Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
robert3

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: robert3 »

Użytkowniku Yapa, spójrz na całą inicjatywę Pana Jacka na chłodno. Odwiedza 10 największych miast w Polsce (już chyba 5 raz z rzędu) organizując darmowe wykłady. Obecnie ma już szeroką publiczność i równie dobrze mógłby robić te wykłady np. za 200 zł i jestem pewien, że i tak by miał pełne sale w każdym mieście, a jednak robi to znów za darmo.

Co w tym złego, że koniec końców zaproponuje kupno swoich czy kogoś produktów? Jedne okażą się dobre, inne złe, klienci sami to ocenią i zweryfikują. Nikt nie zmusza Cię do ich kupna, Jacek nie mówi kup geniusza czy zapisz się na mailing bo jak nie to nic z Ciebie nie będzie. Pokazuje, tu jest to, tu to, chcesz to skorzystaj. To kosztuje tyle, to tyle, chcesz to kupuj. Proste.

Jak idziesz do supermarketu i przy kasie widzisz półki z batonikami, gumami i coca-colą, baaa jeszcze obok napis promocja, to też masz pretensje do właściciela, że zmuszają Cię do kupna? Cola niezdrowa, od batoników brzuch rośnie, więc jak oni mogą mi to wciskać? :D

Ochłoń i serio nie bądź taki zawistny. Cały nasz świat jest oparty na kupnie i sprzedaży i czy Ci się podoba czy nie, nic z tym nie zrobisz.

boltron
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 16 gru 2016, 13:09

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: boltron »

robet3 no Pan YAPA to ewidentnie się zawiódł kursem, ja mam do tego podejście jakie mam czyli żadna książka, poradnik z neta nie zrobi z Ciebie "kogoś".

Chodzi oto w temacie, że tak poza fajnymi opowiastkami na YT o milionach, to żadnych konkretów nie ma, spójrz prawdzie w oczy. Jego firmy i interesy to "geniusze" w tabletkach coś jak suplementacja na zespół niespokojnych nóg, a tutaj mamy "NIEDOBÓR SUKCESU".

Nie wygląda to dla Ciebie trochę groteskowo?

Ja to jestem pod niezwykłym wrażeniem jak ludzie są skłonni płacić, za takie szkolenia, poradniki, kursy, konferencje online po kilka tysięcy złotych, a nawet i więcej.

Tad Witkowicz wprowadził 3 firmy na Wall Street, mówi konkretnie itd.:
https://www.youtube.com/watch?v=YAtb-pOb-kk

Czy taki Pan sprzedaje takie tantry, mistrz seksu, kursy jak sprzedawać na allegro?

YAPA
Gaduła
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: 13 gru 2016, 18:44

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: YAPA »

robert3 Ja cały czas patrzę na inicjatywę Jacka na chłodno i w żadnym wypadku zawistny nie jestem. Lubię ludzi przedsiębiorczych i cały czas się od nich uczę. Gdybym był zawistny, nawet bym kursu nie kupił bo nie chciał bym Jacka wspierać w jakikolwiek sposób.
Tak jak pisałem powyżej, chodzi mi nie o to co robi ale w jaki sposób to robi.
Do dziś mam nagranie z jego "konferencji" zatytułowanej "pieniądze" i jak sobie odsłuchałem to nagranie po 5 lekcjach kursu 1 mln, dopiero zobaczyłem jaka jest przepaść pomiędzy tym co obiecywał a tym co serwuje w kursie. Reklama reklamą ale jeżeli człowiek coś obiecuje, powinien się z tego wywiązać. W kursie absolutnie nie ma możliwości żeby zarobić 1 mln w ciągu 2-3 lat robiąc to co Jacek każe. Nawet gdyby była możliwość to zarabianie w ten sposób nie było by zgodne z prawem. Ja takich sposobów na zarabianie mogę Ci podać o wiele więcej niż Jacek ale tego nie zrobię bo wiem, że prędzej czy później dzięki temu wpadniesz w tarapaty. Moim zdaniem biznes powinien przestrzegać prawa i chcę żeby był etyczny. Szkolenie Jacka nie ma z tym nic wspólnego, więc niestety, nie skorzystam z jego rad.
Skoro porównujesz kurs Jacka do batoników czy Coca coli, zauważ że tam na opakowaniach jest podany skład. Zawsze możesz poczytać i sam zadecydować czy to Ci odpowiada i czy wyjdzie Ci na zdrowie. Kurs Jacka wypada niestety słabo w takim porównaniu. 1) Jacek obiecuje rzeczy, które są niemożliwe do zrealizowania w sposób przedstawiony w kursie. 2) Nie poda Ci jakie będą tytuły kolejnych szkoleń nawet gdy go o to pytasz. 3) Przeciąga tematy w nieskończoność, obiecując że na następnej lekcji powie więcej, tak abyś nie zrezygnował z kursu przed miesiącem.
4) Przedstawia siebie jako eksperta choć nim nie jest. 5) Kasuje komentarze które mu nie odpowiadają żebyś nie poznał prawdy o nim.
Można by jeszcze wiele napisać ale kto chce, sam znajdzie więcej nieścisłości....

