Kod: Zaznacz cały
Zweryfikowano 152 z 226 w dniu 08/31/2010 04:12
Dziennik W.
-
inwestor86
- Pasjonat
- Posty: 1594
- Rejestracja: 17 lis 2008, 11:53
-
Mike_Scofield
- Pasjonat
- Posty: 901
- Rejestracja: 03 maja 2009, 22:41
zeusik nie do mnie pytanie, ale zauważ, że masz dostęp do statystyk na myfxbook.zeusik pisze:Take profit masz na 8pipsow wszystko pieknie smiesznie fajnie ladnie prostolinijnie smerfnie, a gdzie stop loss Weroniko? Wierze w Twoj system, ale jest jakis poziom obrony, 8 pipsow to na pewno pewniak ale w 15/20 wejsc, a co jak te 5/20 nie wejdzie, dokad kurs musi pojsc bys uciekla z pozycji?
Skoro średnia strata to 12,09 pipsa, a największa to 39,0 pipsów, to można ruszyć pałą (tą górną) i mniej więcej sobie przekalkulować gdzie weronika ucieka z "pozycji" (bez podtekstów) ...
"Wieloma strategiami można zarabiać i wszystkimi można tracić." Mike Scofield
"Wszystko rozgrywa się w głowie, a nie na wykresie" Mike Scofield
"Wszystko rozgrywa się w głowie, a nie na wykresie" Mike Scofield
Weroniko, czy Ty jeszcze istniejesz? 
Nadal odnosisz sukcesy na fx? System się sprawdza?
Przyznaję, że cały ten wątek jest dla mnie inspiracją do kombinacji z poziomami fibo, mimo mojego niewielkiego doświadczenia giełdowego.
Tak w ogóle, to mój pierwszy post na forum, do tej pory byłem tylko obserwatorem i uważnym czytelnikiem...
Pozdrawiam serdecznie
Nadal odnosisz sukcesy na fx? System się sprawdza?
Przyznaję, że cały ten wątek jest dla mnie inspiracją do kombinacji z poziomami fibo, mimo mojego niewielkiego doświadczenia giełdowego.
Tak w ogóle, to mój pierwszy post na forum, do tej pory byłem tylko obserwatorem i uważnym czytelnikiem...
Pozdrawiam serdecznie
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... hp?t=14442osb pisze:Weroniko, czy Ty jeszcze istniejesz?
Nadal odnosisz sukcesy na fx? System się sprawdza?
Przyznaję, że cały ten wątek jest dla mnie inspiracją do kombinacji z poziomami fibo, mimo mojego niewielkiego doświadczenia giełdowego.
Tak w ogóle, to mój pierwszy post na forum, do tej pory byłem tylko obserwatorem i uważnym czytelnikiem...
Pozdrawiam serdecznie
Nie dziękuj, kto szuka nie błądzi
jbm8, jakoś nie przekonuje mnie ta ich strona, ale nieważne...
Przeanalizowałem każdą (z tych trafnych przepowiedni Pani Weroniki, o których pisała na łamach forum) i doszedłem do wniosku (tylko, że to taki wniosek poparty kilkugodzinnymi badaniami, nie 5-letnimi ), że ona gra po prostu na odbicia 50% fibo dużych fal na wykresach D1 albo W1. Kurde, zawsze na poziomie 50% fibo mamy jakieś większe odbicie i wg mnie Mistrzyni na tym bazuje. Oczywiście to taka moja mała teoria, ale na danych historycznych sprawdza się prawie zawsze. To żadne odkrycie zapewne, ale trochę daje do myślenia, przynajmniej mi
Co myślicie o mojej mini teorii?
Jestem bardzo początkujący, ale tak to widzę. Liczę na wyrozumiałość bardziej doświadczonych.
Zdrówka wszystkim!
Przeanalizowałem każdą (z tych trafnych przepowiedni Pani Weroniki, o których pisała na łamach forum) i doszedłem do wniosku (tylko, że to taki wniosek poparty kilkugodzinnymi badaniami, nie 5-letnimi
), że ona gra po prostu na odbicia 50% fibo dużych fal na wykresach D1 albo W1. Kurde, zawsze na poziomie 50% fibo mamy jakieś większe odbicie i wg mnie Mistrzyni na tym bazuje. Oczywiście to taka moja mała teoria, ale na danych historycznych sprawdza się prawie zawsze. To żadne odkrycie zapewne, ale trochę daje do myślenia, przynajmniej mi Co myślicie o mojej mini teorii?
