Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

[Proszebardzo]

boltron chciałem, żebyś mi odpowiedział na to co napisałem o pozytywnym myśleniu. Napisałeś, że jest złe więc wytłumacz.

katon Sądze, że boltron nie jest zazdrosny. Bo niby dlaczego ma być? Drogi katonie oceniać innych można zawsze jeśli to nie jest obraza. Czy jeżeli oglądasz film w kinie to nie powiesz, że był słaby? Przecież ty sam nie masz takich osiągnięć więc ocenianie jest nie na miejscu. A to błąd! Bo właśnie w tym temacie można się dowiedzieć tych mniej dobrych rzeczy o jego kursie.

[whoknew08]

katon01 - nie masz racji. Zrozum, jest różnica między narzekaniem, negatywnym myśleniem, filozofią "nic się nie da", a zdemaskowaniem kogoś jako oszusta.
Myślę, że wszystkie osoby wypowiadające się w wątku, które kupiły kurs, raczej musiały darzyć Jacka sympatią - 3k to jest spora kwota, trzeba komuś ufać. Więc nikt raczej nie był uprzedzony albo zaślepiony zazdrością.
Zadajmy sobie podstawowe pytanie - jak zarobić na infoprodukcie? Nie wiem jak Wy, ale ja w ogóle nie kupuję ebooków napisanych przez jakiegoś no-name'a, choćby kosztowały 3 zł. Wolę albo poszukać informacji samodzielnie - Internet się od nich ugina - albo wypożyczyć/kupić książkę napisaną przez specjalistę. Jeśli ktoś taki jak Jacek zachęca tych powiedzmy 20-parolatków do napisania infoproduktu, to jaką wartość merytoryczną będzie mieć taki materiał? Załóżmy optymistycznie, że ktoś naprawdę się na czymś zna, albo robi bardzo dokładny research - ktoś tutaj w wątku pisał, że się przyłożył i pisał przez 2 miesiące, po parę godzin dziennie, i stworzył wartościowy materiał. Ok, ale teraz - kto to kupi? Nawet jeśli pobawimy się w promocję i wszystko zautomatyzujemy, to na moje oko będziemy mieć szczęście, jeśli ktoś nam ten materiał w ogóle kupi, a gdzie tu do setek złotych, które obiecywał.
W ogóle uważam, że bardzo szkodliwe jest takie nakłanianie wszystkich do tworzenia kursow, książek, platform, w myśl zasady "każdy się na czymś zna". Potem mamy całe mnóstwo słabych merytorycznie materiałów. Każda osoba, która kiedykolwiek interesowała się tematem rozwoju osobistego i temu podobnych, wie, że to są te same informacje mielone do znudzenia przez różne osoby. Jest tyle platform z kursami i "kołczy" oferujących za powiedzmy około 50 zł kursy w stylu "jak się zmotywować", i to jest wszystko to samo - co więcej są to informacje czerpane z książek Robbinsa, Tracy'ego i w zasadzie więcej wymieniać nie trzeba, bo wszyscy piszą mniej więcej to samo. A kursy się mnożą, bo coraz to nowe osoby tworzą te różne infoprodukty zainspirowane osobami takimi jak Brunet. Spójrzcie na takie kanały jak Pasja Informatyki - super przygotowany merytorycznie przez nauczyciela informatyki - mnóstwo wiedzy, starannie przekazanej, gość prosi o wsparcie kanału symboliczną złotówką (wszystkie materiały są darmowe). Nawet za tak dobrze opracowane kursy ludzie niekoniecznie chcą płacić, a co dopiero za pdf napisany przez randomową osobę. Ok, po jakimś czasie możemy rozkręcić kanał/bloga tak jak to zrobił Jacek, nagrać byle jaki kurs, wrzucić do Sieci i zarabiać na osobach naiwnych, ale czy takie pieniądze serio dadzą satysfakcję?
Co do stanu konta Bruneta, osobiście myślę, że ma pieniądze - tylko to, w jakiej kolejności one przyszły, to inna sprawa. Możliwe, że zarobił je dopiero po jakimś czasie funkcjonowania jako milioner. Niektórzy pewnie kojarzą Tai Lopeza - gość zarobił pieniądze najpierw na jakimś dużym przekręcie z portalem randkowym, potem stworzył wielką społeczność na Youtube i na swoim Snapchacie, gdzie pokazuje cały swój dzień, swój dom, liczne samochody. Ludzie wytykali mu, że dom jest wynajmowany, auta także (ktoś dostrzegł breloczek wypożyczalni samochodów). Tai oczywiście sprzedaje swój kurs 67 steps o tym, jak do tego doszedł. Obecnie myślę, że już nie musi niczego wynajmować czy udawać, bo kanał bardzo się rozrósł i z tego co kojarzę wystąpił nawet w regularnej reklamie telewizyjnej.
Takie osoby ciężko jest jednoznacznie ocenić, bo zarówno sukces.pl jak i kanał Lopeza mają dużo plusów - mi osobiście nieraz niektóre rady pomogły, dodały motywacji, poprawiły nastrój i o to chodzi. Dużo wiedzy tam przekazywanej to wartościowe rzeczy. Ale to jest jedna sprawa, a druga strona medalu - wiele osób, zwłaszcza bardzo młodych na pewno musiało nieźle przyoszczędzić, żeby wyciągnąć z kieszeni te 3k, a to co otrzymują, to lekka farsa

