Od frajera do milionera..

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
jackub

Re: Od frajera do milionera..

Nieprzeczytany post autor: jackub »

playazzz pisze:Każdy prędzej czy później będzie musiał sie obudzić ze snu że jest traderem i jeden krok od wielkich pieniędzy i podziwu bliskich. A to przebudzenie będzie jak zderzenie z pociągiem towarowym. Bystrzejszym zajmuje to tak na oko 4-5 lat niektórzy siedzą w tym po 10 lat i dalej mają film w głowie że są inwstorami czy tam spekulantami. A w rzeczywistości są utrzymywynami przez rodziców odrealnionymi marzycielami.
A ty jaki film oglądasz?? Bo rozumiem dzielisz się z nami własnym doświadczeniem.... :lol:

fdsafsafdasfa
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 13 gru 2016, 11:06

Re: Od frajera do milionera..

Nieprzeczytany post autor: fdsafsafdasfa »

juszjuszmilion pisze:
fdsafsafdasfa pisze:
jackub pisze:Marcin, czyli uważasz że jest przypadkowy...?
Tak. Zdziwił byś się jakie podejście mają ludzie z 20+ stażem na rynku. Ogólnie to jest tak:
1. Fascynacja
2. System wskaźniki
3. Price action
4. MM
5. Szkolenia
6. Fora internetowe
7. Książki
8. Kursy
9. Szkolenia
10. Różne dziwne teorie
11. Lata lecą...
12. Ostatni level - brak próby zrozumienia rynku, brak analiz, czasami brak stopa - pozioma linia rośnie kupuje, spada sprzedaje.
Narysuj sobie na wykresie poziomą linię - np. niech to będzie środek poprzedniej świecy Daily. Masz już analizę na kolejny dzień. Cena przecina twoją linię w dół sprzedajesz, cena idzie do góry kupujesz. I to jest wszystko co należy wiedzieć o Tradingu.
Zgodziłbym się z tym, jakbyś na początku dodał, że to podejście tylko takich ludzi, którzy po 20 latach dalej nie potrafią dobrze zarobić z trejdingu.
Nieśmiertelny Trader pisze:Dlatego te wszystkie muchy takie jak ja walczący tu z kapitałem 1000-50000tys zł padną prędzej czy później. :):)
No fajne muchy co mają od 1 do 50 mln zł.

Posty jak na kółku pesymistów i bankrutów. Jeśli Panowie nadal coś tam trejdują i mają takie pesymistyczne podejście to gwarantuję na 100% klape. Lepiej zostawić od razu fx i zapomnieć jak najszybciej.
Nie wiem jak długo jesteś na rynku, ale jak nie długo to wszystko przed Tobą ;)

fdsafsafdasfa
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 13 gru 2016, 11:06

Re: Od frajera do milionera..

Nieprzeczytany post autor: fdsafsafdasfa »

playazzz pisze:Każdy prędzej czy później będzie musiał sie obudzić ze snu że jest traderem i jeden krok od wielkich pieniędzy i podziwu bliskich. A to przebudzenie będzie jak zderzenie z pociągiem towarowym. Bystrzejszym zajmuje to tak na oko 4-5 lat niektórzy siedzą w tym po 10 lat i dalej mają film w głowie że są inwstorami czy tam spekulantami. A w rzeczywistości są utrzymywynami przez rodziców odrealnionymi marzycielami.
Czasami jak oglądam te TJSy to tam właśnie takich graczy zapraszają. Śmieszne to nawet - zarobki rzędu 3-20zł. Przedstawiciele brokerów grający na rachunkach brokerów. Pozycje po 0,01 itd.

Boże litości :d

irmentruda
Maniak
Maniak
Posty: 1607
Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51

Re: Od frajera do milionera..

