BO & FBO

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
Thorez
Gaduła
Gaduła
Posty: 157
Rejestracja: 18 lis 2009, 13:08

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: Thorez »

W swoich wcześniejszych postach pisałeś już o zamykaniu się świecy powyżej/poniżej jakiejś (dowolnej), bliżej nie określonej linii. Nie rozumiem co masz na myśli pisząc o dowolnej/jakiejś linii, możesz na przykładzie pokazać według jakiego wzorca kreślisz te dowolne linie?
Dowolna linia to DOWOLNA linia. Ludzie latami uczą się zarabiać na FX, właśnie przez takie komplikowanie. Czy ja kiedykolwiek mówiłem o liniach od ekstremum, od zamknięć czy pivotach? Nie, mówiłem o DOWOLNYCH liniach! mój ostatni post z wykresem to przykład jak to w tamtej sytuacji widziałem, ale jutro mogę użyć czegoś innego, ponieważ to są DOWOLNE linie! To że ja zaznaczam je trochę inaczej nie ma znaczenia, to nie tutaj tkwi sedno.
Jedyne co przychodzi mi logicznego do głowy to to, że pisząc o dowolnej linii na myśli masz linię, która jest niczym innym jak ekstremum świecy poprzedniej, które zostało "pobite". Innymi słowy kolor zamkniętej świecy ma dla Ciebie znaczenie tylko wówczas, kiedy ta świeca "pobiła" swoją poprzedniczkę.

Czyli jeżeli widzimy, że ostatnia zamknięta świeca wzrostowa pobiła swoją poprzedniczkę (ma close powyżej jej ekstremum/high), to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że jej dolne ekstremum/low (o ile cena do niego dojdzie) odbije cenę w górę. Coś w tym jest, czy ten tok rozumowania zmierza w złym kierunku?
Po co dodawać do tego jakieś niepotrzebne ideologie łącznie z terminologią? Jest linia, taką którą TY wybrałeś, jeżeli świeca na TF, który TY wybrałeś, zamknie się powyżej to idziemy w górę! Nie, nie mówię ładuj wszystko co masz bo na pewno pójdzie, ale co by tu nie gadać, aby cena szła w górę to musi się zamykać wyżej!
W załączniku jest rysunek odnoszący się do powyższego Twojego stwierdzenia. Moje pytanie, czy to masz na myśli pisząc o aktualnej/przyszłej świecy? Czy pozostałe ekstrema z rysunku Cię nie interesują?
Przyszła świeca będzie jutro, aktualna to ta sama, tyle że już jutro.
Co to tych złotych linii pisałem już: "ZL, BO i FBO używam do zbioru świec (100+), natomiast teraz mówię o jednej świecy."
Piszesz ciała w liczbie mnogiej, ile tych ciał musi się pokazać, abyś uznał, że to jest to na co czekasz, że to jest momentum, które Cię interesuje? Ile interwałów według Ciebie należy obserwować kiedy cena dochodzi do ekstremum świecy D1/H4/H1?
Zamknięte ciało na linii, JEDNO.
Jaki TF grać? Zależy od stopa - 20 pip to trochę za mało na D1.
Ile TF'ów obserwować? Ja obserwuję wszystkie.
"Do osiągnięcia ambitnych celów życiowych potrzeba mniej wysiłku niż do znoszenia ubóstwa i biedy"

ThRIAU
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 3
Rejestracja: 26 maja 2014, 15:44

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: ThRIAU »

Dziękuję za odpowiedzi i wskazówki.
Masz rację Thorez, analizuję układy wielu świec czekając na ważne wydarzenia na wykresie, które widzi większość inwestorów czyli FBO i BO. Muszę się przyjrzeć temu co napisałeś. Niby widzę to na niektórych Twoich screnach z tematu o ZL ale jakoś mi to średnio leży. Może źle do tego podchodziłem. Muszę jeszcze się temu przyjrzeć.

Plan i szablon to dla mnie dwie różne rzeczy.

Staram się jak najwięcej zrozumieć z tego jak porusza się cena, ponieważ tylko taka świadomość może mnie uchronić przed zgadywaniem....świadomość ( idea poruszania się rynku) + sygnały z wykresu pozwoli mi przewidywać ruchy ceny, a to już prawie jak wehikuł czasu:P

adv

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: adv »

Thorez pisze:To że ja zaznaczam je trochę inaczej nie ma znaczenia, to nie tutaj tkwi sedno.
Gdzie zatem tkwi według Ciebie sedno, co nim jest?

