Jak naprawdę odnieść sukces. Dlaczego nie ma tu traderów?

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Buho
Gaduła
Gaduła
Posty: 117
Rejestracja: 19 maja 2011, 21:37

Re: Jak naprawdę odnieść sukces. Dlaczego nie ma tu traderów

Nieprzeczytany post autor: Buho »

Panowie: 1378/152 = 9
czyli wszystko się jak najbardziej zgadza :)

Cblondyn
Maniak
Maniak
Posty: 6651
Rejestracja: 03 sty 2011, 12:09

Re: Jak naprawdę odnieść sukces. Dlaczego nie ma tu traderów

Nieprzeczytany post autor: Cblondyn »

DrDollar pisze:
Pablo90 pisze:Właśnie też miałem takie podejrzenie, że prawdopodobnie jest to wyciąg z testera.
I wchodziłbym na to forum drugi raz od 2013 kiedy się zarejestrowałem, żeby was nabrać na jakieś bzdury? Zgrywałbym pustego mędrca tracąc czas na napisanie tego dla zabawy? Za kogo mnie masz? Za trola? Mało prawdopodobne, chociażby dlatego, że nigdy wcześniej nie wypisywałem żadnych bzdur, prawda? Przeszło ci to chociaż przez myśl? Wykresy dosłownie wysiane są setupami dzień w dzień, na wszystkich TF'ach i nie tylko na walutach, tylko trzeba wiedzieć czego szukać i na co zwracać uwagę. Ludzie tracą czas na "rozkminianie" fundamentów, podczas kiedy duzi chłopcy handlują cały dzień, w każdej minucie. Ktoś już tu napisał wcześniej ciekawe spostrzeżenie, że dla przykładu czasem dane są pozytywne, a cena spada, zastanawiałeś się dlaczego? Ponieważ wszystkie te dane i newsy to tylko zasłona, pretekst do tego aby ruszać ceną. I tylko to chciałem przekazać, a statement dorzuciłem, żeby nie być gołosłownym. Czy wam się podoba czy nie - wasza sprawa. W nic mi wierzyć nie musicie, nie jestem wszystkowiedzącym prorokiem. Chciałem tylko co poniektórym dać do myślenia.

Pozdro.
Niech kolega nie bierze sobie tego tak do serca :). Koledzy jw wychodzą z bardzo słusznego założenia/zasady jak przy prowadzeniu auta. "Zasady ograniczonego zaufania". A lata spędzone na tym rynku niejednego nauczyły, że coś co jest nadzwyczajne i wspaniałe okazuje się z czasem, że takie wspaniałe i cudowne do końca nie jest :). Sztuka manipulacji słusznie została nazwana "sztuką" :).

playazzz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 67
Rejestracja: 02 maja 2013, 13:20

Re: Jak naprawdę odnieść sukces. Dlaczego nie ma tu traderów

Nieprzeczytany post autor: playazzz »

DrDollar pisze: Ten powiedzmy "właściwy" sposób do handlowania to kilka prostych zasad, nic więcej. Keep it simple stupid, jak mawiają. Ludzie za bardzo komplikują, przekombinowywują i dlatego im nie wychodzi, to wszystko. Myślą, że takie zadanie, jak zarabianie potężnych pieniędzy na rynkach to MUSI być coś skomplikowanego, jest natomiast całkowicie odwrotnie...
Gdyby istniał jakiś jeden właściwy sposób grania to mądrzejsi od nas i z większym kapitałem wydrenowaliby całe pieniądze świata w kilka miesięcy. Wielu zapomina że forex to narzędzie dla banków do wymiany waluty i myśli że w bankach rozkminiają w którą stronę pójdzie kurs i pod to ryzykują pieniądze. Może i jest taki dział w kilku bankach ale nigdy nie wiadomo czy po całym roku gry nie zanotują minusa. Bo w detalu na 100 grających mówi sie że 95 traci a 5 zarabia. Może i coś tam zarobi ale na pewno nie utrzymuje sie z tego. Bo jak rynek według mnie jest losowy to na odpowiednio dużej próbie graczy zawsze ktoś coś trafi bo każdy nie gra tak samo.
Co do fundamentów to każdy na to patrzy i co każdy ma zarobić? Gdyby tak bylo że lepsze dane=cena w góre gorsze dane=cena w dół to można było na to grać ale tak nie jest bo forex to transakcje w bankach przy wymianie walut a nie barometr nastrojów kalendarza forexfactory.

Awatar użytkownika
Pablo90
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1215
Rejestracja: 10 cze 2007, 15:36

Re: Jak naprawdę odnieść sukces. Dlaczego nie ma tu traderów

Nieprzeczytany post autor: Pablo90 »

Dokładnie banki mogą mieć jakieś niewielkie oddziały zajmujące się spekulacją w celu dywersyfikacji środków, natomiast ciężko żeby banki jakoś specjalnie skupiały się na spekulacji, skoro na pożyczkach mogą zarobić dużo więcej przy mniejszym ryzyku i nakładzie.

