[Uwaga!] KRACH 2014-2015

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
movinghead
Gaduła
Gaduła
Posty: 232
Rejestracja: 10 maja 2011, 03:36

[Uwaga!] KRACH 2014-2015

Nieprzeczytany post autor: movinghead »

Witam :mrgreen:

Nie znam się za bardzo na fundamentach...
Dziwi mnie natomiast zjawisko techniczne które występuje na DJI30
jak wiadomo każda euforyczna długo trwająca bania pękała jak nabrzmiały wrzód
działo się to bardzo szybko - czerwone tabele giełdowe, gazety szumiące o krachu
i programy telewizyjne gdzie głównym tematem były domniemania nt. krachu
i coraz to nowsze katastrofalne odczyty danych makro.

Przypominam że ostatnio odczyty PMI barwią się kolorem czerwonym.

Moje obawy podkręcają trzy fakty.

-Rosnący bez żadnej silniejszej korekty DJ30.
-Rosnący bez hamulców USD/PLN co jest dziwne zwłaszcza że przy tak silnym wzroście DJ powinien spadać.
-Złoto na którym spadki zaczynają hamować a na wykresie tygodniowym pojawia się dywergencja ze wskaznikiem CCI.

Dodatkowo okresy spadków i wzrostów w latach zaczynaja sie pokrywac z ciągiem fibonacciego.

Jestem techniczny, na fundamentach znam się przez pół, ktoś ma jakąś racjonalnie brzmiącą wizje?

Ale jak to zwykle bywa najpierw widać niepokojące techniczne niezgodności
dopiero później zalewa nas fala negatywnych danych a wszystko ryje na łeb. :)

zapraszam do wymiany opinii.

Troche mi to przypomina koncert albo kabaret z tym że na realia giełdowe w tym przypadku PUBLIKA vs. GRUBE RYBY.

KIEDY WY MÓWICIE BUY! MY MÓWIMY SELL! :twisted:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

MkubuxK
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1051
Rejestracja: 20 maja 2009, 18:27

Re: [Uwaga!] KRACH 2014-2015

Nieprzeczytany post autor: MkubuxK »

Problem z tego typu analizami jest taki, że każdą tezę można podeprzeć jakimiś argumentami.

PMI to dość mocno cykliczny wskaźnik. Nie jest istotne tylko czy jest poniżej czy powyżej prognoz, ale też czy bezwzględna wartość przekracza 50 czyli brak rozwoju. Jest również pełno innych wskaźników: CPI, GDP, Unemployment.

Krach w 1987 został spowodowany między innymi przez negatywne trade balance Stanów Zjednoczonych - wiedział ktoś , że tak błacha sprawa uruchomiła potem lawinę zleceń ?

Do euforii bardzo dużo brakuje. Nie bez powodu obecna hossa na akcjach jest nazywana najdziwniejszą hosstą na przestrzenii wielu lat: "Climbing on the wall of fear". Obecne pokolenie jest wychowane na wieloletniej bessie i wciąż o niej pamięta.

Polecam CI poszukać artykułów dotyczących giełdy z okresu 1920 roku. To dopiero była euforia: Tytuły typu: "teraz każdy obywatel kupuje akcje, DJ zmierza do 1000 czy to możliwe ?"

USDPLN nie ma związku przyczynowo skutkowego z DJ30.

Złoto być może wybije dołek, ale dlaczego to miałoby spowodować krach ?

Fibonacci to bajka.

Jedyną rzeczą którą możesz być pewien to statystyczne prawdopodobieństwo zaistnienia korekty pewnej wielkości.

Średnio ( Podkreślam słowo średnio )
Raz na rok 5-10%
Raz na pare lat 15-20%
Raz na 7-10 lat 30-40%
I raz na 25lat i więcej 50% i więcej.

Prawdopodobieństwa i liczby spisywałem w tej chwili z głowy także nie traktuj ich jako pewniak - sprawdź samemu czy piszę prawdę.

Obstawiając krach przez kolejne 10 lat pewnie w końcu się zdaży i co ciekawe wtedy potwierdzą się Twoje przesłanki a Ty będziesz myślał , że jesteś wizjonerem - takich osbó jest pełno , które odgadły krach 2008 roku i pewnie zgadły powód. Sporo szczęścia nic więcej.

