, w ktorych czekam az mi wytnie SL zdarzaja sie rzadko - zwykle wczesniej zamykam, jak widze, ze sie sytuacja odwrocila. Inna sprawa, ze najczesciej osiagam TP wieksze niz SLx1.5.

Awatar użytkownika
meylo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1220
Rejestracja: 15 sie 2011, 21:01

Re: Pychu Trading

Nieprzeczytany post autor: meylo »

Nie widzi mi się to zwiększanie pozycji po stracie, jak sam to przewidziałeś we własnym wpisie. Może warto to przemyśleć a jeśli już to zrobiłeś i działa to OK.
I jeszcze takie pytanie : dlaczego tylko jedna pozycja w danej chwili?
Z mojego punktu widzenia jeśli są okazje to warto je wykorzystać.
:)
Swing Trading in Two Sentences :
In uptrending markets, buy weakness as it returns to strength.
In downtrending markets, sell strength as it returns to weakness.

Pychu
Gaduła
Gaduła
Posty: 119
Rejestracja: 16 cze 2012, 14:47

Re: Pychu Trading

Nieprzeczytany post autor: Pychu »

Myslalem nad tym, zeby tak ustawic wielkosci pozycji, zeby 7 strat z rzedu moglo byc zrekompensowane przez osma transakcje zyskowna, ale wielkosci tych ostatnich pozycji sa juz za duze i wymagaja znacznie wiekszego konta.

Jedna pozycja w danej chwili jest w momencie jak juz zwiekszam pozycje (w pierwszym etapie dopuszczam pare pozycji). Natomiast jesli zdarzy sie sytuacja, ze akurat na 2 instrumentach sa dobre setupy, a system pokazuje mi, ze powinienem otworzyc np 0,5 lota, to dopuszczam otworzenie pozycji po 0,25 lota na kazdym z tych instrumentow - dzieki temu tez dywersyfikuje ryzyko.

Mpapiez

Re: Pychu Trading

Nieprzeczytany post autor: Mpapiez »

Pychu pisze:Myslalem nad tym, zeby tak ustawic wielkosci pozycji, zeby 7 strat z rzedu moglo byc zrekompensowane przez osma transakcje zyskowna, ale wielkosci tych ostatnich pozycji sa juz za duze i wymagaja znacznie wiekszego konta.
Ale żeś teraz wymyślił. Strategia godna niezawodnych internetowych systemów do ruletki.
A nie lepiej podejść do tego tak, jak byś prowadził swój mały własny biznes ? Masz przychody (zyski), masz koszty (straty), ale z racji że rozsądnie się prowadzisz na koniec miecha jesteś ma plus ?

Przecież żeby ta spekulacja miała sens, to pasuje przynajmniej 1% na pozycje zaryzykować, bo jak się chcesz rozwijać, to coś tam sobie wypłacisz, a reszta idzie na rozwój depozytu.

Jak by zastosować to co ty mówisz, i ryzykować po 1% przez 7 pozycji (7%), a potem próbować wszystko odrobić 1 wejściem, to masz na dzien dobry około -15%. Przecież nie masz gwarancji że ci to "odrabiające" zlecenie wejdzie.

Nie tędy droga.

Pychu
Gaduła
Gaduła
Posty: 119
Rejestracja: 16 cze 2012, 14:47

Re: Pychu Trading

Nieprzeczytany post autor: Pychu »

@mpapiez: wlasnie tak traktuje to - zeby nietrafionych i jednej trafionej transakcji, byc na plusie

Jak na razie testy pokazuja zarobek ok 1% dziennie, wiec chyba nie jest zle. Ja nie ryzykuje 1% na kazda transakcje. Na poczatku ryzykuje mniej niz 1% a potem jak zwiekszam to zaczynam ryzykowac grubo ponad ten 1% - tak jak napisalem w opisie pare postow temu. Wiadomo, ze nie ma gwarancji, ze jak 7 nie wejdzie, to 8 wejdzie - na fx nie ma nic pewnego. Zwiekszanie wielkosci pozycji w tym systemie jasne, ze jest ryzykowne - ale jak mam do wyboru krecic sie w kolko zarabiajac i tracac, stopniowo topiac depozyt, to wole troche ryzykowniej zagrac i miec z tego jakies sensowne zyski.