boltron - Masz rację, zawiodłem się na kursie tak samo jak inne osoby. Ja zazwyczaj czytam książki znanych ludzi i z nich wiele się nauczyłem. Praktycznie w każdej takiej książce znalazłem coś co można było wykorzystać w życiu i to zrobiłem. Wydawało mi się że Jacek mówi prawdę więc liczyłem że ta wiedza kiedyś mi się przyda.
Oglądałem Jacka tylko przez to że skończyły mi się ciekawe pozycje książek, których jeszcze nie przeczytałem.
Nie mówię że Jacek niczego mnie nie nauczył bo dzięki jego kursowi dowiedziałem się że zanim następny raz skorzystam z jakiegokolwiek kursu, zrobię wszystko co możliwe aby przekonać się czy "wykładowca" jest osobą wiarygodną i wartą zainteresowania.
PS Dzięki za link. Fajny gość z tego Tad-a... Takich ludzi właśnie lubię posłuchać a nie bełkotu Jacka...

magdafeng
Bywalec
Bywalec
Posty: 9
Rejestracja: 05 sty 2017, 21:14

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: magdafeng »

Kupilam ten kurs,i niestety nie polecam.Slaba jakosc ,wodolanie itd.Na poczatku tez bylam zachwycona Jackiem,ale z czasem pojawilo sie duzo w mojej glowie niescislosci na jego temat,a glownie jest ze to co mowi nie pokrywa sie z tym co robi,czyli jego moralnosc jest dla mnie watpliwa.To jest moja wlasna opinia na podstawie doglebnej analizy tego czlowieka.
Jednego czego sie nauczylam o sobie od niego to ze jestem naiwna.Mam nadzieje ze to lekcje przerobilam i juz nie dam sie tak opetac przez ,,wiekszych mistrzow,,.Uwazajcie na siebie i zycze wam spotkania PRAWDZIWYCH MISTRZOW !!!
Uwazajcie na ludzi ktorych motywacja sa tylko pieniadze.

boltron
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 16 gru 2016, 13:09

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: boltron »

To chyba będzie mój ostatni wpis na temat tego całego kanału "sukces" i jego właściciela.

Dzisiaj obejrzałem kolejny filmik i czego się dowiedziałem? Tego całego "kołczego" za przeproszeniem pierdolenia który zalewany jest internet od 5 lat. Kolejna złota rada jak osiągnąć sukces, od podobno przedsiębiorcy, a jaka?

- Przypomnij sobie fajną chwilę z życia i złap się za ucho, zaprogramuj się.
- Kolejna opowiastka to, że był kiedyś na szkoleniu 10 lat temu z hipnozy i tam "hipnotyzer" który już nie żyje tak wmówił ludziom, że chodzili najebani

Co było wcześniej tak z pamięci, sobie przypomnę? Hmm...

- Raz mówił, żeby założyć gumkę aptekarską na rękę i się "strzelać" jak się pomyli o "nie chce mi się"
- Ponad 80% filmików to jest streszczenie książek, biografii ludzi sukces, kilka było o bieganiu co jest w modzie
- Było o tym, żeby ubierać się ładnie, pachnieć, chodzić wyprostowanym, czytać książki, nie oglądać tv itd. <ziew>

Pamiętam jak na jednym filmiku wspomniał o soli himalajskiej, sam z ciekawości sprawdziłem co to za "eco" sól, czy naprawdę jest taka dobra. Wszedłem na forum konkretne, z chemikami, obiektywne jak Wasze, był nawet o tej soli temat - wyśmiali tą sól himalajską, w ogóle ze składników typu "polon, uran, rad" czyli pierwiastki promieniotwórcze jakie podobno zawiera ta prozdrowotna sól to śmiech na sali, jakaś totalna głupota, bo ta sól niby reklamowana jest jako nieskazitelna z 58 pierwiastkami niezbędnymi do życia itd. (pitu pitu ekologiczne fit).

