Witam wszystkich!
Jestem drax i forexem interesuję się jakieś 2 miesiące. W połowie grudnia otworzyłem swoje pierwsze konto demo i zacząłem poznawać z czym to się wszystko je. Mam już doświadczenie w bukmacherce, pokerze, opcjach binarnych, czyli dziedzinach, gdzie żeby odnieść sukces, trzeba najpierw pokonać siebie. Mnie się nie udało, ale teraz po długiej przerwie powracam mądrzejszy. W końcu forex jest dla mnie tym, czego długo szukałem. Będę traderem.
Ciężko mi jak na razie pogodzić pracę na etacie, codzienne czynności i edukację forexa, no ale niedługo będę musiał konkretnie się za to zabrać. Obecnie czytam Nisona i poznaję świece oraz przeglądam forum i co ciekawsze informacje sobie zapisuję. Na pewno dużą inspirację daje mi dziennik danbo86, który obserwuję z wypiekami na twarzy, no i głównie też posty Dadasa, którego rady są w moim mniemaniu bezcenne.
Pozdrawiam
Od zera do milionera
Re: Od zera do milionera
Cześć i czołem.
Jeżeli chodzi o Dadasa, to faktycznie ciekawy tutorial tutaj wrzucił:
http://www.forexfactory.com/showthread.php?t=416131
Jeżeli chodzi o Danbo86, to on jes klasycznym przykładem tego, jak się kończy trading, gdzie nie masz z góry ustalone ile możesz na wejściu stracić + mega przelewarowanie pozycji. Nie licząc tego wszystkiego, facet jest niesamowicie uparty i prędzej czy późnie się wyszlifuje z niego niezły trader.
Co do faktu że pracujesz na etacie, na eur/usd najwięcej się dzieje o godzinie 16:00 i 17:00 (jeżeli chodzi o day trading), ale możesz również grać na większym interwale np. H4 a tu już nie powinno być problemu z godzeniem pracy z inwestowaniem.
I na koniec 3 porady ode mnie:
1) Na początek nie wpłacaj dużo pieniędzy. Jak nie będziesz zarabiał na małej kasie, to tym bardziej nie zarobisz na dużej.
2) Używaj małego lewaru (max do 1:100) - ja gram na 1:25. Lewar typu 1:500 może cię pokusić do grubszego wejścia i 1 błąd cię wywali z rynku.
3) Pamiętaj żeby twoja strategia prócz momentu wejścia, precyzowała moment wyjścia - trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść
Jeżeli chodzi o Dadasa, to faktycznie ciekawy tutorial tutaj wrzucił:
http://www.forexfactory.com/showthread.php?t=416131
Jeżeli chodzi o Danbo86, to on jes klasycznym przykładem tego, jak się kończy trading, gdzie nie masz z góry ustalone ile możesz na wejściu stracić + mega przelewarowanie pozycji. Nie licząc tego wszystkiego, facet jest niesamowicie uparty i prędzej czy późnie się wyszlifuje z niego niezły trader.
Co do faktu że pracujesz na etacie, na eur/usd najwięcej się dzieje o godzinie 16:00 i 17:00 (jeżeli chodzi o day trading), ale możesz również grać na większym interwale np. H4 a tu już nie powinno być problemu z godzeniem pracy z inwestowaniem.
I na koniec 3 porady ode mnie:
1) Na początek nie wpłacaj dużo pieniędzy. Jak nie będziesz zarabiał na małej kasie, to tym bardziej nie zarobisz na dużej.
2) Używaj małego lewaru (max do 1:100) - ja gram na 1:25. Lewar typu 1:500 może cię pokusić do grubszego wejścia i 1 błąd cię wywali z rynku.
3) Pamiętaj żeby twoja strategia prócz momentu wejścia, precyzowała moment wyjścia - trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść
Re: Od zera do milionera
Jeśli mogę coś poradzić.
