Dług publiczny - PODATKI

[Grzegosz]

http://mises.pl/wp-content/uploads/2010 ... i-dlug.pdf
warto przeczytac nawet w kontekscie foreksu

[reptile]

wow..
http://mises.pl/blog/2010/10/09/carswel ... -pozyczek/

Ktoś tam przejrzał na oczy ?

Czy ograniczając w ten sposób akcje kredytowe nie zahamuje popyt na ryzyko ?

[Tig3r]

Oto plan awaryjny w momencie przekroczenia ustawowego poziomu długu:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,849 ... nkowe.html

[Tig3r]

A oto jak się za to zabrała GBP:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,856 ... _Damy.html
Się nie "pierniczą"..

[hozyhenryk]

Ano nie. Może na wyspach raz na jakiś czas musi pojawić się ktoś w stylu Tatcher i ciąć, ciąć, ciąć. Za najciekawszy fragment artykułu uważam jednak informację, że poparcie wzrosło. Ponieważ to kryterium zdaje się być podstawowym dla działań miłościwie nam w Polandzie panujących - może i nas przyśpieszą się cięcia.

[Tig3r]

Trochę z innej beczki..

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,857 ... cyjne.html

No w końcu się zajmą tym co trzeba.

[reptile]

Pełny raport Fitch Rating - Nie będzie reform? Polsce grozi irlandzki scenariusz
Blog obowiazkowy w kanale rss...
Czy jest w Polsce ktoś kto nie wie kim jest Słonce Peru? hrhrhr Rhyży to ma przej... cały kraj się z niego śmieje

[Spragniony]

i jeszcze teraz te obligacje emerytalne, jako "lek" na dług publiczny.
http://www.rybinski.eu/?p=1911&lang=pl

ciekawe kiedy nasza gospodarka zwymiotuje długami i całe te brudy kreatywnej księgowości polityków wypłyną na powierzchnię.

[reptile]

No więc? Czy warto się dawać tak zadłużać i płacić podatki takiemu rządowi i kolejnym? Pewnie tak.. bo musi istnieć państwo.
Tak mi przyszło na myśl jeszcze... jakim cudem nie istnieje coś takiego jak dług kościelny, obligacje kościelne.. przecież oni sprawują władze..
Są odpowiedzialni.. n ludzi wierzy w to wszystko ... ja pier...
Zastanawiam się ile trzeba jeszcze wziać żeby ktoś się w końcu odezwał.

[LowcaG]

No więc? Czy warto się dawać tak zadłużać i płacić podatki takiemu rządowi i kolejnym? Pewnie tak.. bo musi istnieć państwo.

Podatki placisz, nie zeby isnialo panstwo tylko na nazwijmy to dobra publiczne, no tylko, ze panstwo jako obecny twor ma bardzo niska sprawnosc wkladasz 100 wychodzi 40 (reszta nie wiadomo)

Tak mi przyszło na myśl jeszcze... jakim cudem nie istnieje coś takiego jak dług kościelny, obligacje kościelne.. przecież oni sprawują władze..

Bo masz bledne założenie co do zasady, nie chodzi o władze (nie tylkio wladze )

Są odpowiedzialni.. n ludzi wierzy w to wszystko ... ja pier...

To chyba nie ma zwiazku z długiem, n ludzi wierzy w co?

Zastanawiam się ile trzeba jeszcze wziać żeby ktoś się w końcu odezwał.

Ludzi nie obchodzi tak na prawde ile panstwo ma zadluzenia, jezeli ich status zawiera sie w pwnych widelkach to leja na wszystko. Jak bedzie im zle, to wtedy zaczna analizowac.