gewiak pisze:Jestem jeszcze ciekawy oceny Pana Sebastiana Zadory. W listopadzie prowadził Pan w Warszawie razem z Panem Jakubem Ciepielą ciekawy panel "DayTrading czy handel pozycyjny". Było tam sporo nt. stylu tradingu, szacowania ryzyka, wysokości stawek, zarządzaniu pozycją, stosunku T/P do S/L itp., czyli o tym co dla tradera jest chlebem powszednim. Pamiętam taki slajd: "Po co mi StopLoss?" oraz dyskusję nt. jak planować S/L, T/P, jak je ustawiać itd... W mojej (podkreślam) ocenie stoi to w sprzeczności z "wolną amerykanką" zaprezentowaną przez prelegentów na grudniowej konferencji. Oba spotkania były firmowane znakiem bossafx i na obu był Pan jedną z osób prowadzących, a więc ma Pan dobre rozeznanie.
Przede wszystkim dziękuję Panu za to, że zarejestrował się Pan na forum aby podzielić się uwagami dotyczącymi spotkań organizowanych przez DM BOŚ - zarówno tymi pochlebnymi jak i krytycznymi. Co do strategii prezentowanych przez gości zaproszonych na konferencję "Milionerzy BossaFX" to nie zamierzam ich oceniać przez pryzmat tego, co sam sądzę o rynku i co pokazuję na swoich szkoleniach. Dla mnie miarą jakości tradingu są wyniki. Dodatkowo przyznam że jestem bardzo daleki od przekonania, że istnieje tylko jedna metoda zarabiania pieniędzy na rynku i tylko ją powinniśmy w związku z tym lansować na naszych spotkaniach. Logo BossaFX które pojawia się zarówno na szkoleniach biura, jak i tej konferencji nie powinno w związku z tym chyba budzić obiekcji.
Ja uważam że najcenniejsze w tej konferencji mogły okazać się wybrane elementy strategii czy też szerzej - podejścia do rynku, które stosują zaproszeni goście. I dla każdego uczestnika to mogły być inne elementy, prezentowane przez innego tradera, którzy wbrew temu co Pan pisze są bardzo różni.
Co do tego, że bardzo trudno jest skopiować cudzą strategię w całości (przede wszystkim ze względu na sferę emocjonalną) nie mam żadnych wątpliwości, zatem obejrzenie konferencji z takim założeniem rzeczywiście mogłoby skończyć się rozczarowaniem - już po samej konferencji, lub co gorsza - potem na rynku.
Nie jest prawdą, że wszyscy goście w ten sam sposób zarządzają kapitałem. To co Pan napisał dotyczy moim zdaniem tylko p. Filipa, co nie przeszkadzało mu zresztą być w tym skutecznym. Jeden z panelistów zakłada przecież SL na większości swoich transakcji - umknęło to Panu?
Wkrótce udostępnimy nagranie z konferencji - być może znajdzie Pan jeszcze trochę swojego cennego czasu aby prześledzić te kluczowe dla Pana, jeśli dobrze zrozumiałem, fragmenty spotkania. Jeśli jednak okaże się że jednym Pana cennym wspomnieniem po naszej konferencji będzie to związane z obiadem, uznam to za wykonanie absolutnego planu minimum w Pana przypadku