DayTrading: Piątek 14.04.2017

[fx-technik]

Ruletka ma 36 numerów, 2 kolory i 0 czarne.
Plus krupier, który opanował sztukę widzenia obszarów w ruchu.
Poza tym, są pewne zasady gry, tzn. nie możesz postawić od pewnego momentu,
i nie możesz zabrać kasy ze stołu.
Gdy się ruletka zatrzyma, albo kasę tracisz, albo dostajesz nagrodę.

W tradingu "ruletka" rzadko staje, kręci się prawie ciągle, kręci się w obie strony i ze zmienną prędkością.
Nieuczciwym "krupierem" może być broker MM, który gra przeciwko klientowi.
Postawić kasę możesz kiedy chcesz, pod warunkiem, że "ruletka" się kręci.
Czasem nawet wtedy, gdy się nie kręci.
Zabrać kasę ze "stołu" możesz kiedy chcesz, pod warunkiem, że "ruletka" się kręci.

Wspólnym mianownikiem jest wiedza.
Krupier, który wrzuca kulkę w określony obszar ruletki zmienia reguły tej gry.
Tym samym łoi nieświadomych graczy, ale jednocześnie ryzykuje bardzo łamiąc PP.
Wytrawny gracz albo zauważył co robi ten krupier, albo zauważył powtarzalność zjawiska, że
kulka spadająca w określonym obszarze ma duże PP zatrzymania w określonym obszarze.
Zarówno krupier jak i ten gracz wytrenowali oko, żeby to widziało.

W tradingu "ruletka" kręci się prawie ciągle, kręci się w obie strony i ze zmienną prędkością.
Prędkość ruchu jest generowana przez samych graczy - jest to wolumen.
Wolumen powoduje przyspieszenie, czyli większą zmianę.
Trader sam decyduje kiedy położyć kasę i kiedy ją zabrać.
Trader sam decyduje ile kasy położy, w ramach limitów określonych lewarem i kwotą
zabezpieczenia transakcji.
Rynek sam może zabrać kasę, o ile limit zabezpieczenia zostanie przekroczony o dany procent.

Wspólnym mianownikiem jest wiedza i wytrenowane oko.
Przewidujący gracz w większości wypadków musi przegrać.
Gracz bez wiedzy i bez wytrenowanego oka w większości wypadków musi przegrać.

W tradingu jest Stop Loss, którego w ruletce nie ma.
I tu ponownie - Gracz bez wiedzy i bez wytrenowanego oka w większości wypadków musi zaliczyć SL.

Wszystko w efekcie sprowadza się do wspólnego mianownika:
1. Wiedzy,
2. Umiejętności czytania rynków,
3. Posiadania ścisłej metodyki,
4. Umiejętności bezwzględnego wykonywania założeń metodyki.

Niczego nie trzeba przewidywać.
Trzeba wiedzieć kiedy i gdzie wsiadać, oraz kiedy i gdzie wysiadać.

-- Dodano: 16 kwie 2017, 10:21 --

Co do EURUSD, to zgadzam się całkowicie z taką opcją.

EURUSDWeekly.png

[dalan]

W sumie o to mi chodziło technik.Ruletka też ma Stop Loss,jest to limit stołu.Tylko ten Stop Loss jest zabezpieczeniem kasyna,a nie klienta.A zero nie jest ani czerwone ani czarne-jest neutralnym numerem.

[fx-technik]

W sumie o to mi chodziło technik.Ruletka też ma Stop Loss,jest to limit stołu.Tylko ten Stop Loss jest zabezpieczeniem kasyna,a nie klienta.A zero nie jest ani czerwone ani czarne-jest neutralnym numerem.

OK, ja nigdy nie byłem na tyle głupi, żeby grać w ruletkę.
Coś się mi pokręciło, że czerwone i zielone, a 0 czarne.
A Martingale sam "wymyśliłem", nie wiedząc, że to już dawno było wymyślone.

Chodzi mi o to, że trading nie jest grą losową, i można zaobserwować patterny, i
są dostępne informacje wolumenowe, a traci się pieniądze, bo ludzie tradują bez pojęcia,
bez wiedzy, bez zrozumienia, bez umiejętności czytania wykresów, czyli uprawiają gorzej niż ruletkę.

I gdy ktoś taki jak ja próbuje im coś pokazać, to szydzą i obrażają.

Oczywiście, wróżbici łapiący ekstrema potencjalnych swingów bez żadnych informacji z wykresu, tylko na
podstawie narysowanych przez siebie życzeniowych linii mogą jakoś zarobić, pod warunkiem, że kiedy
już trafią , to zgarną więcej niż stracili.
Wadą takiej metody jest to, że rynek nie ma obowiązku spełniać niczyich życzeń.
I nie musi dać okazji na odrobienie strat.
Ponadto, nadal taki zgadywacz nie wie, czy się nie odwróci, bo rynek wciąż retestuje, koryguje,
wciąż i coraz bardziej konsoliduje, silne trendy występują coraz rzadziej.

Ale, jest inna droga...

[ask]

dalan za opowiastke o kasynie powinienes dostac pochwałe
Mieliscie jeszcze jakies inne triki na klientow ? Opisalbys cos bo ciekawe

[fx-technik]

Ruletka też ma Stop Loss, jest to limit stołu.
Tylko ten Stop Loss jest zabezpieczeniem kasyna, a nie klienta.

Czyli, logicznym jest, że w tradingu Stop Lossem jest limit konta klienta!
Ergo, ryzykujemy zawsze całym bilansem konta, choćby nie wiem co innego się komu wydawało.