Może ja skupiam się na nie właściwych aspektach tego co piszesz i dlatego Cię nie rozumiem, choć robię co mogę by było inaczej.
Thorez pisze:Interesują mnie jedynie ekstrema aktualnej/przyszłej świecy.
Thorez pisze:Przyszła świeca będzie jutro, aktualna to ta sama, tyle że już jutro.
To stwierdzenie można interpretować różnie. Chcę Cię dobrze zrozumieć z tego też względu załączyłem rysunek z ponumerowanymi trzema świecami, przypisz proszę odpowiedni numerek do:

a) aktualnej świecy
b) świecy przyszłej

Chodzi o dzień dzisiejszy, czyli która świeca w tej chwili jest dla Ciebie aktualna, a która przyszła. Dziękuję.
Thorez pisze:
Piszesz ciała w liczbie mnogiej, ile tych ciał musi się pokazać, abyś uznał, że to jest to na co czekasz, że to jest momentum, które Cię interesuje? Ile interwałów według Ciebie należy obserwować kiedy cena dochodzi do ekstremum świecy D1/H4/H1?
Zamknięte ciało na linii, JEDNO.
Jaki TF grać? Zależy od stopa - 20 pip to trochę za mało na D1.
Ile TF'ów obserwować? Ja obserwuję wszystkie.
W załączniku kolejny rysunek z zaznaczonym ekstremum D1 (pozioma czerwona linia) z dnia 21.VIII (czwartek) i momentem reakcji na to ekstremum wszystkich interwałów (piona czerwona linia) w dniu 22.VIII (piątek).

Jak ja interpretuje te interwały:

M1 - formacja objęcia, świeca M1 zamyka się poniżej dowolnie postawionej przeze mnie żółtej linii, wchodzę zatem na jej zamknięciu, po czym cena idzie w górę i wywala mój stop, który postawiłbym 5 pipsów powyżej niej

M5 - ta sama sytuacja co na M1, wchodzę i zostaję wywalony na SL

M15 - ta sama sytuacja co na M1 i M5

M30 - brak wejścia, cena przebija ekstremum D1

H1 - brak wejścia, cena przebija ekstremum D1

H4 - świeca H4 zamyka się poniżej dowolnie postawionej przeze mnie żółtej linii, wchodzę zatem na jej zamknięciu, cena idzie w moją stronę. HURRRRRRA! Pytanie gdzie zrealizować zysk?

Podsumowując. Zanim zlecenie weszłoby za czwartym podejściem, to złapałbym 3 SL. Akurat tutaj w tym przypadku SL 20 pipsowy by wytrzymał, ale wystarczy rzut oka na wykres, by znaleźć zdecydowaną większość świec D1 przy których 20, 30 i więcej pipsowy stop nie wytrzymuje. Skąd zatem mam wiedzieć jeżeli wchodzę z jakiegoś interwału czy stop 20, 30 czy 40 pipsowy wytrzyma? Ty prawdopodobnie w jakiś sposób to odczytujesz, ponieważ wcześniej pisałeś:
Thorez pisze:Od pięciu miesięcy nie wywaliło mnie ani razu na SL, a używam M5, M15, H1 i H4, więc to nie jest kwestia TF.
Zatem skąd wiesz kiedy i jaki stop wytrzyma ekstremum dowolnego interwału?

Zinterpretuj proszę Ty każdy z tych interwałów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
bull&bear
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 3
Rejestracja: 21 sie 2014, 16:06

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: bull&bear »

Bardzo ciekawa i interesująca sytuacja!!! Aż jestem ciekaw co z tego wyjdzie...? Jak Thorez to zinterpretuje w swoim stylu;-))

Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością...
Kwestia odniesienia sukcesu lub porażki nie zależy od techniki jaką inwestujemy ale od nastawienia i sposobu myślenia...

drendriu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 485
Rejestracja: 28 maja 2011, 10:10

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: drendriu »

bull&bear pisze:Bardzo ciekawa i interesująca sytuacja!!! Aż jestem ciekaw co z tego wyjdzie...? Jak Thorez to zinterpretuje w swoim stylu;-))
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością...
Pewnie walnie coś w stylu: "będzie akcja albo reakcja" :)

Awatar użytkownika
Thorez
Gaduła
Gaduła
Posty: 157
Rejestracja: 18 lis 2009, 13:08

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: Thorez »

Gdzie zatem tkwi według Ciebie sedno, co nim jest?

