Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
whoknew08
Bywalec
Bywalec
Posty: 18
Rejestracja: 09 sty 2017, 18:14

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: whoknew08 »

Wiem, że nie w temacie ale nie rozumiem jednego: pan Rafael Badziag pisze na swojej stronie " W latach 90-tych zbudowałem swój pierwszy wielomilionowy biznes jako pionier e-commerce w Niemczech. Później rozwinąłem swą działalność biznesową na niektóre kraje Europy i Ameryki, tworząc szereg serwisów interentowych."
Czemu taka osoba chce skorzystać z crowfundingu by wydać swoją książkę?

-rookie-
Maniak
Maniak
Posty: 2307
Rejestracja: 13 kwie 2015, 19:00

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: -rookie- »

whoknew08 pisze:Wiem, że nie w temacie ale nie rozumiem jednego: pan Rafael Badziag pisze na swojej stronie " W latach 90-tych zbudowałem swój pierwszy wielomilionowy biznes jako pionier e-commerce w Niemczech. Później rozwinąłem swą działalność biznesową na niektóre kraje Europy i Ameryki, tworząc szereg serwisów interentowych."
Czemu taka osoba chce skorzystać z crowfundingu by wydać swoją książkę?
Bo to tańsze i mniej ryzykowne rozwiązanie niż ładowanie własnych pieniędzy albo szukanie inwestora, który będzie miał wobec Ciebie konkretne oczekiwania i terminy. Dwa przykłady startupów

http://antyweb.pl/skully-oszustwo-defraudacja/ - Ci tutaj ponoć zebrali kasę i bawili się, kupowali sobie drogie fury itd. wyrolowali ludzi.
http://antyweb.pl/to-juz-koniec-drona-lily/ - Oni zebrali 34 mln USD ale ponoć mają zwrócić całość wszystkim którzy się zrzucili.

Jedni chcą zrobić przekręt na tym, inni faktycznie potrzebują wsparcia ( Kickstarter ). Możesz obiecać coś tym którzy Cię wspierają, ale nie koniecznie musisz się do tego stosować. Inna sprawa że ludzie są tak naiwni i nie widzą potencjału w danym produkcie albo biznesie. Nie dostrzegają haczyków.

mix
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 37
Rejestracja: 30 gru 2016, 11:54

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: mix »

-rookie- Ryzyko jest wszędzie. Na Kickstarterze też. Nigdy nie ma 100 % gwarancji że biznes uda się pozytywnie sfinalizować i czy trafiliśmy rzeczywiście na uczciwe osoby.
Trzeba jednak przyznać że niektóre projekty były całkiem udane i sponsorzy otrzymali produkty, których oczekiwali.
Ja do dziś noszę zegarek Pebble, który powstał właśnie na Kickstarterze i jestem z niego bardzo zadowolony.
Trochę szkoda że fitbit kupił tę markę.
W sumie wolę wspierać takie projekty mając nadzieję że coś z tego wyjdzie niż kupować jakieś poradniki od takich "specjalistów" jak Jacek o którym wiemy tylko tyle że ma na YouTube kanał o sukcesie i dąży do osiągnięcia sukcesu finansowego właśnie dzięki temu kanałowi.

Monster11
Gaduła
Gaduła
Posty: 105
Rejestracja: 14 sty 2017, 11:05

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: Monster11 »

Zobaczcie nowe video (końcówkę szczególnie ) Jacka

Mówi, że w tygodniu wstawi nagranie jak się dorobił .. :D Oby były konkrety a nie pieprzenie o jakichś 600 stronach

Może w końcu poznamy nazwy tych firm

KAZIKGAZIK
Gaduła
Gaduła
Posty: 196
Rejestracja: 17 sty 2017, 20:08

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: KAZIKGAZIK »

mi się zdaje ze znów bedzie gadał o tym kursie

YAPA
Gaduła
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: 13 gru 2016, 18:44

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: YAPA »

Jacek rzez 10 minut pieprzył o jakimś jednym procencie, mógł to powiedzieć w 10 sekund.
Ciężko mi było wytrwać do końca... Zwykłe wodolejstwo jak zawsze.
A co jeżeli ja mam ochotę dzisiaj na 10 %? a może na 100% ?
Taki motywator z niego a każe mi się ograniczać do jednego procenta? - Zawsze mówił że nie mamy się ograniczać a tu nagle taka zmiana? (znowu niespójny ten Jacek).
Ciekawe jaka to książka tak błyskawicznie tym razem zmieniła jego poglądy?
Nie wiem w ogóle czym to zmierzyć czy jestem o 1 % lepszy "JAK" byłem wczoraj?