Lepiej skupić się na tu i teraz, może maksymalnie paru miesiącach do przodu.
fx-forum

ext3
Gaduła
Gaduła
Posty: 136
Rejestracja: 04 maja 2010, 21:46

Re: [Uwaga!] KRACH 2014-2015

Nieprzeczytany post autor: ext3 »

Kilka dodatkowych pytań:
A czy można też założyć, że ta tzw. 'dziwna hossa' DJ od ostatniego krachu jest spowodowana głównie przez QE?
Jak w dłuższym terminie zachowa się rynek bez QE?
Jak długo QE możne trwać bezkarnie?

reave
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 26
Rejestracja: 11 gru 2013, 14:25

Re: [Uwaga!] KRACH 2014-2015

Nieprzeczytany post autor: reave »

Bessa powinna przyjść w 2014/15 roku. Przynajmniej tak by wynikało z cyklu Juglara, którego średni okres trwania od czasów II WŚ to średnio 7,8 lat. Czy teraz tak będzie? ciężko powiedzieć. Jest to tylko średnia, a zdarzały się również w historii cykle nawet 10 letnie.
Co przemawia za końcem hossy, to na pewno zakończenie QE oraz wizja podwyżek stóp % w USA, rosnące zatrudnienie, malejące bezrobocie, rekordowe ceny akcji. Za kontynuacją hossy przemawia głównie niska inflacja oraz taniejące surowce, które powinny drożeć w ostatniej fazie cyklu.
Przyznam racje, że „dziwna” ta hossa, dlatego większego kryzysu jak w 2007/8 raczej nie będzie.
pozdrawiam

Awatar użytkownika
ZielonaMgielka
Maniak
Maniak
Posty: 2976
Rejestracja: 15 lis 2012, 11:00

Re: [Uwaga!] KRACH 2014-2015

Nieprzeczytany post autor: ZielonaMgielka »

Tani pieniadz nie oferuje pasywnego zwrotu i kiedy rozwiniete gospodarki trzymaja stopy procentowe w okolicach zera zwyczajnie nie ma alternatywy dla inwestorow.
To sie z pewnoscia zmieni ale na ten czas nadal tkwimy w srodowisku rekordowo niskich stop procentowych a polityka "forward guidance" nie oferuje prawie zadnych detali co do czasu rozpoczecia zaciesniania.
W dodatku do stolu siada tez nowy gracz - Chiny :)

movinghead
Gaduła
Gaduła
Posty: 232
Rejestracja: 10 maja 2011, 03:36

Re: [Uwaga!] KRACH 2014-2015

Nieprzeczytany post autor: movinghead »

MkubuxK pisze: Fibonacci to bajka
o ile fundamenty nie są moja mocną stroną, to jeśli chodzi o technikę
ciąg fibonacciego działał na rynkach jeszcze zanim pojawiła się wzmianka
o tymże ciągu w odniesieniu do analizy technicznej, działał w 1929
i działa również po dziś dzień. Może nie chodzi mi konkretnie o projekcje cenowe
czy wykorzystywanie jego liczb do odliczania formacji typu Gartley itd.
bardziej chodzi mi o ramy czasowe.

Otóż śmiem twierdzić że na jaki wykres nie spojrzymy (czy to 1 minuta, czy 5 minut, 4H czy Tygodniowy, również czas trwania w latach
można podciągnąć pod te liczby)
zauważymy że okres zarówno wzrostu jak i spadku - trwa przez określony czas, od jednego poziomu do kolejnego.

Jak to sprawdzić? otóż bardzo prosto - licząc świece. - fakt nie zawsze jest to idealnych 8 swiec, czy idealne 3 swiece
jednak zakres czasowo zamyka sie w liczbie 2-3-5-8-13-21-34-55 itd..... świec.

Z czego to wynika ? - nie wiem na 100% ale to może byc powiązane z tym że dany ruch składa się
3-5 fal, czyli 3 szczytów, czy tam 3 dołków, czy 5 itd.

O dziwo po wypełnieniu czasu wzrostu, czy spadku, cena zwykle zawraca w drugą stronę.

Więc nie byłbym pewny w stwierdzeniu że liczby gościa który żył baaardzo dawno temu
i być może nie wiedział nawet ze kiedkolwiek będzie to wykorzystywane na rynkach,
są po prostu wytworem jego wyobraźni.

Dodatkowo jego liczby pokrywają się z naszym kalendarzem.

8 godzin = zamyka 1 z 3 części na które dzieli się nasza doba.

8 dzień rozpoczyna kolejny tydzień.

21 dni = 3 tygodnie.

5 tydzień otwiera nowy miesiąc.

o ile nasz miesiąc ma 31 dni, podciągając pod liczbę dni 34 rowniez otrzymamy 1 miesiąc (+3 dni)

to samo z rokiem... niby nasz ma 365/6 dni, jednak biorąc pod uwagę liczbę 377ciu dni - również otrzymamy rok.