Napisali konkretnie, że sól pochodzi z podobnego okresu co sól kłodawska tam jakieś paleontolity czy coś podobnego, kto chce ten znajdzie ten temat i tak naprawdę to Polska sól niczym się nie różni od tej himalajskiej która jest wydobywana tak naprawdę 200 km od himalajów w pakistanie.

A taka otoczka tej soli to było "marketingowe" pierdolenie, sól po 5-25 zł, w ładnym opakowaniu, taka sama jak nasza kłodwaska 1kg = 0,99 groszy, oczywiście mi chodzi o sól kamienną, a nie rafinowaną.

Więc tak mniej więcej wyglądają wszystkie prawdy z internetu - bełkot, marketing - tworzenie chorób zespołu niespokojnych nóg, krople do oczu na suche oczy, amol babcia wypiła i cała rodzina, bo jest dobry na wszystko, a każdy wie że jak coś jest od wszystkie to jest do niczego, oraz wiele wiele innych cudownych pierół które kompletnie nie działają.

Ten kanał coraz bardziej mnie zniechęca do siebie, takie "osiąganie sukcesu" - idź na spacer, załóż firmę, weź księgową, zacznij uprawiać sport, dwa razy klaśnij, raz przykucnij, pij zieloną herbatę to sorry bardzo, truizmy, lanie banałów, kołczingowe gadki dla frustrowanych ludzi którzy nie wiedzą co zrobić ze swoim życiem.

Tu nie ma żadnych rad biznesowych, ani o podatkach nic, ani o prawie tylko takie ogólniki totalna, które każdy mniej więcej wie, żadnej konkretnej wiedzy na temat "x" dziedziny.

Taki Steve Jobs czy ten Zuckenberg od fejsa to widać mieli totalnie głęboko w dupie takie rady, nie nosili żadnych garniaków, jakieś ciuchy domowe, bluza z kapturem, czarny sweter i tyle. Jakoś nie wyobrażam sobie aby Lewandowski łapał się za nos i przywoływał fajne wspomnienia, albo Putin się strzelał gumką od majek, żeby coś wybić sobie z głowy.

Hello?!

bladyy
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 1
Rejestracja: 07 sty 2017, 12:19

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: bladyy »

Kurs zacząłem w 2014 r. Do dziś tylko i wyłącznie z wiedzy z kursu zarobiłem 20 000 zł a to dopiero początek i uważam, że jak najbardziej wart jest swojej ceny, bo możliwości są nieograniczone.

Przy czym nie jest on dla wszystkich. Na pewno po samych odsłuchanych nagraniach nic się nie zmieni tylko trzeba ciężko pracować intelektualnie i podejmować ryzyko. Jak naiwnie się myśli, że ktoś mu da gotową receptę kliknij tu i tam i już masz miliony na koncie to jest po prostu głupcem.

Jacek mówi, że trzeba ciężko pracować 2 godziny dziennie przez 2-3 lata by milion zarobić. Zdecydowanie się zgadzam z tym, że jest to możliwe. A jak czytam te wypowiedzi tutaj, że ktoś po 4 tygodniach zrezygnował, bo myślał, że w 4 tygodnie zarobi milion to tylko pukam się w głowę.

Ja pracowałem znacznie mniej dlatego tylko zarobiłem 20 000 ale milion w 3 lata od kompletnego zera jest jak najbardziej możliwy.

katon01
Bywalec
Bywalec
Posty: 10
Rejestracja: 03 sty 2017, 16:25

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: katon01 »

Już w najbliższy poniedziałek we Wrocławiu odbędzie się spotkanie z panem Jackiem Wiśniowskim.

Przedsiębiorcą i praktykiem biznesu. Twórca kanału sukces.pl na YouTube. Na swoim koncie posiada już ponad 600 stron, serwisów, sklepów, platform internetowych, które generują 7 cyfrowy miesięczny obrót.
W 100% jego działalności jest oparta na internecie, dzięki czemu może pracować z dowolnego miejsca na świecie, gdzie ma dostęp do internetu.

