Dlaczego ponad 80% inwestorów traci

[kolarzyna]

Inwestowałem troszkę profesjonalnie w jednej firmie i co od razu się rzuca w oczy między dużymi firmami, bankami a zwykłymi inwestorami(Kowalski) to to, że firmy, które grają profesjonalnie, nie mówiąc już o dużych bankach, mają spread rzędu ok.0,1pipsa(firmy), banki/fundusze jeszcze pewnie mniej(przykład Goldmana, że może wchodzić w pozycje na mikrosekundy),a przeciętny Kowalski realnie ma spread 1-3na głównych parach/indeksach nie mówiąc o chorych spreadach na innych parach- przy takich prowizjach nie da się grać/inwestować szczególnie w krótkim terminie(!!), bo tylko śmieją się z Nas brokerzy. Wcześniej czy później i tak 99%traci(forex). Raz znajomy prywatnie rozmawiał z pracownikiem domu maklerskiego(jeden z największych banków) chyba filia w Warszawie. I pracownik powiedział, że przez ostatnie 11lat(!!) na forexie i kontraktach zarobił tylko 1gość w dłuższym termienie, a tylko dlatego, bo zamknął rachunek-problemy z żoną. Nie wiem jak jest u innych brokerów, ale mi się wydaje, że jest bardzo podobnie(jak w kasynie), jak komuś się uda to zarobi. Jedyna opcja to grać jak na akcjach-czyli grać na tygodnie, miesiące bez lewaru. Jednym słowem - masakra.

[andy11]

to lepsze jak komiks...

[jackub]

Bo nie umieją zarabiać ... ???

[openinvestment]

Jakieś nowe przemyślenia po ostatnich ruchach brokerów (po skoku kursu CHF). Ci, co byli naiwni może zmienili postawę?

[irmentruda]

generalnie broker jak chce cie okrasc lub uniemozliwic handel to zwiekszy ci spreada. nawet najglupsza strategia handlowa oparta na jakis trywialnych wskaznikach jak RSI lub analizie statystycznej przyniesie zysk jesli tylko spread bedzie odpowiednio maly (rzedu 1 punkt, maks. 5 punktow bez prowizji).
Ale jak walnie ci spread 10 pipsow to lepiej isc rowy kopac.

[robs]

Pytanie jak definiujesz stratę bo moim zdaniem jeśli komuś wyszło poniżej płacy minimalnej za godzinę spekulowania to jest też strata. To już więcej by było pożytku jak by zajął się grabieniem liści . Tych tracących jest znacznie więcej, bliżej 99% niż 80%.

[ZielonaMgielka]

Inwestowałem troszkę profesjonalnie w jednej firmie i co od razu się rzuca w oczy między dużymi firmami, bankami a zwykłymi inwestorami(Kowalski) to to, że firmy, które grają profesjonalnie, nie mówiąc już o dużych bankach, mają spread rzędu ok.0,1pipsa(firmy), banki/fundusze jeszcze pewnie mniej(przykład Goldmana, że może wchodzić w pozycje na mikrosekundy),a przeciętny Kowalski realnie ma spread 1-3na głównych parach/indeksach nie mówiąc o chorych spreadach na innych parach- przy takich prowizjach nie da się grać/inwestować szczególnie w krótkim terminie(!!), bo tylko śmieją się z Nas brokerzy. Wcześniej czy później i tak 99%traci(forex). Raz znajomy prywatnie rozmawiał z pracownikiem domu maklerskiego(jeden z największych banków) chyba filia w Warszawie. I pracownik powiedział, że przez ostatnie 11lat(!!) na forexie i kontraktach zarobił tylko 1gość w dłuższym termienie, a tylko dlatego, bo zamknął rachunek-problemy z żoną. Nie wiem jak jest u innych brokerów, ale mi się wydaje, że jest bardzo podobnie(jak w kasynie), jak komuś się uda to zarobi. Jedyna opcja to grać jak na akcjach-czyli grać na tygodnie, miesiące bez lewaru. Jednym słowem - masakra.

Tez pracowalem w jednej firmie prop tradingowej i mam calkowicie inne doswiadzczenia.
Jesli chcesz miec tak samo niskie spready to nie ma problemu... zaloz konto na platformie futures to bedziesz mogl stawiac zlecenia limit w obrebie bid/ask co czasem pozwala na wyeliminowanie spreadu.
Jedyna roznica jest prowizja oparta na wysokosci obrotu...

generalnie broker jak chce cie okrasc lub uniemozliwic handel to zwiekszy ci spreada. nawet najglupsza strategia handlowa oparta na jakis trywialnych wskaznikach jak RSI lub analizie statystycznej przyniesie zysk jesli tylko spread bedzie odpowiednio maly (rzedu 1 punkt, maks. 5 punktow bez prowizji).
Ale jak walnie ci spread 10 pipsow to lepiej isc rowy kopac.

Spread jest przekazywany od interbanku w dol i poszerzanie spreadu o ktorym piszesz jest przewaznie wynikiem zmian plynnosci w obrebie aktualnej ceny. Kiedy nie ma handlu w poblizu ceny to spread naturalnie sie poszerza tak jak w przypadku franka szwajcarskiego.

[Michał-fx]

Pytanie jak definiujesz stratę bo moim zdaniem jeśli komuś wyszło poniżej płacy minimalnej za godzinę spekulowania to jest też strata. To już więcej by było pożytku jak by zajął się grabieniem liści . Tych tracących jest znacznie więcej, bliżej 99% niż 80%.

z takim podejsciem do tradingu sie jeszcze nie spotkalem a intrygujace
Ile teraz jest minimalna placa za godzine ?

[psychologtlumu]

Broker zawsze jest na uprzywilejowanej pozycji względem tradera i tego nic nie zxmieni, żadne odgórne regulacje. Spread, egzekucja zleceń, czy choćby realizacj SL, stop out. Ale za swoje straty na rynku odpowiadają głównie traderzy i ich wygórowane ambicje. Czy traci 99%? Aż tak źle to nie jest. Ale ten rynek jest piekielnie trudny i takim zostanie. Znam wiele osób, którym doskonale szło na giełdzie a tutaj polegli. Zupełnie inna specyfika.

[szaman1977]

... bo chciwosc bierze gore nad rozsadkiem i tylko silna wola jest droga do sukcesu

swoja droga ciekawe jak wygladalby procent wygrywajacych, gdyby lewar max moglby byc np 1:10