Poker

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
T-REX
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 857
Rejestracja: 23 cze 2010, 23:33

Re: Poker

Nieprzeczytany post autor: T-REX »

Nawet nie umiem porządnie tasować, choć pochodzę z rodziny karciarzy a doszedłem tylko od "wojny" do "makao". :mrgreen: Nie wiem czy z ludźmi opanowałbym stres. Dawno temu zagrałem po pijaku z kolegami ale tylko zrobiłem z siebie głupka.
Natomiast teraz zabrałem się do tego po doświadczeniach z FX i dzięki temu wiele zrozumiałem. Choć po namyśle popieram zdanie chihuahua - to sama prawda, ale ponieważ ostatnio mam świra na punkcie systemu MM a nie jakości wejść ( zainspirowało mnie paru zarabiających gości) poker w jakimś stopniu zmienił moje podejście do tradingu. Wiele razy wygrywałem gównianymi kartami, wiele razy odpuszczałem z parą mocnych kart w ręku bo na stole było dla mnie za drogo. Ale raz siadłem do stołu dla bigfiszy, i mnie poniosło. Zobaczyłem zbyt wiele kasy na stole i... :zly: Na szczęście to tylko żetony ale ból dupy jednak wystąpił. Ewidentnie przelewarowałem pozycję. Nie chciałbym tego powtórzyć na FX...
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję

FxTag
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 496
Rejestracja: 09 gru 2012, 16:42

Re: Poker

Nieprzeczytany post autor: FxTag »

T-REX pisze:Nawet nie umiem porządnie tasować, choć pochodzę z rodziny karciarzy a doszedłem tylko od "wojny" do "makao". :mrgreen: Nie wiem czy z ludźmi opanowałbym stres. Dawno temu zagrałem po pijaku z kolegami ale tylko zrobiłem z siebie głupka.
Natomiast teraz zabrałem się do tego po doświadczeniach z FX i dzięki temu wiele zrozumiałem. Choć po namyśle popieram zdanie chihuahua - to sama prawda, ale ponieważ ostatnio mam świra na punkcie systemu MM a nie jakości wejść ( zainspirowało mnie paru zarabiających gości) poker w jakimś stopniu zmienił moje podejście do tradingu. Wiele razy wygrywałem gównianymi kartami, wiele razy odpuszczałem z parą mocnych kart w ręku bo na stole było dla mnie za drogo. Ale raz siadłem do stołu dla bigfiszy, i mnie poniosło. Zobaczyłem zbyt wiele kasy na stole i... :zly: Na szczęście to tylko żetony ale ból dupy jednak wystąpił. Ewidentnie przelewarowałem pozycję. Nie chciałbym tego powtórzyć na FX...
Nie masz karty, czy więcej kasy niż inni, to siedzisz cicho i czekasz. :) Tak w uproszczeniu.

Awatar użytkownika
T-REX
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 857
Rejestracja: 23 cze 2010, 23:33

Re: Poker

Nieprzeczytany post autor: T-REX »

Wiesz, znać zasady, a je stosować...
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję

guccon
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 846
Rejestracja: 30 lis 2009, 19:42

Re: Poker

Nieprzeczytany post autor: guccon »

Na żywo to całkiem coś innego jeśli wcześniej tylko siedziałeś w necie. Kilka lat temu było sporo turniejów np w Hyatt (nie wiem czy dalej są) i w moim przypadku za pierwszym razem zjadły mnie nerwy. Jak dostałem dobrą rękę to jakby mi ktoś w serce adrenalinę bezpośrednio zaaplikował :) po kilku razach jest już OK i coraz lepsze wyniki się osiąga. Ja najlepiej skończyłem na 2 miejscu co nawet się wiązało z całkiem fajną wygraną mimo wysokiego potrącania podatku.

Pokera i forexu pewnie nie ma co porównywać ale w obu przypadkach bardzo duże znaczenie ma psychika i emocje, z którymi są te same problemy jak jest się jeszcze początkującym.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.

FxTag
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 496
Rejestracja: 09 gru 2012, 16:42

Re: Poker

Nieprzeczytany post autor: FxTag »

T-REX pisze:Wiesz, znać zasady, a je stosować...
Być może usiądziesz kiedyś do realnej gry w pokera (najlepiej z ludźmi, których trochę znasz, lub poznasz z czasem). Zrozumiesz co chcę powiedzieć. Poker to nie forex, gdzie nie masz nic, ale to nic do powiedzenia. To tak jak byś chciał na własną rękę poruszyć kulą ziemską :)
W pokerze to Ty możesz stawiać warunki i uwierz mi, że to często działa.

guccon pisze:Na żywo to całkiem coś innego jeśli wcześniej tylko siedziałeś w necie. Kilka lat temu było sporo turniejów np w Hyatt (nie wiem czy dalej są) i w moim przypadku za pierwszym razem zjadły mnie nerwy. Jak dostałem dobrą rękę to jakby mi ktoś w serce adrenalinę bezpośrednio zaaplikował :)
Mario Draghi.

