Maflow-fibo - Day trading eur/usd...

[Pablo90]

Świetnie, teraz to wymiatasz!

[Mpapiez]

Świetnie, teraz to wymiatasz!

Zawsze bywają lepsze i gorsze okresy, w euforie bym nie popadał...



======================

Na edku stop loss - strata -1,29%

Minimalnie za małego stop lossa dałem.
Mimo to dzien nadal na plus.


=========================

Co do DAX - podkupiłem jednak jeszcze niżej pod poranne założenie.
Jak dostane po stop lossie, to strace jakieś 2,5%...

Jeżeli tka się stanie, to koniec tradingu na dziś. Mści się na mnie nierealizowanie zysku, ale jak się człowiekowi wydaje że złapał dołek to chce więcej...

No nic czekamy - ostatnio 5 dni pod rzad był zyskowne, to ewentualnie 1 może być stratny.

Cały czas mam przekonanie że wybiją górą... ale kręcą już się w miejscu od 3 godzin tak, że chyba po prostu zamknę platforme i zobacze później jaki wynik.

[ZomG]

Nie wiem, o co chodzi, ale według myfxbook to stanowczo nie jest 2,5%.

[Mpapiez]

Nie wiem, o co chodzi, ale według myfxbook to stanowczo nie jest 2,5%.

No niestety... Tego się dziś za hooya nie spodziewałem. Wylądowałem niemal jak danbo.
Uparłem się jak osioł że mam racje i ze złapałem złoty strzał. Mogłem wiele razy wyjść na dużym zarobku, ale mi się zamarzył long term trade.

Niski lewar na daxie nie pilnuje no i cóż - zaryzykowałem tyle ile chciałem - cały zarobek.


W związku z tym wydarzeniem, handel i prowadzenie journala wstrzymuje powrotu z urlopu.

Musze się dobrze zastanowić czy ja się do tego nadaje, bo jak sobie przeliczę czas na robione złotówki tutaj, to zdecydowanie mam lepsze źródło dochodu...

Możliwe że koło rozbija sie o niedokapitalizowane konto.

MC nie ma, ale i tak cholernie zabolało. Miłych wakacji wszystkim.

[ZomG]

Ale skąd ten problem? Przecież to nie są wielkie kwoty, przy których mieszałoby się w głowie.
Wiem, że jesteś teraz wkurzony i nie masz ochoty o tym myśleć, ale i tak skomentuję, póki mam to w pamięci

No niestety... Tego się dziś za hooya nie spodziewałem. Wylądowałem niemal jak danbo.
Uparłem się jak osioł że mam racje i ze złapałem złoty strzał. Mogłem wiele razy wyjść na dużym zarobku, ale mi się zamarzył long term trade.

Ten komentarz jest nawet bardziej w stylu danbo, niż ta przegrana transakcja. On też ZAWSZE pisze, że mógł zamknąć na dużym zysku. Że się uparł i że to była TA transakcja.
Oczywiście uśrednianie i przelewarowanie to to, co wypominasz mu w co czwartym poście w jego dzienniku. I masz rację.

Niski lewar na daxie nie pilnuje no i cóż - zaryzykowałem tyle ile chciałem - cały zarobek.

Musze się dobrze zastanowić czy ja się do tego nadaje, bo jak sobie przeliczę czas na robione złotówki tutaj, to zdecydowanie mam lepsze źródło dochodu...

Możliwe że koło rozbija sie o niedokapitalizowane konto.

Nigdy nie rozumiałem tego zwiększania ryzyka w określonych sytuacjach. Jak to strasznie zaburza statystykę. Przykład: masz R:R=1:1, 60% skuteczności. Wygrywający system. Zawierasz 5 transakcji, wygrywasz 3, przegrywasz 2. Ale jedna z tych dwóch przegranych była trzy razy większa. I już jesteś na stracie. A gdy zaburzysz proporcje ryzyka jeszcze mocniej... Sam wiesz. Właśnie to zrobiłeś. Statystyka zamienia się w losowość.
Zresztą czy Twój metaforyczny bricklayer nie układa identycznych cegieł, tylko raz zwykłą, a raz ogromną?

Przeliczanie czasu na złotówki to pułapka. Czy gdybyśmy to robili, uczylibyśmy się w ogóle czytać?