Może ja skupiam się na nie właściwych aspektach tego co piszesz i dlatego Cię nie rozumiem, choć robię co mogę by było inaczej.
Sedno nie tkwi w tym co widzisz, ale w tym co zrobisz z tym co widzisz - odnośnie mojego cytatu.
Nie rozumiesz mnie dlatego że nie mówię krok po kroku co robić, a podsuwam Wam pewne pomysły, które nastawiają na prawidłowy tor myślenia, a wydaje mi się że Ty oczekujesz raczej jasnej odpowiedzi, na to gdzie wejść, wyjść z jakim stopem. Jeżeli było by to tak proste to z całym szacunkiem nikt by Ciebie na rynku nie potrzebował, wrzuciłbyś to w program i roboty robiłby to za ciebie. Jestem idealistą i dla mnie sam pomysł jak coś zrobić jest o wiele ważniejszy od praktyki. Żeby dobrze zrozumieć to co chcę przekazać nie należy skopiować tego co robię, ale należy o tym pomyśleć w szerszej perspektywie, to może (mam taką nadzieję) zaszczepi w Twojej świadomości pewien pomysł, inną perspektywę, dzięki której zrozumiesz coś więcej.
To stwierdzenie można interpretować różnie. Chcę Cię dobrze zrozumieć z tego też względu załączyłem rysunek z ponumerowanymi trzema świecami, przypisz proszę odpowiedni numerek do:

a) aktualnej świecy
b) świecy przyszłej

Chodzi o dzień dzisiejszy, czyli która świeca w tej chwili jest dla Ciebie aktualna, a która przyszła. Dziękuję.
2 - aktualna,
3 - przyszła.
W załączniku kolejny rysunek z zaznaczonym ekstremum D1 (pozioma czerwona linia) z dnia 21.VIII (czwartek) i momentem reakcji na to ekstremum wszystkich interwałów (piona czerwona linia) w dniu 22.VIII (piątek).

Jak ja interpretuje te interwały:

M1 - formacja objęcia, świeca M1 zamyka się poniżej dowolnie postawionej przeze mnie żółtej linii, wchodzę zatem na jej zamknięciu, po czym cena idzie w górę i wywala mój stop, który postawiłbym 5 pipsów powyżej niej

M5 - ta sama sytuacja co na M1, wchodzę i zostaję wywalony na SL

M15 - ta sama sytuacja co na M1 i M5

M30 - brak wejścia, cena przebija ekstremum D1

H1 - brak wejścia, cena przebija ekstremum D1

H4 - świeca H4 zamyka się poniżej dowolnie postawionej przeze mnie żółtej linii, wchodzę zatem na jej zamknięciu, cena idzie w moją stronę. HURRRRRRA! Pytanie gdzie zrealizować zysk?

Podsumowując. Zanim zlecenie weszłoby za czwartym podejściem, to złapałbym 3 SL. Akurat tutaj w tym przypadku SL 20 pipsowy by wytrzymał, ale wystarczy rzut oka na wykres, by znaleźć zdecydowaną większość świec D1 przy których 20, 30 i więcej pipsowy stop nie wytrzymuje. Skąd zatem mam wiedzieć jeżeli wchodzę z jakiegoś interwału czy stop 20, 30 czy 40 pipsowy wytrzyma? Ty prawdopodobnie w jakiś sposób to odczytujesz, ponieważ wcześniej pisałeś:
Jakieś wnioski się nasunęły? Czy po prostu wolisz czekać aż ktoś podeśle Ci gotowe rozwiązanie?
Używam tylko JEDNEGO TF, gdy czekam na ciało na linii, linii może być wiele, ale TF jeden. Mówiąc że wykorzystuje większość TF, mam na myśli to, że gdy skończę robić coś na D1 i postanawiam zacząć na W1, to robię dokładnie to samo na W1, co na D1, zachowując odpowiednie PROPORCJE - ciała na różnych TF różnią się od siebie czasem trwania i zasięgiem. Innymi słowy gram długo i krótko terminowo.
Thorez pisze:Od pięciu miesięcy nie wywaliło mnie ani razu na SL, a używam M5, M15, H1 i H4, więc to nie jest kwestia TF.
Zatem skąd wiesz kiedy i jaki stop wytrzyma ekstremum dowolnego interwału?
Teraz to już 10 miesięcy, ale lepiej będzie jak już nie będę o tym wspominał bo dla niektórych jest to nie do pojęcia :D

