Lmax Exchange (MTF)

[arkoni]

MT4 nigdy nie było czymś, co LMAX chciał promować jako flagowy element swojej oferty. Wręcz broniono się przed jego wprowadzeniem ale cóż, taki rynek . To broker, który przede wszystkim chce promować swoją technologię egzekucji zleceń i płynność. Tak jest bezzmiennie od lat.

Oczywiście wiem o tym ale zauważ, że "MT4 Trading Manual February 2017", jak sam tytuł wskazuje, odnosi się wyłącznie do platformy MT4.

Skoro jednak dane zawarte w tej publikacji mają się nijak do rzeczywistości, to po co takie coś publikować?!
Skąd niby mam wziąć dane do np. EA, by ją odpowiednio zmodyfikować, zanim zacznę spekulować w realu.
I to obcięcie ilości kwotowań...

Oczywiście, dzięki jeszcze raz za odpowiedź.
W najbliższym czasie zamierzam otworzyć nowy rachunek i LMAX raczej nie jest już moim faworytem.

[raposo]

Może nie tyle mają się nijak do rzeczywistości, co są nieprecyzyjne i wg "myślenia" kategoriami Webclienta. Nie będę ich z tego tłumaczyć ale zgłosiłem już Twoje uwagi i mam nadzieję, że bardziej się przyłożą przy wersji marcowej.

[arkoni]

Hm... OK.
Mam jeszcze jedną prośbę.
Jak wyglądają kwotowania dla XAUUSDm.lmx, XAGUSDm.lmx, XTIUSD.lmx i dla indeksów mini w porównaniu z np. EURUSD lub innymi płynnymi parami. Chodzi mi o ilość ticków na jednostkę czasu na kontach realnych na platformie MT4.
Nie chodzi mi o jakieś bardzo szczegółowe dane, ale przybliżone dane porównawcze z najbardziej płynnym parami walutowymi. O ile pamiętam ze starego serwera demo to złoto śmigało bardzo przyzwoicie. Niestety - reszty nie zdążyłem sprawdzić.

[raposo]

Hm... OK.
Mam jeszcze jedną prośbę.
Jak wyglądają kwotowania dla XAUUSDm.lmx, XAGUSDm.lmx, XTIUSD.lmx i dla indeksów mini w porównaniu z np. EURUSD lub innymi płynnymi parami. Chodzi mi o ilość ticków na jednostkę czasu na kontach realnych na platformie MT4.
Nie chodzi mi o jakieś bardzo szczegółowe dane, ale przybliżone dane porównawcze z najbardziej płynnym parami walutowymi. O ile pamiętam ze starego serwera demo to złoto śmigało bardzo przyzwoicie. Niestety - reszty nie zdążyłem sprawdzić.

Screeny z konta realnego MT4. Widoczny wolumen. Dwa instrumenty dla przykładu - złoto i DAX mini. Reszta wygląda podobnie.

[arkoni]

Dzięki.

Wysoka prowizja na indeksy w LMAX zniechęca do gry na nich. Wartość prowizji u mnie to od kilkunastu do kilkudziesięciu procent wartości SL. To jakaś katorga. Dla WS30m.lmx dla 0.5 (czyli niby 5 kontraktów) to równowartość około 2.5 punkta, przy spreadzie wynoszącym 2 punkty. Czyli gdzieś tak od 1/4 do 1/2 wielkości SL'a łącznie!!! Dziękuję za taką ofertę. Może dla grających na większych TF (powiedzmy od H1) to do zaakceptowania ale na M15 to bardzo duży koszt, a to jest główna przyczyna dla której zmieniam brokera. Tak w ogóle ta literka "m" w nazwie nijak się ma ani do wielkości (wartości) kontraktu, ani do wielkości kosztów transakcyjnych (porównując to z ofertami innych brokerów).

Jest także wiele innych minusów. Także pomimo wielu niewątpliwych plusów LMAX raczej podziękuję.

Niech się właściwie zdecydują - chcą MT4 i dają solidne wsparcie tej platformie wraz z demem z prawdziwego zdarzenia, normalnie w miarę skonfigurowanymi instrumentami, albo niech sobie dadzą z MT4 spokój.