Mpapiez

Re: Pychu Trading

Nieprzeczytany post autor: Mpapiez »

Pychu pisze:@mpapiez: wlasnie tak traktuje to - zeby nietrafionych i jednej trafionej transakcji, byc na plusie

Jak na razie testy pokazuja zarobek ok 1% dziennie, wiec chyba nie jest zle. Ja nie ryzykuje 1% na kazda transakcje. Na poczatku ryzykuje mniej niz 1% a potem jak zwiekszam to zaczynam ryzykowac grubo ponad ten 1% - tak jak napisalem w opisie pare postow temu. Wiadomo, ze nie ma gwarancji, ze jak 7 nie wejdzie, to 8 wejdzie - na fx nie ma nic pewnego. Zwiekszanie wielkosci pozycji w tym systemie jasne, ze jest ryzykowne - ale jak mam do wyboru krecic sie w kolko zarabiajac i tracac, stopniowo topiac depozyt, to wole troche ryzykowniej zagrac i miec z tego jakies sensowne zyski.
Jeżeli ci to działa, to trzymam kciuki.
Ale jak miałbym co doradzić, to ja na twoim miejscu zastanowiłbym się dlaczego masz skuteczność poniżej 50%.
Może dwoje wejścia nie są złe, tylko masz zbyt ciasny SL ?

Moim zdaniem ~50% skuteczność przy RR na ~ 1.5 i masz regularny powolny wzrost.

ku8ek
Gaduła
Gaduła
Posty: 141
Rejestracja: 28 kwie 2011, 11:48

Re: Pychu Trading

Nieprzeczytany post autor: ku8ek »

akurat ruleta to jedyna gra hazardowa gdzie prawdopodobieństwo jest bliskie, o ile pamiętam ok 49%...
odnośnie syst. ze skutecznością na poziomie ok 50% i rr ok 1.5 to z własnego doświadczenia stwierdzam
że trzeba mieć dużżże konto, żeby w domowych warunkach naprawdę zarabiać, na tyle żeby miało sens
porzucenie pracy zawodowej, co innego jeśli myślimy o pracy zawodowej jako trader gdzie mamy procent
od zysków z obracanego (nie swojego) kapitału. Odzywam się bo sam próbowałem podobnego rozwiązania
co Ty Pychu, i wsio pięknie na demo, ale w realu przy serii strat, u mnie włączały się emocje, i wsio się wali.
wyobraź sobie że masz tam 8mą czy którąś stratę z rzędu gdzie konto zaczyna płakać...twoja pozycja idzie
po Twojej myśli, ale gdzieś w okolicach 75% ruchu do TP zaczyna się kisić i co wtedy? zamkniesz to nie
odrobisz strat, a w głowie masz że musisz dotrzymać do TP żeby to miało sens, nie zamkniesz i poleci
na BE lub SL i pojawia się frustracja...w tym momęcie jedziesz już dużym lotem i widzisz pokaźny zysk, a w
głowie masz serię pokaźnych strat...ciężko myśleć wtedy racjonalnie...u mnie się nie sprawdziło...ale chyba
przy takim podejściu do FX u każdego będzie to wyglądać inaczej...psycha/skłonność do ryzyka itp, bardzo
indywidualne.

oby w Twojim przypadku się sprawdziło
pozdro

Pychu
Gaduła
Gaduła
Posty: 119
Rejestracja: 16 cze 2012, 14:47

Re: Pychu Trading

Nieprzeczytany post autor: Pychu »

@Mpapiez: wydaje mi sie, ze SL juz w miare dobrze stawiam - jak mi przebija (co ma miejsce coraz rzadziej, bo czesto z palca wczesniej zamykam) to cena zwykle mocniej idzie i nawet 2 razy wiekszy SL czesto by jej nie zatrzymal. Na innym koncie (real) uskuteczniam R:R ok. >=3 i generalnie krece sie non stop w kolko - zarabiam i trace (tam gram stala wielkoscia pozycji), dlatego wlasnie zaczalem szukac czego nowego..

