Dlaczego ponad 80% inwestorów traci

[Jones]

Cześć pisze do was jako doświadczonych inwestorów co waszym zdaniem jest główną przyczyna tego ze większość ludzi traci inwestując na forex.

co do relacji 80-20 to bym sie nie zgodził ale że więkzość traci to norma OK
oczywiście dla tego większość traci bo nie ma pojęcia co robi
to tak jak by ktoś latał na symulatorze i twierdził że ma licencje na wszystkie samoloty i może latać
kurcze siedze w tym biznesie ponad 5 lat i nie mam sposobu na zarabianie a reklamy twierdzą że po miesiącu można

[balwi]

Cześć pisze do was jako doświadczonych inwestorów co waszym zdaniem jest główną przyczyna tego ze większość ludzi traci inwestując na forex.

co do relacji 80-20 to bym sie nie zgodził ale że więkzość traci to norma OK
oczywiście dla tego większość traci bo nie ma pojęcia co robi
to tak jak by ktoś latał na symulatorze i twierdził że ma licencje na wszystkie samoloty i może latać
kurcze siedze w tym biznesie ponad 5 lat i nie mam sposobu na zarabianie a reklamy twierdzą że po miesiącu można

Osobiście nie widziałem reklamy, które twierdzą że po miesiącu można zarabiać na forex, ale i takowe zapewne są. Myślę, że 90 % i tak w takie bajki nie wierzy. Podejście do forex bez pojęcia dobrze nie wróży. Relacja 80 - 20 może tyczyć się większych wygranych/przegranych. Są to zawsze mniejsze ilości, niż inwestorzy, którzy spekulują na mniejszym kapitale, bo takich jest więcej. Swoją drogą, ciekawe co kieruje takimi "kąpanymi w gorącej wodzie", że bez przygotowania rzucają się na rynek walutowy. Przeciez naokoło mówi się o tym, że "Jeśli nie jesteś do tego przygotowany, jeszcze nie próbuj"

[luxtorpeda]

Ten temat to dobry przykład jednego z praw Parkinsona - jeśli temat jest ogólnikowy, nie wymaga wkładu merytorycznego to jest aktywny i wspierany postami przez wielu użytkowników, prowadzących jałową dyskusję na wiele stron. Jak trzeba napisać konkrety, to nie ma chętnych.

[soll86]

Żeby zarabiac na forex musisz znalesc to coś,

W taki sposób bym postawił pytanie..

Co zrobic żeby znalesc sie w 5-10 % grupie.

[SEROL666]

Ten temat to dobry przykład jednego z praw Parkinsona - jeśli temat jest ogólnikowy, nie wymaga wkładu merytorycznego to jest aktywny i wspierany postami przez wielu użytkowników, prowadzących jałową dyskusję na wiele stron. Jak trzeba napisać konkrety, to nie ma chętnych.

ten temat był wałkowany na tym forum dziesiątki razy i zawsze po 10-20 postach umierał ale co jakiś czas Świeżak musi go dodać ot co... a jeżeli chodzi o konkrety to już po trzecim razie jesteś zmęczony pisaniem po raz kolejny tego samego

[lolek]

Dokładnie.
To jest takie cykliczne powracanie do wałkowania tego samego i tylko osoby się zmieniają.
Pytanie zawsze ma banalną naturę i prowokuje "mędrców" do odpowiedzi na pytanie co jest najważniejsze a co nie i co myślą zmyśleni ludzie z naszych wyobrażeń
Osoba która założyła temat się nie udziela tak jakby ją nie interesowała odpowiedź.
Moim zdaniem to jest przykład padaki o której toczy się dyskusja w innym temacie.

[balwi]

Jakiejś PRZEMĄDROŚĆI raczej nikt tu nie powie, i nie oświeci reszty. Nie oszukujmy się, ale czy założyciel wątku, czy ten który rozpoczyna na forex i posiłkuje się tymi wpisami, za wiele stąd nie wyniesie. Może jedynie podstawowe kierunki tj. w pierwszej kolejności należy zrozumieć czym jest rynek walutowy, jakie zasady na nim panują oraz jakie jest znaczenie używanych terminów. Początkujący inwestorzy powinni skorzystać z odpowiednich programów edukacyjnych, nie zapominając o odpowiednim dla siebie demo. Muszą też pamiętać, że przeprowadzanie bezpiecznych i skutecznych transakcji wymaga ciągłego pogłębiania własnej wiedzy na temat rynku oraz umiejętnego wykorzystywania informacji, które mają wpływ na zachowanie się walut. Forum to nie jest książka, doświadczeni traderzy którzy wyłożą wszystko na tacy.

[soll86]

Oczywiście, że nikt Was nie oświeci, oświeceni w 99 procentowej nie siedzą tu na stałe tylko czasem wpadają sobie popatrzeć co w trawie piszczy.

A pogadać sobie zawsze można i od tego jest to forum , chyba nikt nie ma wątpliwości.

Poza tym na forex nie ma drogi na skróty.

[Stforex]

Zwłaszcza, że nie ma uniwersalnego oświecenia, jednego dla wszystkich. Każdy musi znaleźć swoją drogę szukając długo i wytrwale, a ilu traderów znam (zarówno tych lepszych jak i tych słabszych), każdy kroczy inną, swoją ścieżką. Ci bardziej oświeceni doszli do tego różnymi drogami, różnymi metodami i w różny sposób. To czyni wymianę doświadczeń i wspólne dyskusje niesamowicie interesującymi. Wydaje się, że traderka to taki indywidualny zawód samotnika.
Ja jednak zachęcam do zawierania znajomości i tworzenia grup.

Pozdrawiam
Marcin

[jasonbourne]

Ten temat to dobry przykład jednego z praw Parkinsona - jeśli temat jest ogólnikowy, nie wymaga wkładu merytorycznego to jest aktywny i wspierany postami przez wielu użytkowników, prowadzących jałową dyskusję na wiele stron. Jak trzeba napisać konkrety, to nie ma chętnych.