YAPA
Gaduła
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: 13 gru 2016, 18:44

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: YAPA »

bladyy - Widocznie Ty potrzebujesz podstawowej wiedzy którą my już od dawna mamy. Jeżeli chodzi o mnie to bez kursu Jacka zarabiam o wiele więcej w ciągu roku niż Ty z jego kursem zarobiłeś w ciągu trzech lat. Nie handluję Chińskim badziewiem na Allegro jak zaleca mistrz Jacek i nie jestem zainteresowany jego śmiesznymi poradami. Tak jak pisałem powyżej, dla mnie liczy się uczciwy i etyczny biznes z uczciwie zapłaconymi podatkami. Jeżeli ktoś ma inne zdanie na ten temat, jego sprawa.

katon01 - (może to Ty Jacek) - Jeżeli to kto inny to niezłe ma poczucie humoru... :)

mkadon
Bywalec
Bywalec
Posty: 5
Rejestracja: 14 lis 2016, 22:55

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: mkadon »

Hahah, śmieszne, ciekawe czy ktoś uwierzy w te posty powyżej. Zastanawia mnie czy pisał je sam Jacek czy biedny student lub gimnazjalista, którego pan Jacek zatrudnił do spamowania internetów (tak, takie rzeczy polecał w kursie).

"Na swoim koncie posiada już ponad 600 stron, serwisów, sklepów, platform internetowych, które generują 7 cyfrowy miesięczny obrót." - to ciekawe czemu jedyne co można znaleźć o Jacku w internecie to to, że od kilkunastu lat ma jedną firmę PROMNET oferującą kalendarze (btw sprawdźcie jak profesjonalnie wygląda strona www promnetu), to że jest mistrzem kobiecego orgazmu, a jakiś czas temu postanowił też zostać kołczem i mistrzem marketingu, a przy okazji wciskać ludziom marnej jakości kurs i jakieś tabletki (geniusz) na lepsze myślenie. Szkoda, że jemu nie pomogły.

Cieszę się, że ktoś zwrócił uwagę to (nie)moralność sposobów pana Jacka na zarabianie. Bo kto każe płacić sobie 3 tysiące za taki bełkot. Uwaga genialne wyjaśnienie Jacka: jakby było taniej to nikt by się nie starał. Śmiech na sali. Fajnie się tak oszukiwać, żeby mieć pozornie czyste sumienie.

Na youtube kanał rośnie w siłę. Z jednej strony to dobrze, bo na yt potrafi zmotywować i robi to za darmo. Wiem, że dużo ludzi zmieniło przez niego życie na lepsze i chwała mu za to. Ale wielu nabierze się na jego obietnice i zakupi kurs. Mam nadzieję, że zajrzą najpierw na ten wątek.

boltron
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 16 gru 2016, 13:09

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: boltron »

bladyy pisze:Kurs zacząłem w 2014 r. Do dziś tylko i wyłącznie z wiedzy z kursu zarobiłem 20 000 zł a to dopiero początek i uważam, że jak najbardziej wart jest swojej ceny, bo możliwości są nieograniczone.

Przy czym nie jest on dla wszystkich. Na pewno po samych odsłuchanych nagraniach nic się nie zmieni tylko trzeba ciężko pracować intelektualnie i podejmować ryzyko. Jak naiwnie się myśli, że ktoś mu da gotową receptę kliknij tu i tam i już masz miliony na koncie to jest po prostu głupcem.

Jacek mówi, że trzeba ciężko pracować 2 godziny dziennie przez 2-3 lata by milion zarobić. Zdecydowanie się zgadzam z tym, że jest to możliwe. A jak czytam te wypowiedzi tutaj, że ktoś po 4 tygodniach zrezygnował, bo myślał, że w 4 tygodnie zarobi milion to tylko pukam się w głowę.

Ja pracowałem znacznie mniej dlatego tylko zarobiłem 20 000 ale milion w 3 lata od kompletnego zera jest jak najbardziej możliwy.
Haha nie wiem czy jesteś trollem czy beke kręcisz, czy może autentycznie jesteś naiwny?

20 tysięcy od 2014 roku? Chłopie? Masz 16 lat?

Mamy rok 2017, 20 tysięcy dzielone powiedzmy na 30 miesięcy (zakładam, że zacząłeś w połowie 2014) to daje nam szatańską sumę 666 zł miesięcznie haha. Rozumiesz to?

Na zwykłej budowie jako zwykły pomocnik kafelkarza czy tragarz taczki, ba nawet na magazynie w Biedronce zarobisz x4-6 razy więcej.

Wyjeżdżając na miesiąc do Norwegii czy Wielkiej Brytanii zarobisz spokojnie ponad 6 tysięcy, a to najniższe liczby, z Norwegi zarobi przekraczają "na polskie" po 10 koła. A ty klikasz w reklamy, robisz jakieś chłam od "kołcza" za 2 zł i jesteś dumny z tego haha.

// Ta część wypowiedzi została usunięta ze względu na zgłoszenie naruszenia dóbr osobistych przez Pana Jacka Wiśniowskiego (Admin) //
Ostatnio zmieniony 07 sty 2017, 21:09 przez boltron, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