Zatrważające jest jak dużo wieloletnich bywalców tego forum dało się nabrać na lalusiowatego sprzedawcę marzeń. Wystarczy przeczytać początkowe posty i widać u wielu ograniczone horyzonty. Forumowi guru "profession" i "Akhh" pieli z zachwytu nad Maxiorem. Zdjęcie z Bentlejem robi swoje. Marzyciele wyciągają portfele i ruszają po kredyty. Ciekaw jestem czy Akhh chociaż przeprosi. Jego udział w wybielaniu Maxiora i kreowaniu go na super tradera jest oczywisty. Wiele osób straciło czas na jego pseudoszkoleniach przez tego typu opinie na forach.
Fakty: zabrał kasę i dał dyla. KRS potwierdza likwidację jego Traderscentre:
http://www.krs-online.com.pl/msig-4854-334855.html
Takie czasy, Maxior wykiwał wielkich wyjadaczy z forum nawigatora
Ludzie, pieniądz lubi ciszę! Im ktoś głośniej bajeruje i ma wielkie parcie na szkło, tym większym jest pozerem. Gdy ktoś działa z pasji po cichu, coś może wiedzieć. Niby całkowicie przestałem wierzyć w szkolenia giełdowe, ale dam sobie jeszcze ostatnią szansę. Jedna osoba z mojego bliskiego otoczenia zaskoczyła mnie ciągątką do foreksu. Drugim zaskoczeniem były jej pity 8C z ostatnich trzech lat. Trzecim było "nauczyłam się tego od ...". Czyli jednak są ludzie robiący dobre szkolenia. Jak uzbieram kaskę zamierzam się do niego udać. Do kogo? Tego nie zdradzę. Pieniądz lubi ciszę.