[magdafeng]

Kiedys Jacek robil wywiad ze Slawkiem Muturi.Slawek skomentowal to spotkanie na swoim blogu oto link:

http://fridomia.pl/2015/12/19/filmik-na ... motywacji/.
Warto podkreslic ze Muturi reprezentuje wysoki poziom angielskiego,co ulatwia podroze i kontakty i planuje swoje podroze z jakas zakladka czasowa.Jego komenarz troche wzbudzil we mnie watpliwosci co do Wisniowskiego....niby nie taki negatywny a daje do myslenia.
Po tym calym forum przyszlo mi na mysl porownanie do Wisniowskiego,pewnej znanej postaci Nikodema Dyzmy...
Moze to za mocne moze nie ale cos maja ze soba wspolnego,to ze nikt nie ma pojecia co jest prawda w tej naszej postaci!!!!
Generalnie to mam uczucie jakbysmy go demaskowali...jedyne co by wyjasnilo wszystkie nasze watpliwosci to wywiad na zywo z Panem Jackiem....

[boltron]

Dobra żeby nie było, osobiście kończę dyskusję z mojej strony na temat kanału sukces i Jacka W. to co przeczytałem o nim w internecie i tego co się dowiedziałem, a to co zobaczyłem na kanale to przedstawiłem tutaj. Ja swoje wnioski wyciągnąłem.

Cieszy mnie też to, że inni podzielają niezwykle moją opinię, piszą prawdę, a prawda czasem jest niezwykle brutalna. Ja dostałem z liścia w twarz po tym temacie tak naprawdę, chodzi mi oto, że się mocno ocknąłem. Żeby nie było, nie obraziłem tutaj Jacka W. ani razu, nie napisałem żadnej nieprawdy na jego temat, same fakty i co o znalazłem w internecie.

Taki stworzył swoje wizerunek, nie ten "słodki" z usuniętych komentarzy pod filmikami, nie mi to oceniać. Ja kończę dyskusję na ten temat, bo z mojej strony i tak za dużo czasu poświęciłem już na ten... SUKCES. Ja uważam, że szambo się wylało, ciasto wyszło z zakalcem, na mleku pojawił się kożuch, chleb spleśniał, piwo się zważyło, śmietana skisła...

*Rady typu znajdź najemcę 1000 zł za pokój, są pokroju = sprzedawaj paliwo po 8,32 zł za litr...

Każdy wniosek wyciągnie sam...

[YAPA]

Napisz więcej o nim bo przecież od samego zmiany myślenia nie da się wszystkiego stracić. Jak mógł stracić kontakt z rzeczywistością? Pewnie zwalił swoje błędy na myślenie.