Nieprzeczytany post autor: irmentruda »

@rookie - ale ten Twoj znajomy to dziala w branzy/zawodzie, z ktorym mial juz wczesniej stycznosc? cos potrafil? pracowal u kogos w tym zawodzie? Czy tez rzucil sie na gleboka wode tak jak Ty i oplacajac ZUS, leasingi, kredyty dopiero uczyl sie zawodu? Chcesz bez studiow medycznych i praktyki w szpitalu od razu byc chirurgiem i chlastac jelita z tetnicami? Uwazasz, ze dzis wymyslisz sobie "od jutra bede traderem" i jutro juz chlastasz pipsy i codziennie masz ich +30? Zejdz na ziemie. Wiem, ze dzieci neostrady sa do bolu roszczeniowe ale zycie szybko zweryfikuje ich oczekiwania.

fdsafsafdasfa
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 13 gru 2016, 11:06

Re: Od frajera do milionera..

Nieprzeczytany post autor: fdsafsafdasfa »

-rookie- pisze:
playazzz pisze:Każdy prędzej czy później będzie musiał sie obudzić ze snu że jest traderem i jeden krok od wielkich pieniędzy i podziwu bliskich. A to przebudzenie będzie jak zderzenie z pociągiem towarowym. Bystrzejszym zajmuje to tak na oko 4-5 lat niektórzy siedzą w tym po 10 lat i dalej mają film w głowie że są inwstorami czy tam spekulantami. A w rzeczywistości są utrzymywynami przez rodziców odrealnionymi marzycielami.
Dosłownie przed chwilą, był u mnie mój stary znajomy. Przyjechał do mnie bo potrzebuje małej pomocy. Kiedyś tam mu pomogłem. Mniejsza z tym. Założył firme. Jest ogólnie lekko na minusie, ale ma większe perspektywy niż ja na forexie. Akurat gadaliśmy o tym teraz :): Mówiłem mu o moim bilansie po 2,5 roku przed wykresami. On założył firme 1,5 roku temu, zainwestował wszystko co miał, jeszcze wziął kredyt ale ma większe perspektywy na zysk niż ja. Ma bardziej pewną robote... Mam mu jechać pomóc w następnym tygodniu, oderwę się od wykresów na chwile, ale jak tak go słuchałem i gadaliśmy o tych kosztach. Heh... Powtórze jeszcze raz - siedze 2,5 roku przed wykresami i jestem pod kreską.
I told you ;)

2,5 roku jest jeszcze ok ale warto już pomału kończyć. życie jest krótkie i pomyśl ile można zarobić przez 2,5 roku. Podczas gorączki złota najwięcej zarobili sprzedawcy łopat i sit.

-rookie-
Maniak
Maniak
Posty: 2307
Rejestracja: 13 kwie 2015, 19:00

Re: Od frajera do milionera..

Nieprzeczytany post autor: -rookie- »

irmentruda pisze:@rookie - ale ten Twoj znajomy to dziala w branzy/zawodzie, z ktorym mial juz wczesniej stycznosc? cos potrafil? pracowal u kogos w tym zawodzie? Czy tez rzucil sie na gleboka wode tak jak Ty i oplacajac ZUS, leasingi, kredyty dopiero uczyl sie zawodu? Chcesz bez studiow medycznych i praktyki w szpitalu od razu byc chirurgiem i chlastac jelita z tetnicami? Uwazasz, ze dzis wymyslisz sobie "od jutra bede traderem" i jutro juz chlastasz pipsy i codziennie masz ich +30? Zejdz na ziemie. Wiem, ze dzieci neostrady sa do bolu roszczeniowe ale zycie szybko zweryfikuje ich oczekiwania.
Heh. Ten znajmy to troche kujon, ale zajął się czymś innym... pracą fizyczną. Twardo stąpa po ziemi. Ma sporo doświadczenia i ma poparcie lokalnej społeczności. Nie będę więcej pisał. Debilem nie jest. Chodzi o to że też jest lekko pod kreską ale ma większe perspektywy niż ja na fx. No i zatrudnia 2 pracowników + sam z tego żyje. Zaczyna dopiero, tak gadaliśmy tylko... i porównywaliśmy to. Coś tam wie o giełdzie i fx. Coś słyszał o tym wszystkim :D

tak, zgadzam się z Tobą irmentruda - dzieci neostrady sa do bólu roszczeniowe. Wszyscy tego typu szybko wylatywali z roboty bo grymasili. Wszystkich których znałem i pracowałem z nimi.

fdsafsafdasfa
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 13 gru 2016, 11:06

Re: Od frajera do milionera..