13 miesiąc rozpoczyna kolejny rok.

34 miesiące to TRZECI zamykający się rok (-2 miesiące)

233 minuty to trzy godziny (i 53 minuty)


Nie jestem wariatem :) Jednak to są dowody na to że liczby fibo są powiązane czasowo
z naszym kalendarzem. Sprawdźcie sami. - a napewno się zdziwicie - pozytywnie. :P


DODAJĄC TAK OD SIEBIE.

jesteśmy zalewani tonami informacji - danymi, bilansami makroekonomicznymi
to masa informacji do przetworzenia - o dziwo końcem końców rynki zachowuja sie
wzrastając lub spadając - o określoną ilość czasu, po czym po wypełnieniu danych
ram czasowych cena zawraca, tworząc impuls bądź korektę- na kazdym interwale.

Dane makro są ważne fakt- to ma wpływ w dłuższym terminie.
Jednak nie łudźmy się że będąc dobrymi w interpretacji danych makro
uda nam się zarobić, bo może się okazać że to że jestesmy dobrzy
w interpretacji znaczy tylko tyle że...... jesteśmy dobrzy w interpretacji.
Wszystko się sprawdza dopiero po jakims czasie.

Moźna przeglądać tony wykresów i mieć głowę wielkości
Jima Rogersa rozwązując łamigłówki typu "jeśli X to wynikiem będzie Y co spowoduje Z"
tak - ale to po prostu inny sposób w drodze do tego samego celu (bardziej czasochłonny aczkolwiek również działa)
tylko że co by nie wynikło, gracze intraday grają mając umysł "TU I TERAZ",
nie każdy czeka na zajęcie pozycji X lat, dzisiejsze rynki są szybkie.

Moja "szybka analiza" jest raczej wzmianką o tym że może się to stać
niekoniecznie teraz, ale za jakiś czas. To nie jest mój wizjonerski wymysł,
to jest raczej przykucie uwagi do tego że "coś jest na rzeczy" i ta hossa
jest dosyć "dziwna" , co nie zmieni faktu że gdy już się skończy
na pewno będzie temu towarzyszyło zdarzenie "zaskakujące",
i wszystko weźmie w łeb mimo danych - pozytywnych bądź negatywnych.

A pro po danych publikowanych cyklicznie....
Dobre dane w trendzie spadkowym służą do przejmowania
instrumentów od słabych przez silne ręce.

Negatywne dane w trendzie wzrostowym służą
do przejmowania od sprzedających intrumentow
przez silne ręce.

Kiedyś dziwiłem się dlaczego mimo dobrych/złych danych
cena impulsywnie rośnie bądź spada a za chwilę zawraca w kierunku trendu.....

No cóż - rynek dla mnie to niegdyś była nie lada zagadka
dziś.. patrząc na wykresy, niewiele mnie dziwi.
Fakt jest jeden - aktualna cena jest wynikiem
dwóch sił o odmiennych mentalnościach i nadziejach.
Ale tylko jednej z nich wynik się sprawdzi w przyszłości, a drugiej nie.
Jeden zyska - drugi straci.

To w naszej gestii leży po której stronie się znajdziemy
po czasie poswieconym na praktykę.

:564:

Awatar użytkownika
ZielonaMgielka
Maniak
Maniak
Posty: 2976
Rejestracja: 15 lis 2012, 11:00

Re: [Uwaga!] KRACH 2014-2015

Nieprzeczytany post autor: ZielonaMgielka »

Movinghead.

Fibonacci tak jak i cala gama indykow moze dzialac tylko jesli wystarczajaco duza liczba graczy gra zgodnie z “jego” regulami. Nie ma tu zadnej tajemnicy ani sily wyzszej decydujacej za nas :)

To samo tyczy sie fal elliotta. Jesli wystarczajaca ilosc ludzi wierzy w pewne zjawisko, to wtedy ta zaczyna dzialac w podobny sposob i dzieli podobna oczekiwania … Dlatego tak czesto mowi sie o konfluencji pewnych zdarzen na rynku. Jesli na klarownym wsparciu wypada dokladnie tez zniesienie fibonacci to wtedy mozemy zalozyc ze grupa traderow stawiajacych tam zlecenia jest tez znacnie wieksza.


