BO & FBO

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
bfx
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1260
Rejestracja: 11 sty 2013, 15:49

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: bfx »

Pytanie do mnie więc odpowiem, ale nie zaliczam się raczej do "mądrych głów" :) Dopiero się uczę.
Czemu akurat to BO nie wzbudziło Twojego zainteresowania?
Ponieważ świeca się jeszcze nie zamknęła. Do końca dnia mogą z niej jeszcze FBO. Nie wiem co więcej mogę napisac. Każdy to widzi trochę po swojemu. Ja staram się dołączac do ceny jak ona już pokaże kierunek. A tutaj pokaże dopiero jak zamknie się D1. Nie zamknięte świece to iluzja.
Pewnie kiepsko to wytłumaczyłem.
"Ty też jesteś Bogiem! Tylko uświadom to sobie, sobie"

caciavita
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 73
Rejestracja: 06 sie 2013, 14:00

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: caciavita »

bfx pisze:
chihuahua pisze: . Na usdcad w piątek ustawiali się do ruchu up. Widziałem to ale ja jeszcze sobie sam nie ufam :) Te fbo na dole to "nabieranie ludzi na S". Jak ludzie posprzedawali to "niewidzialna ręka" odkupiła to wszystko i stąd taki ruch do góry.
dokładnie!całą tą koncepcje streściłeś w jednym zdaniu :)

od siebie dodam że
bo/fbo
capitan jack
VSA

to jest to SAMO tylko opisane innymi słowami


tu nie chodzi o jakieś linie s/r pivoty poziomy.I tak jak thorez pisał nóż się w kieszeni otwiera jak ktoś to nazywa systemem :D

walenty
Bywalec
Bywalec
Posty: 13
Rejestracja: 13 mar 2015, 22:17

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: walenty »

Siemanko,
przeglądałem ten i kilka innych jurnali i w żadnym nie mogłem znaleźć czym jest FBO, BO, ZL itp. Nie chodzi o to co oznaczają te skróty, tylko co oznaczają w praktyce te określenia. Dałoby radę, żeby ktoś powiedział krótko w kilku zdaniach o co chodzi?
W ciągu 5 lat (z roczną przerwą) straciłem na forexie 19 tysięcy. Przeliczajc czas (1/2 etatu) po najniższej krajowej to jeszcze 42 tysięcy, a Ty?

Skończę 30 czerwca z forexem jeśli zostanę ograny.

Awatar użytkownika
gutek04
Gaduła
Gaduła
Posty: 346
Rejestracja: 26 sty 2009, 12:29

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: gutek04 »

bfx pisze:Pytanie do mnie więc odpowiem, ale nie zaliczam się raczej do "mądrych głów" :) Dopiero się uczę.
Czemu akurat to BO nie wzbudziło Twojego zainteresowania?
Ponieważ świeca się jeszcze nie zamknęła. Do końca dnia mogą z niej jeszcze FBO. Nie wiem co więcej mogę napisac. Każdy to widzi trochę po swojemu. Ja staram się dołączac do ceny jak ona już pokaże kierunek. A tutaj pokaże dopiero jak zamknie się D1. Nie zamknięte świece to iluzja.
Pewnie kiepsko to wytłumaczyłem.
Wcale nie kiepsko, jak sam stwierdziłeś każdy widzi to po swojemu, no i nie spławiłeś mnie hasłem price action :D. Ja chciałbym ustalić cechy wspòlne dla wszystkich, bo jak do tej pory ta metoda wydaje mi się bardzo intuicyjna, każdy rysuje te linie jak mu się podoba. Zostawiłeś 2 punkty zaczepienia: co znaczy cena pokazała kierunek - jak wygląda to na wykresie? Czy zamknięcie 1 świecy świadczy o przebiciu?

chihuahua
Gaduła
Gaduła
Posty: 288
Rejestracja: 03 lip 2013, 13:31

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: chihuahua »

Gutek,
To ja Ci może odpowiem na konkretach. Wykres GBP-USD na 1H (w załączniku).