Wg mnie obciążenie będzie większe, gdy zwiększysz kapitał. Żadne odkrycie. Więc dokapitalizowanie konta tylko zaszkodzi. Jeśli tak się sprawy mają, że próbujesz pomnażać wielkość depozytu, powiedz sobie, że teraz się uczysz. Zdobywasz doświadczenie, ćwiczysz nerwy. Nie jesteś tu dla pieniędzy, jesteś dla obycia. Gdy przejdziesz ten etap, wpłacisz więcej i wtedy będziesz tu dla pieniędzy.

Miłego urlopu, choć trochę go sobie popsułeś.

[Pablo90]

Nie nadajesz się tak samo jak nikt się nie nadaje. Trading nie jest zgodny z ludzką psychiką. Tylko od Ciebie zależy co z tym zrobisz. Radzę zacząć od rozpisania trading planu, może stworzenia jakieś automatycznego/półautomatycznego rozwiązania. Granie na zasadzie, że coś jest daleko albo blisko od średniej to żaden system, bo zawsze będziesz miał pretekst to zawarcia transakcji.

[highend]

God Mode zabija tradera.

[artik]

Nie wiem, o co chodzi, ale według myfxbook to stanowczo nie jest 2,5%.

No niestety... Tego się dziś za hooya nie spodziewałem. Wylądowałem niemal jak danbo.
Uparłem się jak osioł że mam racje i ze złapałem złoty strzał. Mogłem wiele razy wyjść na dużym zarobku, ale mi się zamarzył long term trade.

Niski lewar na daxie nie pilnuje no i cóż - zaryzykowałem tyle ile chciałem - cały zarobek.


W związku z tym wydarzeniem, handel i prowadzenie journala wstrzymuje powrotu z urlopu.

Musze się dobrze zastanowić czy ja się do tego nadaje, bo jak sobie przeliczę czas na robione złotówki tutaj, to zdecydowanie mam lepsze źródło dochodu...

Możliwe że koło rozbija sie o niedokapitalizowane konto.

MC nie ma, ale i tak cholernie zabolało. Miłych wakacji wszystkim.

Nie poddawaj sie, fajny dziennik, tez mnie ponioslo dzisiaj, i po raz setny , ten sam błąd popełniłem, (zwiększanie dźwigni), tak to się kończy ..... (3 tygodnie odrabiania małymi łyżkami poszło się j....)
Wystarczyło się trzymać tej samej dźwigni, i miałbym obsuwkę max, 10 % ,, co w moim stylu bym spokojnie odrobil w dwa dni. niestety(stety) tez wakcje mnie czekaja, no i zawsze mozna doplacic.. ,

[freakout]

Mpapiez, wiesz czemu dzisiaj Cię tak przewieźli? bo Ty masz zwyczajnie chaotyczny system moim zdaniem masz dużo farta że z wielu trejdów wychodziłeś z zyskiem, bo bardzo często były to zagrania pod prąd, ocierające się o szybkie SL poza tym grywasz na M15 - co jak co ale do grania na takim TF'ie to trzeba mieć mega skilla i ADHD tradingowe a z tym wszystkim wiąże się overtrading, więc później przychodzi seria strat, frustracja i niemożność odrobienia tych strat bo psycha w takich momentach zawodzi sam kiedyś przez to przechodziłem i pomogło mi przeniesienie się na wyższe interwały - H1 i H4 naprawdę - gra na H1 wedle trendu z H4 to jest czysta przyjemność i zero stresu, przynajmniej w moim przypadku zauważ ile Ty transakcji zawierasz w ciągu jednego dnia - czyż nie lepiej byłoby zrobić 4-5 trejdów ryzykując 2-3% konta i zabrać z rynku tyle samo? do tego wszystkiego musisz mieć jednak sprecyzowaną strategię bo tego u Ciebie nie widać, wejścia są często zawierane na zasadzie "a może spróbuję i jak się uda to zarobię", a w tradingu na takie coś nie może być miejsca musisz mieć twardo ustalone kiedy wchodzisz, kiedy wychodzisz i jak nie masz sygnału to po prostu nie grasz - proste

przemyśl to sobie, ustal co chcesz na tych wykresach robić, bo tak jak już wcześniej wspomniałem - za dużo jest w tym chaosu


pozdro

[irmentruda]

MP, uparłeś się, że jak EDek w dół to DAX w górę? Dziś można praktycznie nałożyć obydwa wykresy na M5 i będą zgadzać się.
To, że żona kochała cię wczoraj to nie znaczy, że kocha cię dziś:P