1. Polub swoją prace i z miejsca przestań marzyć o milionach z forexu. Może za 3-5 lat będziesz realnie mógł powiedzieć że coś rozumiesz gruntownie, ale nie koniecznie potrafisz. To bardzo długi proces i ciągle się go uczymy
Nawet jak się czegoś dowiesz, to nie znasz dnia ani godziny gdy wiedza o rynku zaskoczy Cię czymś jeszcze.
2. Kup sobie starter play za 5zł z internetem. Doładowujesz raz na 3 miesiące za 50zł i masz platformę w każdym miejscu na ziemi (nielimitowany internet). Do tego zestawu będziesz potrzebował smartfona z obsługą LTE.
Osobiście polecę galaxy grand neo. Duży ekran wchodzą 2 simy, nie trzeba przenosić numeru itp.
Życzę Ci cierpliwości. Jeśli będziesz ją miał za te parę lat może i osiągniesz sukces.
========edit=======
Doładowanie dowolne.
1. Polub swoją prace i z miejsca przestań marzyć o milionach z forexu. Może za 3-5 lat będziesz realnie mógł powiedzieć że coś rozumiesz gruntownie, ale nie koniecznie potrafisz. To bardzo długi proces i ciągle się go uczymy
Nawet jak się czegoś dowiesz, to nie znasz dnia ani godziny gdy wiedza o rynku zaskoczy Cię czymś jeszcze.
2. Kup sobie starter play za 5zł z internetem. Doładowujesz raz na 3 miesiące za 50zł i masz platformę w każdym miejscu na ziemi (nielimitowany internet). Do tego zestawu będziesz potrzebował smartfona z obsługą LTE.
Osobiście polecę galaxy grand neo. Duży ekran wchodzą 2 simy, nie trzeba przenosić numeru itp.
Życzę Ci cierpliwości. Jeśli będziesz ją miał za te parę lat może i osiągniesz sukces.
========edit=======
Nie wiem czy Ty tak na poważnie, czy tylko posty nabijasz..... niech Ci będzie w Polsce.highend pisze:Jak to play co 3 miesiace 50pln i net na calym swiecie? A roaming?
Doładowanie dowolne.
Ostatnio zmieniony 21 sty 2015, 10:44 przez Damfry, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Od zera do milionera
Jak to play co 3 miesiace 50pln i net na calym swiecie? A roaming?
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami
-
- Maniak
- Posty: 1607
- Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51
Re: Od zera do milionera
Witam, po 2 miesiąca wiedziałem mniej niż na samym początku. Ale po roku wiem przynajmniej czego nie tykac się i jakie są moje możliwości. Ale do bycia na plus jeszcze został odcinek do przeczołgania . Pozdrodrax pisze:Witam wszystkich!
Jestem drax i forexem interesuję się jakieś 2 miesiące.
Pozdrawiam
Re: Od zera do milionera
Tak, ten wątek Dadasa mam już dodany w swoich zakładkach i czeka teraz na gruntowne przeanalizowanie. Na dodatek mam też kilka stron notatek, dotyczących właśnie głównie budowaniu strategii.Mpapiez pisze:Cześć i czołem.
Jeżeli chodzi o Dadasa, to faktycznie ciekawy tutorial tutaj wrzucił:
http://www.forexfactory.com/showthread.php?t=416131
Jeżeli chodzi o Danbo86, to on jes klasycznym przykładem tego, jak się kończy trading, gdzie nie masz z góry ustalone ile możesz na wejściu stracić + mega przelewarowanie pozycji. Nie licząc tego wszystkiego, facet jest niesamowicie uparty i prędzej czy późnie się wyszlifuje z niego niezły trader.
Co do faktu że pracujesz na etacie, na eur/usd najwięcej się dzieje o godzinie 16:00 i 17:00 (jeżeli chodzi o day trading), ale możesz również grać na większym interwale np. H4 a tu już nie powinno być problemu z godzeniem pracy z inwestowaniem.