Punkty:
0 - Podstawą w tym wszystkim jest banalne i prawdziwe założenie, że cena krąży od ekstremów do ekstremów szukając "uwolnienia się" czyli wybicia z ekstremum, zapoczątkowania trendu, BO).
0a - Dochodząc więc do lokalnego* ekstremum ma dwie opcje: przebić ekstremum lub się od niego odbić.
Częściej robi to drugie, bo częściej na forexie występują konsole niż trendy.
Zwróć uwagę, że mowa jest tu tylko o EKSTREMACH, a nie o mieleniu się tego gdzieś w środku wszystkiego.

1 - Wiadomo już, że naszym punktem zero do wyjścia jest identyfikacja tego ekstremum. To raczej nic trudnego zauważyć, gdzie jest najwyższe/najniższe wsparcie, którego przełamanie zapoczątkuje trend. Nawet jeżeli ten nowy trend będzie trwał 5 minut... Cena idzie na zielono i na granym przez nas interwale "respektuje" ekstremum (zatrzymuje się knotem w obszarze zidentyfikowanym jako ten graniczny)

2 - Kluczowy moment! Wiadomo już, że w pierwszym ruchu cena respektuje obszar, ale to ciągle mało, żeby mieć wystarczające informacje w tym momencie. Dlatego po świecy zielonej czekamy... że tak powiem na następną kartę.
Czego oczekujemy? Tu są 3 opcje:
a - grubas przygotowywał setup pod wystrzał longów (zwlekał w czasie zbierając zlecenia dające mu płynność) i powinno nastąpić BO
b - grubas przygotowywał setup pod short, co oznacza, że "musi" sprzedać towar, którego nikt nie chce. Większość uczestników rynku widzi ten opór, ma SL nad nim i czeka na shorty. Fałszywe wybicie ma służyć przeczyszczeniu zleceń w tych okolicach, a jednocześnie nabrać na przeciwny kierunek (w końcu chcemy grać jak jest nowy szczyt):
Bo jak wchodzisz wtedy w long to gdzie masz SL? Poniżej oczywiście. Tym samym nadajesz znowu płynność w drugą stronę.
c - brak grubasa, czyli średnie lub małe świece pokazujące, że prawdopodobnie ci, którzy weszli w pozycję dużo wcześniej na long, właśnie realizują zyski. Powoduje to spadki, ale ich waga nie jest na tyle duża, żeby zawracać rynek z powrotem.

3. No to co? Mamy już 2 punkty odfajkowane, czyli S? No jeszcze nie! Właśnie ta 3-cia świeca spadkowa pokazuje siłę w kierunku, w którym chcemy iść. Rolą drobnicy jest podłączanie się pod hurtowe zlecenia. Hurtowe zlecenia są... jak się już pokażą na wykresie, a nie w wyobraźni i w malowanych kreskach. Czyli jak już mamy pociąg odjeżdżający w naszym kierunku, to staramy się wsiadać póki jeszcze rusza, ale nie rozpędził się na tyle, żeby nam uciec.
Dostaliśmy 2 szanse (knoty dwóch następnych świec) i tutaj już wszystko zależy od naszej tolerancji na ryzyko.
Jedni będą wsiadali, inni będą czekali na podwójny szczyt, którego w tym wypadku akurat nie ma.

* Lokalne zależy od TF gry. Dla jednego lokalne będzie na 5 minut, dla innego na monthly

To na tyle.
Dodatkowa uwaga. Jak masz jakieś doświadczenie i własny system, to możesz wchodzić po kroku drugim, czyli na zasadzie negacji: skoro nie widać siły to będzie z czasem widać słabość.
Opcja ta ma zazwyczaj 2 minusy:
- Jak nie ma siły w naszym kierunku to cena na dłużej wchodzi w konsolę
- Jak wchodzi w konsolę, to częściej, jak już grubas wejdzie, będzie chciał... wiesz co... zapewnić sobie płynność w kierunku, który go interesuje. A co najprawdopodobniej zrobi, kiedy wszyscy są już świadomi poziomu i zapakowani do stojącego jeszcze pociągu? To już też wiesz :D Nie każdy będzie jechał na gapę :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma,
to pod koniec listopada pada albo nie pada.