Słuchaj ja też nie oglądam TV, radia słucham sporadycznie i unikam gazet w których około 90 % informacji jest negatywnych. Zgadza się że nie trzeba sobie tym wszystkim głowy zaśmiecać bo nic nam to nie daje.
Mój kumpel kiedyś miał wyważone opinie na różne tematy. Jedne były dobre, inne złe i wtedy funkcjonował bardzo dobrze. Kiedy zaczął czytać te wszystkie wspaniałe poradniki, po jakimś czasie zaczął się zachowywać nienaturalnie. Wszystko uważał za wspaniałe, kasę tracił wielokrotnie ale co tam... Twierdził że gdy będzie myślał pozytywnie to przyciągnie kasę. W pracy po co się starać, skoro można przyciągnąć lepszą. Żonę można zmienić na lepszą bo pełno ich wkoło... W taki sposób funkcjonował ale niestety to nie działało tak jak w sekrecie mówili.
Świat jest raz dobry, raz zły i nie będzie inaczej. Taka jest natura świata i nasza czy nam się to podoba czy nie.
Nawet świat zwierząt wygląda podobnie do naszego więc coś jest na rzeczy...

whoknew08 - Bardzo trafnie i rzeczowo to opisałeś. Widać że znasz temat rozwoju osobistego nie tylko z YouTube.

Jeżeli o Jacka chodzi, teraz odwiedzi kilka miast w Polsce, trochę widowni będzie miał bo ludzie go znają z YouTube.
Po spotkaniu będzie ich namawiał na swoje poradniki za "jedyne 3000 zł." które nie są warte złamanego grosza i dzięki temu za jakiś czas może faktycznie będzie bogaty.
Pytanie, czy to jest właściwa (i pozytywna jak jego filmiki na YouTube) droga do bogactwa?

[jackub]

Ludzie dajcie już spokój JAckowi... w każdej dziedzinie zycia czy nauki sa fachowcy, są przeciętni i są kobinatorzy. Sztuką zycia największą jest umiejętność odsiewania zboża od plew.A ludzie dzielą się mądrych i głupich naiwnych i zawistnych na prawych i oszustów, leni i pracowitych.Dlatego że istnieje taki Pan JAcek nie oznacza że NLP jest do dupy czy jest śmieszne.
Nie każdy chirurg podejmuje się transplantacji serca, co nie oznacza że jest słabym chirurgiem tylko trzeźwo oceniającym sytuację i swoje umiejętności. Ktoś kto ma potrzebę zmiany w jakimkolwiek stopniu swojej mentalności nie jest w stanie tego kupić za 3000 PLN. Zaczynanie pracy nad sobą nie powinno zaczynać się przglądania reklam kursów, tylko u wizyty u psychologa czy psychiatry. Czytaniu uznanych autorów, czytaniu opracowań a nie prezentacji w pdf-ie kogoś kto załatwia sprawę stusując powszechnie znane zabiegi markentigowe w celu przyciągnięcia klienta.
Trzeba wykonać trochę więcej pracy, dać potu sam ze sobą a nie w tłumie bo każdy z tłumu jest kimś innym nie jest tobą i to co dla kogoś jest dobre dla ciebie niekoniecznie.
ZOstawice ten temat już bo nie zasługuje na waszą uwagę. I jeżeli chcecie coś zmienić zajmijcie się sami sobą a nie Jackiem.

Poozdrawiam

[whoknew08]

ZOstawice ten temat już bo nie zasługuje na waszą uwagę. I jeżeli chcecie coś zmienić zajmijcie się sami sobą a nie Jackiem.

Jackub, temat jest potrzebny, żeby ktoś mógł podjąć decyzję o zakupie kursów mając świadomość tego, jak to wygląda, a nie opierając się tylko na wersji, którą przedstawia Jacek.

whoknew08 - Bardzo trafnie i rzeczowo to opisałeś. Widać że znasz temat rozwoju osobistego nie tylko z YouTube.

Dziękuję, zaczęłam sie tym interesować jako studentka, obecnie patrzę już na to trochę bardziej krytycznie - wyciągam z tego to, co mi odpowiada.
BTW, ciekawe, że to jeszcze wisi na Youtube:
https://www.youtube.com/watch?v=Ov8fgILiI8E

[jackub]