Dzielenie rynku na fundamenty i technike jest w mojej opinii bardzo naiwnym podejsciem.
Jedno bez drugiego nie moze istniec ale niestety wielu traderow obiera sobie stricte jeden kierunek. Informacje czerpie sie z mediow, gazet, plotek tak samo jak z wykresu. Jakosc interpretacji to juz inna kwestia wiec takie uogolnianie jak :

“"Jednak nie łudźmy się że będąc dobrymi w interpretacji danych makro
uda nam się zarobić”"

...nie ma najmniejszego sensu. Wszystko sprowadza sie do tego jak dobrzy jestesmy w ukladaniu dostepnych puzzli.

...to tylko tak troche ode mnie. Z wiekszoscia twojego niewatpliwie dlugiego postu ciezko sie nie zgodzic :)

Pozdrawiam

movinghead
Gaduła
Gaduła
Posty: 232
Rejestracja: 10 maja 2011, 03:36

Re: [Uwaga!] KRACH 2014-2015

Nieprzeczytany post autor: movinghead »

ZielonaMgielka pisze:Movinghead.

Fibonacci tak jak i cala gama indykow moze dzialac tylko jesli wystarczajaco duza liczba graczy gra zgodnie z “jego” regulami. Nie ma tu zadnej tajemnicy ani sily wyzszej decydujacej za nas :)

To samo tyczy sie fal elliotta. Jesli wystarczajaca ilosc ludzi wierzy w pewne zjawisko, to wtedy ta zaczyna dzialac w podobny sposob i dzieli podobna oczekiwania … Dlatego tak czesto mowi sie o konfluencji pewnych zdarzen na rynku. Jesli na klarownym wsparciu wypada dokladnie tez zniesienie fibonacci to wtedy mozemy zalozyc ze grupa traderow stawiajacych tam zlecenia jest tez znacnie wieksza.


Dzielenie rynku na fundamenty i technike jest w mojej opinii bardzo naiwnym podejsciem.
Jedno bez drugiego nie moze istniec ale niestety wielu traderow obiera sobie stricte jeden kierunek. Informacje czerpie sie z mediow, gazet, plotek tak samo jak z wykresu. Jakosc interpretacji to juz inna kwestia wiec takie uogolnianie jak :

“"Jednak nie łudźmy się że będąc dobrymi w interpretacji danych makro
uda nam się zarobić”"

...nie ma najmniejszego sensu. Wszystko sprowadza sie do tego jak dobrzy jestesmy w ukladaniu dostepnych puzzli.

...to tylko tak troche ode mnie. Z wiekszoscia twojego niewatpliwie dlugiego postu ciezko sie nie zgodzic :)

Pozdrawiam
Psychologia tłumu, rozumiem. Jeżeli 95/100 osób dokonuje taką samą decyzje w tym samym momencie, wskazniki nie maja prawa nie zadziałać-tak to prawda.

Jeśli pojadę tą samą drogą co zawsze to pewnie znów będzie korek... pomyślało 90% mieszkańców mając do dyspozycji dwie drogi wyjazdu ze swojej miejscowosci,
po czym dojezdzaja tworząc kolejny korek (o k.... tu tez jest korek..), rozmówa dwoch kolesi z ktorych jeden pojechal drogą gdzie nie miało byc korku z tym który pojechał tą samą drogą co zawsze.

-chopie mowie Ci jade objazdem bo normalnie te korki to juz mnie wkurzaja a tam też korek
-ee, ja jechalem jak zawsze, jakos nie bylo korku, ja tam zawsze jezdze tak samo, czasem jest korek czasem nie ma.

=========================================

cofnijmy sie jednak do tego ze

-fale elliota są wynikiem tego że każdy ma wgląd do wiedzy ogólnej
-fale elliota sa wynikiem podobnych decyzji i zachowan w podobnych punktach.

DANE:
Teoria fal – teoria stworzona w latach 30. XX wieku przez amerykańskiego księgowego Ralpha Elliotta, który próbował uwzględnić aspekt psychologiczny w zachowaniu uczestników rynku. Teoria fal Elliota jest przede wszystkim analizą ruchów rynku akcji w kontekście psychologii tłumu.

[by wikipedia(r)]
WYKRESY:

do 1929

-- Dodano: pn 24-11-2014, 9:14 --

Widać wyraźnie że do "krachu" od poczatku wykresu mija jakichś 8 lat/ od ostatniego dołka do krachowego felernego szczytu mijają 3 lata
po czym OD MOMENTU POCZĄTKU SPADKU - DO WYBITEGO OSTATECZNIE DOŁKA... mijają 3 lata.:)

JAK I RÓWNIEŻ SCIAGNALEM TAKI WYKRES OD MOMENTU WYBITEGO DOŁKA DO LAT TUŻ PRZED 2 wojną światową...

