Co raz więcej wiem o FX a mam coraz gorsze wyniki

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
korsarz
Bywalec
Bywalec
Posty: 7
Rejestracja: 28 sie 2015, 08:00

Re: Co raz więcej wiem o FX a mam coraz gorsze wyniki

Nieprzeczytany post autor: korsarz »

wiesz ja nie chcę wiosłować pod prąd tą progresje stosuje jak zrobię zakup i nie trafię w kierunek, normalnie to biorę kasę z 0.02 lota, i pytanie jak wsiadacie to jaką kasą warto już się zadowolić ?

monikaforexpolska
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 510
Rejestracja: 06 wrz 2015, 20:12

Re: Co raz więcej wiem o FX a mam coraz gorsze wyniki

Nieprzeczytany post autor: monikaforexpolska »

korsarz pisze:wiesz ja nie chcę wiosłować pod prąd tą progresje stosuje jak zrobię zakup i nie trafię w kierunek, normalnie to biorę kasę z 0.02 lota, i pytanie jak wsiadacie to jaką kasą warto już się zadowolić ?

Jaką kasą warto się zadowolić? Wszystko zależy od twoich potrzeb. :wink: Ale tak na poważnie to jest to uzależnione od skuteczności danego systemu, ponoszonego ryzyka, DD. Mnie zadowala z jedne transakcji 0,1% portfela. Mam koleżanką, która pracuje w instytucji finansowej i ona lubi sporo zaryzykować. Gra na większym locie i zadowala ją 10 pipsów. Ale ona nie ma zobowiązań, dzieci itp. Wszystko idzie na kosmetyki, fatłaszki i podróże. :lol:

Awatar użytkownika
Mustafa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 769
Rejestracja: 20 lip 2010, 10:54

Re: Co raz więcej wiem o FX a mam coraz gorsze wyniki

Nieprzeczytany post autor: Mustafa »

Jeżeli nie trafiasz w kierunek to przyznajesz się do błędu i bierzesz stratę zamiast ją powiększać, bo wtedy statystyka cię wykończy. Błędy to nieodzowna cześć biznesu. Nadzieja, że zawróci to największa głupota, to nie zakłady sportowe. Jaką kasą się zadowolić to zależy od wielu rzeczy, dla mnie podstawową kwestią jest dobry stosunek ryzyko / zysk.

Są cztery możliwości duża strata, mała strata, mały zysk, duży zysk. Dużych strat można uniknąć, małe zyski, muszą wyrównywać małe straty a duże zyski robią cały wynik. Przy takim podejściu wystarczy skuteczność na poziomie 40%.
Nie chodzi o to czy masz rację czy nie, tylko o to, co robisz kiedy masz rację lub jak się zachowujesz jeżeli racji nie masz.

ODPOWIEDZ