Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

[T-REX]

Pamiętam jeszcze czasy bez reklam, potem te wszystkie bio-garnki, pledy astronautów, Amwaye: ludzie się nabierali, ja się nabierałem, jaki globalnie dało to skutek? W swej naiwności zapłaciłem parę stówek frycowego, ale teraz każdą reklamę w TV traktuję jako - nie okazję, a próbę naciągania frajerów, szukam w tym haczyka. Internet to bardzo niebezpieczne miejsce, większa szansa na wciśnięcie kitu, bo można łatwo zmontować wizerunek solidnej firmy będąc scamem najgorszej próby. Minie trochę czasu aż obecni użytkownicy netu dorosną, i przekażą swoje doświadczenia dzieciom, i podejście ludzi z łatwowiernego zmieni się w prawidłowe. Ci co teraz płaczą zbierają doświadczenia które za parę lat zaprocentują (lub nie) większym dystansem do tych "jedynych okazji"," ostatniej chwili mega promocji", "niesamowitej wiedzy, która zmieni twoje życie".

[mix]

Zgadza się że frcowe każdy musi sam zapłacić. Nic tak nie uczy jak utrata ciężko zarobionej kasy w głupi sposób.
Zadziwia mnie tylko to jak wielu ludzi daje się jeszcze nabierać na takie proste i stare jak świat sztuczki.
Możliwe że nie każdy się tym interesuje ale ja widzę masę technik psychomanipulacyjnych kiedy zerknę na taki filmik Jacka, szczególnie ten naganiający na kurs 1 mln.
Przykładowe techniki: Reguła niedostępności, reguła autorytetu, reguła maksymalizacji korzyści, reguła konsekwencji, zasada kontrastu, społeczny dowód słuszności i wiele innych.
Druga rzecz to wyćwiczony styl komunikacji, odpowiednia gestykulacja, uśmiech, mimika twarzy i inne niewerbalne sygnały, które mnie aż uderzają po oczach.
Wiem że nie każdy w tym siedzi ale dziś trzeba się uczyć to wyłapywać bo inaczej można pójść z torbami.

[meylo]

Marzenia, chciwość, chęć dostania czegoś za pół darmo i jednocześnie niechęć do pracy i samo rozwoju napędzają klientów. Przesłaniają zdrowy rozsądek.

[whoknew08]

Zgadza się że frcowe każdy musi sam zapłacić. Nic tak nie uczy jak utrata ciężko zarobionej kasy w głupi sposób.
Zadziwia mnie tylko to jak wielu ludzi daje się jeszcze nabierać na takie proste i stare jak świat sztuczki.
Możliwe że nie każdy się tym interesuje ale ja widzę masę technik psychomanipulacyjnych kiedy zerknę na taki filmik Jacka, szczególnie ten naganiający na kurs 1 mln.
Przykładowe techniki: Reguła niedostępności, reguła autorytetu, reguła maksymalizacji korzyści, reguła konsekwencji, zasada kontrastu, społeczny dowód słuszności i wiele innych.
Druga rzecz to wyćwiczony styl komunikacji, odpowiednia gestykulacja, uśmiech, mimika twarzy i inne niewerbalne sygnały, które mnie aż uderzają po oczach.
Wiem że nie każdy w tym siedzi ale dziś trzeba się uczyć to wyłapywać bo inaczej można pójść z torbami.

Dokładnie. Nie orientuję się w tym tak jak Ty, ale są schematy, które każdy może wyłapać. Mnóstwo samozwańczych guru rozwoju osobistego i innych mentorów rozsyła newslettery, w których powiększoną czcionką znajdujemy informacje, że cena jakiegoś tam produktu - kursu, ebooka - tylko dzisiaj jest obniżona, tylko dla pierwszych 100 osób, tylko do północy etc. Gwarantuję Wam, że w 9 przypadkach na 10 link będzie aktywny bez ograniczenia czasowego - to tylko chwyt, który ma napędzić sprzedaż. Niby legalne, niby nie ma w tym nic zlego, ale jakoś odrzuca.

[Grymus]

Na stronie sprzedażowej Geniusza jest codziennie napisane, że darmowa wysyłka tylko dziś

[mix]

To tylko potwierdza to co wyżej napisałem. Tylko dziś, tylko ograniczona ilość, mam już zapisanych tyle osób a maksymalnie zapiszę 30 itp... Stara oklepana sztuczka a jeszcze się tyle osób na to łapie (reguła niedostępności).