Jestem bardzo początkujący, ale tak to widzę. Liczę na wyrozumiałość bardziej doświadczonych.
Zdrówka wszystkim!
popatrz inne fibony na tych Tf-ach(MN1, W1, D1) dołóż APP pomierz nie tylko na świeczkach, a i na liniowych, dołóż PA, gdy poziomy się pokrywają schodź na niższe TF-y(jeśli należysz do niecierpiliwych i tam skalpuj), zbuduj solidne MM, trzymaj się systemu bez względu na okoliczności, dopiero z czasem uelastyczniaj system, gdy poznasz jego działania na poszczególnych formacjach... i droga do sukcesu otwartaosb pisze:zawsze na poziomie 50% fibo mamy jakieś większe odbicie
Oczywiście to nie ma(albo ma?) nic wspólnego z wiedzą dotyczącą gry p. Weroniki, ale moc jest potężna.
zniesienie 50% z wyzszego TF jest bardzo dobrym punktem, bo to naturalne miejsce zwrotne, ale trzeba tez do tego dorzucic kilka drobiazgow filtrujacych.
np. dodatkowe nakladajace sie zniesienie (mamy wtedy tzw wezel, poziom DiNapolego), supres, odpowiedni uklad swiec, albo wykupiony/wyprzedany oscylator. sam lubie uwzglednic 50% na wykresie. np z zakresu dnia poprzedniego, albo ruchu nocnego
np. dodatkowe nakladajace sie zniesienie (mamy wtedy tzw wezel, poziom DiNapolego), supres, odpowiedni uklad swiec, albo wykupiony/wyprzedany oscylator. sam lubie uwzglednic 50% na wykresie. np z zakresu dnia poprzedniego, albo ruchu nocnego
Nie wierz w trendy.
Zgadza się, to wszystko działa... nawet działają źle (lub ktoś może powiedzieć "inaczej") narysowane fibo (przykładowo wyrysowane na większych TF nie uwzględniając knotów), cena zwykle w okolicach tych punktów "wariuje", tylko co po takich wariacjach?! Fajnie, że jesteśmy świadomi, że w tym i w tym miejscu coś się wydarzy, ale brakuje jednoznaczności co to będzie, czy S, czy L. Wg mnie wykres w miejscach zniesień fibo, przy R/S, w miejscach wyznaczonych jako max i min kanałów (czyli w tych miejscach, gdzie różne metody zdają się nawet potwierdzać istnienie takich, nazwijmy to, extra miejsc) po prostu szaleje i wystarczy lekkie zachwianie, skok adrenaliny i minus gotowy. Ja tak to odczuwam...
Dlatego zachwycony byłem metodą p. W., która pisała, że jutro na poziomie X edka będzie idealna pozycja na S. Niech to będzie pozycja na 5 czy 6 pipów, ale pewna, a nie jakis tam poziom fibo od ktorego albo sie wykres odbije, albo go przebije.
To takie moje przemyslenia, jak juz wspomnialem, poparte niewielkiem doswiadczeniem. Moze naprawde nie warto ryc gleboko, tylko skupic sie na prostym systemie (np. opartym o przeciecie EMA) i grac nim te 50,5% skutecznosci i w dluzszym terninie cos ugrac.
A tak BTW, czy ktos z Szanownych Kolegow (lub Kolezanek) moze powiedziec, ze w dluzszym terminie (4, 5 lat) zarobil i nie byl to przypadek lub zwykly fart?
Dlatego zachwycony byłem metodą p. W., która pisała, że jutro na poziomie X edka będzie idealna pozycja na S. Niech to będzie pozycja na 5 czy 6 pipów, ale pewna, a nie jakis tam poziom fibo od ktorego albo sie wykres odbije, albo go przebije.
To takie moje przemyslenia, jak juz wspomnialem, poparte niewielkiem doswiadczeniem. Moze naprawde nie warto ryc gleboko, tylko skupic sie na prostym systemie (np. opartym o przeciecie EMA) i grac nim te 50,5% skutecznosci i w dluzszym terninie cos ugrac.
A tak BTW, czy ktos z Szanownych Kolegow (lub Kolezanek) moze powiedziec, ze w dluzszym terminie (4, 5 lat) zarobil i nie byl to przypadek lub zwykly fart?
hehe.. 