DrDollar
Bywalec
Bywalec
Posty: 11
Rejestracja: 22 lut 2013, 19:35

Re: Jak naprawdę odnieść sukces. Dlaczego nie ma tu traderów

Nieprzeczytany post autor: DrDollar »

playazzz pisze:Gdyby istniał jakiś jeden właściwy sposób grania to mądrzejsi od nas i z większym kapitałem wydrenowaliby całe pieniądze świata w kilka miesięcy. Wielu zapomina że forex to narzędzie dla banków do wymiany waluty i myśli że w bankach rozkminiają w którą stronę pójdzie kurs i pod to ryzykują pieniądze. Może i jest taki dział w kilku bankach ale nigdy nie wiadomo czy po całym roku gry nie zanotują minusa. Bo w detalu na 100 grających mówi sie że 95 traci a 5 zarabia. Może i coś tam zarobi ale na pewno nie utrzymuje sie z tego. Bo jak rynek według mnie jest losowy to na odpowiednio dużej próbie graczy zawsze ktoś coś trafi bo każdy nie gra tak samo.
Co do fundamentów to każdy na to patrzy i co każdy ma zarobić? Gdyby tak bylo że lepsze dane=cena w góre gorsze dane=cena w dół to można było na to grać ale tak nie jest bo forex to transakcje w bankach przy wymianie walut a nie barometr nastrojów kalendarza forexfactory.
Mówiąc właściwy sposób, miałem na myśli całą gamę "zagrań" rozbudowaną o różne warianty w zależności w jakim stadium rynku jesteśmy: trend up/down or range. To aż tak proste nie jest, bez przesady. Całe pieniądze świata powiadasz? Fantasta, tak to nie działa. Do zajęcia przeciwnej strony bankier potrzebuje odpowiedniego grona frajerów do ogolenia, a ci, jak wiadomo, nie są nieograniczeni i nie mają w posiadaniu całej kasy tego świata (?!)... Ktoś musi stracić, aby ktoś mógł zarobić, prawda? Nasuwa się ciekawy wniosek: mówisz 95 na 100 traci, to powiedz, jeżeli tylu traci, to ktoś chyba nieźle zarabia, co? Nadal uważasz, że rynek jest losowy, a pieniądze po prostu odparowują w kosmos? Pomyśl przez chwile: skąd się bierze ta statystyka: ~85:15? Gdyby rynek był naprawdę losowy to nie powinno być bliżej 50:50?... Detaliczni w większości dostają po tyłkach, bo po prostu nie rozumieją jak działa rynek, a się zabierają za handlowanie. Czy pozwoliłbyś się zająć tobą lekarzowi bez odpowiedniej wiedzy i praktyki? No jasne, że nie. Ci którzy mają skąd tej DOBREJ wiedzy zaczerpnąć mają o wiele łatwiejszy start, ale i tak potrzebują praktyki, bo na początku dają ciała. Z roweru każdy spada zanim się nauczy jeździć. Ci, którzy dobrego źródła wiedzy nie mają będą mieli trudno, ale w internecie da się znaleźć pożyteczne rzeczy, być może też sami zauważą coś, co się powtarza, coś na czym można zarobić. Learn by doing. Nie ma innej drogi.

Poza tym wszystkim myślę, że właśnie wyjaśniła się zagadka z tytułu tego tematu. Oto właśnie dlaczego nie ma tu traderów... Traderzy nie jęczą, że rynek jest losowy, że bankom bardziej się opłaca pożyczać niż handlować itd. itp., tylko handlują i nie zawracają sobie głowy pustymi dysputami na forum. Forum jest dla ludzi, którzy błądzą, dla naciągaczy, którzy obiecują niespotykane ROI, dla pisarzy wskaźników... :)

Napisałem w dobrej wierze parę słów dla tych, którzy błądzą, róbcie z tym co napisałem co chcecie, wierzcie lub nie, nie moja to broszka.

Pzdr.

Awatar użytkownika
RoLudlum
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 434
Rejestracja: 14 kwie 2011, 09:55

Re: Jak naprawdę odnieść sukces. Dlaczego nie ma tu traderów

Nieprzeczytany post autor: RoLudlum »

A najciekawsze jest to że mimo że większość ma rację to ta większość z piszących i tak nie wykorzysta tej wiedzy, nie zarobi a nawet z dużym prawdopodobieństwem straci. Główna przyczyna to traktowanie AF ale także AT wskaźnikowo, taka mentalność sygnałowa w stylu : przecięcie plus stoch plus coś tam więc będzie rosło - kupujemy. Ta mentalność przeniesiona na AF wygląda podobnie : bezrobocie rośnie plus PMI takie i owakie plus coś tam więc będzie spadało - sprzedajemy.