Odpowiedź: nie wiem, nie wiem co się stanie zaraz po wejściu.
Jeżeli wszedłeś i zaraz po wejściu cena idzie zjeść Twojego stopa to co można zrobić aby go nie zjadła?
Co zrobić aby nigdy go nie zjadła?
Zinterpretuj proszę Ty każdy z tych interwałów.
Na każdym z TF widzę jak cena zamyka się wyżej gdy idzie w górę i niżej gdy idzie w dół.
"Do osiągnięcia ambitnych celów życiowych potrzeba mniej wysiłku niż do znoszenia ubóstwa i biedy"

Awatar użytkownika
bull&bear
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 3
Rejestracja: 21 sie 2014, 16:06

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: bull&bear »

Cały Thorez... odpowiedzieć, wyjaśniając jednocześnie nie wyjaśniając za bardzo i posunąć się na przód;-))) to jest magia i cały urok jego...
A co do tego żeby cena nie zjadła nigdy Twojego stopa to mój przyjaciel postępuje w następujący sposób:
- po prostu go nie stawia i tyle,
- dysponuje dużym kapitałem,
- zawiera małe pozycje zawsze z trendem z TF na, którym wyszukuje potencjalnych wejść,
- nawet jak nie pójdzie w jego stronę na początku to kiedyś zawróci i jedną taką pozycję trzymał chyba ze trzy miesiące ale co ciekawe i tak później na niej zarobił... Zawsze się śmiejemy że jest jak Warren Buffet (zreszto ma nawet taką ksywę) bo on też kupił jakąś spółkę która przez lata była pod kreską ale później dała zarobić;-))
Ja się zawsze dziwię jemu jak rozmawiamy, że ma nerwy na coś takiego bo ja bym nie mógł w taki sposób trejdować ale o dziwo też mu wychodzi na to że akurat od siedmiu miesięcy nie miał wtopy ale i profitem też za bardzo jakimś nadzwyczajnym nie może się pochwalić.
pozdrawiam
Kwestia odniesienia sukcesu lub porażki nie zależy od techniki jaką inwestujemy ale od nastawienia i sposobu myślenia...

Kazik
Gaduła
Gaduła
Posty: 290
Rejestracja: 19 kwie 2008, 09:30

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: Kazik »

Sedno tkwi w tym, że jak przez 5 lat nie zorientowałeś się, że "body" to nie "ciało"
znaczy "dawanie dupy" i nie potrafisz tego poprawnie przetłumaczyć i cały czas
piszesz o "dawaniu doopy" to stajesz się śmiesznym.
Rozumię, że 5 lat temu jakiś niedouczony gimnazjalista przetłumaczył to
tak z Googla.
Nie rozumię tylko dlaczego tak znamienity tader przez 5 lat powiela głupotę.
Ostatnio zmieniony 26 sie 2014, 14:19 przez Kazik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Thorez
Gaduła
Gaduła
Posty: 157
Rejestracja: 18 lis 2009, 13:08

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: Thorez »

Śmieszne jest to że ktoś, kto nie umie korzystać ze słownika uczy mnie korzystać z google translator :D
Mówię "ciało" bo tak lubię, nie przeszkadza mi to w żaden sposób i myślę że każdy, łącznie z Tobą rozumie o co chodzi - więc problem chyba leży gdzie indziej, może chamska natura, albo zazdrość? Mam nadzieję że nie :D
"Do osiągnięcia ambitnych celów życiowych potrzeba mniej wysiłku niż do znoszenia ubóstwa i biedy"

Kazik
Gaduła
Gaduła
Posty: 290
Rejestracja: 19 kwie 2008, 09:30

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: Kazik »

Thorez pisze:Śmieszne jest to że ktoś, kto nie umie korzystać ze słownika uczy mnie korzystać z google translator :D
Mówię "ciało" bo tak lubię, nie przeszkadza mi to w żaden sposób i myślę że każdy, łącznie z Tobą rozumie o co chodzi - więc problem chyba leży gdzie indziej, może chamska natura, albo zazdrość? Mam nadzieję że nie :D

Jeżeli lubisz "dawać ciała, znaczy dupy", to nie protestuję.
Tak trzymaj.
Głupotę (swoją) możesz uzasadniać jak chcesz.
Każdy sądzi wg siebie - "chamska natura".

Ciekawi mnie tylko alergiczna reakcja na oczywistą głupotę językową.

Mam nadzieję, że nie... zazdrość......

ODPOWIEDZ