[raposo]

LMAX to specyficzny broker, nie ma wątpliwości. Jeśli chodzi o wielkość kontraktów to "mini" odnosi się bardziej do kontraktów futures niż do CFD oferowanych przez innych brokerów.

Na WS30 nie gram ale sprawdziłem z ciekawości jak to wygląda u brokerów, których mam pod ręką i spread np. w Vipro Markets wynosi 2,2 punkta. W XTB skacze od 2 do 3-4. InterTrader 1,6 punkta i praktycznie stoi w miejscu... Przejrzałem jeszcze kilku (wszędzie 2-3 punkty) ale IT wypada najkorzystniej.

[arkoni]

raposo
Ja sie nie upieram przy tym WS30 (DJIA). Więcej - wolę NASDAC, S&P czy DAX ale kontrakty (mini!?) na te instrumenty są tak w LMAX skrojone, że nijak nie idzie na nich spekulować przy niskim (rozsądnym) zaangażowaniu kapitału i kapitale powyżej 10k, a dopóki nie uznam, że mam już wystarczające umiejętności, by móc sobie pozwolić na więcej, to tych dwóch wielkości nie zmienię.

U innych brokerów, no choćby w tym wspomnianym VM, da się. Nawiasem mówiąc w VM na indeksy (jeżeli się nie mylę) prowizji nie ma, pozostaje więc tylko koszt spreadu. No ale ten cypryjski nadzorca... Jakoś nie mogę się przemóc, choć chyba będę musiał.

Niestety - i VM, i LMAX mają swoje i wady, i zalety. Zresztą to samo dotyczy Tickmill, Dukascopy i innych - zawsze jest coś, co odstręcza choć tak niewiele brakuje... ;-) O polskich brokerach to nie chce mi się nawet pisać.

[raposo]

Haha, nieźle marudzisz... Z jednej strony to dobrze, bo wiesz czego chcesz. Ale z drugiej, jak sam zauważyłeś, ideałów nie ma. A jak już wybierzesz tego najbliżej ideału to zaraz trafi mu się awaria i zaczniesz nabierać kolejnych wątpliwości. Przerobiłem całą masę firm i powiem szczerze, że jeśli broker ma tylko dwie mocno rażące Cię wady to znaczy, że już jest świetnie .

Powodzenia!

[arkoni]

Może i marudzę ale na tym etapie, na którym się obecnie znajduję, potrzebuje oferty z możliwie najmniejszymi kosztami transakcyjnymi, z indeksami (przynajmniej jednym) na których będę mógł otwierać pozycję efektywnie wykorzystując kapitał (jeżeli otwieram pozycję ryzykując 0.5% kapitału, to wartość ryzyka transakcji powinna być zbliżona do tej wielkości, a nie raz wynosić 0.5%, a innym razem 0.25%, bo to nie ma żadnej wartości porównawczej).

Na tym etapie, bo być może za (np.) rok będę potrzebował już czegoś innego.
Wybór brokera traktuję jak wybór towaru w sklepie - biorę to co akurat w danym momencie mi najbardziej odpowiada.

Jeżeli chodzi o LMAX, to jego najmocniejszymi stronami są oczywiście: nadzorca finansowy, bezpieczeństwo kapitału ale przede wszystkim giełdowy model realizacji zleceń na rynku Forex (cytat z http://forex-nawigator.biz ;-) ). Właśnie te zalety powodują, że byłbym gotów zaakceptować wiele wad tego brokera. No ale bez przesady. Choć głównie sobie pogrywam na walutach, to nie wyobrażam sobie spekulowania bez dostępu do złota, ropy i choćby jednego z głównych indeksów, a LMAX postawił wręcz kosztową zaporę na indeksach (tak wysoka prowizja to po prostu zdzierstwo i nie zmienię zdania!!!). I choć najchętniej otworzyłbym rachunek właśnie u nich, to niestety będę musiał się zadowolić czymś innym.

[Patryś]

Czy LMax obniża dźwignię wraz ze wzrostem equity, czy zawsze zapewnia lewar 1:100?