Przecież już widzimy na czym Jacek się dorobił (a raczej dorabia).
Na konkrety nie ma co liczyć...
Chyba że powie o firmie Promnet, przepraszam, wydawnictwie... (2 pozycje!).

klnq
Bywalec
Bywalec
Posty: 8
Rejestracja: 24 gru 2016, 23:07

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: klnq »

//Edit widzę, że już moderator zareagował :)

A ja bym prosił moderatora o ocenzurowanie przekleństw boltron'a i o jakieś ostrzeżenie. Jeśli nie poskutkuje, to założyć mu z powrotem blokadę na publikację postów, bo zaczyna mnie ten rynsztok irytować coraz bardziej. I żeby nie było - zdarzy mi się kląć jak szewc, gdy się bardzo na coś zdenerwuję.

Poza tym czy Ty człowieku nie masz co innego robić w życiu, niż pisać te okraszone k***mi poematy na każdej stronie tematu?

Sorry ale mnie to irytuje, jestem krytyczny, nawet bardzo co do działalności Jacka, ale sorry, trochę umiaru.

Jeszcze jedna sugestia do rozważenia dla moderatora. Temat ma już prawie 30 stron, nie każdemu nowemu się chce czytać wszystko, można dobre podsumowanie SamuX'a dokleić do pierwszego postu (ewentualnie trochę skrócić):
SamuX pisze:Może i ja się wypowiem, bo znam (z internetu) Jacka/Bruneta bardzo długo, bo ponad 10 lat.
Wydaje mi się, że temat jest potrzebny, bo pojawiaja się skrajne komentarze.

Może zacznę od najważniejszej sprawy.

1. Kurs "1 Milion".
Byłem ciekawy sposobu na lepsze zarobki, zresztą jak chyba wszyscy forexowcy ;-)
Ponieważ była gwarancja zwrotu, więc kurs kupiłem, ale zrezygnowałem przed upływem miesiąca z powodów, które już się przewijały, a o których za chwilę.
Zwrot gotówki nastąpił bez problemu po kilku dniach. Moje wątpliwości wzbudziły:
-Jacek nie potrafi do tej pory powiedzieć, czy któryś z kursantów faktycznie zarobił jakąś większą kasę. Nikt się nie chwalił, a on nie wypytywał :-)
Dziwnie to wygląda. To, że on tak zarabia, to nie znaczy, że umie tą wiedzę przekazać, podobnie przecież jest z nauczycielami w szkole/na studiach, etc... Jeden umie nauczyć matematyki, drugi nie, każdy to przerabiał.
-"Techniczna" byle-jakość kursu - żadnej edycji, korekty, etc... Wszystko nagrane za pierwszym razem i tak zostawione.
-Brak satysfakcji klienta. Za większość kursów tego typu w polskim internecie można żadać zwrotu pieniędzy po całym kursie, tutaj tylko do miesiąca. Przykład Adept, z którego się tutaj trochę nabijacie, ale u niego tak to działa.

Kupujesz kurs i jak Ci się nie podoba to oddaje kasę.

Kurs o którym piszę, to była chyba druga edycja i miała być ostatnia i już nigdy nie powtarzana. No ale wiadomo, jak to jest ;-)
Przez dwa lata, od 2015 roku były 4 edycje tego kursu, po dwie w roku. Wychodzi 180 tys.zł rocznie (bez podatku za dwie edycje) !!!
Może nie są to miliony, ale też nie w kij dmuchał, "pobujać" tu i ówdzie już się trochę można.

W pewnym sensie kurs "1 milion" przypomina "piramidę finansową", bo w praktyce działa tak: Ty zapłać mi, a później znajdź innych, którzy zapłacą Tobie.

Konkluzja: WYDAJEMY 3 TYSIĄCE BEZ ŻADNEJ GWARANCJI; wg mnie za duże ryzyko, z drugiej strony forexowicze nie takie pieniądze ryzykują ;-)... ale jednak o tym ryzyku wiedzą z góry.
Wydaje mi się, że to jest najbardziej istotne: BRAK GWARANCJI i BRAK INFORMACJI o WYNIKACH kursantów.
Dla zainteresowanych tematem takiego zarobkowania: podobną wiedzę, popartą mnóstwem przykładów znajdziemy w książce "Laptopowy Milioner" za 30zł.
Ocena kursu na minus.