@ku8ek: zakladam sobie, ze jak widze, ze cena zaczyna zawracac, to po prostu zamykam pozycje - jesli okazuje sie, ze zamknieta pozycja zdecydowanie nie rekompensuje poprzednich strat to kolejna otwieram wolumenem o poprzedniej wielkosci (albo odpowiednio mniejszym). Poza tym nie chce wplacac na real w marcu gigantycznej kasy, aczkolwiek na tyle duza, zeby to zwiekszanie pozycji mialo sens - mysle, ze ok 3kPLN. Jestem w stanie spalic te kase (choc oczywiscie wolalbym pomnozyc;) ) - wiec zakladam, ze emocje bede utrzymywal na min. poziomie.

Pychu
Gaduła
Gaduła
Posty: 119
Rejestracja: 16 cze 2012, 14:47

Re: Pychu Trading

Nieprzeczytany post autor: Pychu »

Generalnie wszystko idzie zgodnie z planem - konto zarabia srednio troche ponad 1% dziennie. Jesli uda mi sie to utrzymac do konca lutego to od marca chce sprobowac na koncie real. To natomiast co widze z wlasnego doswiadczenia patrzac na poprawe w moim tradingu, to:
- krotsze targety
- wieksza wybrednosc
- elastycznosc - brak trzymania sie kurczowo jednego kierunku trade'u - wczesniej bylo tak, ze mimo, ze cena szla juz w gore i z trendu spadkowego robil sie trend rosnacy, ja dalej szukalem konca korekty i gry na spadki
- brak czekania na zlapanie SL albo TP - jak widze, ze rynek zawraca, to zamykam
- korygowanie strat zwiekszaniem wolumenu w kolejnych transakcjach

Zrezygnowalem jednak z otwierania 2 pozycji w tym samym momencie i ustawianiem TP1 i TP2 - na rzecz tylko jednego TP. Wynika to z tego, ze jak lapalo mi SL to tracilem podwojnie, a bardzo rzadko dochodzilem do TP2 przez co rzadko kiedy udalo mi sie rekompensowac straty 2xSL dzieki osiaganiu TP2, bo cena zwykle zawracala i wybijala BE. Ale moze po prostu zle z tego korzystalem - jakby ktos mial pomysl, jak tego lepiej uzywac, to zachecam do komentarza :)

Jakby ktos mial jakies przemyslenia dot. swojego doswiadczenia ze zwiekszaniem wielkosci pozycji, to rowniez bede wdzieczny za komentarz.

Awatar użytkownika
bfx
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1260
Rejestracja: 11 sty 2013, 15:49

Re: Pychu Trading

Nieprzeczytany post autor: bfx »

Pychu pisze: Jakby ktos mial jakies przemyslenia dot. swojego doswiadczenia ze zwiekszaniem wielkosci pozycji, to rowniez bede wdzieczny za komentarz.
Zwiększanie w ten sposób pozycji to droga na skróty. W tym biznesie to nie przejdzie. Prędzej czy później wpadnie czarna seria która będzie równa w twoim przypadku 112 SL-om po 0.05 lota. Jeśli jesteś na to przygotowany to pół biedy ale jeśli nie to prawdopodobnie marnujesz czas. Jak ktoś to już napisał to sorki, nie czytałem wszystkiego. Pozrdo.
"Ty też jesteś Bogiem! Tylko uświadom to sobie, sobie"

ODPOWIEDZ