Awatar użytkownika
bfx
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1260
Rejestracja: 11 sty 2013, 15:49

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: bfx »

gutek04 pisze:
bfx pisze:Pytanie do mnie więc odpowiem, ale nie zaliczam się raczej do "mądrych głów" :) Dopiero się uczę.
Czemu akurat to BO nie wzbudziło Twojego zainteresowania?
Ponieważ świeca się jeszcze nie zamknęła. Do końca dnia mogą z niej jeszcze FBO. Nie wiem co więcej mogę napisac. Każdy to widzi trochę po swojemu. Ja staram się dołączac do ceny jak ona już pokaże kierunek. A tutaj pokaże dopiero jak zamknie się D1. Nie zamknięte świece to iluzja.
Pewnie kiepsko to wytłumaczyłem.
Wcale nie kiepsko, jak sam stwierdziłeś każdy widzi to po swojemu, no i nie spławiłeś mnie hasłem price action :D. Ja chciałbym ustalić cechy wspòlne dla wszystkich, bo jak do tej pory ta metoda wydaje mi się bardzo intuicyjna, każdy rysuje te linie jak mu się podoba.
Za pierwszym razem też chciałem dobrze wytłumaczyc. Chyba kiepski jestem w przekazywaniu wiedzy.
To jest metoda bardzo intuicyjna. Nie dasz rady z niej zrobic jednego systemu dla wszystkich. Jest to normalne że każdy będzie widział to trochę innaczej. Tutaj chodzi o zrozumienie tego co robi cena. Cena idzie z punktu A do B żeby zjeśc czyjś profit. To jest podstawa tego tematu.
Zostawiłeś 2 punkty zaczepienia: co znaczy cena pokazała kierunek - jak wygląda to na wykresie?
Chihuahua to dobrze opisał. To znaczy, że pociąg już ruszył.
Czy zamknięcie 1 świecy świadczy o przebiciu?
To też sprawa uznaniowa. Dla mnie to właśnie oznacza przebicie. Ale samo przebicie nie znaczy, że cena będzie szła dalej. Trzeba obserwowac inne interwały. Zaznaczyłem na screenie jak ja to wczoraj widziałem na gbpaud.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Ty też jesteś Bogiem! Tylko uświadom to sobie, sobie"

Awatar użytkownika
gutek04
Gaduła
Gaduła
Posty: 346
Rejestracja: 26 sty 2009, 12:29

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: gutek04 »

Dziękuje za rzeczową odpowiedź. Fajnie, że u Was to działa, u mnie jednak to nie przejdzie jestem typem człowieka, że muszę mieć czarno na białym inaczej nie zaufam temu systemowi. Tylko w taki sposób byłbym w stanie wyeliminować tzw. "czynnik ludzki" nie chciałbym sytuacji w której np. mam gorszy dzień w pracy/na uczelni i przez to podejmuje złe decyzje tradingowe. Nie mówię, że zawsze muszę mieć rację - straty będą pojawiały się zawsze na tak chaotycznym rynku jak forex, ale muszę wiedzieć, że nie były spowodowane moją błędną analizą tylko tą Waszą tzw. "niewidzialną ręką rynku". To co napisał chihłahłą ma oczywiści sens, ale to pojedynczy przypadek, wszyscy wiemy, że nie zawsze to tak pięknie wygląda.
Cena idzie z punktu A do B żeby zjeśc czyjś profit. To jest podstawa tego tematu.
Tu się nie zgodzę. Cena idzie z punktu A do punktu B bo w punkcie A doszło do zaburzenia stosunku popytu do podaży/ sprzedających do kupujących z przewagą na jedną stronę, a szybkość z jaką cena pokonała tą odległość jest wprost proporcjonalna do tego jak duża była to nierównowaga. Oczywiście tracą na tym chciwi, którzy zbyt długo zwlekają z zamknięciem pozycji, ale punktem wyjścia jest nierównowaga w S/D.
Cóż będę próbował dalej, Pozdrawiam!