[amwen]

Witam, nie kupiłem kursu u Jacka ale się wypowiem, ponieważ słucham go od jakiegoś pół roku.

Generalnie mam do niego dwa odmienne odczucia. Pierwsze negatywne, to te wszystkie jego konferencje live kompletnie bezużyteczne czy te pseudo kursy. Generalnie, trzeba być naiwnym że kupić kurs za 3k mając na uwadze choćby jego strony z produktami sukces.pl czy rusz dupe... ludzie, ta strona wyglada jakby była robiona przez gimnazjalistę na zaliczenie, czego ten facet mnie może nauczyć? Wgl w jego życiorysie jest luka. Miał 16 lat założył firmę prowadził ją w wakacje, a potem na studiach znowu założył. No w sumie to się może zgadzać bo w ceidg widnieje jego firma od 2003 roku. Skoro ma 40 lat teraz, to założył firmę w wieku 26 lat. To co robił przez 10 lat? Nie wiadomo. Nie zdradza praktycznie nic o swoich produktach bo boi sie konkurencji a chce nauczyć ludzi zarabiać miliony w branży ecommerce w które również działa...

Generalnie na jego konferencjach, spotkaniach czy Q&A zawsze gada:
-sprzedawał lody w wieku 16 lat
-założył firmę na studiach
- w wieku 33 lat został wolny finansowo
- nigdy nie napisał CV

Drugi aspekt, ten pozytywny to jego 10 minutowe filmy. Raz na tydzień idzie to posłuchać, bo gada naprawdę mądrze. Mam kilka filmików ulubionych np ten z Panamy https://www.youtube.com/watch?v=SinVYpPqchg czy z Wilna lub ten https://www.youtube.com/watch?v=THsVlcQUGbE&t=575s Z tych filmików bije prawda, nie chęć żerowania na innych. Są one naturalne i przydatne. Na resztę jego działalności szkoda czasu i pieniędzy. Wydaje mi się Jacek po prostu zaczął wykorzystywać swoj sukces na YT i teraz moze sprzedawać swoje co by nie mówić w większości gówniane produkty bo grupe docelową ma i będzie mieć.

[Roxy]

Na podstawie opinii zadowolonych osób które słuchają Jacka można potwierdzić fakt niezwykłej skuteczności metafor. To przed czym broni się racjonalny umysł wchodzi jak w masło opakowane w metaforę. Po tej z Chińczykiem sam zdecydowałem się dwa tygodnie temu na zakup książki Rusz dupę Nie mam Jackowi za złe, że dopiero ją drukuje Ogólnie stwierdzić trzeba, że jako trener, lektor itp. jest całkiem dobry. Zmotywował mnie bardziej do porannego wstawania, szybkiego czytania itd. Najlepsza jest rada ostatnia, aby szukać tematów na biznes na liście Forbsa Prawda jest taka, że jeśli ktoś ma wiedzę o jakiejś niszy rynkowej, nowościach, brakach itp. to w pierwszej kolejności sam spróbuje na tym zarobić. Jeśli chodzi o zakres kompetencji i wiedzy w tematach ebiznesowych, to jest to wiedza powszechnie i tanio dostępna. Trzeba tylko się unkierunkować na jakiś temat... Co do historycznych stron Jacka, to mógł takowe mieć spokojnie. Internet jakiś czas temu był jak dziki zachód. W zasadzie nic do niego nie mam. Wątpliwości tylko można mieć od strony etycznej. Jeśli jednak oprzeć się na Jednomintowym milionerze" to należałoby wierzyć, że te dobre uczynki do nas wrócą O ile właściwie zrozumiałem pojęcie " światłego milionera"

[Roxy]

..."seminaria mogą być dla procesu edukacji wspaniałe, ale muszą to być odpowiednie seminaria, niezbyt drogie i prowadzone przez producentów i doświadczonych ekspertów, a nie profesjonalnych mówców. Większość drogich seminariów to dobrze zaplanowane maszyny marketingowe, pomyślane tak, aby wyciągnąć z twojego portfela każdego dolara. Większość tanich seminariów to jednodniowe reklamy o wiele droższego szkolenia, a osoby które prowadzą, cierpią na typowy paradoks praktyki: obrastają w miliony dzięki wykładom publicznym, a nie w wyniku tego, co głoszą"

To cytat z książki polecanej przez Jacka.
Fast Lane Milionera

Idealnie zresztą pasujący do sytuacji

[casinoderenta]

Świetny cytat Roxy ,pokazujący działanie p.Jacka ,który zarabia głównie na naiwności i ignorancji swoich owieczek ,a pogrąża się książkami ,które poleca.