I na koniec 3 porady ode mnie:
1) Na początek nie wpłacaj dużo pieniędzy. Jak nie będziesz zarabiał na małej kasie, to tym bardziej nie zarobisz na dużej.
2) Używaj małego lewaru (max do 1:100) - ja gram na 1:25. Lewar typu 1:500 może cię pokusić do grubszego wejścia i 1 błąd cię wywali z rynku.
3) Pamiętaj żeby twoja strategia prócz momentu wejścia, precyzowała moment wyjścia - trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść
Dzięki za te rady myślę dokładnie tak samo.
Przez jakiś czas pogram jeszcze na demo i początkowo myślałem, że po tym okresie wpłacę z 1k zł, ale teraz dochodzę do wniosku, że to i tak za dużo. 100-200 zł starczy.
Przerażasz mnie z tym 3-5 lat byłem zdania, że do opanowania solidnych fundamentów i czerpania stałych zysków potrzeba mniej czasu. Zobaczymy jednak jak to będzie w moim wypadku.Damfry pisze:Jeśli mogę coś poradzić.
1. Polub swoją prace i z miejsca przestań marzyć o milionach z forexu. Może za 3-5 lat będziesz realnie mógł powiedzieć że coś rozumiesz gruntownie, ale nie koniecznie potrafisz. To bardzo długi proces i ciągle się go uczymy
Nawet jak się czegoś dowiesz, to nie znasz dnia ani godziny gdy wiedza o rynku zaskoczy Cię czymś jeszcze.
2. Kup sobie starter play za 5zł z internetem. Doładowujesz raz na 3 miesiące za 50zł i masz platformę w każdym miejscu na ziemi (nielimitowany internet). Do tego zestawu będziesz potrzebował smartfona z obsługą LTE.
Osobiście polecę galaxy grand neo. Duży ekran wchodzą 2 simy, nie trzeba przenosić numeru itp.
Życzę Ci cierpliwości. Jeśli będziesz ją miał za te parę lat może i osiągniesz sukces.
========edit=======Nie wiem czy Ty tak na poważnie, czy tylko posty nabijasz..... niech Ci będzie w Polsce.highend pisze:Jak to play co 3 miesiace 50pln i net na calym swiecie? A roaming?
Doładowanie dowolne.
Z tradowaniem na phonie poczekam jeszcze. I jak już przysiądę do nauki/tradowania to chcę to robić w 100% skupieniu, a przez tel może robił bym jakieś niepotrzebne wejścia.
Jeśli chodzi o moją obecną sytuację, to kilka dni temu chciałem się zalogować na moje konto demo i owszem dało się to zrobić, ale wszystkie wykresy stały w miejscu. Później dopiero dowiedziałem się, że demo miałem u brokera Alpari, który niestety zbankrutował. Poczytałem trochę też o sytuacji innych brokerów po krachu z frankiem i dla mnie to jest szok, jak tyle brokerów padło. Czyli nasze pieniądze nie mogą być bezpieczne, wystarczy posiadanie otwartej pozycji na parze w której będzie większy bum i możemy pożegnać się z naszym depozytem, modląc się o jak najniższy też debet.
Niezbyt ciekawe to jest, bo wiodąc spokojnie życie nagle np. trzeba oddać wielką sumę brokerowi, aby zredukować powstały debet...
