Dadas DayTrading Strategy

[silveRbull]

Witam

W zasadzie Dadas ma racje. Tyle ze to nie gruby szuka płynności tylko giełda sama w sobie jest tak skonstrulowana ze cena przy odpowiednio dużym wolumenie skacze tam gdzie leżą zlecenia. Prawo popytu i podazy sie kłania. Grubasy tylko realizują swoje kampanie i najprawdopodobniej po każdym skoku zamykają cześć pozycji. W ten sposób następuje tzw. wygaszenie trendu....


Pozdrawiam

[Dadas]

Dzisiaj, na spokojnie, dopracowywałem szczegóły strategii na wykresie.
Powoli wszystko się układa i zajmuje swoje miejsce.
Zrobiłem taki trejd, chociaż GOLD służy wyższym celom, i zasadniczo
trzebaby poczekać na bardziej znaczące ruchy.

[Dadas]

Dla tych wszystkich, którzy dzisiaj byli w szortach na Edku, obraz następujący:


Trejda nie zrobiłem, ale obraz nie pozostawia wątpliwości, że o szortach to tutaj mowy nie było.

[Dadas]

I taki mały bonusik, pod BO.
Akurat to dostrzegłem, więc poszedłem za ciosem licząc na 20 Pipsów,
lecz ze względu na porę i na fakt, że cena stanęła, zamknąłem.

[Dadas]

Tak się dzieje, kiedy człowiek się spóźni, a potem chce na siłę.
Szybka okazja na 20 Pipsów była po sygnale, gdzie pokazuje skrypt: 5 zielonych świec.
Potem sygnałów nie było, a ja chciałem na siłę coś zdziałać.
Dlatego, zrobiłem BE, a cena jednak poszła do góry, jednak tu jest na razie dosyć sieczkowato.

[Dadas]

Tu mi znowu cuś namieszał mój EA, ale w sumie jest OK.
Mam już pomysł jak to naprawić.

[Dadas]

Dadas, świetnie się czyta Twoje rzeczywiste historie o Grubym, mógłbyś napisać "Pamiętnik o Grubym", chętnie kupiłabym!
I może w końcu zrozumiałabym więcej "molestując" tę książkę od A do Z

Jak masz czas, mógłbyś wyjaśnić o co tu dokładnie chodzi..
(str. 43)

Dadas napisał:

Gdy w rynek zostanie wpompowane steki tysięcy lotów, to trzeba potem je gdzieś pozamykać.
Nikt nie może zamykać takich pozycji od razu, bo musi mieć płynność, żeby móc zamknąć.
Cena musi iść dalej, jeżeli nie nastąpiła realizacja zysku w konsoli na zero, bo to znaczy,
że ci którzy rozpoczęli dany ruch, nie znaleźli płynności do realizacji zysków."

No ale dlaczego nie może zamykać pozycji od razu?
(przy założeniu trendu wzrostowego) Gruby wpompuje te setki tysięcy lotów (cena idzie do góry porządnie, więc on ma już jakiś zysk.. ) i może spokojnie zamknąć, oczekując na to aż zaczną sprzedawać

I pytanie odnośnie Twojego screena w kolejnym poście
Próba znalezienia płynności.. czyli Gruby czeka/szuka kolejnych sprzedających żeby inny Gruby mógł kupić by cena poszła dalej w góre? i wtedy realizacja zysków byłaby większa?
(wiem, wiem, pewnie większość już się sturlała ze śmiechu konkretnie )

Po pierwsze, sorki że nie przeczytałem twojego postu, ale jest to zapewne związane z twoją niewielką jeszcze
aktywnością, czyli ilością postów wogóle, co się wiąże z moderowaniem takich postów i ukazują się z opóźnieniem.
Nie otrzymałem, także powiadomienia mailem o fakcie ukazania się twojego postu, i tak mi on gdzieś umknął.

O co tu dokładnie chodzi, to wyjaśnia link w stopce.
Chodzi o popyt i podaż, podstawowe prawa ekonomii.

A chodzi głównie o to, że ty po prostu nie wiesz z czym masz doczynienia.
Używam określenia "Gruby" w dosyć umownym sensie, mając na myśli te 80% uczestników rynku, którzy ruszają ceną.
Strukturę rynku potrzeba znać, bezwzględnie, potrzeba wiedzieć z kim i z czym się ma doczynienia.

Ci, którzy ruszają ceną, nie trejdują tak jak my, detaliści.
To jest zupełnie inna bajka.
Nikt nie jest w stanie zamknąć 100 000 Lotów lub 500 000 Lotów jednym ruchem,
chyba że akurat idą ważne dane z USA i wtedy wykorzystują okazję do akcji.

Trend to nie jest coś, co powstaje za "przykazaniem siły wyższej".
Trend powodują właśnie te grube zlecenia, które mogą się zamykać jedynie wtedy, gdy
znajdzie się przynajmniej taka sama ilość zleceń przeciwnych.

Chcąc zajmować się rynkiem finansowym, potrzeba poznać przynajmniej podstawy ekonomii.
Ci, którzy uważają, że tylko techniczne umiejętności wystarczą, żeby skutecznie zarabiać,
po prostu igrają z ciężką artylerią, bawią się w sapera, mając bardzo mierną wiedzę o tym, z czym igrają.

Nie oznacza to, że nikomu nie może się udać, ale prawda jest taka, że większości się to nie udaje.
W lotka też niektórym się udaje.

[Dadas]

Uważm, że warto jest dzielić się z innym wartościową wiedzą, dlatego
umieściłem byłem ten oto link w mojej stopce:
http://forex-biznes-mc.blogspot.com/p/p ... towym.html

Niestety, Wielki Brat czuwa i nakazał mi jego usunięcie.
Nie jest to żadna reklama, a ja nie mam nic wspólnego z rzeczoną witryną.
Po prostu, jest to bardzo dobry artykuł opisujący podstawy działania rynków finansowych Forex.

[xspojlerx]

Dadas toż to podstawowe prawo ekonomii opisane jest

[Dadas]

Myślę sobie, właśnie, że chyba ostatecznie, jeżeli oczywiście trader dotrwa i nie zniechęci się,
to dojdzie do takiego momentu kiedy olśni go ta jakże oczywista myśl, że właściwie jedyne co się
na tym rynku liczy to cena i czas. Jakże "rewelacyjne" jest to odkrycie, jeżeli zauważymy, że to
jest właśnie to, co przedstawia wykres - historię ceny w czasie, LOL.

Dokąd mnie to doprowadziło?
Ostatecznie uporządkowało to mój trading i nadało właściwy kontekst moim skryptom, które
wreszcie mogłem przekształcić w sensownie działający wskaźnik porządkujący mój Intraday Trading.

Oto przykład transakcji zawartych dzisiaj w nowym kontekscie z wykorzystaniem nowego wskaźnika:

Że mogłem z tego więcej wyciągnąć?
Pewnie tak, gdybym miał pewność, że cena tak pociągnie w dół.
Jednak, znalazłem potencjalne wsparcie i tam umieściłem TP.

Inna transakcja jest właśnie w toku: