next

[irmentruda]

Masz jeden setup załóż kierunek, daj pozycję i czekaj, albo wygrasz albo przegrasz. Dzisiaj Cię chyba dopadła sraczka inwestycyjna

Ale rookie nie ma wypracowanego setupu. Trejduje to co mu się wydaje, że nastąpi. Też kiedyś tak robiłem. Bardzo ciężko tego oduczyć się.

[STUDENT]

w sumie rookie zainspirowal mnie do pogrzebania w myfxbooku tak ze dzieki rookie

http://www.myfxbook.com/members/bzjc/ne ... 33/1482598
http://www.myfxbook.com/members/grisly/ ... on/1125922

[-rookie-]

Źle zbudowałem pozycje, znowu... Wrócę do tego kiedy już zamknę to wszystko pod koniec dnia...
Uznałem że będzie tutaj flaga zanim pójdą do góry i nawaliłem pozycjami jak zwykle bo dziś postanowiłem pograć bez SL i potrzymać dłużej pozycje żeby czegoś nowego spróbować. Ale znowu uśredniałem za szybko. To są takie błędy które wychodzą dopiero teraz kiedy już coś zrobiłem i widze tego efekt. Nie budowałem pozycji w danym kierunku np po H1 tylko nawaliłem znowu w jednym miejscu szybko klikając bo mi odjedzie. I teraz siedze w stratach... a tak miałbym jeszcze możliwość otwarcia pozycji i uśredniania tego wszystkiego żeby zbudować większą pozycje z małych na scenariusz spadkowy.

[meylo]

A może to inna opcja? Jak na obrazku. Moim zdaniem, żeby to była flaga to potrzeba jeszcze odbicia od dolnej bandy i wtedy góra.
Co do Twoich zagrań, spróbuj się nauczyć najpierw jednej rzeczy. Zrób jak uważasz a mi się wydaje, że na uśrednianie jest stanowczo za wcześnie. Zacznij zarabiać najpierw troszkę. Później będzie łatwiej.
Jeśli będziesz się uczył wszystkiego naraz to prawdopodobnie nie nauczysz się niczego dobrze. Lepiej być mistrzem jednej techniki niż testerem dziesięciu za własne pieniądze. Zobacz kto na świecie zarabia najlepiej : specjaliści, ludzie, którzy znają coś na wylot.
Wiem, że chciałbyś już zarabiać i to dużo. Jest to jednak dłuższa droga, którą wybiera większość i wiadomo jak kończą.
Głęboki wdech, luz i pomyśl na czym Ci zależy. Ułóż plan, podziel na małe cele i osiągaj je po kolei.
Pomyślności

[-rookie-]

Heh, teraz rozumiem danbo. Miałem zamykać przed wystrzałem kilka pozycji na małej stracie w miejscu które zaznaczyłem ale tego nie zrobiłem. Docierało do mnie wtedy że jestem po złej stronie ale nie zamknąłem bo liczyłem że dalej będzie spadało. Wczoraj zajrzałem znowu do książki "W transie inwestowania" M. Douglas, troche poczytałem i mnie dziś poniosła fantazja. Jeszcze nie zamykam tego.

[jackub]

szkoda że rozumiesz Danbo a nie pol75....
przyjacielu, budowanie domu rozpoczynamy od budowania fundamentów, konstrukcji nośnej a meble kupujemy na samym już końcu. Ty kupiłeś meble i zaczynasz budowe DACHU żeby ci nie zmokły meble, ale dach nie ma na czym się oprzeć i się zawala na meble..... a czas płynie i płynie....
ze zrozumienia Danbo nic dobrego nie wyniknie, a on przynajmniej jak zaczyna nwe konto to robi to z trendem .

[-rookie-]

szkoda że rozumiesz Danbo a nie pol75....
przyjacielu, budowanie domu rozpoczynamy od budowania fundamentów, konstrukcji nośnej a meble kupujemy na samym już końcu. Ty kupiłeś meble i zaczynasz budowe DACHU żeby ci nie zmokły meble, ale dach nie ma na czym się oprzeć i się zawala na meble..... a czas płynie i płynie....
ze zrozumienia Danbo nic dobrego nie wyniknie, a on przynajmniej jak zaczyna nwe konto to robi to z trendem .

Ogólnie do tej pory pisałem dużo teorii, sam nawet mi to wypomniałeś niedawno że rzucam tutaj pomysłami, ale...
Więc teraz te wszystkie swoje teorie sprawdzam na wykresie. Dziś uznałem że i tak nie zarobię na koniec miesiąca ponad 13 PLN bo tyle brakowało mi do 100 PLN a jeśli mam to zrobić to tylko pakując się all-in więc spróbowałem i dostałem wynik ( wtedy mógłbym podnieść dźwignie w kolejnym miesiącu ). Najpierw źle uśredniałem, potem nie wyszedłem jak widziałem sygnał na buy, a teraz siedze w stratach i czekam aż wróci. Musze zdobywać takie doświadczenia. Nawet nie sądziłem że tak się to rozwinie, więc dopiero teraz jestem mądrzejszy o coś co stało się teraz kiedy miałem otwarte pozycje. Nawet jakbym pisał plan to nie wiedziałbym że takie coś mam uwzględnić w nim, a teraz wiem.

[jackub]

a ty swoje....
wpis pol75 ciągle aktualny:
A o czym ja pisałem o odkryciu roku. Własnie o tym że nagle po tylu tygodniach odkryłeś że na fx trzeba czekać i grać jak widzisz formacje techniczną. Wróć do pierwszego mojego dużego postu z grudnia. Tam też to pisałem. Ty cały czas do domu wchodzisz oknem i nagle odkryłeś że łatwiej będzie drzwiami wejść. Ty w wielu postach teraz odkrywasz to co wielu tu już Ci napisało. Tu pojawia się problem jeden z dwóch możliwych. Albo nie czytasz ze zrozumieniem , albo przeczytasz i nie robisz żadnych notatek z pożytecznych rad i już za pół dnia zapominasz o nich. Przejrzałeś wkońcu jakąś parę walutową od początku historii, masz wyłapane formacje i podzielone na te które się zrealizowały i nie zrealizowały ? Przypatrzyłeś się tym momentom na rynku co dodatkowego wspomogło realizacje formacji np podwójne dno , formacja świecowa + np dane makro itp. Nie masz przepracowanej historii, nie masz wytrenowanego oka, nie masz wiedzy, to na żywym rynku nie zrobisz, bo dochodzą dodatkowe elementy, czyli szybkie podejmowanie decyzji , w Twoim przypadku stres związany z zajmowaniem i prowadzeniem pozycji , elementy zaskoczenia przygotowane przez rynek np jakiś szybki ruch odleszczajacy , który nie neguje formacji, ale wprowadza chaos u nie doświadczonej osoby. Jak nie masz podstawowego przygotowania technicznego, to z połączeniem dodatkowych rzeczy występujących w realnej grze będziesz miał ciężko żeby podejmować dobre decyzje. Tu nie chodzi o kondycje chociaż ja ćwiczę co dziennie , ale nie biegam tylko co dzienne rano 150 pompek robię, a przez cały dzień jeszcze dobijam do 300-400 , bo kręgosłup trzeba wzmacniać mięśniami, bo to go trzyma. Wielogodzinne siedzenie przy kompie wymusza to.

kolejny wpis pol75:
Nie masz przepracowanej historii, nie masz wytrenowanego oka, nie masz wiedzy, to na żywym rynku nie zrobisz, bo dochodzą dodatkowe elementy, czyli szybkie podejmowanie decyzji , w Twoim przypadku stres związany z zajmowaniem i prowadzeniem pozycji , elementy zaskoczenia przygotowane przez rynek np jakiś szybki ruch odleszczajacy , który nie neguje formacji, ale wprowadza chaos u nie doświadczonej osoby. Jak nie masz podstawowego przygotowania technicznego, to z połączeniem dodatkowych rzeczy występujących w realnej grze będziesz miał ciężko żeby podejmować dobre decyzje.


Ja ciągle naciskam na trening bo wiem jak ciąg nie powodzeń moze zryć psyche. Przejście na real własnie do tego się przyczynia i efekty są takie jak kilka dni temu gdzie napisałeś że wszystko zamykasz i robisz przerwę. Tak jak kiedyś pisałem 90% tradingu to psychologia. Może gdyby moja żona nie była psychologiem i sam tego bym nie przerabiał, to bym śmiał się z takiego stwierdzenia i mówił że może 30 -50 % to psychologia, ale po latach wiem że 90% jak nic. Dobre wytrenowanie i gra z zasadami wszystko prostuje. Grasz bez emocji i stresu, możesz wtedy normalnie racjonalnie myśleć.

====================

a ty na to wszystko odpisujesz o odczuciach jakie ma Danbo jak wchodzi all in i czekasz aż rynek zawróci.....
pewnie zawróci, jak zawróci i wyjdziesz z małą stratą lub zyskiem, wyryje ci w mózgu skazę jaką ma Danbo. Takie durne rzeczy ryją się w głowach z największą łatwośćią. Wlasciwe z dużym trudem i potem. Robisz sobie krzywdę.
Jak nie rozpoczniesz właściwej ścieżki nauki natychmiast to jesteś stracony ....

[-rookie-]

Zauważ że widziałem tutaj sprzeczne sygnały a i tak nic nie zrobiłem. Co z tego że rozumiałem te sygnały i że jestem po złej stronie skoro nie potrafiłem zareagować. Dopiero dziś dowiedziałem się pierwszy raz o tym, kiedy spróbowałem pograć bez SL i zdobyć nowe doświadczenia. Nie da się po prostu wejść na wykres i robić tego jako "paper trading" - może usiąde do tego za jakiś czas w ten sposób ale jak zbiore troche doświadczeń, bo na razie nie mam ich za wiele.

[STUDENT]

rookie znalazlem na myfxbooku oferenta sygnalow

http://www.myfxbook.com/members/patrick ... -2/2030557

gdzie jest cena subskrybcji za m-c albo jak subskrybowac taki signal?