2. Darmowe seminaria w PL.
Byłem na spotkaniu w Warszawie. Jacek ani razu nie reklamował żadnych swoich szkoleń, ani innych 'guru'. Generalnie tematyka taka jak z YT.
Dla mnie nic nowego w porównianiu do jego filmików na YT, ale chciałem zobaczyć gościa na żywo.
Było mnóstwo ludzi, głównie młodych. Tematyka - motywacja do zarabiania.
Spotkania te są organizowane po raz drugi, tzn.: w tamtym roku było 1-sze 'turnee'.

Konklukzja: Zastanawiam się dlaczego robi to "pro publico bono", skoro faktycznie NIC konkretnego o swoich biznesach nie chce zdradzić - wg mnie jest to niespójne.
Przychylam się do opinii, że chodzi o wyrobienie sobie statusu experta.
Tym niemniej ocena zdecydowanie na plus.


3. Filmiki YT.
Filmiki są darmowe, krótkie i treściwe. Zamiast czytać książki, można poświęcić 10 minut tygodniowo, żeby dowiedzieć się esencji.
Wskazywanie sukcesów innych nie jest żadną wadą. Poza tym, na filmikach Jacek reklamuje swoje produkty w sposób rzadki i zupełnie nienachalny.
Weźmy np.: książkę o Beniaminie; jej też nie musimy kupować. Jacek za nas przeczytał książkę i wymienia istotne cechy charakteru tego prezydenta.
Ja jej nie kupię, bo to co chciałem się już dowiedziałem. Geniusza też nie kupiłem.

Konkluzja: filmiki Jacka uważam za wartościowe i chętnie je oglądam, to jest TYLKO 10 minut tygodniowo.
Komentarze na YT są faktycznie usuwane, np.: mój o tym, że Wałęsa wcale nie jest człowiekiem sukcesu, tylko z teczki ;-)
Odpowiedzi o jakieś jego udane przykłady super pomysłów, które załóżmy już 'mógłby' zdradzić zbywane uśmiechem.

OGÓLNIE:
Z tego co zaobserwowałem -i jak widzę inni także- to mamy do czynienia faktycznie z całym biznesem "kołczingowym" w PL i na świecie.
Wątek bardzo urósł i moja refleksja jest taka, że biznes oparty o InfoProdukty to jest całkiem dobra metoda, ale oczywiście nie aż tak banalna, jakby się wydawała z tego kursu.
Na pewno powodzenie w tej branży wiąże się z byciem rozpoznawalnym, uznanym, etc...

Nie widzę też sensu w wyśmiewaniu ogółem wszystkich kursów on-line'owych. Trenigi mentalne są ważne i stosowane chociażby przez najlepszych sportowców. Najnowsze metody rzucania palenia są np. związane z hipnozą.
Podobnie leczy się niektóre stane nerwowe, etc... Wizualizacje to już są w miarę stare i sprawdzone metody, co do których nikt nie ma wątpliwości, że działają.

odnośnie sukcesu: są pewne cechy wspólne dla ludzi, którzy doszli do dużych pieniędzy, których przyswojenie nie jest automatycznym gwarantem sukcesu, ale ich brak zupełnie pozbawia nas szans na cokolowiek.
I o tym głównie wszędzie Jacek mówi, że przede wszystkim NAJWAŻNIEJSZY JEST POMYSŁ !!!

W skrócie:
-Jacek deklaruje, że ma 600 firm na całym świecie i są to biznesy oparte o infoprodukty i sprzedaż w internecie, np. na Amazonie. Robiłby to samo znowu, gdyby zaczynał od nowa
-Jacek jest rentierem, ale nie takim, który wynajmuje nieruchomości, tylko takim, który żyje z biznesów internetowych, osiągając dochód pasywny
-spotkania odbyły się w 2016 i 2017 roku w większym miastach
-Jacek ma firmę wydawniczą (2 pozycje), ale jego kolega Alex zastanawia się jak wydać książkę o miliarderach (sic!)
-poza polskimi info-produktami NIC nie wiadomo
-luksusowe samochody wypożycza z jakiegoś tam klubu, w zamian za udostępnienie swojego (podobno). Na pewno nikt mu nie pożycza tych aut za 100zł na godzinę ;-)
-ludzie bogaci nie zawsze są rozrzutni, Warren Buffet mieszka ciągle w tym samym domu (od lat 60tych) i jeździ zwykłym autem, dopóki się nie zepsuje.
-jak ktoś ma dochód pasywny, to ma czas, żeby kupić tańsze portki, bilety, etc... Poza tym nie musi w zasadzie niczego już kupować, więc kupuje niejako przy okazji, bo i tak już wszystko ma.
-najważniejsze: kurs "1 MILION" miał 4 edycje i NIE MA ŻADNEJ POZYTYWNEJ OPINII

Starałem się być obiektywny, tak jak Wy nie lubię kasy, a zwłaszcza 3 tys.zł., ale nie znaczy to też, że wszystko z tym zwiazane jest od razu złe.