Ostatnia jego konferencja na żywo ,która trwała 5h było to tkz. one man show ,konkursy z nagrodami ,historie motywacyjne ,odpowiedzi na pytania słuchaczy i jego wspaniała biografia ,która jest podkolorowana opowieściami o tym jak wymyślił portale o pizzy i hotelach. Serio?

Dlaczego całe te wystąpienie na żywo trwało 5 h , przecież gdyby te jego "produkty" byłyby dobre ,nie potrzebowałyby tyle czasu na reklamę. P.Jacek jest marketingowcem i sprzedawcą internetowym ,który zaczynał "karierę" w MLM ,doskonale więc zna sztuczki i chwyty jak mydlić oczy .Kojarzy mi się jako handlowiec garnków, odkurzaczy i pościeli ,bo jego celem jest piniądz ,a nie jak głosi na yt "karma" ,która do niego wróci ,gdy podzieli się swoją wiedzą z innymi. Fajerwerki z konferencji to uśmiechaj się na widok autobusów ,wtedy zwiększysz swoją dyscyplinę , programuj swój umysł gumką recepturką na ręce ,wtedy będziesz zmierzać gdzie zechcesz i uwierz w siebie, bo jeśli zarabiasz teraz na etacie 3k ,to możesz zarabiać 30k ,jeśli sobie to wyobrazisz.Serio ?

Jedna z takich jego zagrywek , to historia o Polaku , który wyemigrował do Anglii ,założył firmę ,odniósl sukces itp. i okazało się ,że wydaje 5 tys funtów na szkolenia (pewnie miesięcznie ). To jest sztuczne kreowanie potrzeby wydawania na rozwój osobisty , co jest w interesie p.Jacka .Kiedyś mówił, że warto 10% dochodu wydawać na szkolenia .

Jacek przestał się kryć z intencjami i ogłosił ,że jego kanał yt jest kanałem sprzedażowym ,podobnie opycha swoje "produkty" wszędzie ,gdzie tylko się da po social mediach.

Ciekawe jest to ,że p.Jacek odcina się od swojej działalności uwodziciela i nigdy o tym nie wspomina w swoich konferencjach ,a przecież cały czas sprzedaje swoje kursy o róznych samokontrolach i atrakcyjności.
Jacek w kursie 1mln dał taką radę jak napisać ebooka z tematu ,którego się kompetnie nie zna ,przeczytaj 5 ksiażek z tego tematu i na ich podstawie napisasz swoją książkę , a jak to się ma p.Jacku do ochrony praw autorskich ?

No dobra , po co p.Jacek uśmiechał się i szczerzył zęby 5 h ,żeby ogłosić światu, że każdy może być milionerem już w 2,3 lata ,gdy zacznie przerabiać jego kurs . Kurs 1mln , treśc ta sama co od wielu lat, mnie najbardziej razi w nim kompletny chaos co do przekazywania wiedzy i beznadziejny dzwięk , że trzeba tego słuchać z glośnikiem przy uchu.
Cena kursu 8700 serio ? A w nim 1 h konsultacji , 1 h pracy informatyka i grafika . Ratunku co za rak ,pół roku temu na jego szkoleniu dowiedziałem się ,że informatyk zrobi mi stronę za pizzę ,a tu takie kwiatki ....

Moje wnioski : Dzisiejszy świat działa trochę tak ,że jak ktoś ma pieniądze to zawsze znajdzie się ktoś inny ,kto chce go wyskubać z oszczędności i żerować na ludzkich słabościach typu łatwowierność.
Dla mnie kurs 1mln jest nauczką i teraz 2 raz bardziej uważam kogo słucham.
Uważajcie na swoich guru ,mentorów czy są to ludzie godni zaufania ?
Myśleć trzeba samodzielnie ,nie dać się manipulacji i praniu mózgu .