Re: Od zera do milionera
Napewno sie przydadrax pisze:Mam już doświadczenie w bukmacherce, pokerze, opcjach binarnych
Najlepiej by twoja strategia opierala sie o zlecenia oczekujace z tp i sl, wtedy trejdujac wylacznie rano i wieczorem mozna zarabiac godzac fx z etatem normalnej pracy, dodatkowo pomaga to w opanowaniu psychiki.Mpapiez pisze:Pamiętaj żeby twoja strategia prócz momentu wejścia, precyzowała moment wyjścia - trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść
To przeciez zupelnie indywidualna sprawa, w zalezniosci od osobowosci i inteligencji jak rowniez ile czasu bedziesz na to poswiecal moze to byc od kilku miesiecy do kilku lat lub nawet w ogole. Dla mnie opracowanie mojej pierwszej rozsadnej strategii zajelo pol roku z tym ze trzy miesiace nie pracowalem i siedzialem przed kompem po 18 godzin.drax pisze:Przerażasz mnie z tym 3-5 lat byłem zdania, że do opanowania solidnych fundamentów i czerpania stałych zysków potrzeba mniej czasu. Zobaczymy jednak jak to będzie w moim wypadku.
Moze sie zdazyc ale sa to sytuacje ekstremalne raz na kilka kilkanascie lat wiec prawdopodobienstwo ze akurat Tobie sie przytrafi jest raczej male. Z drugiej strony ci ktorzy wpadli na franku sami sie o to prosili.drax pisze:Czyli nasze pieniądze nie mogą być bezpieczne, wystarczy posiadanie otwartej pozycji na parze w której będzie większy bum i możemy pożegnać się z naszym depozytem, modląc się o jak najniższy też debet.Niezbyt ciekawe to jest, bo wiodąc spokojnie życie nagle np. trzeba oddać wielką sumę brokerowi, aby zredukować powstały debet...
Pozdrawiam.
P.S. poczytaj ten dziennik http://forex-nawigator.biz/forum/byle-z ... 19831.html
Ze mnie dupa nie trejder!!!
Re: Od zera do milionera
I to jest chyba najlepsze rozwiązanie w mojej sytuacji. Dodatkowo rozumiem o czym piszesz odnośnie psychiki.rabit pisze:
Najlepiej by twoja strategia opierala sie o zlecenia oczekujace z tp i sl, wtedy trejdujac wylacznie rano i wieczorem mozna zarabiac godzac fx z etatem normalnej pracy, dodatkowo pomaga to w opanowaniu psychiki.
Coś w tym jest. Dodatkowo doczytałem, że są brokerzy którzy gwarantują uzupełnienie depozytu do 0, gdyby taka sytacja miała miejsce.rabit pisze:drax pisze:
Czyli nasze pieniądze nie mogą być bezpieczne, wystarczy posiadanie otwartej pozycji na parze w której będzie większy bum i możemy pożegnać się z naszym depozytem, modląc się o jak najniższy też debet.Niezbyt ciekawe to jest, bo wiodąc spokojnie życie nagle np. trzeba oddać wielką sumę brokerowi, aby zredukować powstały debet...
Moze sie zdazyc ale sa to sytuacje ekstremalne raz na kilka kilkanascie lat wiec prawdopodobienstwo ze akurat Tobie sie przytrafi jest raczej male. Z drugiej strony ci ktorzy wpadli na franku sami sie o to prosili.
Pozdrawiam.
Dzięki za link do dziennika, przyda mi się
Re: Od zera do milionera
Sa tez tacy co gwarantuja zamkniecie na sl np. gftuk, podajze ig marcets rowniez.drax pisze: Dodatkowo doczytałem, że są brokerzy którzy gwarantują uzupełnienie depozytu do 0
Pozdro.
Ze mnie dupa nie trejder!!!
Re: Od zera do milionera
Ostatnio na demo idzie mi gorzej. Przerzuciłem się na h4 i kompletnie mi nie idzie. Na 10 transakcji jakieś 6-7 jest w plecy. Staram się zajmować pozycje na dołkach, górkach zgodnie z trendem, ale zazwyczaj poziom ten leci jeszcze dalej zjadając mój SL. Muszę staranniej dobierać momenty wejścia.
Przy handlu na h5, h15 jakoś lepiej mi szło.
Przy handlu na h5, h15 jakoś lepiej mi szło.