NA KTÓRYM lata 1933-1934-1935-1936-1937 należą do wzrostów (czyli 5 LAT)




I STĄD MOJE PYTANIE.

Skąd przed powstaniem teorii fal elliota, liczby pokrywające się z fibo
zanim wogole ta teoria została ogłoszona? :mrgreen:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
andy11
Maniak
Maniak
Posty: 4751
Rejestracja: 22 sie 2011, 14:36

Re: [Uwaga!] KRACH 2014-2015

Nieprzeczytany post autor: andy11 »

Polski analityk: na wykresach widać wojnę. W 2015 lub 2016 r.

Taką prognozę przed światem snuje znany polski analityk giełdowy Wojciech Białek. Ekspert Centralnego Domu Maklerskiego porównuje tu dzisiejszą sytuację do tego co wydarzyło się przed stu laty, gdy wybuchały I i II wojna światowa...... :shock: :roll: :shock:

czytaj dalej: http://www.biztok.pl/gospodarka/na-wykr ... 016_a18908
"...wyniki z przeszlosci wcale nie daja gwarancji zyskow w przyszlosci"...

MkubuxK
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1051
Rejestracja: 20 maja 2009, 18:27

Re: [Uwaga!] KRACH 2014-2015

Nieprzeczytany post autor: MkubuxK »

movinghead pisze:
MkubuxK pisze: Fibonacci to bajka
o ile fundamenty nie są moja mocną stroną, to jeśli chodzi o technikę
ciąg fibonacciego działał na rynkach jeszcze zanim pojawiła się wzmianka
o tymże ciągu w odniesieniu do analizy technicznej, działał w 1929
i działa również po dziś dzień. Może nie chodzi mi konkretnie o projekcje cenowe
czy wykorzystywanie jego liczb do odliczania formacji typu Gartley itd.
bardziej chodzi mi o ramy czasowe.

Otóż śmiem twierdzić że na jaki wykres nie spojrzymy (czy to 1 minuta, czy 5 minut, 4H czy Tygodniowy, również czas trwania w latach
można podciągnąć pod te liczby)
zauważymy że okres zarówno wzrostu jak i spadku - trwa przez określony czas, od jednego poziomu do kolejnego.
Jasne. Wszystko się zgadza co napisałeś. Podobnie z muszlą ślimaka i liczbą oddechów na minutę i wielu innych rzeczach. To piękna sprawa , że natura w tak precyzyjny sposób potrafiła nas skonstruować - lubimy w takie rzeczy wierzyć i o nich czytać , dlatego książki o FIBO sprzedają się bardzo dobrze i książka o FIBO była pierwszą, którą przeczytałem i próbowałem tłumaczyć zachowania rynku fascynując się jak to możliwe , że czasem faktycznie rynek trafi w poziom 50% lub inny i zawróci. Najprostszy sposób ocenienia tej techniki to wzięcie dowolnej innej liczby i postępowanie z nią tak samo jak z magicznym współczynnikiem. Kiedyś pokazywałem rezultaty takiego badania tutaj na forum. Nie wykazały przewagi jakiejkolwiek takich poziomów.

Co więcej wiara w tego typu poziomy to typowy błąd behawioralny budowania teorii na selektywnie wybranym przykładzie - każdy tego typu błędy popełnia, świadomie lub nieświadomie.

Na kontraktach czasem się zdarzy , że taki poziom 50% jakiegoś daily swingu nagle zacznie mocno chłonąć, ale nie wyciągałbym i z tego zbyt pochopnym wniosków.

Mógłbym postawić inny wniosek: tak jak ludzie naiwnie wierzyli w jego działanie 100 lat temu tak i wierzą nadal. Psychologia mas na rynku się nie zmienia to fakt. Nadal pewne wydarzenia powodują euforie na rynkach, a inne strach.


Znany analityk o którym andy11 tutaj wspominasz jest znany głównie z tego, że buduje szokujące tezy od lat - to się sprzedaje - kiedyś trafi to pewne.

Podobnie jak saxobank wydaje co roku swoje 11 szokujących tez. Niech się sprawdzi chociaż 1 i już zrobią z tego wielki marketingowy chwyt a masy powiedzą , że są ekstra bo wyprognozowali krach.

-- Dodano: pn 24-11-2014, 13:47 --

Co do okresu 8 letniego. To dotyczy właśnie tego mojego pierwszego postu. Statystycznie pewne korekty pojawiają się "średnio" co x lat. Zależność 8 letnie z pewnością istnieje. Można policzyć , że średnio co 8 lat coś się zdarza. Czy to coś będzie dokładne ? To już inna sprawa.
fx-forum

ODPOWIEDZ