-- Dodano: 16 kwie 2017, 11:09 --

dalan za opowiastke o kasynie powinienes dostac pochwałe
Mieliscie jeszcze jakies inne triki na klientow ? Opisalbys cos bo ciekawe

Lepiej by książkę napisał.
Mam nawet tytuł: "Spowiedź krupiera"

[Rafal154]

W sumie o to mi chodziło technik.Ruletka też ma Stop Loss,jest to limit stołu.Tylko ten Stop Loss jest zabezpieczeniem kasyna,a nie klienta.A zero nie jest ani czerwone ani czarne-jest neutralnym numerem.

OK, ja nigdy nie byłem na tyle głupi, żeby grać w ruletkę.
Coś się mi pokręciło, że czerwone i zielone, a 0 czarne.
A Martingale sam "wymyśliłem", nie wiedząc, że to już dawno było wymyślone.

Chodzi mi o to, że trading nie jest grą losową, i można zaobserwować patterny, i
są dostępne informacje wolumenowe, a traci się pieniądze, bo ludzie tradują bez pojęcia,
bez wiedzy, bez zrozumienia, bez umiejętności czytania wykresów, czyli uprawiają gorzej niż ruletkę.

I gdy ktoś taki jak ja próbuje im coś pokazać, to szydzą i obrażają.

Oczywiście, wróżbici łapiący ekstrema potencjalnych swingów bez żadnych informacji z wykresu, tylko na
podstawie narysowanych przez siebie życzeniowych linii mogą jakoś zarobić, pod warunkiem, że kiedy
już trafią , to zgarną więcej niż stracili.
Wadą takiej metody jest to, że rynek nie ma obowiązku spełniać niczyich życzeń.
I nie musi dać okazji na odrobienie strat.
Ponadto, nadal taki zgadywacz nie wie, czy się nie odwróci, bo rynek wciąż retestuje, koryguje,
wciąż i coraz bardziej konsoliduje, silne trendy występują coraz rzadziej.

Ale, jest inna droga...

Dadas Ty musisz w końcu zrozumieć jedno . Tobie się wydaje że znalazłeś złotego Graala .
Co najgorsze to twoje przekonanie jest tak mocne że chcesz wszystkich do tego przekonać .
Ludzie o których piszesz że z ciebie szydzą i obrażają chcą ci pomóc pokazując że nie masz racji żebyś się w końcu ogarnął i powiedział sobie jestem hazardzistą .

[marcinmijagi]

I gdy ktoś taki jak ja próbuje im coś pokazać, to szydzą i obrażają.

Jest taki dział jak "Systemy i Strategie", możesz tam przedstawic swoja metode. Napisz wszystko w jednym miejscu, pokaż jak uzywać Twoich narzędzi, zaprezentuj jak otwierasz i zamykasz pozycje. Podaj przykłady wejść/wyjść, opisz co robisz i dlaczego.
Jeśli faktycznie "próbujesz pokazać coś" ludziom, to zrób to co napisałem wyżej. Jeśli natomiast nie masz zamiaru przedstawić metody, to nie pisz ludziom że próbujesz.

[fx-technik]

I gdy ktoś taki jak ja próbuje im coś pokazać, to szydzą i obrażają.

Jest taki dział jak "Systemy i Strategie", możesz tam przedstawic swoja metode. Napisz wszystko w jednym miejscu, pokaż jak uzywać Twoich narzędzi, zaprezentuj jak otwierasz i zamykasz pozycje. Podaj przykłady wejść/wyjść, opisz co robisz i dlaczego.
Jeśli faktycznie "próbujesz pokazać coś" ludziom, to zrób to co napisałem wyżej. Jeśli natomiast nie masz zamiaru przedstawić metody, to nie pisz ludziom że próbujesz.

Dzięki za poradę Sensei.
Sam bym na to nie wpadł!

Żadne pisanie nikogo nie nauczy.
Tylko spotkania na żywo i praca.
Przez co mam na myśli live online.

[ask]

Jestem za tym abyś Dadas zalozyl swoj watek i tam opisywal swoje zagrania i wizje nt rynkow. Lepiej by to wygladalo niz w dziale day trading gdzie kazdy szydzi i CIe obraza. Mialbys swoj temat i wolna reke do pisania.
No i wiedza w jednym miejscu i kazdy moglby sie zaglebic bo gwarantuje Ci ze DT to malo kto przeczyta od deski do deski i wtedy nie mozna wymagac aby czytelnik byl na bieżąco z Twoimi systemami.
Napewno te byloby latwiej czytac bo teraz jak chce przeczytac co pisales to trzeba jechac caly DT a tak to byl sobie czytal tylko Twoj watek bez zbednych innych postow.

[fx-technik]

Jestem za tym abyś Dadas zalozyl swoj watek i tam opisywal swoje zagrania i wizje nt rynkow. Lepiej by to wygladalo niz w dziale day trading gdzie kazdy szydzi i CIe obraza. Mialbys swoj temat i wolna reke do pisania.
No i wiedza w jednym miejscu i kazdy moglby sie zaglebic bo gwarantuje Ci ze DT to malo kto przeczyta od deski do deski i wtedy nie mozna wymagac aby czytelnik byl na bieżąco z Twoimi systemami.
Napewno te byloby latwiej czytac bo teraz jak chce przeczytac co pisales to trzeba jechac caly DT a tak to byl sobie czytal tylko Twoj watek bez zbednych innych postow.

Już to przerabiałem.
Na tym forum znajdziesz nick Dadas.
Na ForexFactory też Dadas.
I jeszcze mocno przez jakiś czas wspierałem Forex City, ale tam już nie znajdziesz nic z moich rzeczy.

Wolę tutaj się czasem posprzeczać, niż bawić się w journale na forach.