Wątek zawiera 11 stron.... wszystko na ten temat zostało powiedziane w ciągu pierwszych dwóch-trzech stron.... reszta to wylewane frustracje lub złość nie wnoszące nic nowego. Nie wydaje mi się aby założona rola tego wątku tzn. przestrzeganie ludzi przed kursami Jacka nie zostanie spelniona ze wgędu na sporą hermetyczność tego forum poświęconego raczej samym rynkom finansowych ...
jedyna skuteczna działalność mogąca chronić ludzi przed takimi wydarzeniami jak aktywność Pana JAcka, Amberd Gold, SKOKI, Polisolokaty czy w końcu kredyty denominowane w innej walucie nie leży w zakresie naszych możliwości. Społeczeństwo dla którego bogactwo jest grzechem, złodziejstwem jest mentalnie chore. Społeczeństwo które nie rozróznia przychodu od zysku, nie ma pojęcia o sposobie funkcjonowania Państwa ze swoim budżetem wymaga zmian nauczania na poziomie podstawowym. Ostatnie 27 lat po zmianie ustrojowej nikt nie zrobił nic w tym kierunku. Jak durnoty wychodziły ze szkół tak wychodzą dalej. Szkolnictwo stworzone za czasów "komuny" cały czas realizuje zadania państwa socjalistycznego, utrzymując młodych ludzi w oparach ciemnoty ekonomicznej, zamiast przygotowywać młodych ludzi do życia w nowej rzeczywistości ustrojowej. Jacki z tego właśnie żyją, dzięki temu mnają nieograniczone możliwości zarobkowania męcąc zdezorientowanym ludziom w głowach.... zawsze znajdą klientów, ochronicie jednego dwóch, oni znajdą innych pięciu w to miejsce....zasoby nieprzeliczone

[YAPA]

BTW, ciekawe, że to jeszcze wisi na Youtube:
https://www.youtube.com/watch?v=Ov8fgILiI8E

Widać że Jacek zwany wówczas brunetem został już kiedyś zdemaskowany jako osoba oferująca usługi na których się nie zna.
Teraz jest modny rozwój osobisty więc Jacek niczym kameleon zmienił branżę, przedstawiając się jednocześnie jako ekspert w kolejnej dziedzinie.
Szkoda że jakość usług pozostała na żenująco niskim poziomie.

jackub - Że szkolnictwo mamy zacofane większość z nas widzi. Wiadomo też że nieprędko to się zmieni bo rządzącym łatwiej jest sterować stadem baranów niż nad świadomymi ludźmi...

Piszesz że wszystko zostało już powiedziane o Jacku a tu co rusz jakieś perełki się pojawiają.
Ja, podobnie jak whoknew08, uważam że temat jest potrzebny.
To było pierwsze forum na którym znalazłem prawdziwe informacje na temat działalności Jacka. Gdybym trafił tu przed zakupem jego kursu, nigdy transakcja nie miała by miejsca.
Skoro szkolnictwo jest jakie jest a wolność słowa jako taką jeszcze mamy, korzystajmy z tego.
Oszustwa absolutnie nie powinny być społecznie akceptowane. Przynajmniej ja go nie akceptuję...

[jackub]

Skąd mogło ci przyjść do głowy że akceptuję oszustwo? Naprawdę nie rozumiem tego... czy nazywanie rzeczy po imieniu jest akceptacją oszustwa? Każde rozwiązanie problemy zaczyna się od jego nazwania...
Możecie robić co chcecie, żyjecie jeszcze ciągle w miarę wolnym kraju, jednak wyrażam swoją wątpliwość co do skuteczności tych starań.... tu na tym forum
Naprawdę chcecie coś zrobić? Naprawdę wam zalezy na tym żeby coś zrobić? Tu chcecie to zrobić, a może chcecie mieć tylko czyste sumienie że "coś " zrobiliście? coś czuję że nie spodoba się wam ten tekst, ale pomyślcie czy sami się nie oszukujecie tak jak oszukawał was JAcek??
JA jak chcę coś zrobić dokonać coś to określam cel a potem sposoby jego realizacji ..... wy macie niesprecyzowany cel, enigmatycznie określonego odbiorcę który raczej tu nie przyjdzie, i nie macie żadnego sposobu realizacji... o tak jak zwykle Polacy pod wpływem impulsu ogadamy sobie, ponarzekamy i rozejdziemy się w poczuciu że jesteśmy nieco lepsi, że coś zrobiliśmy, kogoś uchroniliśmy ... a JAcek? na jego działalnośc nie ma to żadnego wpływu, a chodzi chyba o to żeby tę nieetyczną działaność ograniczyć, nieprawda?