PS. Mam prośbę do 'boltron', żebyś nie produkował tyle postów, bo w Twoich wypowiedziach pojawiają się ciągle te same informacje. No offense ;-)

KAZIKGAZIK
Gaduła
Gaduła
Posty: 196
Rejestracja: 17 sty 2017, 20:08

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: KAZIKGAZIK »

YAPA pisze:Jacek rzez 10 minut pieprzył o jakimś jednym procencie, mógł to powiedzieć w 10 sekund.
Ciężko mi było wytrwać do końca... Zwykłe wodolejstwo jak zawsze.
A co jeżeli ja mam ochotę dzisiaj na 10 %? a może na 100% ?
Taki motywator z niego a każe mi się ograniczać do jednego procenta? - Zawsze mówił że nie mamy się ograniczać a tu nagle taka zmiana? (znowu niespójny ten Jacek).
Ciekawe jaka to książka tak błyskawicznie tym razem zmieniła jego poglądy?
Nie wiem w ogóle czym to zmierzyć czy jestem o 1 % lepszy "JAK" byłem wczoraj?

Przecież już widzimy na czym Jacek się dorobił (a raczej dorabia).
Na konkrety nie ma co liczyć...
Chyba że powie o firmie Promnet, przepraszam, wydawnictwie... (2 pozycje!).
Jesteś jakiś..... czy co? O czy Ty teraz pier...? Nagrał normalny filmik, który akurat jest dobry, a Ty widzę na siłę , ale to dosłownie na siłę starasz się dowalić do niego na każdy sposób. Zero obiektywizmu, tylko masz klapki na oczy założone. Naprawdę masz z dupy argumenty, które polegają tylko na dojebaniu się. Niedługo będziesz wytykał jego wygląd.

" Taki motywator z niego a każe mi się ograniczać do jednego procenta? - Zawsze mówił że nie mamy się ograniczać a tu nagle taka zmiana? (znowu niespójny ten Jacek)"

To mnie rozbawiło. Po tym co napisałeś stwierdzam, że masz 13 lat. Jak nie umiesz wniosków sam wyciągać, słuchać, czytac ze zrozumieniem, czytać między wierszami to lepiej wyjdź stąd, bo tylko siejesz ferment. 0 argumentów tylko non stop powtarzanie są przez ciebie jakieś debilizmy, które maja na celu się tylko dojebać o każdą bzdurę. No to walnij sobie 100000000000% jak nie masz co się ograniczać. Czepiasz się słówek, wszystkiego. Wiśniowski jest jaki jest, ale już wytykanie mu takich rzeczy w filmiku to sprawia, że te argumenty twoje i ten cały wątek o nim jest o kant dupy potłuc.Zamiast konkretów powstało kółko wzajemnej adoracji i pojeździe po Jacku na zasadzie-byle się dojebać.

Wytykaj mu inne niespójności, które otworzą ludziom oczy, a nie takie, bo ja autentycznie stwierdzam, że jesteś dzieckiem i nie ma co tu dyskutować nawet. Nastepnym razem przywalisz się o marynarke? Argumenty i to merytoryczne, które padły, a dalsze gadanie nie ma sensu

-rookie-
Maniak
Maniak
Posty: 2307
Rejestracja: 13 kwie 2015, 19:00

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: -rookie- »

klnq, moderator raczej nie zajmie się tym. Ktoś musiałby się poświęcić i ogarnąć temat, zrobić spis treści i mu wszystko na tacy wyłożyć przygotowane.

YAPA
Gaduła
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: 13 gru 2016, 18:44

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: YAPA »

KAZIK Nie mam ochoty odpowiadać na twoje żenujące wypociny.
Przeczytaj to co napisałeś i spróbuj to zrozumieć.
Twój poziom intelektualny mnie nie powala pomimo że pobierasz lekcje u samego mistrza.
Naprawdę trzeba być "intelygentem" żeby w tym bełkocie Jacka coś wyczytać między wierszami.
Jesteś "miszcz"!

ODPOWIEDZ