silverarrow
Gaduła
Gaduła
Posty: 186
Rejestracja: 18 lip 2013, 11:11

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: silverarrow »

Najlepsze jest to że zjadanie profitu a twoja nierównowaga popytu i podaży to tak naprawdę to samo, mały interwał żywi się profitem dużego co w efekcie prowadzi do równowagi, z której następuje wybicie(BO) aż do momentu równowagi( FBO), w teorii proste w praktyce dużo trudniejsze przynajmniej dla mnie :)
Niech nie umrze bohater zamieszkujący nasze dusze, niech nie zniszczy go wieczna wspinaczka na nieosiągalne szczyty.


Graj to co widzisz nie to czego oczekujesz

Awatar użytkownika
gutek04
Gaduła
Gaduła
Posty: 346
Rejestracja: 26 sty 2009, 12:29

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: gutek04 »

silverarrow pisze:Najlepsze jest to że zjadanie profitu a twoja nierównowaga popytu i podaży to tak naprawdę to samo, mały interwał żywi się profitem dużego co w efekcie prowadzi do równowagi, z której następuje wybicie(BO) aż do momentu równowagi( FBO), w teorii proste w praktyce dużo trudniejsze przynajmniej dla mnie :)
Nigdzie nie napisałem że to coś innego, ba dodam że teoria S/D i rysowanie tych poziomów też pod to podchodzi. Poprostu cena nie idzie w jakiś konkretnym kierunku, bo ktoś zdecydował, że Ty dziś nie zarobisz :P Co do stopnia trudności to sie zgodzę :)

Awatar użytkownika
bfx
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1260
Rejestracja: 11 sty 2013, 15:49

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: bfx »

gutek04 pisze:Dziękuje za rzeczową odpowiedź. Fajnie, że u Was to działa, u mnie jednak to nie przejdzie jestem typem człowieka, że muszę mieć czarno na białym inaczej nie zaufam temu systemowi. Tylko w taki sposób byłbym w stanie wyeliminować tzw. "czynnik ludzki" nie chciałbym sytuacji w której np. mam gorszy dzień w pracy/na uczelni i przez to podejmuje złe decyzje tradingowe. Nie mówię, że zawsze muszę mieć rację - straty będą pojawiały się zawsze na tak chaotycznym rynku jak forex, ale muszę wiedzieć, że nie były spowodowane moją błędną analizą tylko tą Waszą tzw. "niewidzialną ręką rynku". To co napisał chihłahłą ma oczywiści sens, ale to pojedynczy przypadek, wszyscy wiemy, że nie zawsze to tak pięknie wygląda.
No to raczej nic tu dla siebie nie znajdziesz. Albo system albo ZL.
Jeśli czujesz, że emocje mają jakikolwiek wpływ na twój trading, powinieneś odejśc od komputera.
Cena idzie z punktu A do B żeby zjeśc czyjś profit. To jest podstawa tego tematu.
Tu się nie zgodzę. Cena idzie z punktu A do punktu B bo w punkcie A doszło do zaburzenia stosunku popytu do podaży/ sprzedających do kupujących z przewagą na jedną stronę, a szybkość z jaką cena pokonała tą odległość jest wprost proporcjonalna do tego jak duża była to nierównowaga. Oczywiście tracą na tym chciwi, którzy zbyt długo zwlekają z zamknięciem pozycji, ale punktem wyjścia jest nierównowaga w S/D.
Cóż będę próbował dalej, Pozdrawiam!
Ty widzisz popyt i podaż a ja BO i FBO :)
"Ty też jesteś Bogiem! Tylko uświadom to sobie, sobie"

ODPOWIEDZ