Nieprzeczytany post autor: fdsafsafdasfa »

-rookie- pisze:
irmentruda pisze:@rookie - ale ten Twoj znajomy to dziala w branzy/zawodzie, z ktorym mial juz wczesniej stycznosc? cos potrafil? pracowal u kogos w tym zawodzie? Czy tez rzucil sie na gleboka wode tak jak Ty i oplacajac ZUS, leasingi, kredyty dopiero uczyl sie zawodu? Chcesz bez studiow medycznych i praktyki w szpitalu od razu byc chirurgiem i chlastac jelita z tetnicami? Uwazasz, ze dzis wymyslisz sobie "od jutra bede traderem" i jutro juz chlastasz pipsy i codziennie masz ich +30? Zejdz na ziemie. Wiem, ze dzieci neostrady sa do bolu roszczeniowe ale zycie szybko zweryfikuje ich oczekiwania.
Heh. Ten znajmy to troche kujon, ale zajął się czymś innym... pracą fizyczną. Twardo stąpa po ziemi. Ma sporo doświadczenia i ma poparcie lokalnej społeczności. Nie będę więcej pisał. Debilem nie jest. Chodzi o to że też jest lekko pod kreską ale ma większe perspektywy niż ja na fx. No i zatrudnia 2 pracowników + sam z tego żyje. Zaczyna dopiero, tak gadaliśmy tylko... i porównywaliśmy to. Coś tam wie o giełdzie i fx. Coś słyszał o tym wszystkim :D
Teraz wyobraź sobie że idziesz do sklepu na zakupy a ceny produktów zmieniają się co sekundę. Dlatego nie lubię kiedy używa się słów biznes, handel. W przypadku giełd. Może w przypadku banków i dużych instytucji ma to uzasadnienie bo oni robią na tym deal kreując przy tym wykres. Ale taki zwykły kowalski to już na pewno nie robi biznesu czy też handluje a po prostu SPEKULUJE.

Na FB widziałem że ludzie ładnie jadą po reklamach brokerów etoro, xm itd. Bekę cisną z tych wpisów o ryzykowaniu tylko kapitału który można stracić - nakazali brokerom informować o tym przy reklamach i ludzie polew mają z tego. hehe

-rookie-
Maniak
Maniak
Posty: 2307
Rejestracja: 13 kwie 2015, 19:00

Re: Od frajera do milionera..

Nieprzeczytany post autor: -rookie- »

No dobra, to w takim razie co my tu robimy? Pozamykajmy konta skoro to nie ma sensu...
Przecież wszyscy jesteśmy tutaj z tego samego powodu...

Ilu z Was zamknie teraz konto? Ja tego nie zrobie. :p Jeszcze się pomęczę i ponarzekam

jackub

Re: Od frajera do milionera..

Nieprzeczytany post autor: jackub »

-rookie- pisze:No dobra, to w takim razie co my tu robimy? Pozamykajmy konta skoro to nie ma sensu...
Przecież wszyscy jesteśmy tutaj z tego samego powodu...

Ilu z Was zamknie teraz konto? Ja tego nie zrobie. :p Jeszcze się pomęczę i ponarzekam
Rookie, ja ciągle jestem na levelu. 1.
Czyli jeszcze mi sie trochę zejdzie :wink:

Awatar użytkownika
juszjuszmilion
Gaduła
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: 13 sie 2016, 21:33

Re: Od frajera do milionera..

Nieprzeczytany post autor: juszjuszmilion »

fdsafsafdasfa pisze: Nie wiem jak długo jesteś na rynku, ale jak nie długo to wszystko przed Tobą ;)
Od 2004 roku. Ale fx zawsze było dodatkiem, taką łamigłówką, hobby.
Nie rozumiem tylko jednego, po co Ci wszyscy pesymiści nadal siedza na fx, na forum. Aaa, wiem, bo to są hazardziści nie mogący się uwolnić od nałogu :), dlatego też wciąz przegrywają. Dlatego te wszystkie osoby pesymistycznie nastawione i głoszące brednie, że zawsze się traci na fx powinny zaczynać wypowiedź, że nazywają się xxx, grają na fx x lat, są hazardzistami i bankrutami, i mówią tylko na podstawie swoich tragicznych doświadczeń.
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