Zdaje się że Buffet albo Livermore ( nie wiem który czytałem tekst w którym obaj byli przywoływani ) pisał o tym że oprócz niezależności w myśleniu trzeba mieć jeszcze coś co z tej niezależności bezpośrenio wynika - realny, własny pogląd na temat rynku i tym jest właśnie AF. Aby zrozumieć czym nie jest AF wystarczy wyobrazić sobie że kilka tygodni przed pubklikacją jakichś GUSowskich danych kilkanaście osób pracujących od 8 do 16 za 1-2 średnie krajowe siada sobie przed monitorami i z "ogólnodostępnych" danych według "ogólnodostępnego" wzoru lepią jakąś ważną liczbę. Kilkaset metrów dalej w ścisłym centrum Warszawy jest instytucja dla której wachania o 1ptk% PLN to zysk lub strata rzędu kilkudziesięciu mln, oni sobie na to nie pozwolą. Przyjdzie ktoś i powie zarabiacie 2-3 średnie krajowe więc pracujecie w tym tygodniu do 20 i kombinujecie co ten GUS wymyśli. Reszta to realizowanie odpowiednich scenariuszy a publikacja danych to pretekst do zmiany płynności.

Wspomniany tutaj został EURCHF 15 I 2015, na gruncie zdrowego rozsądku i posługując się tym co proffesion nazwał przepływem pieniądza napewno nie dało się przewidzieć tej sytuacji? Szwajcarzy mówią będziemy bronić kursu franka jak niepodległości, cały świat mówi frank jest zbyt tani dajcie go nam więcej, szwajcarzy mówią będziemy bronić kursu franka jak niepodległości, cały świat mówi frank jest zbyt tani dajcie go nam więcej.......... Naprawdę nie dało się przewidzieć że ktoś musi ulec, zaskoczyć mógł czas, skala zmian ale nie to że cena porusza się góra/dół a ruch w górę następuje wtedy gdy płynność po stronie offerów znika a w dół gdy znika płynność po stronie bidów. Jeszcze jedno, nie nie zarobiłem na tym ruchu od pierwszych deklaracji o obronie porzuciłem obserwacje tej pary, nie lubię angażować się ( emocjonalnie ) w sytuacji gdy przy niewielkim kapitale timing ( czas ) gra na nie moją korzyść.

Jeśli dojdziesz do takiego zrozumienia fundamentów, makroekonomii, przepływu pieniądza to nawet takie wydarzenia jak trzęsienie ziemii w Japonii w 2011, choć Cię zaskoczą to jednak pozwolą zarobić pieniądze, śmiem twierdzić że to będą łatwe pieniądze.

Pozdrawiam
"Unia Europejska uznała apokalipsę 21.12.2012 za niezgodną z dyrektywą Parlamentu Europejskiego."
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów

Janus
Gaduła
Gaduła
Posty: 112
Rejestracja: 03 mar 2007, 13:26

Re: Jak naprawdę odnieść sukces. Dlaczego nie ma tu traderów

Nieprzeczytany post autor: Janus »

Przekleństwa bycia traderem:
1. Brak zapewnionego wynagrodzenia na określonym poziomie
2. Brak gwarancji stałego dopływu wynagrodzenia
3. Brak zabezpieczenia socjalnego
4. Brak aspektu integracyjnego
5. Ogromna konkurencja na rynku gdzie detalista jest dymany przez profesjonalistów i brokerów

wito1973
Bywalec
Bywalec
Posty: 6
Rejestracja: 08 lis 2008, 00:38

Re: Jak naprawdę odnieść sukces. Dlaczego nie ma tu traderów

Nieprzeczytany post autor: wito1973 »

Economics vs Technical Analysis?

skenobi
I've been trading FX for Banks for 16 years since graduating college with an economics degree, and I can tell you, I had to throw everything I learnt in college out the window from my first day on the job.

The markets will go where it wants to go.

Economics is great if you're trading in long-term timeframes and have deep pockets to withstand contradicting hedgefund flows and/or central bank action.

But if you like trading timeframes less than, say, 4hour bars, I'd advise not coloring your judgement with a possibly faulty bias with regards to future price moves. Do not try to predict future intraday moves based on economic numbers. React to the moves instead, and ignore the bias of "the economic number is THIS, therefore price should do THAT".

React to the MOVES... not the NEWS...

My two cents.

http://www.forexfactory.com/showthread.php?t=348850

pita
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 27
Rejestracja: 13 gru 2015, 19:00

Re: Jak naprawdę odnieść sukces. Dlaczego nie ma tu traderów

Nieprzeczytany post autor: pita »

wito1973 pisze:Economics vs Technical Analysis?

skenobi
I've been trading FX for Banks for 16 years since graduating college with an economics degree, and I can tell you, I had to throw everything I learnt in college out the window from my first day on the job.

The markets will go where it wants to go.

Economics is great if you're trading in long-term timeframes and have deep pockets to withstand contradicting hedgefund flows and/or central bank action.

But if you like trading timeframes less than, say, 4hour bars, I'd advise not coloring your judgement with a possibly faulty bias with regards to future price moves. Do not try to predict future intraday moves based on economic numbers. React to the moves instead, and ignore the bias of "the economic number is THIS, therefore price should do THAT".

React to the MOVES... not the NEWS...

My two cents.

http://www.forexfactory.com/showthread.php?t=348850

if you dont't read the newspaper you are uninformed
if you read the newspaper you are misinformed
no pain no gain
no gain no game

ODPOWIEDZ