Ten człowiek i jego wyraz twarzy idealnie psuje mi do rozgrywek pokerowych. :)

Awatar użytkownika
tyler_durden
Gaduła
Gaduła
Posty: 250
Rejestracja: 25 lut 2012, 13:20

Re: Poker

Nieprzeczytany post autor: tyler_durden »

Panowie, a gdzie można nauczyć się pokera od zera ? Krótko mówiąc, co polecacie ? Ebooki, jakąś książkę, filmiki z youtuba ?
ciągle głupi ...

chihuahua
Gaduła
Gaduła
Posty: 288
Rejestracja: 03 lip 2013, 13:31

Re: Poker

Nieprzeczytany post autor: chihuahua »

FxTag pisze:Poker to naprawdę fascynująca gra. Ale nie w sieci, gdzie karty rozdaje komputer. To jak gra z automatem na stacji benzynowej. Nigdy nie grałem w takiego pokera, ale w realu i owszem.
Jak czegoś nie robiłeś to się na ten temat po prostu nie wypowiadaj, bo ignorancja jaką prezentujesz w swojej treści i myśleniu jest porażająca. Od czasów Wielkiego Szu świat poszedł nieco do przodu.
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma,
to pod koniec listopada pada albo nie pada.

Awatar użytkownika
T-REX
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 857
Rejestracja: 23 cze 2010, 23:33

Re: Poker

Nieprzeczytany post autor: T-REX »

tyler_durden pisze:Panowie, a gdzie można nauczyć się pokera od zera ? Krótko mówiąc, co polecacie ? Ebooki, jakąś książkę, filmiki z youtuba ?
https://www.youtube.com/channel/UCEfaH5 ... nCuEhoDXTQ

Mnie wciągnęło podczas gry w FarCry3 - taka tam strzelanka z otwartym światem, i są tam speluny do grania.
Potem poszedłem tam: http://www.gry.pl/gra/goodgame-poker
ale to dzieciarnia - tyle, że ciężko przewalić całą kasę bo dostajesz bonusy za jakieśtam poziomy. Dobre miejsce do testowania cierpliwości bo dzieciaki - dzieci szczęścia często robią tam bingo z normalnej gry.
potem: PokerStars.eu i tam już grają lepsi. można grać na wirtualną kasę, brać udział w turniejach gdzie główną wygraną są pieniądze albo po bożemu - za hajsidło.
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję

chihuahua
Gaduła
Gaduła
Posty: 288
Rejestracja: 03 lip 2013, 13:31

Re: Poker

Nieprzeczytany post autor: chihuahua »

T-REX pisze:
tyler_durden pisze: można grać na wirtualną kasę, brać udział w turniejach gdzie główną wygraną są pieniądze albo po bożemu - za hajsidło.
Odradzam youtube, twitche itp.
Musicie się nauczyć podstaw na pamięc. Oddsy, imp. oddsy, rodzaje flopów, masa tabelek, ICM dla SnG itd. Do tego program do liczenia oddsów i zasięgów na początek.
Jak już, polecam zakupienie abonamentu w którymś serwisie szkoleniowym, ale to przy założeniu, że gracie już jakieś stawki, tak nl25 i wyżej.
Grajcie stoliki lub SnG, żadnych zoomów. Odradzam przez pierwszy rok w ogóle granie turniejów za kasę. Wyłącznie darmowe i za punkty lojalnościowe.Na turniejach wariancja jest olbrzymia i prawie wszyscy małodoświadczeni nie potrafią sobie poradzić z równą grą przez 5 lub więcej godzin, a czym bliżej końca, tym gra jest trudniejsza.
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma,
to pod koniec listopada pada albo nie pada.

FxTag
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 496
Rejestracja: 09 gru 2012, 16:42

Re: Poker

Nieprzeczytany post autor: FxTag »

chihuahua pisze:
FxTag pisze:Poker to naprawdę fascynująca gra. Ale nie w sieci, gdzie karty rozdaje komputer. To jak gra z automatem na stacji benzynowej. Nigdy nie grałem w takiego pokera, ale w realu i owszem.
Jak czegoś nie robiłeś to się na ten temat po prostu nie wypowiadaj, bo ignorancja jaką prezentujesz w swojej treści i myśleniu jest porażająca. Od czasów Wielkiego Szu świat poszedł nieco do przodu.
:) Nie pamiętam czasów wielkiego szu trochę mi brakuje, ale poker napewno się nie zmienił.
Nie chciałem nikomu nadepnąć na odcisk, ani nie miałem zamiaru się mądrzyć. Jeśli mowa o pokerze to po prostu zachęcam do gry między dwoma, czy trzema osobami, gdzie widzisz zachowanie innych i gdzie grający się szanują. W przeciwnym przypadku można odnieść kontuzję )
Acha, jest jeszcze takie powiedzenie "kto nie ma miedzi, ten w domu siedzi" Nic dodać nic ująć.

ODPOWIEDZ